FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Napęd => Wątek zaczęty przez: Wydra707 w Maj 25, 2006, 16:54:22 pm

Tytuł: Trudno?ci z wł?czaniem wstecznego biegu
Wiadomość wysłana przez: Wydra707 w Maj 25, 2006, 16:54:22 pm
Kilkana?cie dni temu w moim poldku przestał wchodzić wsteczny bieg. D?wignia nie dawała się przesun?ć w pozycję wstecznego, jakby trafiała w co? twardego.

Pocz?tkowo nerwowo machałem d?wigni? na wszystkie strony, i po której? próbie jako? się udawało. Pó?niej zacz?łem stosować koliste ruchy - d?wignię przesuwam w prawo, przyci?gam do siebie aż do oporu (co następuje wcze?niej niż w normalnej pozycji wstecznego) i cały czas ci?gn?c przesuwam w lewo (w kierunku luzu). Trzy, cztery takie kółeczka i wsteczny wskakuje. Co ciekawe, je?li już raz wskoczy, przez kilka minut wchodzi dobrze - żadnych problemów. Po kilku (-nastu) minutach jazdy kłopot powraca. O ile te koliste ruchy daj? efekt do?ć szybko (?rednio po czwartej próbie), to zwykłe proste machanie d?wigni? (pi?ty-wsteczny) nie skutkuje wcale.

Inne biegi cały czas działaj? normalnie. Awaria nie była poprzedzona żadnymi niepokoj?cymi symptomami. W skrzyni był olej, ale i tak go wymieniłem (bez efektu). Nic nie blokuje d?wigni wewn?trz kabiny (usun?łem skórzany mieszek, mogę więc włożyć rękę wzdłuż d?wigni do samej podłogi).

Co to może być?

Wydaje się mało prawdopodobne, aby to był wewnętrzny mechanizm zmiany biegów, bo gdy nie można wł?czyć wstecznego, pi?ty bieg wchodzi leciutko - a przecież to ten sam wałek. Objaw jest raczej taki, jakby to d?wignia trafiała "w co?", co potem, tymi kolistymi ruchami, zostaje "odsunięte".

Podejrzewam więc zewnętrzny mechanizm zmiany biegów - może tu co? się obluzowało. Niestety, nie wiem dokładnie, jak jest zbudowany. Zdjęcie w serwisówce Morawskiego jest do?ć niewyra?ne. Z kolei u Trzeciaka (w serwisówce od Trucka) jest tam element nazwany "blokad? wstecznego biegu" - ale co to jest? Nieruchomy występ płytki sprężyny? Ruchomy palec..? Czy ten element mógł się np. odkręcić i przesun?ć? (na podstawie takiego założenia wymy?liłem te koliste ruchy, które okazały się skuteczne, ale może to tylko przypadek).

Czy kto? ma jakie? wyra?ne zdjęcie, rysunek lub opis działania zewnętrznego mechanizmu zmiany biegów w Polonezie?

Warunki mam miejsko-podwórkowe, więc dostęp do podstawy d?wigni bardzo trudny - a nie chciałbym rozbebeszać samochodu bez potrzeby.

Pozdrawiam
Paweł
Tytuł: Trudno?ci z wł?czaniem wstecznego biegu
Wiadomość wysłana przez: Piotrek_ w Maj 25, 2006, 16:59:47 pm
wyglada jaky przeskoczylo Ci zabezpieczenie wstecznego przed potraktowaniem go jako 6 biegu. bez zdjecia dekielka z dzwignia jednak sie nie obejdzie
Tytuł: Trudno?ci z wł?czaniem wstecznego biegu
Wiadomość wysłana przez: Tomasz_atu_plus w Maj 25, 2006, 17:04:06 pm
u mnie od nowo?ci wsteczny wskakuje ciężko i musze zawsze troche pomachać zanim wejdzie, ale zawsze uznawałem to cechę tej marki :)
Tytuł: Trudno?ci z wł?czaniem wstecznego biegu
Wiadomość wysłana przez: Wydra707 w Maj 25, 2006, 17:30:43 pm
Cytat: "Piotrek#389"
wyglada jaky przeskoczylo Ci zabezpieczenie wstecznego przed potraktowaniem go jako 6 biegu (...)

A więc jednak jest tam co? takiego. Ale jak to działa? I co to znaczy, że "przeskoczyło"? Czy to jest element ruchomy, czy nieruchomy występ płytki sprężyny? (piszę teoretycznie na podstawie rysunków w Morawskim).

Dostęp do skrzyni mam taki, jak w stoj?cym samochodzie tj. od wnętrza po ewentualnym demontażu ?rodkowej konsoli (nigdy tego nie robiłem, ale mam nadzieję, że się da). Czy taki dostęp wystarczy?

Pozdrawiam
Paweł
Tytuł: Trudno?ci z wł?czaniem wstecznego biegu
Wiadomość wysłana przez: Arnold w Maj 25, 2006, 17:59:16 pm
u mnie było podobnie jak kupiłem Poldzia. Przy okazji jak byłem u mechaniora opowiedziałym o tym i usłyszałem: "Ten typ tak ma". Mi jak nie wchodzi to wrzucam III albo V i potem wsteczny i z reguły działa ;)
Tytuł: Trudno?ci z wł?czaniem wstecznego biegu
Wiadomość wysłana przez: Meggido w Maj 25, 2006, 18:11:53 pm
Heheh, to normalka. Je?li pojawia się ten problem należy na chwilę pu?cić sprzęgło i ponownie je wcisn?ć po to aby wałki w skrzyni zajęły inn? pozycję. Bieg wsteczny bowiem jest niesynchronizowany i zał?czany tradycyjnie czyli koło z kołem ma się wzębić. W dodatku jest na zębach prostych i czasem z?b na z?b po prostu nie pasuje.
Tytuł: Trudno?ci z wł?czaniem wstecznego biegu
Wiadomość wysłana przez: Lupo w Maj 25, 2006, 18:41:41 pm
Cytat: "Arnold#1910"
u mnie było podobnie jak kupiłem Poldzia. Przy okazji jak byłem u mechaniora opowiedziałym o tym i usłyszałem: "Ten typ tak ma". Mi jak nie wchodzi to wrzucam III albo V i potem wsteczny i z reguły działa ;)


Polecam ten sam sposob. A jak nie pomoze to tak jak Meggido napisal, puszczam sprzeglo, wciskam ponownie i wchodzi jak w maslo.

Moim zdaniem jesli robiac tak bedzie Ci dobrze dzialac, to szkoda zachodu by to wszystko rozbierac.
Tytuł: Trudno?ci z wł?czaniem wstecznego biegu
Wiadomość wysłana przez: KGB w Maj 25, 2006, 19:05:42 pm
logiczna sprawa
jak wyzej napisano ,srednio co piaty raz zęby nie chca sie zgrac (u mnie)
zakrecenie walkiem pomaga (opduszczenie i wcisniecie sprzegla)

dopiero jak to nie bedzie pomagalo to mozna szukac przyczyny w wodzikach
zreszta mozna wyczuc roznice miedzy oporem kola ,a oporem wodzikow

P.S.
ales wymyslil z tymi okreznymi ruchami  :D
na kursie ci nie mowili ,dlaczego wsteczny czasami nie wchodzi ?
problem z wielu samochodow ,a wlasciwie wszystkich bez synchronizacji wstecznego (ktorego synchronizowanie jest przerostem formy nad trescia - z wyjatkiem samochodow zabawek ,np. takie arabusy wyczyniaja niestworzone slizgi i bez synchronizacji na wstecznym by sobie nie poradzili)
Tytuł: Trudno?ci z wł?czaniem wstecznego biegu
Wiadomość wysłana przez: korek w Maj 25, 2006, 20:32:20 pm
Heh, ja po prostu delikatnie wrzucaj?c wsteczny popuszczam sprzęgło; wskakuje za każdym razem bez zbędnych zmian biegów.
Tytuł: Trudno?ci z wł?czaniem wstecznego biegu
Wiadomość wysłana przez: Arnold w Maj 25, 2006, 20:54:32 pm
Cytat: "Meggido"
Bieg wsteczny bowiem jest niesynchronizowany i zał?czany tradycyjnie czyli koło z kołem ma się wzębić. W dodatku jest na zębach prostych i czasem z?b na z?b po prostu nie pasuje.


dokładnie to miałem napisać ale nie wiedziałem jak to uj?ć w słowa  :P
Tytuł: Trudno?ci z wł?czaniem wstecznego biegu
Wiadomość wysłana przez: Wydra707 w Maj 26, 2006, 18:36:45 pm
Cytat: "KGB"
na kursie ci nie mowili ,dlaczego wsteczny czasami nie wchodzi ?
problem z wielu samochodow ,a wlasciwie wszystkich bez synchronizacji wstecznego (...)

Koledzy, nie po to dokładnie opisałem problem, aby?cie sobie robili jaja ;-) Polonezami jeżdżę od 15 lat i mniej więcej wiem, jak wchodzi wsteczny, że nie ma synchronizacji itd. itp. Zgadzam się, że raz na 5 prób z?b trafia w z?b i wtedy pokręca się wałkiem puszczaj?c sprzęgło. Ale je?li od pewnego dnia wsteczny nie wchodzi WCALE (tj. wchodzi raz na 50 prób i to po długim szarpaniu się z d?wigni?), a poprzedniego dnia wszystko było jeszcze OK, to zgodzicie się, że to jest awaria, a nie zło?liwe zęby proste, które postanowiły mi się przeciwstawiać...

A okrężne ruchy wymy?liłem robi?c tasiemcowe założenie: GDYBY tam był mechanizm blokuj?cy wsteczny bieg i GDYBY miał ruchomy palec i GDYBY ten palec miał sprężynkę i GDYBY ta sprężynka pękła i GDYBY palec sam się przekręcał... itd. TO takie ruchy by pomogły. I pomagaj?, ale tych GDYBY jest za dużo, bo tak naprawdę nie wiem co tam siedzi pod gum?. Dlatego my?lałem, że może kto? z Was, kto wyci?gał skrzynię, obejrzał sobie zewnętrzny mechanizm zmiany biegów i wie dokładnie jak jest zbudowany i jak ta blokada funkcjonuje. Bo zdjęcie w Morawskim jest podłej jako?ci...

A więc jak, chłopaki, kto? wie?

Pozdrawiam
Paweł
Tytuł: Trudno?ci z wł?czaniem wstecznego biegu
Wiadomość wysłana przez: Arnold w Maj 26, 2006, 19:24:26 pm
jak masz ksi?żkę "Budowa, naprawa i eksploatacja Poloneza" to zajrzyj na 122 stronę. Masz tam opisany mechanizm skrzyni biegów, może tam co? znajdziesz. A jak nie masz to gdzie? tu były linki ale szukam w szukajce i nie mogę znale?ć  :mad:
Tytuł: Trudno?ci z wł?czaniem wstecznego biegu
Wiadomość wysłana przez: KGB w Maj 26, 2006, 21:22:37 pm
a tak wogole to mozesz przesunac dwignie jak zwykle ,czy poprostu masz opor w czasie wrzucania ?
sprezynek tam raczej nie ma ( :oops: nie pamietam dokladnie) tylko waleczki miedzy dwoma suwnicami wodzikow (zeby nie wrzucic dwoch biegow na raz np. II i IV)
gdyby byla tam sprezynka i pekla to by nie utrudnialo wrzucenia biegu tylko ulatwialo

pamietam ,ze kiedys mielismy fiata w ktorym tylko moj starszy potrafil wrzucic wsteczny
z tego co kojaze to mial prosta dzwignie ,a wiec skrzynie fiatowska - nie pamietam jak sie zakonczyla sprawa tego wstecznego bo mialem 8 lat ,ale pozniej rozbierajac skrzynie polonezowska probowalem dojsc do tego jak wsteczny moze nie wchodzic
i doszedlem do wniosku ,ze nie bardzo da sie to tak zorganizowac
jedyna mozliwoscia jest przesuniecie sie wodzika ,tak ze dwidnia w niego nie nie wchodzi
wiec u ciebie moze cos takiego wystepowac ,ale naprawde ciezko wyczuc po opisie
musialbym sam pogibac drazkiem ,zeby cos okreslic
Tytuł: Trudno?ci z wł?czaniem wstecznego biegu
Wiadomość wysłana przez: Michal_alf w Maj 27, 2006, 02:05:45 am
otóż KGB, tu chodzi o zewnętrzna cze?ć. nie same wodziki. ale mniej więcej tam gdzie jest jakby przegub lewarka. jest tam co? w rodzaju zapadki która uniemożliwia wbicie wstecznego z 5-tki. ale ta zapadka działa na tej zasadzie że je?li przesuwamy lewarek w prawo to ona się odsuwa. i jesli wrzucimy pi?tke to ona za pomoc? sprężyny powraca na swoje miejsce co sprawia że blokuje przesunięcie się lewarka niżej niż na luz. dopiero ponowne cofnięcie lewarka w lewo i potem danie go w prawo ponownie odsunie zapadkę i wtedy mozna wbić wsteczny. nie mam aparatu bo zrobiłbym zdjęcie tego mechanizmu bo mam taki luzem.
Więc je?li rzeczywi?cie by sie jakim? sposobem ta zapadka trochę przekręciła, tak że przy przesuwaniu lewarka w prawo by jej nie odchylało to może to sprawiać wł?s?nie ten kłopot.
A je?li chodzi o demontaż tego to chyba najlepiej wyj?ć cał? skrzynie. w sposobach podwórkowch to jest 2-3 godziny roboty ( przy wprawie 1 godzinka :D)
Po zdjęciu konsoli też się da tam dostać, ale nie będzie możliwosci demontażu całego mechanizmu (chyba że nie masz tej gumy między skrzyni? a karoseri? -ja wywaliłem :D). Ale przynajmniej dałoby się stwierdzić czy rzeczywi?cie przyczyna jest tutaj czy co? innego.

[ Dodano: 2006-05-27, 02:22 ]
(http://free.of.pl/m/michal_alf/mechanizm%20skrzyni.jpg)  

Tak to mniej więcej wyglada. Sorki je?li co? niedokładnie ale chciałem to tak na szybko zobrazować jak się sprawa ma
zielone co? to lewarek biegów.
Czarne to sprężyna która odpowiada za wy?rodkowanie lewarka przy luzie
niebiesie to wł?snie owa zapadka.
czerwone strzałki to ruch spreżyny wy?rodkowuj?cej i zapadki przy przesuwania lewarka w prawo.
Mam nadzieję że choć w przybliżeniu wyja?ni to problem blokady wstecznego biegu.

[ Dodano: 2006-05-27, 02:23 ]
acha i ta czerwona kropa to os ruchu zapadki.
Tytuł: Trudno?ci z wł?czaniem wstecznego biegu
Wiadomość wysłana przez: sebekh w Maj 27, 2006, 07:39:56 am
Meggido, ja również zgadzam sie z toba u mnie to dziala jak nie chce wejsc wsteczny to puszczam sprzegło i dosiskam je mocniej i jest ok, bywalo tez tak ze w zime nie chcial sie włozyc 2 bieg wiec tez puszczalem sprzegło i znowu je wciskałem mocniej i było ok ale Wydra707, moze byc cos innego to co pisala reszta wiec poprubuj tak jak my a jak nie zadziała to jedz do mechanika  :mrgreen:
Tytuł: Trudno?ci z wł?czaniem wstecznego biegu
Wiadomość wysłana przez: Wydra707 w Maj 28, 2006, 23:23:15 pm
Wielkie dzięki Michale_alfie (chyba tak się Ciebie odmienia?). Wła?nie takiego mechanizmu się spodziewałem, ale nie byłem pewien, czy on tam jest w istocie. Obecie jestem na 90% przekonany, że to wina tej ruchomej płytki (na Twoim rysunku niebieskiej) - najprawdopodobniej obróciła się zbyt daleko w lewo i nie jest cofana przez sprężynę. Tylko to tłumaczy wszystkie objawy - niemożno?ć wrzucenia wstecznego, skuteczno?ć "okrężnych" ruchów i jeszcze jedn? rzecz, o której nie wspomniałem w pierwszym po?cie - gdy wreszcie wsteczny wskoczy, można go przez pewien czas wrzucać bezpo?rednio z pi?tki...

Teraz już wiem, na czym stoję. W jaki? wolny weekend spróbuję co? z tym zrobić. Dziękuję za pomoc.

Pozdrawiam
Paweł
Tytuł: Trudno?ci z wł?czaniem wstecznego biegu
Wiadomość wysłana przez: Michal_alf w Maj 28, 2006, 23:43:22 pm
no to z pewno?cia to jest przyczyn?. spręzyna padła albo sie wł?snie popu?ciło wszystko i za bardzo w lewo poszło. cieszę się żę mogłem pomóc.
Pozdrawiam
Tytuł: Trudno?ci z wł?czaniem wstecznego biegu
Wiadomość wysłana przez: dj_lelek w Czerwiec 04, 2006, 19:43:35 pm
Ciężkie wrzucanie wstecznego biegu w poldkach to jest "udogodnienie" fabryczne tej marki :D tak jest i być musi ;) :roll:  :roll:
Tytuł: Trudno?ci z wł?czaniem wstecznego biegu
Wiadomość wysłana przez: Arnold w Czerwiec 04, 2006, 20:30:51 pm
Kurcze, nawet nie zwracałem zbytnio uwagi, ale wydaje mi się że u mnie też wchodzi bezpo?erdnio z pi?tki  :?  (nie tylko w pi?tki  :mrgreen:  :roll:  :roll: )

[ Dodano: 2006-06-05, 14:26 ]
Sprawdziłem to dzisiaj. Niestety też tak jest :( A mówili mi że "ten typ tak ma"
Tytuł: Trudno?ci z wł?czaniem wstecznego biegu
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Czerwiec 05, 2006, 14:45:50 pm
To nie próbuj wbić "VI" bo raczej daleko nie zajedziesz.
Tytuł: Trudno?ci z wł?czaniem wstecznego biegu
Wiadomość wysłana przez: Arnold w Czerwiec 05, 2006, 17:48:17 pm
Cytat: "Bocian_s#313"
To nie próbuj wbić "VI" bo raczej daleko nie zajedziesz.


A to w Polonezie nie ma VI biegu? :shock: Ups!  :oops:  
 :mrgreen:  :roll:
Jak w tym kawale jak Rusek kupił Malucha: 1,2,3,4 i Rakietuuuuu!  :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:  Jak kto? nie zna to napiszę :)