FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Elektryka => Wątek zaczęty przez: Mecenas#1876 w Maj 08, 2006, 21:18:35 pm

Tytuł: Imobiliser na pastylkę - pytanie??
Wiadomość wysłana przez: Mecenas#1876 w Maj 08, 2006, 21:18:35 pm
Witam po długiej przerwie. Moje pytanie dotyczy imobilisera (czy jako? tak) takiego na pastylkę. Niestety popodpaleniu mojego polda straciłem ulotkę z instrukcj?obsługi tego wynalazku. Mam ostatnio problem z odpalaniem - jak przekręcam kluczyk to tylko słyszę taki delikatny stuk - nie kręci rozrusznikiem. Dopiero za którym? razem kręci. I nie wiem czy to pada rozrusznik czy może ten imobiliser bo zawsze jak auto stało zgaszone to mrugała mi dioda na desce, a ostatnio nie mruga. Co my?licie??

Pozdrawiam
Tytuł: Imobiliser na pastylkę - pytanie??
Wiadomość wysłana przez: Gregor#1890 w Maj 08, 2006, 21:40:00 pm
|wieci na zielono? bo je?li tak to powino palić normalnie
Tytuł: Imobiliser na pastylkę - pytanie??
Wiadomość wysłana przez: Cycu_E30 w Maj 08, 2006, 21:46:48 pm
Mecenas#1876, zresteuj kompa , jezeli to nipomoze to no nowo zainstaluj ( inne slowo mi nie przychodzi do glowy teraz  :mrgreen: ) immobiliser , tzn musisz miec czerwony kluczyk !
Tytuł: Imobiliser na pastylkę - pytanie??
Wiadomość wysłana przez: Arnold w Maj 08, 2006, 22:13:00 pm
Cytat: "CyCu#1904"
Mecenas#1876, zresteuj kompa , jezeli to nipomoze to no nowo zainstaluj ( inne slowo mi nie przychodzi do glowy teraz  :mrgreen: ) immobiliser , tzn musisz miec czerwony kluczyk !


mi się zdaje że dla takiego immo nie ma czerwonego kluczyka. To nie było tylko w Plusikach?
Jakie? takie stuki to może bendix? A czemu nie mruga to nie wiem - może się żarówka spaliła :) Ja mam odł?czony ale miga cały czas na czerwono.
Tytuł: Imobiliser na pastylkę - pytanie??
Wiadomość wysłana przez: vox+241 w Maj 09, 2006, 00:52:59 am
Je?li ?wieci na zielono to znaczy ze jest odbezpieczony wiec szukaj gdzies indziej przyczyny. Objawy pasuj? do rozrusznika.
Tytuł: Imobiliser na pastylkę - pytanie??
Wiadomość wysłana przez: Osfald w Maj 09, 2006, 11:36:13 am
immo na pastylke takze montowano szeroko w plusach z wtryskiem Boscha... w GSI immobilajzer jest obslugiwany przez komputer samochodu (o ile dobrze pamietam...) i tylko w wersji immo komunikujacego sie z kluczykiem poprzez cewke w obudowie kierownicy potrzeba czerwonego kluczyka do zaprogramowania ukladu... immo na pastylki to zupelnie inna bajeczka...

wracajac do sedna... immobilajzer na pastylki Dallas.... masz czerwona diode w gniazdku pastylki? jesli tak to kiedy miga, immo jest uzbrojony, a kiedy nie miga jest rozbrojony (nie ma tam zadnych czerwonych kluczykow, zarowek itp. impondorabiliow  ;) ).

Jesli caly czas dioda jest wygaszona to najzwyczajniej jest uszkodzona sygnalizacja albo elektronika immobilajzera... sprawe rozwiaze odpowiednia firma

Immobilajzer w takiej postaci najczesciej sterowal jednym lub dwoma przekaznikami odcinajacymi pompe i zaplon... raczej nikt nie odcinal rozrusznika...

jesli slychac z rozrusznika stukniecie, a nie kreci to masz problem z rozrusznikiem lub kablem zasilajacym rozrusznik
Tytuł: Imobiliser na pastylkę - pytanie??
Wiadomość wysłana przez: Arnold w Maj 09, 2006, 15:57:02 pm
ale np. w Uno mój wujek miał odcięcie rozrusznika. Bynajmniej przy próbie odpalenia wszystko milczało. Aż sam się dziwił bo wcze?niej wła?nie spotykał się tylko z takimi że pompa była odcinana albo zapłon a rozrusznik kręcił. A w Uno cisza :) U mnie dioda miga na stałe na czerwono więc jest pewnie jako? na stałe rozbrojony. Zastanawiam się jak go spowrotem uzbroić
Tytuł: Imobiliser na pastylkę - pytanie??
Wiadomość wysłana przez: Gregor#1890 w Maj 09, 2006, 16:32:20 pm
Ja też mam odcięcie rozrusznika umnie też cisza
Tytuł: Imobiliser na pastylkę - pytanie??
Wiadomość wysłana przez: Osfald w Maj 09, 2006, 22:16:52 pm
sprostuje nieco bo jak widac zawiklalem.... rozrusznik jako taki nie jest odcinany... główny obwod rozrusznika jest podł?czony na stałe pod akumulator

odciety przez dodatkowy przekaznik moze byc obwod wlaczajacy elektromagnes rozrusznika... oczywiscie z tym zgodze sie jak najbardziej i rzeczywiscie w takiej sytuacji rozrusznik nie ma prawa wydac z siebie nawet szmeru  ;)
Tytuł: Imobiliser na pastylkę - pytanie??
Wiadomość wysłana przez: fisio w Maj 10, 2006, 10:00:46 am
A ja mam pytanie trochę z innej beczki... Gdzie można dostać breloczki na immo w pastylce? Moje dwie pastylki walaj? się po samochodzie, a nigdzie nie mogę czego? takiego wylansować.
Tytuł: Imobiliser na pastylkę - pytanie??
Wiadomość wysłana przez: Mecenas#1876 w Maj 13, 2006, 21:59:45 pm
Dzięki za podpowiedzi. W swoim poldku nie mam czerwonych kluczyków.  Ten immobilizer odcina chyba dwa układy. Na pewno odcina dopływ pr?du do rozrusznika, ponieważ jak nie przyłożę "klipsa" to wogóle nie kręci rozrusznik. Ale  podejrzewam, że pada elektronika w tym immobilizerku i chyba wymontuję go całkowicie. Wiem, że można go dezaktywować, ale nie mam instrukcji. Może wiecie jak? kombinację zastosować, żeby wył?czyć ten "bzdet" Wiem, że ma on funkcję serwisow? tzn. że jak odstwiam do serwisu auto to nie muszę im zostawiać klipsa. Po prostu odpalasię wtedy bez immobilizera.
 Pozdro.
Tytuł: Imobiliser na pastylkę - pytanie??
Wiadomość wysłana przez: Arnold w Maj 14, 2006, 19:09:33 pm
mój wujek jak kupił Poldzia i mu co? brzęczało to przegryzł kabelki i ma z głowy  :mrgreen:
Tytuł: Imobiliser na pastylkę - pytanie??
Wiadomość wysłana przez: Gregor#1890 w Maj 14, 2006, 19:18:24 pm
fisio, nie dawno widziałem na allegro ale w jakim dziale to nie pamiętam i było też do sprzedania w jakim? sklepie internetowym

[ Dodano: 2006-05-14, 19:20 ]
Mecenas#1876, przytyka sie ja jaki? okres czasu (kurde nie mam samochodu pod domem bo bym popruował i powiedział konkretnie) umnie ?wieci ci?gle na zielono ta dioda i nie musze przytykać
Tytuł: Imobiliser na pastylkę - pytanie??
Wiadomość wysłana przez: log w Maj 18, 2006, 10:13:57 am
w polonezach były też montowane imobilaizery silicon, ja mam taki. tam jest czerwona dioda, jak mryga to działa , a jak swieci ci?gle to nie działa. tam nie ma żarówki tylko jest dioda. jeżeli nie ?wieci to raczej  zanczy że niedziała imobilaizer. diody maj? po 100k godzin zewotnosci, więc się raczej nie  przepal?.
co do zawieszek na pastylki to kupiłem ostatnio za kilka złotych. z tego co widziałem jeszcze ich troche w sklepie zostało, jak kto? chce to dac znać, mogę kupic i wysłać
adres kalinowskimarcin@o2.pl