Przy 195 profil 60 daje różnicę 1 mm w górę więc jest idealnie. Przy 205 jest 13mm różnicy w górę natomiast przy profilu 55 8mm mniej.
jak dla mnie większe koła na jednej z osi źle wyglądają, tym bardziej, ze różnica 60- 45 jest bardzo znaczna ( u siebie widziałem różnicę 60 - 55).
Mnie się właśnie to podoba, widać że samochód pokombinowany i z muscle carem kojarzy.
Dodatkowym plusem tego rozwiązania jest to że powinno ułatwiać wrzucanie auta w nadsterowność i minimalizować podsterowność (tylne koła się kładą i bieżnik traci kontakt ,a przód w miarę trzyma bieżnikiem) oraz powodować nadsterowną reakcję na uderzenie wiatru bocznego co moim zdaniem jest lepsze bo może trochę straszniejsze ale umożliwia dłuższe utrzymanie auta na drodze przy jednoczesnym hamowaniu przez poślizg.
W przypadku Poloneza taka różnica powinna być szczególnie korzystna z punktu widzenia nadsterownej charakterystyki prowadzenia gdyż przy szybkim wejściu w zakręt koła przednie mają tendencję do przechodzenia w duży pozytyw co potęguje efekt kładzenia się opony.
Oczywiście przy niższym profilu na obu osiach ogólna przyczepność jest większa jednak charakterystyka sterowności nie powinna ulec zmianie o którą mi chodzi. Poza tym oprócz sprawy długości napędu dochodzi kwestia kosztów. Opony 14 w szerokości 195-205 i profilu 60 są łatwe do dostania i ich cena jest stosunkowo atrakcyjna, od ok 130zł, całkiem dobre rzekomo Dębice Furio kosztują ok 150. Natomiast przy profilu 45 pozostaje chyba tylko Uniroyal Rainsport za cenę znacznie wyższą, jest to zdecydowanie ponad 200zł.