FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Mechanika => Wątek zaczęty przez: Bocian_s#313 w Marzec 30, 2006, 09:06:09 am
-
Znany jestem z niekonwencjonalnych pomysłów zatem oto kolejny :mrgreen: .
Od dawna chodzi mi po głowie wywalenie linki sprzęgła i zast?pienie jej układem hydraulicznym co? jak w starszych DFach. kombinacji jest sporo ale powinno się dać. Z wywiadu "?rodowiskowego" w?ród obecnych i byłych posadaczy takowego rozwi?zania dowiedziałem się że efektywno?ć pracy takiego zestawu jest zbliżona do działania linki (no moze poza modelem rovera gdzie przy staniu w korku linka pracuje znacznie ciężej ale co sie dziwić skoro niemal opasa kolektor wydechowy) pod względem oporów ruchu.
Kilka dni temu wpadłem na genialny pomysł aby wykorzystać star? pompę hamulcow? z serwem zamiast zwykłej pompy sprzęgłowej. Układ działałby podobnie jak hamulcowy czyli miał dodatkowe wspomaganie podci?nieniowe. Jedyny problem jaki by był to zamontowanie tego ustrojstwa w samochodzie. No i nie wiem jak jest z wydajno?ci? obu pomp zakładaj?ć że w hamulcowej wzięłoby się oba obwody przez trójnik na wysprzęglik.
Pomy?lcie sobie - wciskam sprzęglo małym palcem u ręki i ono wpada do podłogi :mrgreen: .
-
efektywno?ć pracy takiego zestawu jest zbliżona do działania linki (no moze poza modelem rovera gdzie przy staniu w korku linka pracuje znacznie ciężej
Nie rozumiem tego stwierdzenia. U mnie sprzegielko wchodzi jak w maslo. Sam pomysl ciekawy, tylko pytanie czy starczy Ci podcisnienia do obsluzenia obydwu pomp?
-
a u mnie chodzi ze nie wszycy potrafi? wcisn?c co widac było na spocie
-
Nie rozumiem stwierdzenia"wystarczy podci?nienia" :D
Przecież podci?nienie po prostu jest. Tam nie ma chwytu "lewego" powietrza, więc z tym problemu absolutnie nie ma.
-
A po co serwo? Podam za przykład Vento TDI tam jest mała pomka hydrauliczna i nie ma żadnego serwa, a chodzi tak, że można sprzęgło bez problemu ręk? wciskać.
-
Meggido, czyli sugerujesz, ze jak bys podlaczyl 100 serw do kolektora ssacego to wszystkie pracowaly by z taka sama skutecznoscia jak jedno?
-
Zastanawiam się czy hydrauliczne sprzęgło ma sens.Przecież oprócz przeróbek to dodatkowe obci?żenie zwi?zane z obsług?(płyn hamulcowy,odpowietrzanie itp).
Miałem kiedy? DFa z hydraulicznym sprzęgłem i wierzcie mi zazdro?ciłem posiadaczom nowszych modeli na linkę.W końcowej eksploatacji miałem różne przygody zwi?zane z wyciekami i zapowietrzaniem się(ja wiem ,że to nie jest standard tylko zaniedbanie z mojej strony),ale jak padła mi pompa na ?rodku ronda w szczycie, to rozumiecie co przeżyłem.Ciężko jest ruszać ze skrzyzowań zupełnie bez sprzęgła.
-
Senn#1869, jak najbardziej. Wła?nie to sugeruję.
-
No wiec ja mam inna teorie bo podcisnienie jest odwrotnoscia cisnienia wiec wyobraz sobie pompke ktora daje stale cisnienie i musi pchnac tlok o danej srednicy. Teraz wez ta sama pompke, ktora musi pchnac 100 takich tlokow. Pewnie popchnie ale bedziesz musial przylozyc wieksza sile na pompie. Wnioskuje wiec, ze podcisnienie musialbys miec duzo wieksze zeby obsluzyc wiele serw.
-
Cały patent polega na tym, że w przypadku serwa ruch tłoka jest bardzo niewielki. Tak na prawdę nie wywołujesz tam przepływu powietrza, czyli nie wypełniasz próżni powstałej w wyniku pracy silnika.
-
ja jestem podobnego zdania co roverek
pamietam jak ojcu sie kiedys w fiacie zapowietrzyla, normalnie masakra, przez to ze cos tam mozna bylo zmieniac to jechal dalej, niestety po tej jezdzie zaczela wyskakiwac dwojka ,gdyby mial linke to by sie zerwala i byloby koniec jazdy, chyba ze z odpaleniem z dwojki :-)
wkladajac to, zwiekszy sie ilosc rzeczy do pilnowania zmieniania odpowietrzania, krotko mowiac obsluga
u nas w poldoroverze linka z czasem tez zaczela ciezko, chodzic po jej wymianie sprzeglo chodzilo bardzo lekko
zreszta u Seena tez chodzi bardzo lekko
-
Wniosek z tego taki że chyba trzeba będzie wymienić linkę na now? :(
-
AndrewS#100,
chyba z jedynki ruszac ,bo zapalic samochod na dwojce to niewyczesany sposob na ruszenie
czemu zerwanie linki to koniec jazdy ? kiedys w fiacie mi sie zerwala i poza ruszeniem ze skrzyzowania na jedynce z wcisnietym pedalem gazu to reszta jazdy "prawie" standardowa -prawie bo zamiast wciskac pedal sprzegla to trzeba operowac pedalem gazu
dobrze nauczyc sie zmieniac biegi bez sprzegla - moze sie kiedys przydac :mrgreen:
[ Dodano: 2006-03-30, 16:01 ]
nie badzo was rozumie o co wam chodzi z tym że trzeba pilnowac itp u mojego ojca w mercu 124 jest sprzęgło hydrauliczne i jest to super rozwi?znie żadnej obsługi nie wymaga poprostu można zapomnieć że takie co? wogule istnieje a sprzęgło można palcem wciskać, a auto ma już 18 lat i przebieg ponad 280kkm. Więc my?le że jakby dopracować ten układ w polonezie to też by super było
a ma serwo przy tym sprzegle ,czy sama pompka jak w 125p ?
bo jezeli sama pompka ,to sprzeglo wcale nie chodzi lzej niz na linke
z tym ,ze jak linka pordzewieje to zaczyna sie walka z pedalem ,a w hydrauliku taki problem nie istnieje - za to tu moze sie zapowietrzyc
-
nie badzo was rozumie o co wam chodzi z tym że trzeba pilnowac itp u mojego ojca w mercu 124 jest sprzęgło hydrauliczne i jest to super rozwi?znie żadnej obsługi nie wymaga poprostu można zapomnieć że takie co? wogule istnieje a sprzęgło można palcem wciskać, a auto ma już 18 lat i przebieg ponad 280kkm. Więc my?le że jakby dopracować ten układ w polonezie to też by super było
-
wiem ze sie da jezdzic bo probowalem kiedys ale trzeba dojsc do wprawy i pocwiczyc,
a prawda jest taka ze nikt tego nie cwiczy
celowo pisalem ze z drugiego
biegu bo na tym biegu mozna jechac od 20 do 80 km /h i nie trzeba juz wtedy biegow zmieniac :mrgreen:
-
duzo trudniej ruszyc z dwojki wlaczajac silnik niz mieniac biegi
JA musialem zlapac wprawe w 2min i obeszlo sie bez jednego zgrzytu
meritum sprawy jest takie ,ze linki zaczeto znowu stosowac ,bo tanie ,sprawne i niezawodne ,a ulomnosci narastaja powoli i sygnalizuja wczesnie awarie (tak jak lancuszki rozrzadu)
niezawodnosc potwierdza fakt ,ze ludzi potrafiacych zmieniac biegi bez sprzegla jest bardzo ciezko znalezc ,mimo ze jest to stosunkowo prosta czynnosc