Autor Wątek: Przeprosiny dla Selecto  (Przeczytany 1354 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Przeprosiny dla Selecto
« dnia: Styczeń 28, 2017, 23:18:23 pm »

Offline utek

  • utek#1915
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3692
  • Płeć: Mężczyzna
  • kujawiak
W związku z tym ze "dobra dusza" odblokowała mi pisanie wiadomości, postanowiłem to wykorzystać, póki mogę.

Do kolegi Selecto

Piszę w związku z postami na forum które pokierowałem w stosunku do twojej osoby, a nie powinienem tego robić w tak ostrej formie. Może na początek napiszę co mnie do tego skłoniło. Jak wiesz w dziale z ogłoszeniami komentowane są różne oferty z dziedziny motoryzacji. Jedne są ciekawe, inne w dużej większości "super okazje" od handlarzy itd. Picowane, malowane, cofane liczniki itd. Ofertę którą zamieściłeś potraktowałem właśnie w ten sposób. Nie kojarzyłem Cię wcześniej z forum, myślałem że jesteś kolejnym handlarzem który zarejestrował się żeby pozbyć się auta. A takich była tu już cała masa, wielokrotnie się na tym przejechałem gdy poszukiwałem aut dla siebie i jestem niestety w tej kwestii wyczulony. Opis Twojego Poloneza i ilość usterek były dla mnie podejrzane i nieadekwatne do przebiegu, gdyż różnymi polonezami zrobiłem ponad 500tys km i mniej więcej wiem co się zdarza i kiedy. Mniejsza z tym, bo później jednak napisałeś kilka sprostowań m.in. o remoncie silnika itd. Po tym jak nazwałeś mnie hejterem i "zaproponowałeś" oględziny postanowiłem odpisać. Pisałem oczywiście o hipotetycznych oględzinach i konsekwencjach niezgodności auta z opisem no i tym "dostaniesz w ryj". Potraktowałem to jak gadkę do cwaniaka handlarza który postanowił skorzystać z forum i liczyłem na zmianę opisu auta na bardziej wiarygodny. W żaden sposób nie chciałem żeby to zabrzmiało jak wiarygodna i realna groźba, tylko jak bardziej taka przenośnia (jak w tym dowcipie o oglądaniu motocykla ze szwagrem bokserem). Niestety przyjąłeś to bardzo do siebie, na co nie liczyłem. Później zobaczyłem że nie jesteś jakimś świeżym użytkownikiem tylko masz już całkiem spory staż. Nie powinno tak być, ale człowiek czasem się zapędza. Oczywiście nie miałem zamiaru nigdzie jechać oglądać auta (tym bardziej że pewnie dzieli nas z pół Polski) a tym bardziej Cię uderzyć.
 
W związku z tym chciałbym Cię przeprosić za wszystkie niewłaściwe słowa skierowane przeze mnie w stosunku do Twojej osoby, a tym bardziej przepraszam za to że poczułeś się wystraszony moimi słowami o uderzeniu Cię. Wierz mi, że nie miałem zamiaru tego robić. Potraktowałem Cię z góry jak inną osobę, pewnie którą nie jesteś.
 
Mam nadzieję że przyjmiesz przeprosiny i nie będziesz żywił urazy do mojej osoby.
 
Czasami z różnymi użytkownikami piszę w bardziej lub mniej uprzejmy sposób, ale mimo to jesteśmy kolegami. (Przynajmniej mam taką nadzieję i Was wszystkich również przepraszam jeżeli czymś Was uraziłem)
 
Jeszcze raz przepraszam.
 
utek


PS. Można to podpiąć na jakiś czas?
« Ostatnia zmiana: Styczeń 28, 2017, 23:30:33 pm wysłana przez utek »