FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Elektryka => Wątek zaczęty przez: Lupo w Kwiecień 06, 2006, 23:09:23 pm

Tytuł: Male pytanko o automat rozrusznika.
Wiadomość wysłana przez: Lupo w Kwiecień 06, 2006, 23:09:23 pm
Ostatnio zdarzalo mi sie ze jak chcialem zakrecic to za pierwszym razem bylo slychac tylko cykniecie, a rozrusznik nie krecil.
Za drugim bylo dobrze.

Wczoraj w nocy poldek sie zablokowal. I za kazdym przekreceniem bylo tylko cykniecie i koniec.

Na pych zapalil i wrocilem do domu.
Dzis rano zszedlem popatrzec cos przy nim i zapalil bez problemu na dotyk. Potem pare razy probowalem i tez zapalal. Balem sie jednak jechac gdzies dalej by znow nie utknac.

I teraz tak. Poniewaz chwilowo mam nagly odplyw kasy wiec nie chce sie ladowac w jakies niepotrzebne koszty. Jak myslicie co to moze byc?

Podejrzewam automat rozrusznika. Ale - czy on jak jest uszkodzony to moze robic tak ze raz dziala, a raz nie. Czy jak juz padnie to na amen? Bo jesli to drugie to wtedy problem chyba jest gdzie indziej.. Tylko gdzie..


Poza tym:
Jak wczoraj w nocy sprawdzalem kable przy stacyjce, to bylo wszystko ok.
Ale zauwazylem tez ze jak cofam kluczyc (wylaczam zaplon)to gdzies tam widac delikatne blysniecie - to norma ze jak sie kostka rozlacza to moze blysnac czy nie?

Dzieki z gory za szybka pomoc bo potrzebuje auto a nie moge tak jezdzic.
Tytuł: Male pytanko o automat rozrusznika.
Wiadomość wysłana przez: Chudson w Kwiecień 07, 2006, 11:09:48 am
skoro cyka to znaczy ,że cewka w elektromagnesie działa . Mog? być nadpalone styki w nim ale wtedy to powinien słabo albo wogóle kręcić cały czas, może co? go blokować (np brudny ciężko chodz?cy trzpień ) i nie ł?cz?styki. Mog? ewqentualnie być szczotk krótkie i sie zawieszać czasami.
Tytuł: Male pytanko o automat rozrusznika.
Wiadomość wysłana przez: Lupo w Kwiecień 07, 2006, 20:24:46 pm
Cholera, wczoraj chodzil dobrze. dzis tez jezdzilem z dusza na ramieniu i tez bylo wszystko ok.. Hmm.. Juz sam nie wiem. Elektrycy chca za samo zajrzenie 120 zl... Wiec narazie odpada. Moze go tam wd40 zpsikac? Da to cos?
Tytuł: Male pytanko o automat rozrusznika.
Wiadomość wysłana przez: o_mateusz w Kwiecień 07, 2006, 20:36:12 pm
Ja mam to samo i stawiam na tulejki i szczotki, ale nie chce mi się tego wymieniać, bo to troche dużo roboty   :|
Tytuł: Male pytanko o automat rozrusznika.
Wiadomość wysłana przez: KGB w Kwiecień 08, 2006, 00:14:07 am
przeczyscic by nie zaszkodzilo
wymontuj go i wyczysc ,popsikaj wd40
Tytuł: Male pytanko o automat rozrusznika.
Wiadomość wysłana przez: Lodówa#1826 w Kwiecień 08, 2006, 00:25:08 am
cyka - zawiesza sie. Czesty widok u uzytkownikó maluchów, którzy odtweraj? machę i wal? w rozrusznik, bo nie kręci a cyka. Ogólnie maj?c wyjęty rozrusznik to sie wymienia szczotki, tulejki i wł?cznik a wd40 to jest dobre zeby popsikac zawias w szafce, ale rozrusznika bym nie psikał, bo to nic nie da...
Tytuł: Male pytanko o automat rozrusznika.
Wiadomość wysłana przez: KGB w Kwiecień 08, 2006, 00:29:55 am
wd40 nie nasmaruje ,ale wyplucze grubsze brudy
a biorac pod uwage ,ze rozrusznik wyjmuje sie 10min to wymiane elementow mozna zrobic jak juz bedzie kasa
Tytuł: Male pytanko o automat rozrusznika.
Wiadomość wysłana przez: Chudson w Kwiecień 08, 2006, 13:16:36 pm
Cytuj (zaznaczone)
Ogólnie maj?c wyjęty rozrusznik to sie wymienia szczotki, tulejki i wł?cznik  


wł?cznik drogi,  jak działa to lepiej przeczyscić trzpień , rozlutować i przetrzeć papierem styki.
Tytuł: Male pytanko o automat rozrusznika.
Wiadomość wysłana przez: Lupo w Kwiecień 08, 2006, 17:36:00 pm
Hmm.. Pomysle. Poki co i tak go nie wyjme, bo nie mam dobrego narzedzia by sie tam w ten maly odstep zmiescic.
Dzis jezdzilem i znowu wszystko dobrze..
Pomysle nad regeneracja. Mam tez na oku jeden rozrusznik prawie nowy, za stosunkowo nie duze pieniadze wiec jeszcze wymiane rozwaze.
Tytuł: Male pytanko o automat rozrusznika.
Wiadomość wysłana przez: Lodówa#1826 w Kwiecień 08, 2006, 18:01:40 pm
regeneracja u elektryka to 100zł wiec ile moze kosztowac wł?cznik, szczotki i tulejki?? 70zł. Jesli 70 to opłaca sie dac i miec pewnosc na długi czas.
Tytuł: Male pytanko o automat rozrusznika.
Wiadomość wysłana przez: Lupo w Kwiecień 08, 2006, 18:14:59 pm
Automat - rzemioslo 51zl, fabryka 80zl.
Szczotki, tulejki itp. to grosze.

Razem z naprawa koszt regeneracji ksztaltuje sie w okolicy 180zl.

Z tego co wybadalem tak to wlasnie wyglada.
Poki co mam na oku okazyjnie kupic nowy (taniej niz za 180). Dowiem sie szczegolow i jak sie uda to go przygarne i wymienie.
A ten sobie z czasem odszykuje i bedzie lezal na zapas.
Tytuł: Male pytanko o automat rozrusznika.
Wiadomość wysłana przez: Alien#174 w Kwiecień 10, 2006, 11:55:22 am
sprawd? jeszcze kostkę stacyjki, moze wytarły ci się styki? Ja tak miałem
Tytuł: Male pytanko o automat rozrusznika.
Wiadomość wysłana przez: Lupo w Kwiecień 10, 2006, 12:04:19 pm
Cytat: "Alien#174"
sprawd? jeszcze kostkę stacyjki, moze wytarły ci się styki? Ja tak miałem

No tak , ale wtedy po przekreceniu powinna byc chyba calkowita cisza, a nie delikatne cykniecie rozrusznika :>