FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Mechanika => Wątek zaczęty przez: Rider w Czerwiec 13, 2006, 07:00:19 am

Tytuł: Wyjecie kolektora dolotowego
Wiadomość wysłana przez: Rider w Czerwiec 13, 2006, 07:00:19 am
Witam

Czy kolektor dolotowy da sie wycignac tylko po wyciagnieciu aparatu zaplonowego czy wystarczy zdjac kopulke ?
Pomijam sciaganie glowicy bo wiem ze wtedy wychodzi bez problemu :)

Czy wyciaganie aparatu zaplonowego to jakis wiekszy problem ?

Pozdro

Rider
Tytuł: Wyjecie kolektora dolotowego
Wiadomość wysłana przez: Cyneq w Czerwiec 13, 2006, 09:40:44 am
W GLE?
Nie widzę przeszkód, odkręcasz i wyci?gasz, na pewno nie trzeba do tego głowicy ?ci?gać  :roll:
Czy wyci?gać aparat, to Ci nie powiem (nie ma OHVki pod ręk?), ale 80% że da się bez wyci?gania.
Tytuł: Wyjecie kolektora dolotowego
Wiadomość wysłana przez: batorejro w Czerwiec 13, 2006, 11:02:40 am
A co ci szkodzi wyciagn?ć aparat zaplonowy??
Tytuł: Wyjecie kolektora dolotowego
Wiadomość wysłana przez: beton w Czerwiec 13, 2006, 13:20:27 pm
zdejmowałem tylko kopułkę
Tytuł: Wyjecie kolektora dolotowego
Wiadomość wysłana przez: Rider w Czerwiec 13, 2006, 14:15:53 pm
batorejro : Kiedys na forum slyszalem ze przy wkladaniu aparatu mozna cos skaszanic, ile w tym prawdy - nie wiem, to tylko uslyszne informacje.

beton#1912 : A wiec wystarczy tylko zdjac kopulke ? Wlasnie o taka odpowiedz mi chodzilo. :)

Ok - dzieki wielkie wszystkim za pomoc. :)
Tytuł: Wyjecie kolektora dolotowego
Wiadomość wysłana przez: KGB w Czerwiec 13, 2006, 17:05:35 pm
kolektor ssacy mozna wyjac bez wyciagania aparatu zaplonowego i to praktycznie bez problemow
Tytuł: Wyjecie kolektora dolotowego
Wiadomość wysłana przez: Lodówa#1826 w Czerwiec 13, 2006, 17:13:33 pm
w Gle nie wiem, ale jesli masz gaz to pewnie masz ciasno. Slyszalem od kolegi ktory wyci?gał ze ogólnie to nie za wygodnie jest  ;)

[ Dodano: 2006-06-13, 17:14 ]
Cytat: "G.T.#092"
KGB, oczywiscie u ciebie sciaga sie on sam :mrgreen:  przy 2500obr :mrgreen:


i przy okazji ?wiece sie wykręcaj?   :lol:

[ Dodano: 2006-06-13, 17:19 ]
Cytat: "Rider"
batorejro : Kiedys na forum slyszalem ze przy wkladaniu aparatu mozna cos skaszanic, ile w tym prawdy - nie wiem, to tylko uslyszne informacje.


wyciagaj?c aparat mozesz go ?le założyc(tzn zmienic jego połozenie)  i zapłon sie popapra.  Musisz zapamietac jak był i tak samo go załozyc. Czyli ustawic znaki na wale(aby na 1 cylindrze był zapłon) i wtedy go wyci?gasz. Potem wkładasz tak samo i sprawdzasz zapłon żarówk?.  Po włożeniu nie zbędne będzie ponowne ustawienie zapłonu, wiec jesli nie dasz rady to sciagnij kopułkę i działaj bez wyciagania aparatu.  :smile:
Tytuł: Wyjecie kolektora dolotowego
Wiadomość wysłana przez: KGB w Czerwiec 13, 2006, 17:34:02 pm
nie trzeba wyciagac ani przestawiac rozdzielacza
zciagalem i zakladalem glowice z kolektorem ssacym bez ruszania rozdzielacza ,wiec ze zdjeciem kolektora kazdy sobie poradzi
Tytuł: Wyjecie kolektora dolotowego
Wiadomość wysłana przez: Lodówa#1826 w Czerwiec 13, 2006, 21:45:18 pm
Wg mnie jest kapitalna roznica miedzy podnoszeniem kolektorów razem z głowic? do góry niz wyci?ganie w bok i dociskanie sie narzędziami do odkrecania kolektora.  Wiec nie mozna tego porównac. Zrób to co radz? ci inni a najbardziej BETON, bo  on to robił wiec wie  ;)  Pozdrawiam miłej pracy.
Tytuł: Wyjecie kolektora dolotowego
Wiadomość wysłana przez: MaciejFSO w Czerwiec 13, 2006, 21:48:29 pm
Lodówa#1826 nie czepiam sie, ale czy mozna elektroniczny zaplon ustawic zarowka??
Tytuł: Wyjecie kolektora dolotowego
Wiadomość wysłana przez: Lodówa#1826 w Czerwiec 13, 2006, 21:57:19 pm
ajjj to Caro 92  :smile:  Wiec metod? sprawdzania iskry. Iskra z przewodem przyłozona np. do alternatora i krecic wałem zeby wstepnie sprawdzic/ustawic zapłon  ;) Chyba ze jest sie pewnym ze dobrze sie włozyło aparat tzn tak ze zapłon nie jest wiele przesuniety to na lampe od razu, ale jesli nie, to mog? byc fajerwerki  :smile:
Tytuł: Wyjecie kolektora dolotowego
Wiadomość wysłana przez: beton w Czerwiec 13, 2006, 22:44:10 pm
jak ustawiał mi dziadek od maria z warsztatu , to włożył wkrętak delikatnie do 1 cylindra.
kręciłem wałem aż był najwyżej i  minimalnie cofn?.
nie zdejmuj?c kopułki odkręcił t? nakrętke by polu?nić aparat.
wtykneli?my ?wiece pod kabel WN 1 cylindra i tak kręcili?my aparatem aż pojawiła się iskra.
I wtedy dokręciłem ?rubę aparatu.
Jeżdże do tej pory i nie nażekam.
Tytuł: Wyjecie kolektora dolotowego
Wiadomość wysłana przez: Rider w Czerwiec 13, 2006, 23:23:32 pm
Lodówa#1826 :  Nie mam gazu - wiec z miejscem nie jest az tak zle.

A tak przy okazji mam jeszcze jedno pytanie : Mam kolektor dolotowy starego typu (nie kwadraciak) i wiadomo ma on wyjscie do podlaczenia do obiegu chlodzenia i podcisnienie do serwa - ale pozatym ma jeszcze jeden krociec z czyms w rodzaju zaworka na sprezynie. Wie ktos moze do czego to jest ? Moze do podcisnieniowego regulatora zaplonu ?
Tytuł: Wyjecie kolektora dolotowego
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Czerwiec 13, 2006, 23:38:52 pm
Cytuj (zaznaczone)
jeden krociec z czyms w rodzaju zaworka na sprezynie. Wie ktos moze do czego to jest ?


Jezeli od df jest ten kolektor to jest to zawór który zuboza mieszanke- pod wpływem cisnienia otwiera sie i wpuszcza "lewe" powietrze. Jak zakładasz do Pn to mozesz to spokojnie zaspawac albo zakleic. Kolektor ten jest duzo lepszy od kwadrata- wieksza srednica kanałów i lepszy kształt kanałów. Musisz jedynie dac dodatkowa podstawke pod gaznik - inaczej bedzie wadziło toto o mechanizm otwierania 2 przepustnicy w gazniku PN
Tytuł: Wyjecie kolektora dolotowego
Wiadomość wysłana przez: Rider w Czerwiec 13, 2006, 23:48:30 pm
l
Cytuj (zaznaczone)

Kolektor ten jest duzo lepszy od kwadrata- wieksza srednica kanałów i lepszy kształt kanałów.


Wlasnie dlatego go zakladam :) Pozatym do tego doszla jeszcze polerka kanalow  :twisted:
A kolektor pochodzi wlasnie z DF`a.

Dzieki Elwood za rozjasnienie sytuacji z tym zaworkiem i za wszystkie cenne wskazowki !
Jutro mam zamiar go zamontowac - mam nadzieje ze wszystko pojdzie ok.

Pozdro

Rider
Tytuł: Wyjecie kolektora dolotowego
Wiadomość wysłana przez: Cyneq w Czerwiec 14, 2006, 16:37:49 pm
Cytat: "Elwood#1887"

Jezeli od df jest ten kolektor to jest to zawór który zuboza mieszanke- pod wpływem cisnienia otwiera sie i wpuszcza "lewe" powietrze. Jak


A ja całe życie my?lałem że ten zawór jest od "małego odpowietrzania" które w poldku jest w ga?niku. A ew. zubożenie mieszanki to efekt poboczny.
Tytuł: Wyjecie kolektora dolotowego
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Czerwiec 14, 2006, 22:07:43 pm
Cytuj (zaznaczone)
przeciez on ma takie nierowne kanaly dolotowe
nairowniejsze ma polonezowski - a srednice wieksza w chyba da sie dosc prosto uzyskac ,bo ma krotkie i rowne kanaly


KGB - widziałes kiedys oba kolektory razem ? Bo po tej wypowiedzi smiem w?tpic ze nie. W  Kolektorze PN rzeczywiscie kanały dolotowe s? równe  :lol:   Rzeczywiscie zapewniaja swietny dolot- najpierw kanał od gaznika dzieli sie na 2 czesci a potem jeszcze raz na dwa cylindry. A dojscie pod troche ujemnym k?tem jest naprawde swietne :mrgreen:  i zapewnia super małe opory areodynamiczne. Pomijam juz przekrój blizszy raczej kwadratowi niz owalowi
Tytuł: Wyjecie kolektora dolotowego
Wiadomość wysłana przez: KGB w Czerwiec 14, 2006, 23:39:13 pm
no wlasnie widzialem oba lezace na stole i w fiacie zauwazyl duza roznice dlugosci kanalow wewnetrznych i zewnetrznych
co do pochylenia to nie przesadzaj ,ladunku grawitacja nie przyspieszysz ,bo porusza sie ze zbyt duzo predkoscia
podzial na 1 na 2 na 4 tez wydaje sie bardziej optymalny nie 1 na 4
nie zrozum mnie zle ,wcale nie twierdze ,ze kolektor poldka gaznikowca jest cacy ,bo mozna wykonac o wiele lepszy ,ale poprostu jakos nie widze wyzszosci fiaciorowego nad poldkowym
zreszta inny kolektor w polonezie byl projektowany by poprawic napelnianie i ogrzewanie (wiem ze jedno drugie wyklucza  :P ),a nie pogorszyc ,bo inaczej poprostu nie zmienialiby kolektora przy modernizacji silnika
Tytuł: Wyjecie kolektora dolotowego
Wiadomość wysłana przez: wrb#1974 w Czerwiec 15, 2006, 02:51:04 am
witam. wspomniany przez panów zaworek w kolektorze DF, reguluje przepływ gazów w układzie odpowietrzania skrzyni korbowej i uruchamiany jest krzywk?, umieszczon? na osi pierwszej przepustnicy ga?nika. króciec tego zaworka poł?czony jest gumow? rurk? z króćcem na głównym przowodzie odpowietrzania skrzyni korbowej, wchodz?cym do obudowy filtra powietrza.  pozdrawiam.