FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => NA SZYBKO => Szybkie pytanie / odpowiedź => Wątek zaczęty przez: Fifa9426 w Styczeń 14, 2017, 14:06:47 pm

Tytuł: Czujnik temp. poldek 1.4 (ssanie)
Wiadomość wysłana przez: Fifa9426 w Styczeń 14, 2017, 14:06:47 pm
Witam czy ktos z forumowiczow ma moze na sprzedaz czujnik do poldka 1.4 .
Czy sa jakies zamienniki i gdzie mozna kupic .
Tytuł: Odp: Czujnik temp. poldek 1.4 (ssanie)
Wiadomość wysłana przez: banned w Styczeń 14, 2017, 14:30:05 pm
Ale który?
Temperatury wody do wskaźnika, temperatury wody do wentylatora chłodnicy, temperatury wody do komputera czy temperatury powietrza?
Tytuł: Odp: Czujnik temp. poldek 1.4 (ssanie)
Wiadomość wysłana przez: Fifa9426 w Styczeń 14, 2017, 15:01:18 pm
ten odpowiadajacy za ssanie co jest wkrecony w trojnik
Tytuł: Odp: Czujnik temp. poldek 1.4 (ssanie)
Wiadomość wysłana przez: Multec w Styczeń 14, 2017, 16:08:18 pm
Ale który?
Temperatury wody do wskaźnika, temperatury wody do wentylatora chłodnicy, temperatury wody do komputera czy temperatury powietrza?

W tytule jest napisane (ssanie). Czy według Ciebie za ssanie odpowiada jakiś inny czujnik oprócz temperatury płynu do sterownika?

http://allegro.pl/rover-220-420-45-200-400-turbo-czujnik-temperatury-i5863079299.html
Tytuł: Odp: Czujnik temp. poldek 1.4 (ssanie)
Wiadomość wysłana przez: Fifa9426 w Styczeń 14, 2017, 17:19:25 pm
dobrze powiedziane multec napisalem specjalnie ssanie w tytule ;p

Sprawa wyglada nastepujaco , odpalam silnik , po wymianie sony odpala bez hehlania , na pracujacym silniku odlaczam czujnik temp. od ssania odlaczam silniczek krokowy odlaczam sonde odlaczam czujnik w kolektorze ssacym  i nic zero reakcji silnik pracuje bez zmian , zmiana wystepuje tylko w momencie odlaczenia TPS,'a podbijaja sie troche obroty , a silnik caly czas pracuje na ssaniu . jakies pomysly ???
Tytuł: Odp: Czujnik temp. poldek 1.4 (ssanie)
Wiadomość wysłana przez: banned w Styczeń 15, 2017, 12:23:24 pm
Odpięcie czujnika temp. wody nie daje zauważalnej reakcji dopóki się nie uchyli przepustnicy. Wtedy zostają podwyższone obroty. Raz to mi nawet został na 4000.
 Chyba że wcześniej schowasz trzpień krokowca i odłączysz krokowiec, to wtedy silnik też chodzi normalnie, tyle ze trzeba gazem pilnować żeby nie zgasł.