FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Elektryka => Wątek zaczęty przez: cichociemny w Kwiecień 10, 2006, 19:08:56 pm

Tytuł: spalona pompa paliwa
Wiadomość wysłana przez: cichociemny w Kwiecień 10, 2006, 19:08:56 pm
a wiec zaczne od tego ze jest to juz 3 pompa ktora siedla w moim poldzie.
pierwsza byla spalona z braku benzyny, druga nie wiem dlaczego bo nauczony doswiadczeniem z pierwsza bezyne mialem caly czas ale podejrzewam ze moglo to byc wynikiem wysokich mrozow bo wtedy to sie stalo a auto caly dzien stalo na dworzu i wieczorem jak odpalilem pochodzil jakies 15 sekund i zgasl.cale szczescie udalo mi sie odpalic na gazie i szczesliwie dojechac do domu, potem zamontowalem sobie nowa nowke ze sklepu (2 m-ce temu) i paliwo mialem caly czas (stan 0,5 zbiornika ew. wahalo sie to miedzy 0,25 a 0,5 zbiornika). wiedziony radami kolegow (dodam ze pare dni wczesniej zaczal mi wariowac na benzynie czyt. nierowno chodził) wyczyscilem silnczek krokowy(3 razy chyba) a potem dolalem tzw czysciciela do wtryskow benzynowych i wczoraj jadac do koszalina(35km od miejsca gdzie mieszkam) pomyslalem sobie ze przegonie go na benzynie w pierwsza strone. nawet sobie fajnie pracowal ale jak dojezdzalem do miasta zaczal troszke szarpac wiec przelaczylem na gaz. dojechalem gdzie trzeba i poszedłem pobierac nauki.Byla godz. jakos tak 7:50. skonczylem o godz.11:20 i poszedlem do auta. odpalilem na benzynie, pochodzil jakies 5 sek. i zgasł  ale ze bylo cieplo to odpalil na gazie). tak dojechalem do swojej panny i tam oblukalem wszystko(bezpieczniki, przekazniki przewody przy zbiorniku) i nic pompka nawet nie pisnela nie mowi?c juz o bzyczeniu  bezpiecznik od pompki cały, prad na koncu przewodow sprawdzilem zarowka- był ale taki jakis za krotki bo zapalil sie i po sek. zgasł. wydaje mi sie za jak wczesniej patrzylem to byl dluzej. w wyniku tej awarii nie wrocilem juz o wlasnych silach do domu lecz ciagniety przez brata. w domu podlaczylem pompke na krotko pod aku i nic. Sam nie wiem juz co to moze byc. pompka nowa 2 miechy ma, zrobilem na niej moze 1500 km, no moze gora 2 tys.
Co to moze byc dlaczego sie spalila(trzecia juz)??
Tytuł: spalona pompa paliwa
Wiadomość wysłana przez: Homik w Kwiecień 10, 2006, 21:40:42 pm
Sprawd? czy syf się nie dostał do niej, i może od tego się zatarła. może stacja w której tankujesz ma zasyfione paliwo. a może przez tyle już lat nagromadziło się tyle brudu w zbiorniku i jak nówka pompka mam ci?nienie i zasysa żwawo ten syfek.
Mam nadzieje że filtr paliwa wymieniasz co 20tkm? nawet je?li smykasz na gazie...
Tytuł: spalona pompa paliwa
Wiadomość wysłana przez: Radzioqw w Kwiecień 11, 2006, 10:26:30 am
Na twoim miejscu bym wyczyscil zbiornik a co do pomki to u siebie zrobilem reczne uruchamianie pomki pstryczej jak w lampce i jazda ehhe no tylko ze trzeba kabel ciagnac przez caly samochod ale wtedy nie bedziesz musial wymieniac na 4 pompke :)
Tytuł: spalona pompa paliwa
Wiadomość wysłana przez: Bulkake#1920 w Czerwiec 10, 2006, 02:37:46 am
Ej. Ja mam ten sam problem.

Stara dawala za male cisnienie, wiec kupilen nowa, i co? nawet miesiaca nie wytrzymala, i całkiem zdechła a tamta chodzila ale auto bardzoi slabe bylo, wache w baklumialem? Dzisiaj chce zapalic, a tu lipa, pompy nie slychać, a na przewodzie jest pr?d. Co to ma byc?
Tytuł: spalona pompa paliwa
Wiadomość wysłana przez: mastah22 w Czerwiec 11, 2006, 21:29:43 pm
padniety marny zamiennik z allegro za 50zł ???
Tytuł: spalona pompa paliwa
Wiadomość wysłana przez: KGB w Czerwiec 11, 2006, 21:57:28 pm
z tego co patrzylem na allegro to zamienniki kosztuja 150pln
Tytuł: spalona pompa paliwa
Wiadomość wysłana przez: Bulkake#1920 w Czerwiec 11, 2006, 22:30:49 pm
nie oryginał podobno takw mi w sklepie mowili.

za 220 zł sam wklad.
Tytuł: spalona pompa paliwa
Wiadomość wysłana przez: mastah22 w Czerwiec 11, 2006, 22:55:43 pm
Cytuj (zaznaczone)
Stara dawala za male cisnienie, wiec kupilen nowa, i co? nawet miesiaca nie wytrzymala
no to jesli nie cały miesiac to masz na nia gwarancje...
Tytuł: spalona pompa paliwa
Wiadomość wysłana przez: Pereziarz w Czerwiec 23, 2006, 12:18:43 pm
Co do palenia sie tych pompek,to problem jest w tym że pompka chodzi cały czas na bęzynie i na gazie i cały czas tłoczy to paliwo i one poprostu nie wytrzymuja.Prpoponowałbym zrobic sobie tak że na gazie ona sie automatycznie wyłacza.Ja własnie teraz mam tak zrobione,wcze?niej miałem tak jak ty i też mi sie spaliła:(.
Tytuł: spalona pompa paliwa
Wiadomość wysłana przez: Bulkake#1920 w Czerwiec 23, 2006, 12:21:16 pm
no a jak jezdzilbys na benzyenie to co? terz chodzi, nie ma wyjscia ma dzialac!

[ Dodano: 2006-06-23, 12:22 ]
co za roznica na czym jedziesz pompa i tak pompuje! na benzynie ma pompowac i na gazie teaz bo to zadna roznica!!
Tytuł: spalona pompa paliwa
Wiadomość wysłana przez: Osfald w Czerwiec 23, 2006, 15:33:57 pm
przy zalozonym odcieciu roznica jest dosc istotna... po pierwsze jesli chodzi o zuzycie energii, a po drugie zuzycie samej pompy maleje bo oczywiscie nie pracuje ona przy pracy silnika na gazie...

przyczyna spalenia pompy nie jest to, ze jezdzimy na gazie z wlaczona pompa, a to, ze jezdzimy na rezerwie paliwa przez co pompa nie jest prawidlowo chlodzona przeplywajacym przez nia paliwem (zasysa opary)

po spaleniu swojej pompy rowniez szybko zalozylem automatyczne odciecie pompki na gazie i jest pieknie  :)
Tytuł: spalona pompa paliwa
Wiadomość wysłana przez: Bulkake#1920 w Czerwiec 23, 2006, 15:55:22 pm
ja jezdzilem na polowie baku beny nawet raz sie zolta lampka nie zaswieciła.
Tytuł: spalona pompa paliwa
Wiadomość wysłana przez: mastah22 w Czerwiec 23, 2006, 18:32:25 pm
Bulkake, no to niefart...
Tytuł: spalona pompa paliwa
Wiadomość wysłana przez: Pereziarz w Czerwiec 24, 2006, 10:27:42 am
C hdzo mi o to że jak pompka pracuje na bęzynie to tłoczy bęzyne do silnika i tam jest spalana.A na gazie tłoczy ona bęzyne  w t? i spowrotem w takim obiegu co jest o wiele cieższe dla pompki niz pompowanie do samego silnika.
Tytuł: spalona pompa paliwa
Wiadomość wysłana przez: marcinmk2 w Lipiec 20, 2006, 11:43:38 am
Kumpel ma Roverka 1,4 chyba 216 czy jakos tak.Opowiadal mi ze pojechal do Wawy i tak przeciagal z tankowaniem (praktycznie na oparach jezdzil).chwalil sie ze jaki to jego samochod ze na praktycznie zerze jezdzi.Hehe i sie na jezdzil - spali pompe paliwa.Mechanik mi mowil wlasnie ze jak sie rezerwa zaswieci na dobre to trzeba zatankowac bo te pompy sa smarowane paliwem i niech na jakims wiekszym zakrecie bedzie malo paliwa i ja odkrje to byc moze sie spalic i koszt i problem.
Tytuł: spalona pompa paliwa
Wiadomość wysłana przez: mariusz wawa w Sierpień 01, 2006, 19:05:29 pm
Cytat: "Pereziarz"
C hdzo mi o to że jak pompka pracuje na bęzynie to tłoczy bęzyne do silnika i tam jest spalana.A na gazie tłoczy ona bęzyne  w t? i spowrotem w takim obiegu co jest o wiele cieższe dla pompki niz pompowanie do samego silnika.

A przy pracy na benie to cooo??? Przecież regulator utrzymuje takie samo cisnienie. Je?li masz drożny przewód powrotny, to dla pompy powinno być wszystko jedno na czym jedziesz. Szmelc chłopakowi sprzedali i tyle. Zgodnie z miło?ciwie nam panuj?cym prawem należy się rok gwarancji i tyle. Producent jak ma jakie? ale, to na własn? rękę musi udowodnić, że nie masz racji.
Tytuł: spalona pompa paliwa
Wiadomość wysłana przez: Osfald w Sierpień 02, 2006, 12:34:47 pm
z gwarancja pomp kupowanych na allegro jest troche problemow... po pierwsze wymagana jest wymiana pompy w serwisie (pieczatka i podpis na gwarancji) co napewno juz kilka osob zniechecilo do korzystania z gwarancji (po to kupuje sie na allegro aby bylo taniej, niewielu chce jeszcze oplacac mechanika). Pozostaje szukac kogos kto to podbije za frajer lub za niewielka oplata. Po drugie sprzedajacy bedzie wmawial do bolu, ze wina jest nasza pokazujac uszkodzenia wewnetrzne (nadtopienie plastiku) dysponujac czesciami z dowolnej innej pompy bo zadna nie ma nuemru seryjnego wybitego na obudowie...

u mnie pompa z allegro spalila sie po roku i 7dniach...
Tytuł: spalona pompa paliwa
Wiadomość wysłana przez: orzech w Sierpień 02, 2006, 21:26:40 pm
Witam.

Też mi wczoraj pompa padła  :cry:
My?lałem o takiej:
http://www.pompypaliwa.istore.pl/sklep,2130,,,03,,pl-pln,267268,0.html

Co o niej my?licie?
W Poznaniu regenerowane chodz? po 250-300zł a nowe 570.
Co radzicie??
Polonez C+ monowtrysk rocznik 98

Pozdrawiam.
Tytuł: spalona pompa paliwa
Wiadomość wysłana przez: Osfald w Sierpień 02, 2006, 22:02:44 pm
ta sama firma jest na Allegro pod nickiem nataliafs i maja te pompy 5zl taniej... aczkolwiek nie polecam bo kupilem wlasnie u nich poltora roku temu pompe... ta, ktora wytrzymala rok + 7 dni  :x

ponoc teraz maja juz tylko pompy firmy MJM... w zeszlym roku byly jeszcze noname
Tytuł: spalona pompa paliwa
Wiadomość wysłana przez: Van w Sierpień 02, 2006, 22:04:44 pm
nie znaj? się na pompach kompletnie
Nie wiedz? jakie ma parametry etc etc bo szukałem do siebie 4,5 bara i większej wydajno?ci
Tytuł: spalona pompa paliwa
Wiadomość wysłana przez: mariusz wawa w Sierpień 02, 2006, 22:40:23 pm
Kurde, ludzie, do jasnej ................... , czy wy kas? ..........., że wymiękacie, jak kole? z allegro zaczyna problemy robić. Badziewirarstwo tępić należy wszystkimi dostępnymi metodami i tyle. Wydajecie kasę na co?, co się sypie, a potym piszecie, że jest problem??
Gwarancja się należy i tyle. Jak nie to s?d. Przy takim podej?ciu, to niedługo nie da się normalnych czę?ci kupić, bo wszyscy będ? g.......... sprzedawać, licz?c, że nikt nie przyjdzie z pretensjami. Załatw sobie piecz?tkę od jekiego? mechanika, nawet mu zapłać, i walcz z dziadem. Powodzenia.
Tytuł: spalona pompa paliwa
Wiadomość wysłana przez: Osfald w Sierpień 03, 2006, 09:05:51 am
wg polskiego prawa przestepstwo o szkodzie mniejszej niz 250zl (chyba!) jest wykroczeniem, a za wykroczenia w tym kraju nikt nikogo do wiezienia nie posadzil, a czasem nawet uznaje sie takie sprawy za niebyle ze wzgledu na mala szkodliwosc spoleczna (!), koszty procesu zasadza sie na kase Panstwa, itd... to raz

dwa... walka w sadzie jest w takich przypadkach bezcelowa... chyba, ze ktos ma nadmiar pieniedzy, zdrowia i czasu (wiem cos o tym... chodzilo o przerysowanie lakieru na samochodzie na kwote okolo 200zl). Bardziej skutecznym wyjsciem na poczatku wydaje sie walka przez instytucje konsumenckie (istnieje prawdopodobienstwo, ze sprzedajacy zalatwi reklamacje pozytywnie bez lat procesu i niszczenia sobie nerwow)

w tych cenach JUZ od dawna sprzedaje sie tylko g...o, nie ma co sie krzywic na swiat, ze jest zly tylko trzeba zmienic wlasna mentalnosc... "biednych nie stac na to aby kupowali tanio"! Korzystajac z doswiadczen innych mozna uniknac sytuacji, w ktorych odzyskanie pieniedzy lub skorzystanie z naleznych praw jest co najmniej trudne... jest to droga o niebo korzystniejsza niz walka z wiatrakami...
Tytuł: spalona pompa paliwa
Wiadomość wysłana przez: cichociemny w Sierpień 09, 2006, 09:32:04 am
Cytat: "Van#1860"
nie znaj? się na pompach kompletnie
Nie wiedz? jakie ma parametry etc etc bo szukałem do siebie 4,5 bara i większej wydajno?ci


Dokadnie tak jak mowisz. tez to przerabiaem z nimi
Tytuł: spalona pompa paliwa
Wiadomość wysłana przez: romoo w Sierpień 13, 2006, 20:45:09 pm
Jak się znam to s? 2 rodzaje zpaleń pompki: od braku paliwa  charakterystycznie stopiona  nienadaje się do niczego i z powodu  wytartych szczotek można zdj?ć górę włożyć szczotki zamkn?ć i pochodzi jeszcze ze 100 000 km.
A pompka jest chłodzona  a nie smarowana benzyn?!
Nieważne czy samochód pali na benzynie czy na gazie pompka zawsze jest tak samo obci?zona inaczej po 20min  by? miał pusty bak!