No, bo w Caro to ogrzewanie jest zajebiste.
U mnie jest. Sprawny standardowy układ. Można się ugotować na twardo, w zimie uchylam szybę. Czysta i sprawna nagrzewnica
.
Świetne zaworki, które ciekną jeden za drugim
Mój jeszcze nie cieknie, ale zawsze można wstawić zaworek z lublina i po kłopocie.
System sterowania rodem z lat 60.
Bez przesady, chyba nie widziałeś sterowania z lat 60. Fakt, trochę ciężko ustawić na średnie grzanie, ale zazwyczaj reguluję je sobie nawiewem z zewnątrz.
I ten wentylator, który po włączeniu na maks zagłusza wszystko wewnątrz auta.
No tutaj się zgodzę
.
W caro plusie masz paskudną (tak wiem, kwestia gustu i tego, co się posiada), antyergonomiczną deskę. Wolę system sterowania nawiewem fiata z lat 70, niż nie mieć gdzie położyć telefonu i drobiazgów.