GŁÓWNE KATEGORIE FORUM > Elektryka

Pytanie o montaż alternatora z plusa.

(1/5) > >>

lampart125p:
Witam.
Panowie wstawiamy do kolegi 125p gdzie był silnik 115c silnik gsi z osprzętem plusa.
Kolega uparł się  że chce wstawić alternator z plusa  ale by regulator był jak seryjnie w 125p na fartuchu-czyli wywalić ten regulator na alternatorze i podlaczyc ten fabryczny z fiata.

Pytanie brzmi jak to wszystko połączyć?  Czy wystarczy tem  alternatora odpiąć i już?
 
 

Daniel#1984:
A czemu się uparł na regulator na błotniku? Co chce na tym zyskać? Jedyna zaleta to szybka wymiana takiego regulatora, ale one się nie psują aż tak często (no, chyba, że magnetti dziadelli). W moim częściej od regulatora lubiła sobie paść dioda, czy szczotki się kończyły.

Jeśli już, to musiałby kupić alternator 9d jezpola RNA-2 i do niego przeciągnąć przewody. A najprościej, niech zostawi sobie "atrapę" na błotniku, a podłączy do instalacji fabryczny...

lampart125p:
Ale on ma regulator na fartuchu nie jerzpola ale jakiś też wspokczesny elektryczny maly. Uparł się i nie da sie mu przetłumaczyć  nawet atrapa.

Buźka:
Plusowe alternatory ostatnich typów, miały regulatory zabudowane ze szczotkami? Bo nie pamiętam. Jeśli tak, to trzeba by założyć starszy typ, z regulatorem dokręcanym do obudowy. Można do niego wtedy podłączyć taki regulator "na fartuchu". Dziwny ten twój kolega, strasznie zatwardziały. Ten fiat i tak już nie będzie oryginałem, więc o co chodzi?

diodalodz:
Opcja jest wykonalna ale nie opłacalna.
Musisz wywalić z regulatora całą elektronikę. z przewodu D+ połączyć jedną szczotkę, 15 stkę z regulatora podłączyć pod złącze w alternatorze i 67 podłączyć do drugiej szczotki w alternatorze.
Choć pomysł jest absurdalny.
Można zostawić ten regulator z kablami jako atrapę  a podłączyć alternator z plusa normalnie.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej