FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silnik Rover'a => Wątek zaczęty przez: maly771 w Lipiec 02, 2006, 11:20:30 am

Tytuł: Rover - dymi na niebiesko
Wiadomość wysłana przez: maly771 w Lipiec 02, 2006, 11:20:30 am
Wiam mam taka prosbe szukalem szukale ale nie moge znalesc.Mianowicie od jakiegos czasu dymi mi na niebiesko i to calkiem sporo i teraz niewiem czy to pirscionki czy uszczelniacze na zaworkach.Jezeli byl jusz taki temat to bardzo przepraszam ale nie moglem znalesc.Bardzo prosze o pomoc.I jakie koszta naprawy jak ktos zna.Z góry dziekkuje.
Tytuł: Rover - dymi na niebiesko
Wiadomość wysłana przez: SerU#408 w Lipiec 02, 2006, 14:36:41 pm
Wykręć ?wiece i sprawd? kompresję. Pó?niej wstrzyknij kapkę oleju do każdego cylindra i powtórz pomiar. Je?li warto?ci przy próbie olejowej będ? wyższe, to pier?cienie poleciały. A koszty to niech się roverowcy wypowiedz? ale pewnie spore  :twisted:
Tytuł: Rover - dymi na niebiesko
Wiadomość wysłana przez: Van w Lipiec 02, 2006, 17:28:01 pm
ano spore. Jesli dymi tylko prz zapalaniu uszczelniacze jesli non stop to pierscionki i bynajmniej nie zaręczynowe do wymiany. albo cały silnik
Tytuł: Rover - dymi na niebiesko
Wiadomość wysłana przez: maly771 w Lipiec 02, 2006, 19:21:35 pm
dymi caly czas i chodzi na trzech garachwiem jusz ktury i jak wykrevam swiece to jest vala zalana olejem.
Tytuł: Rover - dymi na niebiesko
Wiadomość wysłana przez: Van w Lipiec 02, 2006, 22:35:37 pm
Czyli to oficjalne poszły pier?cienie. dalsza jazda rozwali cylinder. też kiedy? połamałem pierscionki ale w zwykłym poldzie
Tytuł: Rover - dymi na niebiesko
Wiadomość wysłana przez: Godzill w Lipiec 03, 2006, 08:56:49 am
szukaj nowego silnika najlepiej 1.8 16V
koszt remontu wychodzi ponad 3000zł
wiem bo robilem ;)

pilnuj sobie poziomu oleju kup b?ńke 5litrow? albo 4 L i jezdzij dalej dopoki nie bedziesz mial nowego silnika ja tak objechalem 6miesiecy  :mrgreen:
czesci do remontu

uszczelka kol s?cego            26
usczelka kol            4
            
uszczelka kol wydechowego            30
            
uszczelka pokrywy zaworów            75
            
uszczelka głowicy silnika            158
            
pasek rozrz?du            110
            
filtr oleju            19
            
olej silnikowy lotos semi         5litrów   80
            
uszczelka pod miske olejow?            68
            
oringi             12
            
ziemering wału            120
            
pier?cienie             250====>dorabiane na zamowienie orginal kolo 1000zł
            
borygo             30
            
pasek klinowy            20
   
siemering wału            21

robocizna gosc wział 1000zł


do tego moze dojsc ?ruby trzymaj?ce silnik 300zł
szklanki (samoregulacje) 50zł sztuka -16sztuk
uszczelkniacze zaworów 80zł

sam policz i zobacz czy sie oplaca
Tytuł: Rover - dymi na niebiesko
Wiadomość wysłana przez: Cycu_E30 w Lipiec 03, 2006, 10:23:55 am
Godzill, nie wiem czy elektronika z 1.8 podejdzie, a pozatym nie kupuj nowego oleju do tego silnika na dolewke tylko załatw sobie od kogos jakis przejechany , nowego sie nie opłaca  ;)
Tytuł: Rover - dymi na niebiesko
Wiadomość wysłana przez: WKLIW w Lipiec 03, 2006, 10:35:14 am
Cytuj (zaznaczone)
pier?cienie 250====>dorabiane na zamowienie orginal kolo 1000zł

1000zł za pier?cienie !!!! kur.a z czego one s? ze złota ?? sorki za OT ale aż mi sie wierzyć nie chce
Tytuł: Rover - dymi na niebiesko
Wiadomość wysłana przez: Senn#1869 w Lipiec 03, 2006, 11:17:32 am
Pierscienie tlokowe firmy SCHOTTLE - 48 zlociszy za komplet na jeden gar wiec nie wiem skad te 1000 zl
Tytuł: Rover - dymi na niebiesko
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Lipiec 03, 2006, 11:52:11 am
Ja też słyszałem o sumie 250zł za komplet na 4 gary więc ten 1000 mnie powalił na kolana...

Jak bym miał 3000 to już dawno by siedziało pod mask? 1,8  :mrgreen: .
Tytuł: Rover - dymi na niebiesko
Wiadomość wysłana przez: Godzill w Lipiec 03, 2006, 13:59:51 pm
cos mi gosciu brzeczał ze tylko w kompletach z tlokami sprzedaja i dlatego taka cena
bez tlokow nie chcieli sprzedac
czy cos takiego ;)
Tytuł: Rover - dymi na niebiesko
Wiadomość wysłana przez: Senn#1869 w Lipiec 03, 2006, 14:49:44 pm
Godzill, no to informuj ze z tlokami bo ktos pozniej bedzie pisal jaki ten rover drogi :)
Tytuł: Rover - dymi na niebiesko
Wiadomość wysłana przez: Arnold w Lipiec 03, 2006, 15:34:18 pm
A ja jestem za tym, żeby zawsze lać jak najlepszy olej. Dla mnie to podstawa. Praktycznie najważniejsza rzecz. Wg mnie to ona zaraz po stylu jazdy najbardziej odpowiada za żywotno?ć silnika. Ludzie którzy już do nowego silnika wlewaj? minerał to dla mnie...  :?  Nie ważne jaki by to nie był silnik: w Ładzie czy w Porsche - olej wg mnie powinien być konkretny. Żeby nie było OT - poszukaj silnika. Jak Cię nie stać na 1.8 to nawet 1.6 albo z powritem 1.4. Bo z remontem to raz że drogo, dwa że nie wiadomo kto się podejmie (u mnie jak robiłem remont głowicy to 1,5 miecha mechanika szukałem bo wszyscy się peniali  :mrgreen: - oczywi?cie nie chciałem oddawać po raz 2 do warsztatu gdzie za samo sprawdzenie szczelno?ci, płukanie, planowanie + wymiana 2 szklanek wzięli 500 zł :!:  :!:  :!: ). Naszukasz się mechanika, wydasz worek pieniędzy i jeszcze się okaże że spartolił i co wtedy? Wiem, że znale?ć silnik nie łatwo. Jak masz inny samochód do jeżdżenia to masz czas na znalezienie czego?. Widziałem ostatnio 1.4 na Żeraniu za 800 zł, ale stan jego... niech spoczywa w pokoju. Wszędzie widziałem czerwony silikon, dosłownie w każdej dziurce. Pod głowic?, pod pokryw? zaworów, nawet pod kopułk? :!:  Kiedy? kto? miał za 200 zł dobry silnik ale nie wiem czy z papierami...
Powodzenia
Tytuł: Rover - dymi na niebiesko
Wiadomość wysłana przez: maly771 w Lipiec 03, 2006, 17:11:05 pm
to chyba mnie wyniesie drugiego kupic.niemam nic drugiego do jezdzenia.Wiec jednak zastanowie sie nad drugim bo w tym tesz jusz blacha sie nadaje tylko na zlom.A 1,8 ile kosztuje i czy pasuje.
Tytuł: Rover - dymi na niebiesko
Wiadomość wysłana przez: Arnold w Lipiec 03, 2006, 18:13:24 pm
1.8 Rovera, pasuje ale u nas ciężko spotkać (czytaj: raczej nie możliwe). Nawet na allegro. Jedynie e-bay. Ostatnio widzieli?my z Vanem 1.8 turbo za 350 Ł, ale to co? za tanio. Pewnie turbo do wymiany. Generalnie 1.8 z kosztami sprowadzenia z Wielkiej Brytanii to co? ok. 3000 zł chyba wychodzi...
Tytuł: Rover - dymi na niebiesko
Wiadomość wysłana przez: mariusz wawa w Lipiec 03, 2006, 20:25:48 pm
Jestem ?wieżo po remoncie, więc co nieco naopiszę. Zacznijmy od przyczyn - bardzo mnie zezoscił kierowca mercedesa (ach ta cenzura), więc tylko k?tem oka zobaczyłem jak obrotomierz mija czerwone pole (na gazie offkorz) i po uszczelce. W sumie warto było, bo kole? mało kiery nie pogryzł.
Zacznijmy od pier?cieni. Je?li masz trochę przejechane, to głupot? straszn? jest kupowanie nowych pier?cieni, ponieważ masz zapewne rozbite conieco rowki w tłokach i po założeniu nowych będ? one pracować krawędziami, czyli szlag je trafi. Nawet jak nie trafi, to będ? przepuszczać olej pod spodem, czyli i tak lipa. Na Pl. Grzybowskim w wa-wie jest kole? który dorabia pier?cienie na zamówienie. Wygl?da to tak, że poszerza nieznacznie rowki na jeden wymiar i dorabia grubsze pier?cienie zachowuj?c naturalnie pasowanie. Mam takie, i ?miga jak ta lala. Cena 250 pln zwykłe ok 400 - 450 trapezowe.
W sumie wymienili?my: uszczelkę pod głowic?, uszczelniacze zaworowe, uszczelkę pod mich?, uszczelniacze wałków, uszczelki kolektorów i ew. inne po drodze. Do tego nowa pompa wody, szlif zaworów i gniazd, planowanie glowicy oczywi?cie,olej i płyn chłodniczy.
Razem z robot? 1700 pln (ze stówkę, albo dwie pewnie mechanik opu?cił, bo się okazało, że jaki ten ?wiat maly  :D )
Uszczelki oczywi?cie porz?dne, a nie syf jaki? za parę groszy.
Jak narazie, odpukać wszystko OK. Jak dotrę silnik, to kajtnę się na hamownię i zobaczymy, co z tego wyszło.  Jakby kto? chciał namiary na mechanika (Prószków) to dam namiary.
Mały 771 jak będziesz dalej je?dził, to rozwalisz tuleję i tłok, a wtedy, to naprawdę nic się z tym nie da zrobić.
Z ciekawostek, to mój poldolot ma przejechane 285kkm, z czego 100kkm na texaco, a poprzednio (z tego co twierdził wła?ciciel na mobilu), i po rozebraniu silnika okazało się, że panewki, sworznie i tuleje s? w idealnym stanie. To tak ku przestrodze, gdyby kto? chciał lać byle co. Teraz po dotarciu będzie Motul. :D
Tytuł: Rover - dymi na niebiesko
Wiadomość wysłana przez: Senn#1869 w Lipiec 04, 2006, 07:34:48 am
Siema Mariusz. Kolejny poldorover z WWA :). Tradycyjnie zapraszamy na spoty wtorkowe. Dobrze wiedziec ze w Pruszkowie jest porzadny kolo ktory nie boi sie rovera bo jak wiemy nie kazdy do tych silnikow chce podchodzic. Koszt wyszedl nie maly, przyznam szczerze. ART-BIZAR sprzedaje 1.4 z 30kkm za jakies 2500 pln wiec nie wiem czy nie lepszym byloby to drugie wyjscie. Zreszta nieodgadnione sa wyroki boskie i nie wiadomo co lepsze.
Tytuł: Rover - dymi na niebiesko
Wiadomość wysłana przez: maly771 w Lipiec 04, 2006, 09:04:23 am
Dzieki za wszlka pomoc i chyba zdecyduje sie kupic drugiego.mialem jusz raz przygode z tym poldkie i trafi do warsztatu i od tamtej chwili cos jest nie tak.mianowicie zerwal mii sie pasek rozrzadu i wymieniali mi zaworki ale po przeczytaniu troche lektury na forum mam mieszane uczucia co ich pracy.niestety wczesaniej nie mialem dostepu do takich info.W kazdym badz razie jak kupie drugiego to wiem gdzie sie zglosic po pomoc.Jesazcze raz dzieki. :(
Tytuł: Rover - dymi na niebiesko
Wiadomość wysłana przez: Van w Lipiec 04, 2006, 09:16:16 am
Jesli masz warunki ewentualnie znajomego mechanika to baw się w przekładkę. za 1,5zł można mieć silniczek 1,6 16v jesli bude masz ładn? i zdrowa bedziesz mógł sie pochwalić Poldkiem 1,6 roverek co raczej nie spotyka się co dzień. co do mechaników ja tam mojego nie daje. wszystko nauczyłem się robić sam
Tytuł: Rover - dymi na niebiesko
Wiadomość wysłana przez: mastah22 w Lipiec 04, 2006, 18:29:31 pm
Cytat: "Godzill"
szukaj nowego silnika najlepiej 1.8 16V
koszt remontu wychodzi ponad 3000zł
wiem bo robilem ;)


sam policz i zobacz czy sie oplaca


eee ja tez sie pogoniłem w koszta swego czasu,tyle ze w troszke wieksze :)

CZEK DIS AŁT (http://www.fso.inds.pl/viewtopic.php?t=2671)

pozniej jeszcze remonty,blacharka,załozenie LPG,itp.
I wez tu teraz sprzedaj auto za 2 tysiace tak jak stoi,a i tak jest opcja ze bedziesz musiał zejsc z ceny... :321:
Wole go por?bać... :mrgreen:
Tytuł: Rover - dymi na niebiesko
Wiadomość wysłana przez: mariusz wawa w Lipiec 04, 2006, 21:45:37 pm
Cytat: "Senn#1869"
Siema Mariusz. Kolejny poldorover z WWA :). Tradycyjnie zapraszamy na spoty wtorkowe. Dobrze wiedziec ze w Pruszkowie jest porzadny kolo ktory nie boi sie rovera bo jak wiemy nie kazdy do tych silnikow chce podchodzic. Koszt wyszedl nie maly, przyznam szczerze. ART-BIZAR sprzedaje 1.4 z 30kkm za jakies 2500 pln wiec nie wiem czy nie lepszym byloby to drugie wyjscie. Zreszta nieodgadnione sa wyroki boskie i nie wiadomo co lepsze.


A witam, witam. We wtorki to mam lipę, bo aqrat mam stał? fuszkę, i kończę robotę ok 20-21, ale się postaram.
Co do innego silnika to też się zastanawiałem, ale wiadomo, jak to jest z tymi przebiegami. Doszedłem do wniosku, że wolę swój, niż nowy zestaw niespodzianek.
Tytuł: Rover - dymi na niebiesko
Wiadomość wysłana przez: AndrewS#100 w Lipiec 10, 2006, 15:29:02 pm
a moze warto kupawc np. tu
http://cgi.ebay.ie/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&item=4639588361&ssPageName=MERC_VI_ReBay_Pr4_PcY_BIN_Stores_IT
sa rozne zestawy, bez szpilek tez
Tytuł: Rover - dymi na niebiesko
Wiadomość wysłana przez: mastah22 w Lipiec 10, 2006, 16:36:43 pm
fuck 40 ojro to full nisko...U nas za komplet szpilek tzreba dać 300zł,i jest neilada problem z dojciem do nich...
Tytuł: Rover - dymi na niebiesko
Wiadomość wysłana przez: AndrewS#100 w Lipiec 10, 2006, 16:43:04 pm
takze mastah nie wiem czy do audi beda tansze czesci  :mrgreen:
Tytuł: Rover - dymi na niebiesko
Wiadomość wysłana przez: mastah22 w Lipiec 10, 2006, 16:45:24 pm
jesli do rovera jest taka przebitka miedzy polska a niemcami to do audi tez :)
Tytuł: Rover - dymi na niebiesko
Wiadomość wysłana przez: -Marcin- w Lipiec 10, 2006, 16:48:22 pm
Cytat: "mastah22#1900"
fuck 40 ojro to full nisko...

40 ale funciorow  :smile:
Tytuł: Rover - dymi na niebiesko
Wiadomość wysłana przez: mastah22 w Lipiec 10, 2006, 16:49:35 pm
aaaaaa...ale to i tak o wiele taniej niz w polsce :)
Tytuł: Rover - dymi na niebiesko
Wiadomość wysłana przez: KraseK w Sierpień 09, 2006, 23:12:59 pm
Mam taki mały problem otoz moj Fiacior 1.4 strasznie dymi na niebiesko czyli łyka se troszke oliwki :p. Ale teraz do konkretów - jak to jest z odma w tych silnikach? Otoz po odkreceniu korka wlewu oleju odczuwalne sa silne podmuchy ze skrzyni korbowej, natomiast po zdjecie rurki od odmy przy przepustncy ledwo mozna odczuc jakies "dmuchanie" czy jest to normalne czy takze moze to byc jedna z przyczyn łykania oliwy (jak w OHV?). Dodam jeszcze ze sprezanie ma po 12 na kazdym cylindrze, a oliwki łyka ok 2.5l/1000 km.
Tytuł: Rover - dymi na niebiesko
Wiadomość wysłana przez: maras w Sierpień 10, 2006, 00:58:42 am
Odma ma dwie rurki, ta co przychodzi przed przepustnic? nie me seperatora oleju,  ta za przepustnic? ma(krótsz).  dodatkowo, w pokrywie głowicy jest filtr labiryntowy wypełniony dodatkowo splecionymi drucikami.Odma jak najbardziej może być przyczyn? zużycia oleju, ale w?tpie,czy do tego stopnia. W kolektorze za/przed przepustnic? masz olej? W jakich warunkach dymi? Przy zwiększaniu obrotów, po odpaleniu?
Tytuł: Rover - dymi na niebiesko
Wiadomość wysłana przez: Van w Sierpień 10, 2006, 09:04:44 am
a odkręc korek i  zatkaj wlew kartk? papieru zdziwisz się bo zostanie przyssana mimo tych podmuchów. Tak robi? zdrowe te silniczki :)
Tytuł: Rover - dymi na niebiesko
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Sierpień 10, 2006, 09:26:16 am
NO wła?nie u mnie też dymi przy odpalaniu. dodatkowo jak sie nagrzeje to przy przegazówce. Podejrzewam że to uszczelniacze zaworowe ale całkowitej pewno?ci nie mam. wycieki jakie się pojawiły na silniku raczej można pomin?ć. A sporzycie mam też około 1-1,5l/1000  :sad: .
Tytuł: Rover - dymi na niebiesko
Wiadomość wysłana przez: KraseK w Sierpień 10, 2006, 14:27:17 pm
Cytat: "maras"
Odma ma dwie rurki, ta co przychodzi przed przepustnic? nie me seperatora oleju,  ta za przepustnic? ma(krótsz).  dodatkowo, w pokrywie głowicy jest filtr labiryntowy wypełniony dodatkowo splecionymi drucikami.Odma jak najbardziej może być przyczyn? zużycia oleju, ale w?tpie,czy do tego stopnia. W kolektorze za/przed przepustnic? masz olej? W jakich warunkach dymi? Przy zwiększaniu obrotów, po odpaleniu?


Dymi mocno po uruchomieniu do momentu jak złapie ok 50 stopni C. Po nagrzaniu tylko przy ruszaniu i zmianie na 2 (aczkolwiek nie zawsze). Olej miałem w rurce przed przepustnica (od momentu załozenia LPG nie zagladałem don).

Szukam juz 2 silnika ale zawsze moze jeszcze cos do sie zrobic....
Tytuł: Rover - dymi na niebiesko
Wiadomość wysłana przez: maras w Sierpień 10, 2006, 16:32:04 pm
Jak po odpaleniu, no wg mnie masz uszczelniacze zaworów do wymiany, ale na Twoim miejscu zdjoł bym pokrywę głowicy(zwróc uwagę na kolejno?c odkręcania/dokręcania ?rub) i zobacz jak wygl?da odma, czy nie ma jakie? syfu, Przed przepustnic? nie spotkałem się jeszcze z olejem, ja w swoim mam idealnie czysto. Oznaczało by to duże przedmuchy na wyższych obrotach, ale piszesz,że spężanie ma dobre. Radzę ,zrób tak jak pisałem, zdejm pokrywę. a tak wogóle, to ?wiece nie s? zaolejone?
Tytuł: Rover - dymi na niebiesko
Wiadomość wysłana przez: KraseK w Sierpień 10, 2006, 19:31:13 pm
Na 1 i 3 lekko zasyfione na 2 i 4 czysto!
Mysle ze to prawdopodobnie pierscienie mam pekniete na tych cylindrach a olej uszczelnia i dlatego takie sprezanie.
Aczkolwiek jaszcze nie dałem za wygrana, ale jak juz pisałem szukam 2 silnika.
Tytuł: Rover - dymi na niebiesko
Wiadomość wysłana przez: mastah22 w Sierpień 10, 2006, 21:17:10 pm
Mój tez łyka oliwe i to z 1l/1500km ale mnie ucieka z uszczelniacza wału od strony pompy tak ze nei wiem ile dokładnie łyka...Olej nie powinien sie pojawiac przed przepustnica bo jego sladowe nawet ilosci doprowadzaja do potwornego dymienia.Zaslep sobie t? odme która wedruje przed przepustnice,nic sie nei stanie,prze z nia własnie z racji braku badz zuzycia filtra siateczkowqegio w pokrywie zaworów ciagnie sobie olej do kol.ssacego i dymi niemiłosiernie.
Pamietam kiedy zrobiłem swapa na silnik 1.4 z rovera 214 SI z monowtrysku,ma on inna pokrywe zaworów i z racji tego ze ma seryjnie monowtrysk nie ma filtra siateczkowego i tamtedy ciagnał mi oliwe,załozyłęm silnik i na wolnych chodził dobrze,nie kopcił.Ale jak wyjechałem na droge badz zrobiłem przygazówke  to myslałem ze sie załamie,juz miałem sie ciac,ale wtedy obadałem ze tamtedy sobie własnie pociaga oliwe.Miałem tez problem wtedy z niskimi obrotami,bo jak sie okazało w pookrywie z SI kruciec który w pokrywie poldrovera jest podłaczony do kol ssacego(zaslepiony) w SI był "na wylot" i cignał lewe powietrze co uniemozliwiło ustawienie wolnych obrotów.,
Tytuł: Rover - dymi na niebiesko
Wiadomość wysłana przez: mareks#1181 w Sierpień 10, 2006, 21:47:54 pm
Podstaw? diagnostyki silnika jest pomiar spręzania.Jak kto? napisał jak po wlaniu oliwki ci?nienie idzie w górę to padły pir?cienie i trzeba je wymienic ale po pomiarze owalizacji i zużycia cyloindrów.W ksi?żce s? podane wymiary graniczne.Osobiscie  mam tez poldefiksa.Sprężanie n  trzech  garach to 12 a na czwartym 8.Po wlaniu oliwki nic nie wzrosło.Podejrzewam zawór albo gniazdo zaworowe wypalone.Mam juz drug? głowiczkę po planowaniu i wymianie co nieco.Czekam tylko na wenę twórcz?.A co do zaworów przepuszczaj?cych to zrobiłem taki patent.Kupiłem dwa nowe zawory ,na jednym ponaklejalem na przylgni kawałeczki papieru ?ciernego około 400 ,pięć taki  kawałeczków. a potem wkrętarka i lewa prawa.Kilka obrotów i sprawdzenie drugim zaworem.Jaqk narazie nic nie przecieka.T my?lę ,że i wpracy też bedzie trzymało.
Tytuł: Rover - dymi na niebiesko
Wiadomość wysłana przez: maras w Sierpień 11, 2006, 00:22:58 am
Krasek-FSOAK, te 12barów to ma po próbie olejowej, czy normalnie? Je?li normalnie, to pier?cienie nie mog? być pęknięte, zteszt? wydaje mi się,ze nawet po próbie olejowej, przy pękniętym pier?cieniu sprężanie nie doszło by do warto?ci nominalnej
Tytuł: Rover - dymi na niebiesko
Wiadomość wysłana przez: KraseK w Sierpień 11, 2006, 00:49:51 am
Cytat: "maras"
Krasek-FSOAK, te 12barów to ma po próbie olejowej, czy normalnie? Je?li normalnie, to pier?cienie nie mog? być pęknięte, zteszt? wydaje mi się,ze nawet po próbie olejowej, przy pękniętym pier?cieniu sprężanie nie doszło by do warto?ci nominalnej


Sprezanie było mierzone po 2 dniach postoju auta. Próby olejowej nie robiłem. Dzis po pracy pokombinuje z ta odma, znaczy zaslepie ta przed przepustnica.
Tytuł: Rover - dymi na niebiesko
Wiadomość wysłana przez: tomallus1 w Sierpień 11, 2006, 09:20:28 am
Do docierania zaworów s? specjalne pasty, a nie papier ?cierny.
Tytuł: Rover - dymi na niebiesko
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Sierpień 11, 2006, 09:39:02 am
Cytat: "tomallus1"
Do docierania zaworów s? specjalne pasty, a nie papier ?cierny.

Też miałem to powiedzieć

Kilka słów o odmie. Też my?lałem że moze tamtędy zaci?ga oliwę i nawet zrobiłem z 1000km ze zdjętymi odmami i nadal dymił przy odpalaniu a spożycie oleju nie zmalało.

Muszę zmierzyć kompresję bo ?wiece mam faktycznie zaolejone odrobinę :(.

Chyba mnie też czeka zmiana silnila :(. Ja siezałamię.... :cry:  :cry:  :cry:  

ide sie  :badass: albo :hanged:  ostatecznie  :behead: bo już mnie trafia ten samochód...


PS. Niech kto? go odemnie kupi  :help: .
Tytuł: Rover - dymi na niebiesko
Wiadomość wysłana przez: mastah22 w Sierpień 11, 2006, 22:11:42 pm
Cytat: "Bocian_s#313"
[

 bo już mnie trafia ten samochód...


PS. Niech kto? go odemnie kupi  :help: .

Zapomnij...Nie ma tak łatwo :)
Tytuł: Rover - dymi na niebiesko
Wiadomość wysłana przez: mariusz wawa w Sierpień 12, 2006, 20:53:28 pm
Bocian_s#313, mam propozycję nie do odrzucenia. Ja kupię Twój samochód, ale pod warunkiem, że Ty kupisz mój. Wsadziłem 2 koła, i zwory mi się wy....ły. Chwilowo popijam wódkę czyst? zastanawiaj?c się, co zrobić. Sorki za OT.
Tytuł: Rover - dymi na niebiesko
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Sierpień 16, 2006, 09:50:18 am
Jak cena będzie interesuj?ca to pogadamy ;) tylko który rocznik. starszego jak 95 nie biorę.

A tak na poważnei dzisiaj zaobserwowałem ciekawe zjawisko. na ciepłym silniku jak popracuje trochę na owlnych obrotach (tak z minutę czy dwie) i potem strzeli sięprzegazówkę to widać piękn? chmurę dymu. Ale co dziwne jak już raz go ostro przegazuję to potem już praktycznie gazuj?c co chwila już praktycznie nic nie widać. Starczy tylko dłuższa chwila na jałowym i znowu kłeby dymu.

W zwi?zku z powyższym wszystko wskazywałoby na to że jednak uszczelniacze zaworów. Jeszcze moze na dniach sobie kompresyjkę sprawdzę  :mrgreen: .
Tytuł: Rover - dymi na niebiesko
Wiadomość wysłana przez: mariusz wawa w Sierpień 16, 2006, 11:14:29 am
Bocian_s#313 mam 95 :mrgreen: Dużo nie mogę do niego dopłacić, bo jadę na urlop, ale jakby co, to jestem sklonny do negocjacji.  :mrgreen:
Dzi? będę wiedział dokładnie co, i jak, ale profilaktycznie rozgl?dam się za nowym samochodem.
Tytuł: Rover - dymi na niebiesko
Wiadomość wysłana przez: damian9838 w Maj 24, 2010, 23:28:22 pm
Podepnę się Od czasu wymiany uszczelki klawiatury i dolnej uszczelki kolektora ssącego po jakichś 3 dniach zaczęły falować obroty i to poważnie (500-2tys)  jakieś 2 dni później zaczął dymić wyczyściłem korkowca i wyregulowałem gaz na parowniku obroty przestały falować ale jeszcze czasem im się zdarza zadrgać dymienie nie ustąpiło patrze na świece czyste Czy to może być uszczelka pod głowicą? Mocy nie stracił ale myślę że po wymianie uszczelki pokrywy zaworów mogło wzrosnąć ciśnienie oleju i albo zapodaje olej przez tłoki (pierścionki poszły) alko uszczelka głowicy mówi do widzenia Aż się boje o tym myśleć Kompresji nie mam czym sprawdzić Może jest jakaś inna tego przyczyna? Macie jakieś pomysły? Czy olej bierze ciężko mi powiedzieć bo od wymiany uszczelek przejechałem jakieś 200km i wydaje mi się że bagnet pokazywał tyle co wcześniej
Tytuł: Rover - dymi na niebiesko
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Maj 25, 2010, 12:12:42 pm
Słabo czytasz forum, stawiam na uszczelniacze zaworowe (wersja najbardziej prawdopodobna) lub, czego Ci nie życzę, pierścienie olejowe (przy padniętych tylko olejowych, auto jest żwawe, ale olej wcina).
Tytuł: Rover - dymi na niebiesko
Wiadomość wysłana przez: hans w Maj 25, 2010, 13:58:45 pm
Cytat: "damian9838"
zaczął dymić
Cytat: "damian9838"
Mocy nie stracił


Mam tak samo Tylko że mój dymi jak go wysoko kręcę. W jakim zakresie obrotów zaczyna Ci dymić?
Tytuł: Rover - dymi na niebiesko
Wiadomość wysłana przez: damian9838 w Maj 25, 2010, 21:36:53 pm
Jak jest na wolnych to praktycznie tego nie widać przy mocnej prze gazówce zostaje za nim spora chmura Długo tak jeździsz nie bierze oleju?
Tytuł: Rover - dymi na niebiesko
Wiadomość wysłana przez: Dj. Illusion w Maj 25, 2010, 22:02:23 pm
ja mam to samo. Na postoju dam mu 4000 obr. i chmura za mną jak za Syrenką. Stawiam na uszczelniacze zaworowe. Olej oczywiście co jakiś czas sprawdzam i na bagnecie jest coraz to niższy stan. Ale pierdziele, nie wymieniam uszczelniaczy, w piwnicy stoi oryginalny silnik, jak go zrobię to wrzucę z powrotem tam gdzie był :D
Tytuł: Rover - dymi na niebiesko
Wiadomość wysłana przez: hans w Maj 27, 2010, 23:46:29 pm
Cytat: "damian9838"
Jak jest na wolnych to praktycznie tego nie widać przy mocnej prze gazówce zostaje za nim spora chmura Długo tak jeździsz nie bierze oleju?


Na postoju u mnie dymu nie zobaczysz, tylko podczas jazdy... co jakiś czas sprawdzam olej troche ubywa. Ale jakoś zbytnio sie tym nie przejmuje :D 1.4 i tak idzie na straty :)