Od trzech godzin walczę z awarią elektryki pompy paliwa w Plusie 1.4. Sama pompa jest ok, bo pięknie śmiga po podpięciu bezpośrednio do akumulatora. Włącznik bezwładnościowy wciśnięty, prąd też dochodzi na tył bo wpiąłem miernik napięcia akumulatora i alternatora w kabel zasilający pompę, to po włączeniu prądu na stacyjce zaświecił się na chwilę pokazując 12V. Jednak nie zaświeca się za każdym razem, a jak zakręciłem rozrusznikiem z tym miernikiem wpiętym zamiast pompy, to po pół obrotu padła dokładnie cała elektryka, a po chwili znowu wszystko się włączyło.