FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Elektryka => Wątek zaczęty przez: Rafał w Październik 04, 2011, 18:54:41 pm
-
Siemka. Niebawem zmieniam K16 na K16 i chciałbym nie zajechać kolejnego silnika. Dlatego też mam pewien dylemat.
Przejdźmy do rzeczy... Obecny silnik zakończył żywot gdy nagle znikła odcinka. A było to tak. Na jedynce odcięło przy 7000obr, na dwójce odcięło przy 7000obr, na trójce dokręciłem silnik do 5500-6000obr, wcisnąłem sprzęgło i w momencie gdy niestety nie weszła mi czwórka, wyprostowałem prawą nogę i niestety odcięcie znikło i zabrakło skali na obrotomierzu (było coś pod 9000obr). Silnik stracił moc, dojechałem do domu jakoś, nie trzymał niestety wolnych obrotów, póki był ciepły odpalał. Po wystygnięciu już nie pali. Mniejsza o to co z silnikiem, bo nawet mi się nie opłaca go rozbierać. Bardziej mi zależy na tym, żeby kolejny nie skończył tak samo. Co mogłem zrobić nie tak przy swapie ? Co się stało z tą odcinką ? Na co zwrócić uwagę po włożeniu kolejnego silnika wraz z wiązką i osprzętem elektrycznym/elektronicznym z kolejnego Poloneza ? Miał ktoś taki przypadek ?
-
Możliwe że komp był wadliwy.
-
Też tak miałem - odcinka zniknęła mi na miesiąc....... teraz wróciła i jest ok. Jaki masz numerek komputera ?
-
odcinka zniknęła mi na miesiąc
Mnie niestety zniknęła w najmniej nieoczekiwanym momencie...
Jaki masz numerek komputera ?
101610
Ale wleci komp z kolejnego dawcy, takiego, który będzie chodził bez żadnych kłopotów. To samo z wiązką i całym osprzętem jak już pisałem.
Tak mi teraz przyszło na myśl... Może gdzieś masa była za słaba i odcięcie znikło... Ale dlaczego znikło akurat wtedy gdy silnik nie miał 'obciążenia'...
-
wsadz 103610 i nie bedzie problemów
-
Wg. mnie jeżeli by była słaba masa ( bo zmierzasz do tego, że odcinka to zwarcie do masy) to by to raczej wogóle nie jeździło. Gdyby była uszkodzona wiązka wtryskiwaczy to wtryski nie podawałyby paliwa wogóle, albo by przerywało. Ja stawiam na uszkodzonego kompa tym bardziej że jest to 16, a były już takie przypadki z odcinką.
-
Zawsze czytało się o tym, że odcinka albo jest albo jej nie ma. A tutaj była i znikła akurat pomiędzy zmianami biegów, gdy silnik pracował tak jakby na biegu jałowym... A niestety te silniki się kręcą jak oszalałe i wystarczyło wciśnięcie i puszczenie gazu.
-
Też mam 101 i z tą odcinką świruje - kilka razu tez mi skali na obrotku zabrakło ale jeszcze się nic nie stało.... jakoś ten silnik się kuźwa nie chce wymienić.
ponoć w 103 właśnie z tym problemów nie ma. A u mnie odcinka jest jak Houdini "pojawia się i znika"
Ja stawiam na uszkodzonego kompa tym bardziej że jest to 16, a były już takie przypadki z odcinką.
Kwestia wilgoci i komp głupieje...
Jak babcie swą każdą kocham - ten silnik jest najmniej odporny na wilgoć.... OHV można prawie utopić - a tutaj gęstszy deszcz i jest meksyk.
-
Kwestia wilgoci i komp głupieje...
Jak babcie swą każdą kocham - ten silnik jest najmniej odporny na wilgoć.... OHV można prawie utopić - a tutaj gęstszy deszcz i jest meksyk.
Ja powiem szczerze że jeździlem w zime wiosne lato jesień różne warunki pogodowe i nie mam żadnych problemów z wilgocią, oczywiście nie cisnę auta po każdej kałuży ;) ale złego słowa nie mogę powiedzieć. Co do kompa mam 101 i nie mam problemów z odcinką, jest cały czas :)