FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Mechanika => Wątek zaczęty przez: e_gregor w Czerwiec 29, 2006, 19:23:46 pm
-
Witam, na pocz?tku napisze że mam oryginalnego poldforda. Mam takie co?, że jak skręce na postoju koła na maksa (silnik odpalony) to mi zaczyna cała buda drżeć, tak jakby w przednionapędówce gdy przy skręconych kołach rusza się z dwójki albo jedzie sie na zbyt niskich obrotach. Dodam że nie mam wspomy!!! Widziałem kiedy? podobny efekt w... wózku widłowym, ale to była wina wadliwego wspomagania kierownicy
-
Popatrz dobrze pod spód, to muisi być widać.
Moje typy (z własnego do?wiadczenia, tyle ze ja mam wkł?danego DOHCa i koła z Seata Malagi):
1. Dr?żek kierowniczy ?rodkowy (albo końcówki) po prawej stronie dotyka do wydechu.
2. Koła dotykaj? do sprężyn.. tylko że wtedy to efekt byłby w czasie jazdy, a raczej manewrów na postoju.
-
Sprawd? też poduszki pod silnikiem.
-
u mnie jest tak samo jak u e_gregor, !!! (czy tak zawsze bylo nie pamietam, ale chyba nie)
-
Aha, jak pasuj? poduszki poldkowe to mam gdzie? w piwnicy jeszcze jedn? nówkę, mogę Ci dać.
Ale one jakie? lewe s? cholera, ?ruba wypada bo nie była dobrze przyspawana (trzeba trzymać czym?ć żeby dało się zakręcić, ale jak już się zakręci jest dobrze).
Z drugiej stony to kupiłem dwie takie pod DOHCa. Ta druga pękła jeszcze przed odpaleniem silnika ;)
-
Jak skręcasz na maxa w lewo czy w prawo? Skręć, otwórz maskę, popatrz czy nic nie obciera, jak nie widać to wjed? na kanał i to samo. Skoro to się dzieje na postoju to musi co? obcierać wg mnie.