No i co się dziwić, skoro pewnie chłopu nie starcza do pierwszego? Właśnie czytam, że ceny paliw zaczynają iść w górę w takim samym tempie, jak na początku tego rozpierdolu na Ukrainie. Tyle tylko, że wtedy zaczynali z piątką z przodu, a nie z siódemką i ósemką. Polskie spółki węglowe tez już ponoć negocjują nowe ceny dla odbiorców typu elektrownie i elektrociepłownie i te proponowane są trzykrotnie wyższe. Więc pewnie prąd też zaraz ostro w górę. Tarcze antyinflacyjne mają być ponoć przedłużone, więc paradoksalnie, wcale nie jest to dobra wiadomość. W planach ponoć nowe 500+ tym razem dla małżeństw ze stażem 40+ lat.Ja już wiem, kto wygra wybory, a wy?