Mówcie co chcecie, ale "najnowsze" polskie samochody technologicznie tkwiły w głębokich latach 50
powiem, ze pleciesz bzdury, a i liczyc nie potrafisz - skoro praprzodkiem "najnowszego" polskiego samochodu osobowego, czyli Poloneza jest Fiat 1500, ktorego produkcja rozpoczela sie w 1961 roku to jak to sie ma do glebokich lat 50-tych ?
Wyposażenia, wyciszenia, komfortu jazdy
generalnie auta tego samego segmentu sa coraz cichsze, bo na tym tez polega postep technologiczny,
sa tez coraz wieksze z powodow marketingowych,
komfort jazdy to pojecie zlozone, bardzo wiele czynnikow na niego wplywa, poza tak trywialnymi jak generowane dzwieki i resorowanie sa tez zlozone odczucia psychiczne jak pozycja za kierownica, dotyk, zapach, a moze i przekonania religijne - to bardzo subiektywna kwalifikacja,
a o wyposazeniu decyduje w malym stopniu postep techniczny, w wiekszym moda - a moda to nastawienie psychiczne,
skoro wiec w PN nie ma tableta zaslaniajacego pol szyby i podswietlenia boczkow drzwiowych diodami RGB zmieniajacymi kolor w rytm muzyczki,
to wysiadam - nie jade takim gownem, ktore nie chce sie polaczyc z moim smartfonem,
qrwa, co ludzie na insta napisza
Powiem szczerze, że jak się jeździ tym samochodem to widać jakim PN jest jaskiniowcem. No normalnie troglodyta 110%, pod każdym względem!
tu polece klasykiem :
Chyba twój
Nie żebym coś, ale ostatnio matka zakupiła sobie nowy samochód, przez nowy mam na myśli 5 letnią Kię Rio z nalotem 100k km.
no i co ? takim kiaowym samochodem jezdzi sie lepiej niz Alfa 156, Evanda, Acordem VII 2.4 , bardziej nowczoczesnie ?
a jak w porownaniu do audi A5 45 TFSI z 2017 roku z przebiegiem 60kkm ?
bo wiesz, chcialbym miec jakies porownanie, nie jezdzilem kijanka, a to moze jakis prom kosmiczny w stosunku do sztrucli, ktore wymienilem
Obejrzyj sobie jezuska na poprawę humoru. Tym razem "wziął się" za poldka z turbodieslem VM.
https://www.youtube.com/watch?v=YCo_4ndRRK0
dżizas znowu rozpieprzyl system tym tlumaczeniem na czym polega przelozenie mostu, koniecznie na biegu IV,
po prostu mistrz motobiedyumyslowej - nic nie wiem, to sie wypowiem ,
oni razem ze zlomnikiem chyba obrali taktyke oszukiwania swoich widzow - nie wiem tylko po co ? nie potrafie wejsc w umysl szalenca