FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Karoseria / Blacharka / Wnętrze => Wątek zaczęty przez: pluton_14 w Marzec 23, 2006, 16:48:01 pm
-
Mozecie tu napisac jak prawidlowo sie wziosc za zaprawki , jakes doswiadczenie mam w zaprakach ale nie wytrzymaly nawet roku i nie wiem co robie zle.
PZDR Pluton
-
ozecie tu napisac jak prawidlowo sie wziosc za zaprawki , jakes doswiadczenie mam w zaprakach ale nie wytrzymaly nawet roku i nie wiem co robie zle.
to moze najpierw naoisz jak robisz
-
Lepiej nie bo moze mnie wysmieja :P. Wiem ze moj blad to brak podkladu.
PZDR Pluton
-
Pluton_14#1889 w artykulach masz artykul (maslo maslane;)) mrozka o rdzy. Genialny - ja na jego podstawie robilem i do tej pory jest wszystko cacy :)
-
Ja robilem tak:
Zdzieranie rdzy i pozostalosci lakieru do golej blachy, podkladzik, szuszenie, lakier, bezbarwny, polerka.
Nie widac ze bylo cokolwiek robione i trzyma sie.
-
ja jeszcze po podkladzie cienkim papierkiem to przejechalem.
-
Zdzieranie rdzy i pozostalosci lakieru do golej blachy, podkladzik, szuszenie, lakier, bezbarwny, polerka.
Ozi jak darles do blachy i zapodales na podklad (nawet wypelniajacy) odrazu lakier to musi byc widac... od tego sa szpachle aby najpierw wyrownac podloze, potem podklad pod akryl, baza i klar
ja czyszcze do blachy, podklad antykorozyjny, szpachla, szlifowanie, podklad pod akryl, baza x2 i klar x3, a po tygodniu lub dwoch polerowanie... niestety na srebrym metaliku widac odcien (ziarno postawione na brzegach zaprawki) dlatego malowanie powinno konczyc sie na jakis przetloczeniach blach lub pod elementy ozdobne
-
Swoja droga i tak mam teraz drzwi do wymiany wiec na nic byly moje zaprawki.
Jak sie przyglada zbardzo bliska to moznazauwazyc roznice, ale tak stojac obo auta tonie widac tego
-
Szpachlowanie to podstawa. U mnie tez nie widac wogole zaprawek - chyba taki dobry kolor do zaprawek mamy :D