FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => CAŁA POLSKA => Wątek zaczęty przez: Tur-gsi w Listopad 06, 2011, 15:40:48 pm

Tytuł: tak skończy też twój samochód.
Wiadomość wysłana przez: Tur-gsi w Listopad 06, 2011, 15:40:48 pm
http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/ciekawostki/news/tak-skonczy-tez-twoj-samochod,1716539,415 (http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/ciekawostki/news/tak-skonczy-tez-twoj-samochod,1716539,415)
Tytuł: Odp: tak skończy też twój samochód.
Wiadomość wysłana przez: Dawid_fso_bn w Listopad 06, 2011, 15:47:22 pm
Ten polonez to faktycznie stan idealny. Szkoda Go.
Tytuł: Odp: tak skończy też twój samochód.
Wiadomość wysłana przez: Tur-gsi w Listopad 06, 2011, 15:52:18 pm
Ten polonez to faktycznie stan idealny. Szkoda Go.
mieszkam nie daleko tej stacji,muszę tam podjechać i zobaczyć te felgi od czerwonego atu.
Tytuł: Odp: tak skończy też twój samochód.
Wiadomość wysłana przez: PutiN|FSO w Listopad 06, 2011, 15:59:33 pm
Szkoda nie tylko Polonezów ale wszystkich aut które mogły by bezproblemowo posłużyc jeszcze parę ładnych lat... <smutny>
Tytuł: Odp: tak skończy też twój samochód.
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Listopad 06, 2011, 16:36:30 pm
Nie wiem,jakim trzeba być poje*bem,żeby oddawać takiego poloneza na złom.Ludziom już się chyba w dupach poprzewracało od tego dobrobytu.Taki utrzymany polonez ma być gorszy od szmelcu z zachodu wziętego ze złomowiska?  <blee> <blee> Co za poje*ani ludzie w tym kraju mieszkają.Widuję nieraz bardzo zgniłe poldki,którymi w dalszym ciągu ktoś jeździ,a tutaj taka buda i na złom.Biedny to kraj,gdzie ludzie zamiast wspierać rodzimą markę,nabijają kieszenie obcym koncernom.I potem się dziwią,że pracy nie ma,ale widocznie co niektórzy wolą zapier**lać na zmywaku,albo w marketach  <uoee>
Tytuł: Odp: tak skończy też twój samochód.
Wiadomość wysłana przez: DF w Listopad 06, 2011, 16:40:37 pm
Nie. Nie szkoda. Nikt ich nie chce.
A telewizory trzymacie te stare co maja po 15 lat. na pewno większość z nich dobrze by jeszcze działało. Nie bo chcecie mieć wielkie i płaskie - modne. Co prawda zepsują się wam za 2 lata ale to już inna sprawa... większość ludzi otumaniona reklamami żyje ponad stan na kredytach i wydaje im się, że tak będzie wiecznie. Jak się ockną będzie już za późno. Nie oni nigdy się nie obudzą.

Właściwie to szkoda tylko jednej rzeczy. Że zgodnie z durnymi komunistycznymi przepisami tych aut nie można jednak kupić i używać. Resztka normalnych ludzi na pewno dobrze by je wykorzystała. No ale to celowe działanie, żeby tą resztkę zmusić do zachowań reszty motłochu...
Tytuł: Odp: tak skończy też twój samochód.
Wiadomość wysłana przez: Grzech#1938 w Listopad 06, 2011, 16:48:11 pm
Owszem. Mam same stare telewizory. Jeden nawet nie ma jeszcze pilota. :) Nie mam w domu ani jednego ekranu LCD. :) Komputerowe też kineskopowce. :) I mam Radmora, wzmacniacze Unitry oraz kolumny Altusy.


A takie scenki jak w artykule na początku, to ja oglądałem gdy mając 11 lat byłem w RFN. Na złomowisku 90% samochodów było w stanie do jazdy, niektóre wyglądały wręcz idealnie, miały metalizowany lakier, wnętrze np w skórze czy inne tego typu rzeczy, ale ponieważ były "już stare" to ktoś je po prostu wyrzucił na śmietnik. Po prostu Polska dogoniła właśnie zachód w marnotrawstwie.
Tytuł: Odp: tak skończy też twój samochód.
Wiadomość wysłana przez: Arti28 w Listopad 06, 2011, 16:48:46 pm
DEBILIZM ...  <co> Zgadzam się w 100% z DF konkretna  wypowiedź tyle na temat ... Niejedna osoba która zdała dopiero prawko nauczyłaby się  coś pożytecznego przy samochodzie nie tylko bezsensowne rozwalanie ...
Grzech co to  wzmacniaczy unitraDiory czy Altusów   to chyba tego nikt nie zamieni tak dobrego sprzętu już nie dostanie się w sklepie  <smutny>
Tytuł: Odp: tak skończy też twój samochód.
Wiadomość wysłana przez: Grzech#1938 w Listopad 06, 2011, 17:01:23 pm
Dostanie się podobnie dobry sprzęt bez problemu. Tylko że każdy element musi kosztować po co najmniej kilka tysięcy złotych i pochodzić z firm robiących je na zamówienie.
Aktualnie jest tak, że:
 - to co kiedyś było "nic nie wartym szmelcem" to są tanie sprzęty na wyprzedaży,
 - sprzęt który kiedyś nazywano "chińską tandetą" to jest poziom normalny, 
 - to co kiedyś było zwyczajnym przeciętnym towarem jest już bardzo drogie,
 - a porządny sprzęt trzeba mieć wykonany na zamówienie.

 Dotyczy to absolutnie wszystkiego na rynku.

A i nie należy się ludzi czepiać, że kupują nowe, bo teraz to nie jest reklama tylko coś w rodzaju zbiorowego prania mózgu. Są całe sztaby, całe dywizje speców które zajmują się wyłącznie tresowaniem ludzi na posłusznych konsumentów.
Tytuł: Odp: tak skończy też twój samochód.
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Listopad 06, 2011, 17:04:15 pm
DF ja mam jeszcze stary telewizor,wcale nie płaski,ale już nie czarno-biały,żeby nie było  :P :P Kupiony bodajże w 95 roku i do tej pory zaliczył może ze 4 niegroźne awarie.nie powiem,bo chciałbym sobie kupić np. plazmę,czy inny szmelc,ale mnie po prostu nie stać.Z drugiej strony,telewizora używam głównie do oglądania wiadomości i filmów,więc mógłbym się obyć bez takich cudów techniki.na tym też wszystko widać.Oczywiście taki jest teraz pęd na świecie,bo reklamy,bo presja otoczenia,bo sąsiadom trzeba pokazać,że "ja mam" itd.  :P :P Z tych samych powodów ludzie pozbywają się aut,bo to już "niemodne" stare "sąsiedzi mają zachodnie" więc trzeba podrównać.Nie wiem jak to wygląda w miastach,ale na wsi jest jeszcze gorzej.Ludzie są gotowi zatyrać się na śmierć,byle kupić sobie porządne auto i nie jeździć dłużej gratami.I niestety najbardziej uwielbiane marki,to "szmelcwagen i ałdi " To jeśli chodzi o osobówki.Taki trend obowiązuje też przy kupnie dostawczaków.Żuka już ciężko uświadczyć,lublinów jeszcze trochę jeździ,a tak,to wszyscy kupują tylko i wyłącznie sprinty,lt-ki,potem jakaś cytrynka,fiacik,no i reno.Żeby nie było,piszę tylko ze swoich obserwacji,w mojej okolicy,ale podobnie jest wszędzie.Powód jest taki sam,jak w przypadku osobówek,bo niemodne,niewygodne,dużo pali,wolne,głośne itd. Zachodnie,to dopiero fury.Mój kuzyn na przykład,jest do tego stopnia zatwardziały,że swego czasu w 2001 roku walnął nową octavię "żeby pokazać" a zeszłym roku nowiutkiego sprintera,z tego samego powodu.Wcześniej miał też sprinta,ale 312 z 95 roku i tak już to wytłukł,ze się zaczynało rozciągać od przeładowania.W tym nowym ma już 900 kilo ładowności i tylko się modli,żeby nie wtopił,bo ładuje ze 3 tony.Koła bliźniacze,160 kucy,to jest gość  <lol2> <lol2>




Tytuł: Odp: tak skończy też twój samochód.
Wiadomość wysłana przez: Rafał w Listopad 06, 2011, 17:23:09 pm
Nie wiem jak to wygląda w miastach,ale na wsi jest jeszcze gorzej.Ludzie są gotowi zatyrać się na śmierć,byle kupić sobie porządne auto i nie jeździć dłużej gratami.I niestety najbardziej uwielbiane marki,to "szmelcwagen i ałdi " To jeśli chodzi o osobówki.Taki trend obowiązuje też przy kupnie dostawczaków.Żuka już ciężko uświadczyć,lublinów jeszcze trochę jeździ,a tak,to wszyscy kupują tylko i wyłącznie sprinty,lt-ki,potem jakaś cytrynka,fiacik,no i reno.Żeby nie było,piszę tylko ze swoich obserwacji,w mojej okolicy,ale podobnie jest wszędzie.Powód jest taki sam,jak w przypadku osobówek,bo niemodne,niewygodne,dużo pali,wolne,głośne itd. Zachodnie,to dopiero fury.
Powód jest jeden.

To jest banda baranów chcących się pokazać sąsiadom.
Mój kuzyn na przykład,jest do tego stopnia zatwardziały,że swego czasu w 2001 roku walnął nową octavię "żeby pokazać"
Pokazał, że nie stać go na VW i kupił sobie jego podróbę :d <lol2>
Tytuł: Odp: tak skończy też twój samochód.
Wiadomość wysłana przez: wrb#1974 w Listopad 06, 2011, 17:35:41 pm
DF to już nie są "komunistyczne" przepisy. to są te kapitalistyczne- najnowsze. a że jesteśmy narodem wielbiącym rzeczy wyprodukowane przez odwiecznego wroga to inna sprawa. ktoś uwierzył w "lepszość" rozklekotanego golfa i pozbył się dobrego poloneza. znajomy szukał pracy i podjechał pod firmę swoim 125. już po rozmowie która dawała nadzieję, prezio spytał czym jeździ- DF 125p, czym? dużym fiatem. jak pan chce zarobić coś dla firmy jeśli nie potrafi pan zarobić dla siebie. i po robocie. wiec nie dziwmy się ludziom, może właściciel spotkał się z podobną sytuacją.
Tytuł: Odp: tak skończy też twój samochód.
Wiadomość wysłana przez: Grizli w Listopad 06, 2011, 17:39:42 pm
Musicie się nauczyć że w naszej "demokracji" rządy dbają o interesy korporacji czy banków a nie obywateli.Wystarczy przejrzeć kilka ustaw wprowadzonych w życie i już wiadomo o czyje interesy zadbano.
Tytuł: Odp: tak skończy też twój samochód.
Wiadomość wysłana przez: EmpTy212 w Listopad 06, 2011, 17:58:50 pm
No, niestety polskie prawa i przepisy wymagają gruntownych popraw. Oc powinno być wymagane do jazdy ale powinna być możliwość zawieszenia bez musu wyrejestrowania auta na złom bo inaczej się nie da. Auto wyrejestrowane na złom po przejściu przeglądu powinno być zarejestrowane ale niestety nie można... W niemczech idzie się do ich wydziału komunikacji i dostaje się kwitek i auto można nawet zjeść ich to gówno obchodzi a potem można je zarejestrować. U nas wyrejestrowanie = złom... Nasz kraj sam pod sobą dołek kopie niedługo się zapadniemy i obudzimy z pięknego snu i zobaczymy, że nic nie mamy a trzeba jeszcze zapłacić za to i za tamto. Będziemy kolejną grecją, tyle, że przed nami jeszcze parę krajów.
Tytuł: Odp: tak skończy też twój samochód.
Wiadomość wysłana przez: wrb#1974 w Listopad 06, 2011, 18:03:51 pm
kapitalizm jest dla tych którzy jeżdżą Lexusami a nie polonezami. polski robotnik z pełnym poświęceniem wywalczył sobie ustrój który ma go w dupie, dla którego jest zerem, tanią siłą roboczą i ciemnym ludem który wszystko kupi.
Tytuł: Odp: tak skończy też twój samochód.
Wiadomość wysłana przez: kuba92 w Listopad 06, 2011, 18:57:15 pm
Nie wiem,jakim trzeba być poje*bem,żeby oddawać takiego poloneza na złom.Ludziom już się chyba w dupach poprzewracało od tego dobrobytu.

Czasem problemem jest to, że polonez jest np. po zmarłym dziadku, procedura przepisywania na innego właściciela jest dość skomplikowana i trwa dłużej niż zadzwonienie na stacje rozbiórki i pojechanie zgłoszenia zezłomowania samochodu...

U nas na stacji rozbiórki też ładne samochody się trafiają, choć chwała za to, ze u nas chłopaki ostatnio skarpetę w rewelacyjnym stanie odratowali i nie dali jej do kontenera wrzucić. :)

A co do artykułu - te dwa poldki z pierwszych dwóch zdjęć powinny cieszyć jeszcze ludzi (ten pierwszy stanem wizualnym przebijał połowę tego co było na Czerniewicach w tym roku...

.Biedny to kraj,gdzie ludzie zamiast wspierać rodzimą markę,nabijają kieszenie obcym koncernom.

Bo typowy polak rano jest budzony przez japoński zegarek, ściąga swoją chińską piżamę, wkłada ją do szwedzkiej pralki, ubiera się i jedzie do pracy niemieckim samochodem słuchając japońskiego radia, dzwoni do żony z finlandzkiego telefonu, potem w pracy czyta gazetę i dziwi się, że następna polska firma zbankrutowała...
Tytuł: Odp: tak skończy też twój samochód.
Wiadomość wysłana przez: e1mo w Listopad 06, 2011, 19:11:42 pm
Czasem problemem jest to, że polonez jest np. po zmarłym dziadku, procedura przepisywania na innego właściciela jest dość skomplikowana i trwa dłużej niż zadzwonienie na stacje rozbiórki i pojechanie zgłoszenia zezłomowania samochodu...

Tak właśnie skończył mój dawca .. jeździł nim dziadzio, ktoremu się zmarło.. poldek miał 53 tys km przebiegu i folie w środku, i środek pachnacy nowością...
Tytuł: Odp: tak skończy też twój samochód.
Wiadomość wysłana przez: Aetius w Listopad 06, 2011, 19:30:17 pm
Bo typowy polak rano jest budzony przez japoński zegarek, ściąga swoją chińską piżamę, wkłada ją do szwedzkiej pralki, ubiera się i jedzie do pracy niemieckim samochodem słuchając japońskiego radia, dzwoni do żony z finlandzkiego telefonu, potem w pracy czyta gazetę i dziwi się, że następna polska firma zbankrutowała...


+100 pkt dla Ciebie... smutne ale bardzo prawdziwe. Jeśli mam wybór między polskim a zagranicznym o tej samej jakości zawsze wybiorę polskie... nawet jeśli troche trzeba dopłacić...
Tytuł: Odp: tak skończy też twój samochód.
Wiadomość wysłana przez: DF w Listopad 06, 2011, 21:24:53 pm
Mała uwaga. Przestańcie w końcu powtarzać te głupoty z telewizora, że teraz jest kapitalizm. kapitalizm to był gdzieś do połowy XX w. w niektórych państwach. Teraz już dawno niemal wszędzie jest socjalizm i "demokracja" nieważne jak to będą Wam przekazywać/nazywać w wiadomościach...
Tytuł: Odp: tak skończy też twój samochód.
Wiadomość wysłana przez: banned w Listopad 06, 2011, 22:02:41 pm
Oc powinno być wymagane do jazdy ale powinna być możliwość zawieszenia bez musu wyrejestrowania auta na złom bo inaczej się nie da

Towarzystwa ubezpieczeniowe prędzej zaczną strzelać niż pozwolą żeby uchwalono taki przepis.

kapitalizm jest dla tych którzy jeżdżą Lexusami a nie polonezami. polski robotnik z pełnym poświęceniem wywalczył sobie ustrój który ma go w dupie, dla którego jest zerem, tanią siłą roboczą i ciemnym ludem który wszystko kupi.

Kapitalizm skażony przez korporacjonizm.

dziwi się, że następna polska firma zbankrutowała...

Wcześniejsza część wypowiedzi super ale konkluzja jest błędna. Polskie firmy stoją stosunkowo dobrze. Gdyby nie szwindle i głupie prawo byłoby im lepiej oczywiście ale np: żarcie kupujemy swoje, kosmetyki coraz częściej swoje, materiały budowlane różnie ale często polskie.

Musicie się nauczyć że w naszej "demokracji" rządy dbają o interesy korporacji czy banków a nie obywateli

Grizzli, polecam Ci książkę T.Nace "Gangi Ameryki" - spodoba Ci się, to co tam jest opisane to masakra. Od państwa zabezpieczonego przed korporacjonizmem i opierającego się na małym i średnim przedsiębiorstwie, po opanowane przez gigant korporacje które wprowadzają swoich ludzi do sądów, kongresu, na fotel prezydenta i twory w których nikt nie jest za nic odpowiedzialny. Najbardziej rozwalające jest to jak nadano korporacjom status osób w rozumieniu 14 poprawki: w rozprawie która nie rozstrzygała kwestii konstytucyjnej, protokolant 2 miesiące po rozprawie dopisał że takie rozumienie miejsce zdaniem sędziego znajduje. Wstęp nie miał żadnej mocy ale na nim oparto tezę że korporacje osobami czego dowodził facet na korporacyjnej pensji uważany za największą kongres gnidę epoki, przed sądem najwyższym w którym siedzieli sędziowie związani z korporacjami, a dowiódł tego na podstawie dziennika komisji konstytucyjnej. I po 60 latach okazało się że w tym dzienniku jest co innego niż mówiono przed Sądem Najwyższym...
Tytuł: Odp: tak skończy też twój samochód.
Wiadomość wysłana przez: utek w Listopad 06, 2011, 23:40:14 pm

Mój kuzyn na przykład,jest do tego stopnia zatwardziały,że swego czasu w 2001 roku walnął nową octavię "żeby pokazać"
Pokazał, że nie stać go na VW i kupił sobie jego podróbę :d <lol2>

Dobre posunięcie zrobił, bo podróba okazała się lepsza od oryginału.

Ale gość rzeczywiście pokazał, kupił tanie nowe auto. Nienawidzę tych lanserów w skodach, daciach, tatach i chevrioletach. Niepotrzebnie szastają kasą i kupują takie drogie auta.
Tytuł: Odp: tak skończy też twój samochód.
Wiadomość wysłana przez: utek w Listopad 06, 2011, 23:45:54 pm
Do tych osób tak żałujących polskiego przemysłu.


Na jakich olejach jeżdżą wasze samochody?

Jakiej firmy filtry kupujecie?

Jakiego producenta są opony na waszych alufelgach?

Tankujecie na małych polskich stacjach czy mega dobre paliwo na stacjach zachodnich koncernów?
Tytuł: Odp: tak skończy też twój samochód.
Wiadomość wysłana przez: KristofX w Listopad 07, 2011, 01:07:23 am
Na jakich olejach jeżdżą wasze samochody?
Lotos, raz zalałem Wiśnię Castrolem to jej nie przypasował bo go spaliła prawie w cąłości, a na Lotosie jest spokój :D
Jakiej firmy filtry kupujecie?
Filtron/Sędziszów
Jakiego producenta są opony na waszych alufelgach?
Dębica na wszystkich felgach, na wszystkich autach
Tankujecie na małych polskich stacjach czy mega dobre paliwo na stacjach zachodnich koncernów?
Megadobre paliwo na stacjach polskiego koncernu :P

Mam świadomość, że należę do zdecydowanej mniejszości, ale przynajmniej mogę z czystym sumieniem narzekać na stan polskiego przemysłu.
Tytuł: Odp: tak skończy też twój samochód.
Wiadomość wysłana przez: wrb#1974 w Listopad 07, 2011, 01:57:19 am
opony mam polskie, filtry też. tankuję na stacji małej ale czy polskiej- kto to wie. polskiego oleju nalałem raz i już nigdy więcej nie naleję.
Tytuł: Odp: tak skończy też twój samochód.
Wiadomość wysłana przez: utek w Listopad 07, 2011, 07:58:14 am
No, a wystarczy wejść w tematy na forum na temat zmian oleju, filtró, opon, akumulatorów itd. Później jest bezrobocie w kraju.
Tytuł: Odp: tak skończy też twój samochód.
Wiadomość wysłana przez: OZi1845 w Listopad 07, 2011, 09:58:19 am
Moj polonez tez sie powinien znalesc na tamtej stronie :P W stanie lepszym niz wiekszosc aut na drogach wyladowal w stacji demontażu.

A co do opon, to polskie sa dla samobojcow i kropka, filtr oleju z filtrona lubi sie rozmakac, swego czasu po zatankowaniu na malej stacji, benzyna zmienila swoj stan skupienia.  "Dobre bo polskie" to dzisiaj juz troche na wyrost.
Tytuł: Odp: tak skończy też twój samochód.
Wiadomość wysłana przez: Dawid91 w Listopad 07, 2011, 10:34:33 am
u mnie pół na pół , Olej - elf , opony na lato dunlop na zimę polskie bieżnikowane , filtry albo Sędiszów albo filtron , tankuje w 95% tylko na bliskiej i orlenie
Tytuł: Odp: tak skończy też twój samochód.
Wiadomość wysłana przez: Rafał w Listopad 07, 2011, 10:57:15 am
A co do opon, to polskie sa dla samobojcow i kropka, filtr oleju z filtrona lubi sie rozmakac, swego czasu po zatankowaniu na malej stacji, benzyna zmienila swoj stan skupienia.
Otóż to.
Dębica jaka by nie była nie nadaje się do jazdy. Chyba, że dla starego dziadka.

Na zimę mam Fulde.

Na lato dopiero będę coś kupował.

Filtry oleju czy paliwa filtrona lubią stwarzać problemy. Spotkałem się z kilkoma przypadkami braku ciśnienia oleju po założeniu filtrona i to samo z paliwem. Silnik nie chciał odpalić bo filtr nie przepuszczał wystarczającej ilości paliwa (i nie było to paliwo kiepskiej jakości, poprostu tak jak pisze OZI, filtr się rozmókł).

Paliwo tankuje na Lotosie i jestem zadowolony.

Olej zalewam ELF albo Valvoline.
Tytuł: Odp: tak skończy też twój samochód.
Wiadomość wysłana przez: banned w Listopad 07, 2011, 11:57:15 am
Na jakich olejach jeżdżą wasze samochody?

Castrol ale następny będzie Orlen

Jakiej firmy filtry kupujecie?

Filtron

Jakiego producenta są opony na waszych alufelgach?

Barum ale nie ja je kupowałem. Nawiasem mówiąc g jakich mało.

ankujecie na małych polskich stacjach czy mega dobre paliwo na stacjach zachodnich koncernów?

Na Orlenie. Poza tym stacje Orlenu i tak kontrolują jakieś 50% rynku w Polsce, następnych 20% ma Lotos.

, to polskie sa dla samobojcow

Passio 2 jest dobra, testowałem to i kolega na tym jeździ. Furio też podobno jest dobra.

"Dobre bo polskie" to dzisiaj juz troche na wyrost.

Chyba że mówimy o jedzeniu, kosmetykach i meblach albo produktach Fabrica Italania di Automobili Tychy  :P

Dębica jaka by nie była nie nadaje się do jazdy

To zależy bo Frigo 1 jest bardzo dobra na śniegu ale tylko na śniegu. Może frigo 2 jest lepsza na wodzie.
Ale co się dziwicie jak Dębica należy do zachodniego koncernu i ma przykazane produkować tanie badziewie.
Tytuł: Odp: tak skończy też twój samochód.
Wiadomość wysłana przez: krzychumy4 w Listopad 07, 2011, 12:12:57 pm
Tak więc, olej do silnika (dla rovera) Mobil 10/40 pól syntetyk i płyn chłodniczy Shella. Paski rozrządu i alternatora GATES.

Opony jakie polecam to Pirelli do jazdy całorocznej jak ja jeździłem :D :)
a zimówki można tylko na tylni napęd dać :>

Barumy (których nie polecam) są bardzo tanie i dostępne, ale w deszczową porę mogą zaskoczyć jakie to są zabójcze opony na których jeździłem u kolegi w lanosie.

Benzynę leje głównie na Shellu Orlenie lub na swojej stacji w mojej wiosce (prywaciarz) jak mi się nigdzie z wioski nie chce ruszać :P
LPG też lałem głównie na Shellu i Orlen ewentualnie jak trzeba było zaoszczędzić to na bielanach :D ale bardzo rzadko tam jeździłem :P

Akumulator jakie polecam to polskie oczywiście Centra lub na inny który bym się zdecydował to boscha ;)
a flirty to filtrona kupuje głównie ;)

np przeguby i drążki kierownicze dla poloneza TYLKO DELPHI bo reszta bardzo szybko się kończy...

Jedno mnie dziwi czemu wszyscy mi mówią żebym co innego kupił jak wszyscy np Audi, WV czy Hondę... (które mnie nie przekonują)  po poldek... bo poldek... Czy trzeba być takim jak wszyscy... ? NIE ! :>
Je*ie mnie to co kto mówi bo auto chce mieć dla siebie i wiem że będę szczęśliwy mając poloneza ;)

Na polonezie nie oszczędzałem i nie będę oszczędzać jak zakupie następnego bo przekonałem się że to są super autka (choć byłem kiedyś sceptycznie nastawiony do FSO)  bez względu jakie miałby wady czy zalety ;)   FSO FOR EVER ! :)
Tytuł: Odp: tak skończy też twój samochód.
Wiadomość wysłana przez: OZi1845 w Listopad 07, 2011, 13:03:22 pm
Cytat: OZi1845 w Dzisiaj o 09:58:19

    , to polskie sa dla samobojcow


Passio 2 jest dobra, testowałem to i kolega na tym jeździ. Furio też podobno jest dobra.
To polecam przejazdzke na dunlopach np sport maxx w trakcie ulewy, napewno zmienisz zdanie
Tytuł: Odp: tak skończy też twój samochód.
Wiadomość wysłana przez: Grzech#1938 w Listopad 07, 2011, 13:24:51 pm
Na Passio to ja jeździłem zimą w śnieżycę przy 15 cm leżącym śniegu. Spokojnie się da trzeba tylko delikatnie operować gazem. Ale zdecydowanie najlepsze były Kormorany. A co do reszty to używam polskiego akumulatora, polskiego oleju, polskich filtrów, polskich opon od zawsze.
Jakbyście np poszli z Holendrem do sklepu w Holandii i kupili nie coś krajowego tylko zagraniczny odpowiednik, to by Wam zrobił awanturę. To samo jest w innych krajach Europy. W niemieckich czasopismach zawsze niemieckie samochody wygrywają "obiektywne testy".
 Tylko w Polsce ludzie byli tacy zapatrzeni na zachód na szczęście już nam to powoli przechodzi. Jak się np pójdzie do sklepu z żarciem, to większość ludzi pyta czy towar na pewno polski, bo zachodniego nie chcą. Jeszcze trochę latek i Polonezy wrócą do łask, zwłaszcza że to będą już youngtimery.
Tytuł: Odp: tak skończy też twój samochód.
Wiadomość wysłana przez: banned w Listopad 07, 2011, 14:58:14 pm
dunlopach np sport maxx

Nie stać mnie.

Ale inwestuję w siebie i liczę że kiedyś będzie mnie stać.
Tytuł: Odp: tak skończy też twój samochód.
Wiadomość wysłana przez: P!otrek w Listopad 07, 2011, 16:26:48 pm
olej leje mobil pol sytetyk
opony SAWA :P
filtry filtrona
paliwo leje u znajomego na stacji:P
Tytuł: Odp: tak skończy też twój samochód.
Wiadomość wysłana przez: michal235c w Listopad 07, 2011, 17:28:37 pm
Na jakich olejach jeżdżą wasze samochody?
Lotos
Jakiej firmy filtry kupujecie?
Filtron
Jakiego producenta są opony na waszych alufelgach?
Lato- Dębica Passio, Zima- Dębica Frigo (takie ojciec kiedyś kupił do niego i narazie ja na nich latam)
Tankujecie na małych polskich stacjach czy mega dobre paliwo na stacjach zachodnich koncernów?
Orlen

Furio też podobno jest dobra.
Ojciec kupił w tym roku nowe na Skode, i moge polecic ten model Dębicy.
Tytuł: Odp: tak skończy też twój samochód.
Wiadomość wysłana przez: damian6819 w Listopad 07, 2011, 17:31:51 pm
Kolejno:

Lotos
FILTRON, Sędziszów
Dębica, tegoroczna zima bieżnikowane z Bielska Białej :d

Bliska, orlen, lukoil
Tytuł: Odp: tak skończy też twój samochód.
Wiadomość wysłana przez: Dawid91 w Listopad 07, 2011, 19:43:32 pm
wracając do tematu opon, do zeszłej zimy miałem na tyle dębice frigo directional 185/70 i byłem mega zadowolony  <ok> auto wszędzie mogło wjechać i wyjechać, opony były z 2003 albo 2004 roku, bieżnik by jeszcze sezon wytrzymał , ale musiałem wyrzucić bo jedna dostała takiego bicia ze nie dało się jeździć... teraz chciałem kupić dębice frigo S-30 165/80 , niestety nie było mnie stać.. dlatego kupiłem również polskie opony bieżnikowane , zobaczymy jak się spiszą zimą  <mysli> na przodzie latają jeszcze jakieś chińskie zimówki , kupione używki , bo tanie były a potrzebowałem ale jakoś dają radę... kolega w polonezie miał na lato dębice passio 1 i jak dla mnie tragiczna opona, szczególnie na mokrym, akumulator mam Polski , części staram się kupować jak najlepszej jakości , nie zawsze Polskie... np. klocki hamulcowe mam TRW, ale i tak większość podzespołów Polskich :) natomiast kupując w sklepie , wszystko co tylko się da w miarę możliwości staram się kupować Polskie :)
Tytuł: Odp: tak skończy też twój samochód.
Wiadomość wysłana przez: piciek w Listopad 07, 2011, 19:47:40 pm
ja ogólnie posiadam
opony letnie - uniroyal rainexperty, zimowe - hankooki,
klocki trw,
tarcze atm mikoda,
filtry filtron,
olej castrol magnatec,
tankuję LPG na Orlenie, beznzynę tankuję na BP.
siłowniki tylnej klapy i amortyzatory DELPHI
akumulator Centra
owiewki HEKO
więc pół na pół z polskością
Tytuł: Odp: tak skończy też twój samochód.
Wiadomość wysłana przez: banned w Listopad 07, 2011, 20:27:24 pm
owiewki HEKO
Nie liczy się bo nikt inny do Poloneza tego nie robił

beznzynę tankuję na BP.

Wydaje mi się i tak i na BP, i na Shellu i na Statoilu benzyna jest i tak z rafinerii Lotosa i Orlena, wyjątkiem jest chyba V-Power Racing 100 sprzedawany w małej ilości na niewielu stacjach.

amortyzatory DELPHI

I znowu, koncern zachodni ale fabryka polska.

W Wałbrzychu zachodni koncern otwiera teraz fabrykę układów ESP i części hamulcowych, a w Dąbrowie Górniczej właśnie uruchomiono powiększoną fabrykę Brembo. Roczny wzrost produkcji przemysłowej w Polsce mamy 10%, na równi z Niemcami. Firmy wzrastają ,a to że wielka produkcja jest kontrolowana przez obcy kapitał... no trudno. Za to dobrze rozwijają się małe przedsiębiorstwa wysokich technologii które są poddostawcami rozwiązań hi-tech dla dużych koncernów- to jest dobry biznes, tyle że mało efektowny.

Gospodarka jednak nieźle się rozwija. Nie jest np, problemem znalezienie w serwisach ogłoszeniowych tumanów ofert dobrze płatnej pracy. Tylko że aby taką pracę zdobyć trzeba sporo pieniędzy wydać- na dodatkowe studia, kursy i szkolenia. Ja np. dosyć łatwo się porozumiewam po angielsku ale kaleczę gramatykę. Mam zamiar iść na dodatkowy kurs po międzynarodowy certyfikat, ale patrząc na ogłoszenia pod siebie to żeby dobrze się urządzić na rynku pracy to z moim docelowym wykształceniem potrzebuję nauczyć się jeszcze 1-2 języków obcych i się pewnie jakieś podyplomowe coś przyda.
Tytuł: Odp: tak skończy też twój samochód.
Wiadomość wysłana przez: KristofX w Listopad 07, 2011, 20:40:51 pm
A co do opon, to polskie sa dla samobojcow i kropka,
Odkąd pamiętam u mnie w rodzinie jeździe się na Dębicach lub Kormoranach i nigdy nie było z nimi problemu.
filtr oleju z filtrona lubi sie rozmakac
Taka sama sytuacja jak z oponami. Praktycznie stosowane od zawsze i nigdy nie stwarzały problemów.
Tytuł: Odp: tak skończy też twój samochód.
Wiadomość wysłana przez: piciek w Listopad 07, 2011, 20:56:12 pm
Nie liczy się bo nikt inny do Poloneza tego nie robił
i tu się mylisz, bo produkowała na pewno firma lider, przynajmniej ostatnio na jednej carówce widziałem (delikatnie węższa niż heko)
Tytuł: Odp: tak skończy też twój samochód.
Wiadomość wysłana przez: SeBa w Listopad 07, 2011, 21:12:52 pm
Nie liczy się bo nikt inny do Poloneza tego nie robił
i tu się mylisz ;)
Tytuł: Odp: tak skończy też twój samochód.
Wiadomość wysłana przez: utek w Listopad 09, 2011, 22:53:58 pm
No, tak jak pisaliscie o jakosci polskich wyrobow, tak mysli 90% spoleczenstwa o polonezie. Nie ma co sie wiec dziwic, ze dobre egzemplarze trafiaja na zlom. Nie oczekujmy powszechnego dobrobytu w tym kraju nie wspierajac rodzimych producentow. Jak na razie najbardziej bogaca sie importerzy, ale kiedys kolo sie zamknie i juz nie beda mieli komu sprzedawac.
Tytuł: Odp: tak skończy też twój samochód.
Wiadomość wysłana przez: Grzech#1938 w Listopad 10, 2011, 10:55:58 am
Cytat:  utek
Tankujecie na małych polskich stacjach czy mega dobre paliwo na stacjach zachodnich koncernów?
Swojego czasu najgorsze paliwa były w sieci BP. Za to bardzo dobra benzyna trzymająca jakość jest na małej stacyjce koło mnie, która kiedyś była stacją przy POM'ie.
Tytuł: Odp: tak skończy też twój samochód.
Wiadomość wysłana przez: Bogdan611 w Listopad 11, 2011, 09:37:39 am
To że coś jest produkowane w Polsce i pod Polską marką to nie znaczy że jest polskie,teraz większość firm jest wykupiona przez zachodnie koncerny a my tylko jesteśmy tanią siłą roboczą.
Tytuł: Odp: tak skończy też twój samochód.
Wiadomość wysłana przez: utek w Listopad 11, 2011, 20:14:18 pm
No i dobrze, może tyle złodziejstwa nie ma. Kasa z wypłat zostaje w kraju i ludzie mogą za to coś kupić. Inaczej wypłaty dostają chinczyki i pośrednicy, a kasa z Polski wypływa.
Tytuł: Odp: tak skończy też twój samochód.
Wiadomość wysłana przez: Wojt@s w Listopad 11, 2011, 20:15:10 pm
prawda jest taka że większa część ludzi ma gdzieś kluby, sentymenty do aut, takie osoby traktują samochód jako narzędzie do pracy, zarabiania na życie, mówiąc wprost dla wielu ludzi samochód znaczy tyle co kupa złomu do wożenia tyłka i przemieszczania, takim gadaniem że szkoda, że ładny nic się nie zmieni, taka kolej rzeczy, w 80% przypadków oddawania aut do kasacji słyszy się "mam go już dość" "stary jest" "trzeba co nieco porobić a szkoda mi kasy" - mówię tu o autach które o własnych siłach dojeżdżają na demontaż, pozostałe 20% auto takie które złamały się po wpadnięciu w dziurę, powypadkowe itp.
Ciekawe ilu z Was za rok, dwa lub pięć powie że nie oddało swojego auta na stacje demontażu....
Tytuł: Odp: tak skończy też twój samochód.
Wiadomość wysłana przez: utek w Listopad 11, 2011, 20:19:10 pm
Ja zawsze oddaje tylko to co magnes przyciąga:)
Tytuł: Odp: tak skończy też twój samochód.
Wiadomość wysłana przez: Grzech#1938 w Listopad 12, 2011, 01:28:24 am
Ludzie w większości traktują wszystko jak przedmioty użytkowe i się do niczego nie przywiązują. W sumie nie o to chodzi. Chodzi raczej o fakt, że wyrzucanie samochodu, który mógłby jeszcze przez lata jeździć to zwyczajne marnotrawstwo i nie myślenie o innych. W sumie nic fajnego i w dodatku bez sensu. Ale niektórym się niestety nie wytłumaczy i koniec.

Znajomi moich rodziców oddali za zniżkę dealerowi Forda Ka. Ów dealer opuścił im na Focusie 4000. Ówczesna wartość rynkowa owego Ka = 12 000 złotych. Ale oni uważają że zrobili świetny interes. Tak samo jak wszyscy ci, którzy auta po kilka tysięcy pooddawali na złom, żeby dostać 1000 złotych zniżki. Po prostu - tresura.

Proponuję żeby zamiast się koncentrować na przykrościach, koncentrować się na rzeczach fajnych. Aktualnie na forum mamy dwa tematy defetystyczne. Jeden o oddawaniu dobrych aut na złom, a drugi o tym, że ludzie nie szanują Polonezów. Może popatrzmy na to nie jak Polacy wreszcie. Że mnóstwo coraz więcej ludzi zaczyna doceniać stare samochody i naprawdę dużo młodych ludzi "odkrywa" Poloneza.
Tytuł: Odp: tak skończy też twój samochód.
Wiadomość wysłana przez: wrb#1974 w Listopad 12, 2011, 07:25:09 am
gdybym miał się przywiązywać do każdej rzeczy którą posiadałem to na podwórku stałoby dziś- 10 samochodów, 10 motocykli, 2 motorowery i mnóstwo innych rzeczy mniejszych lub większych. w domu miałbym zbrojownię w postaci kilkunastu wiatrówek produkcji NRD i kilkudziesięciu lornetek. samochody poszły wszystkie na złom, motocykle, motorowery, wiatrówki i lornetki zostały sprzedane "na pniu" bo z tą myślą były kupione. samochody, tak jak większość przedmiotów które posiadamy to tylko narzędzia, służące do uprzyjemnienia lub ułatwienia życia. trudno wiązać się uczuciowo z imadłem, młotkiem lub wiertarką. naprawiam poloneza dlatego że nim jeżdżę a nie że go darzę jakimkolwiek uczuciem.
Tytuł: Odp: tak skończy też twój samochód.
Wiadomość wysłana przez: jimo#1921 w Listopad 12, 2011, 09:07:11 am
samochody, tak jak większość przedmiotów które posiadamy to tylko narzędzia, służące do uprzyjemnienia lub ułatwienia życia. trudno wiązać się uczuciowo z imadłem, młotkiem lub wiertarką.
MSPANC
hehehe
Włodek niby oczywista oczywistość ale chyba część osób myśli inaczej.
Tytuł: Odp: tak skończy też twój samochód.
Wiadomość wysłana przez: Grzech#1938 w Listopad 12, 2011, 14:24:24 pm
No cóż - ja mam swoje ulubione narzędzia których nie wyobrażam sobie żebym mógł się ich pozbyć. Raz w życiu sprzedałem ulubione auto i do dziś nie mogę tego odżałować. Właściwie, to niczego nie potrafię używać obojętnie. Nawet komórki. Niektórych sprzętów po prostu nie lubię, niektóre lubię i tak musi zostać. Nie lubiłem np Łady Kombi, mimo że jeździło się nią bardzo wygodnie i jak nadwozie wypróchniało a silnik się rozwalił to ją oddałem na złom.
Tytuł: Odp: tak skończy też twój samochód.
Wiadomość wysłana przez: Janek w Listopad 20, 2011, 18:56:00 pm
Z Jakiej paki polskie klasyki sa traktowane jak wiesniackie golfy 2 i innne wynalażki,Polska Mentalność mnie Roz.......Poldek caro zielony praktycznie całe swoje zycie w garazu przsiedział
i zostal oodnay na złom
dla mnie jest no coment panowie