FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Mechanika => Wątek zaczęty przez: c_4 w Lipiec 10, 2006, 21:42:42 pm
-
od pewnego czasu zastanawiam się nad zmian? ga?nika na wtrysk ale niewiem czy wszystko będzie pasować tzn rozstaw ?rub na kolektorze cięgienko gazu i cała reszta czy nic nie będę mysiał przeragiać itp
-
Przeróbek będziesz mieć co niemiara. Wtrysk to nie tylko kolektor ss?cy :twisted: 8)
m.in. czeka Cię:
-koło pasowe
-czujnik położenia wału
-instalacje elektryczna
-cewki
-kolektor ss?cy
-pompa paliwa w baku
-i wiele innych :twisted:
-
a po co Ci wtrysk jeszcze wielopunkt to rozumnie ale monowtrysk przecież to kicha gorsza od ga?nika i na mocy stracisz, pozatym wtrysk to elektronika czyli drogie g...no które lubi pa?ć w najmniej oczekiwanym momencie
-
ja bym gaznika na wtrysk nie zmienial, obecnie sam jestem na etapie zbierania gratow do przejscia z Boscha na gaznik
-
spodwiewałem się że będzie trochę przeróbek ale nie s?dziłem że aż tyle ich będzie
a zastanawiałem się nad t? zmian? dlatego że zanic nie mogę ustawić ga?nika niskie obroty na benzynie mam blisko 2000 a ?ruba ustlaj?ca ilo?ć nieszanki jest wkręcona na max
-
Sprawdz czy nie lapie ci nigdzie lewego powietrza oraz jak bogato ustawiona masz mieszankie na biegu jalowym - sruba u podstawy gaznika.
-
Zmiana na wtrysk jest jedynie zasadna gdy sięnie ma gaziku. Ale dobry gażniczek też potrafi zdziałac cuda
-
bez przesadyzmu
JA rozumiem ,ze w gazniku moze byc dziora w obrotach ,ale wolne zawsze da sie ladnie ustawic
jezeli gaznik jest caly dobrze zlozony to proponuje sprawdzic szczelnosc polaczen
-
Zamiast F35 w pierwszym przelocie wstaw f 30 :)
-
srubka ustalaj?ca iko?ć mieszanki jest wkręcona na max
a z ga?nikiem mam na bank co? nie tak bo przy gaszeniu ma benzynie przy rozgrzanym silniku dostaje samozapłonu i przez chwile pracuje jek disel a przy zimnym ga?nie bez "efektów"
-
to jeszcze swieczki zmien
-
Elwood a jak zamienie rurki emulsyjne to jka sie to bedzi emialo do spalania??Ja mam gażnik z poloneza w fiacie 125 i jest dziura w obrotach. Na trasie jak jade 100km/h to pali koło 7 litrów i nie chciał bym tego schrzanić.
-
Elwood a jak zamienie rurki emulsyjne to jka sie to bedzi emialo do spalania??Ja mam gażnik z poloneza w fiacie 125 i jest dziura w obrotach. Na trasie jak jade 100km/h to pali koło 7 litrów i nie chciał bym tego schrzanić.
Spalanie wzrosnie rzecz jasna ale max o okolo 0,5 litra na setke czyli spali ci za 2-3 zł wiecej w praktyce niezauwazalnie. Byc moze jezeli nie pilujesz nawet spadnie gdyz w silniku zdziura trzeba wbijac gaz do dechy aby auto chiało w ogóle jechac. W moim przypadku dziura była tak duza ze przypomonało to objaw braku benzyny w gazniku :twisted: Przy gwałtownym wcisnieciu silnik sie dławił moment zastanowienia i dopiero jechał. Po wymianie rurki i regulacji gaznika na alizatorze(2,5 % co) nie poznałem auta -ci?gneło pieknie od dolu, bez krztuszenia sie, kangórów i innych nieprzyjemnych objawów .Na próbe mozesz po prostu bez zmiany nastawów zamienic rurki z f35 na f30 w pierwszym przelocie i sie przejechac -juz to daje odczuwalna i to bardzo poprawe :) Dobrze tez jest dorzucic dodatkowa podkładke pod gaznik -poprawi dół obrotów i moment przejscia. 7 litrów na trasie oznacza prawdopodobnie ze masz zbyt zubozona mieszanke, wiec zeby sie nie okazało ze oszczednosci rzedu 4 zł/100 przyczynia sie do szybszego remontu silnika. :?
-
To niekoniecznie zubożona mieszanka. Jest to zwykly silnik fiatowski ale troche usprawniony czyli aparat zaplonowy bezstykowy i modół zapłonowy z poloneza a także gażnk poloneza, ponadto niedawno robilem troche przy hamulcach bo go trzymały i jest teraz git. Zbyt uboga mieszanka objawiala by sie także szybkim wzrastaniem temperatury silnika a tak nie jest. Założylem także inn? chłodnice tak aby zamontować elektryczny silnik do wentylatora. Jednakze tak jak pisales dziura w obrotach jest straszna, dajesz mu w gaz a jego cos jakby trzymało i nagle wyskakuje jak z procy.