FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Elektryka => Wątek zaczęty przez: WKLIW w Kwiecień 10, 2006, 09:02:35 am

Tytuł: kondensator przy alternatorze
Wiadomość wysłana przez: WKLIW w Kwiecień 10, 2006, 09:02:35 am
mam pytanko gdzie ma być wpięty kondensator przy alternatorze  obudow? do masy a kabelkiem gdzie??
Tytuł: kondensator przy alternatorze
Wiadomość wysłana przez: Osfald w Kwiecień 10, 2006, 12:36:14 pm
kondensator przeciwzakloceniowy wpina sie miedzy mase, a wyjscie z diod wzbudzenia (styk oznaczony jako B+)
Tytuł: kondensator przy alternatorze
Wiadomość wysłana przez: WKLIW w Kwiecień 10, 2006, 12:48:28 pm
ok a które to wyj?cie bo nie za bardzo widze tam opisy ?? możesz np wkleić jaki? posty rysuneczek tyłu altka z zaznaczonym tym wyj?ciem
Tytuł: kondensator przy alternatorze
Wiadomość wysłana przez: Osfald w Kwiecień 10, 2006, 13:02:20 pm
odrazu przepraszam za pomylke....  :?  

mialem na mysli diody PROSTOWNICZE (innymi slowy "+" z alternatora do zasilania samochodu - łaczy sie z dodatnia klema akumulatora), a nie wzbudzenia...

jest to zdaje sie przylacze na srube M6 napewno oznaczone jako +B

BTW
zlacze diod wzbudzenia jest oznaczone jako +D
Tytuł: kondensator przy alternatorze
Wiadomość wysłana przez: WKLIW w Kwiecień 10, 2006, 15:12:51 pm
ok dzięki tak wła?nie podpiołem (wcze?niej nie było kondensatora)  ale nadal nie pozbyłem sie zakłuceń w CB i wzmaku audio :/  co można jeszcze zrobić ??
Tytuł: kondensator przy alternatorze
Wiadomość wysłana przez: Osfald w Kwiecień 10, 2006, 16:21:12 pm
przede wszystkim popraw masy w samochodzie, stosuj wieksze przekroje przewodow, a przewody sygnalowe ekranuj... na zasilaniu radia i wzmacniacza mozesz dac dodatkowe filtry (do kupienia w sklepach CarAudio)...
Tytuł: kondensator przy alternatorze
Wiadomość wysłana przez: WKLIW w Kwiecień 10, 2006, 17:54:05 pm
jak tylko znajde chwile wolnego czasu w tym przed?wi?tecznym zamieszaniu t posprawdzam wszystkie główne poł?czenia i je przeczyszcze. Tylko co sprzawdzić bo jedyne co mi do głowy przychodzi to poł?czenia masy aku na bude i masa id?ca na silnik gdzie jeszcze zagl?dnać??
Tytuł: kondensator przy alternatorze
Wiadomość wysłana przez: Osfald w Kwiecień 10, 2006, 18:22:21 pm
sprawdz masy na nadkolach i w kabinie (szczegolnie tam gdzie idzie masa z zasilania radia)...

u siebie zrobilem przy okazji dodatkowe polaczenia masy (przewodami miedzianymi o przekroju 2,5mm2) od akumulatora (a dokladnie od przylacza gdzie przewod masowy jest przykrecony do karoseri) do kabiny na prawa strone, z prawej na lewa i od lewej strony kabiny znowu do komory silnika na lewe nadkole... skutki.... dmuchawa mocniej dmucha, kontrolki przestaly przygasac w takt wlaczania migaczy.... itd. itp... POLECAM!
Tytuł: kondensator przy alternatorze
Wiadomość wysłana przez: WKLIW w Kwiecień 10, 2006, 19:11:40 pm
radyjko wzmak i CB mam zasilane + prosto od aku (kabel 8mm2)  a masa złapana z budy chyba podci?gne też mase osobnym kablem. Piszesz o masie na nadkolach możesz napisac dokładniej bo nie kojaże w tamtym rejonie żadnych przył?czeń
Tytuł: kondensator przy alternatorze
Wiadomość wysłana przez: Osfald w Kwiecień 11, 2006, 11:20:25 am
pisze na podstwie C+.... u mnie na prawym nadkolu jest masa za akumulatorem.... dosc spora wkrecana w nadwozie sruba (laczy sie bezposrednio z klema ujemna akumulatora)..., a na lewym nadkolu masa jest w postaci wystajacej z karoserii sruby na ktorej oczka przewodow lapane sa nakretka....
Tytuł: kondensator przy alternatorze
Wiadomość wysłana przez: thomas#1840 w Kwiecień 11, 2006, 12:11:02 pm
na lewym w GLE ?ruba masowa jest tez przy cewce (mocuj?ca) z kondensatorkiem ( nie jestem rerektrykeim nie znam się) , przy module ( mocujaca i obok taka mała nie pamiętam gdzie leci ten kabelek  :oops: ) - czerwone strzałki

(http://img142.imageshack.us/img142/4278/masygle8wg.jpg)


kilka dni temu odkręcałem wsio co wkręcone do karoserii i silnika ,przeczysciłem, nasmarowałem gwinty past? miedzian? ( wszelki zł?czki , konektorki powymieniałem lub podociskałem i oczywiscie przeczysciłem), skręciłem i lampki się uspokoiły i przestał skakać w czasie jazdy

 trzeba wzi??ć sie za tył  ;)
Tytuł: kondensator przy alternatorze
Wiadomość wysłana przez: Pudzian_Puławy w Kwiecień 11, 2006, 16:42:31 pm
A mam takie małe pytanko bo przy odpalaniu przygasam wam radio bo mi czasmi ale nie zawsze...Ale mam założonego akusia o 65ah i mysle nad włożeniem drugiego b?dz zamienic na większy...jak odpalam to wsio mi przygasa ale tak to nie za bardzo a jak załatwić radio zeby nie przygasało przy głosnej nowe kable??Od akusia??
Tytuł: kondensator przy alternatorze
Wiadomość wysłana przez: Osfald w Kwiecień 11, 2006, 17:03:32 pm
podstawa to duze przekroje przewodow i czyste polaczenia elektryczne (najlepiej jak najmniej polaczen).... jesli sluchasz radyjka na postoju to podciagnij przewody bezposrednio do akumulatora bo przy wylaczonym silniku to on jest oczywiscie zrodlem pradu... w czasie jazdy alternator przejmuje role zrodla, a akumulator dziala jak bufor i filtr.... wtedy najkorzystniej byloby podpiac sie bezposrednio pod alternator ale bez nadmiernej kombinacji przewody podciagniete bezposrednio do akumulatora (oczywiscie zabezpieczone!!!) powinny diametralnie poprawic sytuacje w zasilaniu radia.

co do pojemnosci akumulatora... 62Ah to dosc duzo... ale akurat ten parametr nie jest odpowiedzialny za przygasanie radyjka przy rozruchu... chodzi tu o prad rozruchowy akumulatora. Przy malej wydajnosci rozruchowej na akumulatorze powstanie duzy spadek napiecia i radyjko wylaczy sie na moment dopoki alternator nie podejmie pracy.

podstawa to zadbac o to aby samochod potrzebowal jak najmniej mocy na rozruch (zminimalizowac wszelkie opory mechaniczne na rozruszniku) i kupic akumulator z duzym pradem rozruchowym.
Tytuł: kondensator przy alternatorze
Wiadomość wysłana przez: WKLIW w Kwiecień 17, 2006, 09:20:06 am
zrobiłem tak? 'pętelke masy' jak pisał Osfald i jak ręk? odi?ł po zakłuceniach ani ?ladu
Tytuł: kondensator przy alternatorze
Wiadomość wysłana przez: Zak w Kwiecień 17, 2006, 10:50:51 am
Pudzian_Puławy,
Tak jak pisze Osfald!
sprawdz sobie rozrusznik!
ja miałem tak? historie w zimie:
rozrusznik BARDZO ciężko kręcił,
moje podejżenia poszły na akumulator, więc brałem go do domu i doładowywałem! :?
gdy zakładałem aku chce odpalić a od dosłownie nawet nie potrafił rozkręcić silnika! :shock:
wię załatwiłem inny aku tak na próbe(prawie nowy)
i znowu error! :(
czyli rozrusznik!
jak go wymontowałem to sie dopiero okazało że szedł na 2 uzwojeniach stojanu :o (dlateko tak ciężko kręcił i zużywał ogromne ilo?ci pr?du!)
a na 2 pozostałych uzw.nie było już grama izolacji! i mied? była już czarna! :mad:
wymiana stojanu oczywi?ci pomogła i "jak ręk? odj?ł"
a wtedy to radio nawet pamięć traciło! :shock: