FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Mechanika => Wątek zaczęty przez: Grzes w Kwiecień 04, 2006, 11:56:28 am
-
Chce sie wam pochwlic od kilku dni jezdze swoim dizelkiem na oleju rzepakowym i o dziwo chodzi jak malina. Nie zastosowalem zadnych przeróbek w silniku jedyne co bede musial dodac to drugi zbiorniczek paliwa zeby w zimie bez problemu go odpalac. Bo olej rzepakowy w niskich temperaturach jest gestrzy i gorzej sie odpala samochód. Do tego zastosuje dwa elektorzawory paliwa i bede mial juz dwa niezalezne systemy zasilania autka. Wic wszystkim co chca obnizyc koszty jazdy polecam to rozwiaznie. Pozdrawiam.
-
I tak Ci bez problemu chodzi. Niczym nie podgrzewasz tego oleju. Przewody nie zapychaj? się?
-
Nie ma zadnych problemów nic sie nie zatyka tylko jak juz pisalem wczesniej musze zastosowac 2 zbiornik na rzepak bo jak temperatura spadnie ponizej 5 stopni czasem jest problem zeby autko odpalic rano pozniej juz zapala bez problemu. Jest wiele postów juz w internecie na temat zasilania auta na rzepak wiec ja spróbowalem i jestem zadowolony. Autko zeby chodzilo takie bez zarzutu powinno odpalac sie w chlodne dni na ropie i gasic je na ropie zeby rano nie bylo problemów z odpaleniem. Zeby olej byl lepiej spalany nalezalo by go podgrzac do 70-90 stopni. Takie podgrzewanie zamierzam zrobic zawijac rurke miedziana o jakas goraca czesc silnika która jak podgrzeje rurke bedzie podgrzewac olej który bedzie przeplywal przez nia.
-
to jeszcze by sie zdało aby orginalny wlew wchodził do tego zbiornika z rop? coby policja pobierała próbki z wła?ciwego baku
-
Nie ma zadnych problemów nic sie nie zatyka tylko jak juz pisalem wczesniej musze zastosowac 2 zbiornik na rzepak bo jak temperatura spadnie ponizej 5 stopni czasem jest problem zeby autko odpalic rano pozniej juz zapala bez problemu. Jest wiele postów juz w internecie na temat zasilania auta na rzepak wiec ja spróbowalem i jestem zadowolony. Autko zeby chodzilo takie bez zarzutu powinno odpalac sie w chlodne dni na ropie i gasic je na ropie zeby rano nie bylo problemów z odpaleniem. Zeby olej byl lepiej spalany nalezalo by go podgrzac do 70-90 stopni. Takie podgrzewanie zamierzam zrobic zawijac rurke miedziana o jakas goraca czesc silnika która jak podgrzeje rurke bedzie podgrzewac olej który bedzie przeplywal przez nia.
Zgadza się. Teraz możesz je?dzić tak gdy jest cieplej. Mój tatu? sam je?dzi ci?gnikiem na olej rzepakowy, ale ma drugi zbiornik z zamontowan? grzałk?. Jest też oczywi?cie filtr. Na oleju pracuje tak samo jak na ON, może lepiej bo oleju jeszce nie chrzcz? tak bardzo jak ON. Co do policji to musisz uważać, bo na razie wg. wspaniałych polskich przepisów, akcyza na olej ro?linny jako paliwo do silników, jest w takiej samej wysoko?ci jak na paliwo lotnicze. Pod dodaniu jej do litra oleju ro?linnego wychodzi jakie? 5 zł.
-
No co do akcyzy to sie zgadza, trzeba uwazac, ale mozna tez isc do urzedy skarbowego i oplacic akcyze np za 30 litórów i jezdzic caly rok na rzepaku, a w razie kontroli ma sie swistek ze sie oplacilo takowa akcyze. Nikt nam nie udowodni ze te 30 litórw juz dawno zesmy wyjezdzili bo zawsze mozna powiedziec ze wczesniej sie nie jezdzilo na rzepaku i ze wlasnie teraz to jest ten pierwszy raz jak wlalismy dla testów taki olej zamiast ropy.
-
a moze plastikowy karnister 20l do bagaznika wlozyc ,w srodek jakas pompke i jednym przewodem podwoziem puscic do pompy
nikt sie nie przyczepi ,bo przeciez olej na frytki w bagazniku mozna wozic
-
Interesuj?cy temat ,trochę o tym czytałem ,szkoda że nie mam diesla ...Jak to jest z tankowaniem? Jedziesz pod TESCO czy BIEDRONKĘ ,wychodzisz z koszykiem "rzepakowego" i lejesz do auta :) ?
-
domelek-22, no wła?nie gdziem można kupić taki olej rzepakowy w wiekszych ilo?ciach :roll: :mrgreen: