Popołudniu coś wrzucę, za cholerę nie podobają mi się lustra od Caro przy froncie przejściówki.
Plusy to wygląd, gładka obudowa i bezproblemowe łamanie. Samo lustro ma bardzo zbliżoną powierzchnię (może minimalnie większe) i wydaje mi się że trochę bardziej wystaje niż oryginalne. No i są sferyczne. Same obudowy nie są idealnymi prostokątami jak myślałem tylko minimalnie idą w trapez, szkła również.
Minusy: spasowanie nie jest idealne przy jednym lusterku (półmilimetrowa szczelina), kwestia szczelności na łamaniu. Po złożeniu jest dostęp do mechanizmu (nie wiem jak to jest w innych autach, zależy gdzie się lusterko składa, w bravo np. zawias jest oddzielną częścią, tutaj zawias jest częścią lusterka). Minusem jest też niestandardowa wielkość przełącznika, nie wejdzie w zaślepkę, jest trochę za duży. Niewiem jeszcze jaki ma kolor podświetlenia
Podłącze je dopiero w piątke/sobotę więc to co najważniejsze przede mną. Kosztowały 300 z wysyłką za pobraniem (oficjalnie kontakt ze stronki). Ciekawe jest całe mocowanie, bo przykrywa część raki bocznej (pod ukosem) i dolnej, tutaj pasowanie wyszło fajnie. Zaślepki wyglądają średnio (totalnie płaskie z brzydką zaślepką od wajchy). Okleję to skajem albo materiałem z wczesnej podsufitki