FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Elektryka => Wątek zaczęty przez: batorejro w Sierpień 24, 2006, 14:52:45 pm
-
Witam!
Ostatnio wypatrzyłem w sklepie Bomis przy uliczy Jagiellońskiej 5A takie urzadzenie i chciałbbym je polecić wszystkim którzy jeżdz? samochodami z gażnikiem i tylko na benzynie. Urz?dzenie to jest o wiele doskonalsze od zaworu hamowania silnikiem ZHS. ZHS odcina dopływ paliwa tylko do swojego otworu przejsciowego a układ elektroniczny odcina paliwo w czasie hamowania silnikiem od układu otworów przejsciowych oraz od kanału biegu jałowego.
-
Było o tym że nie warto
-
Wiem ze było, ale jednak warto. A jak ktos nie wierzy to niech kupi albo najpierw dokladnie przeczyta w ksi?żce jak działa ZHS.
-
(...) chciałbbym je polecić wszystkim którzy jeżdz? samochodami z gażnikiem i tylko na benzynie. Urz?dzenie to jest o wiele doskonalsze od zaworu hamowania silnikiem ZHS
Co prawda już jaki? czas nie mam Poloneza ga?nikowego, ale temat oszczędnej eksploatacji ogólnie mnie interesuje. Czy zamontowałe? to urz?dzenie w samochodzie? Czy oszczędno?ci s? zauważalne, a je?li tak, to ile wynosz? i w jakich warunkach? Czy s? jakie? objawy niepoż?dane? Podziel się do?wiadczeniem!
Tak przy okazji. W GSI podobn? funkcję pełni komputer, który przerywa wtrysk paliwa przy hamowaniu nagrzanym silnikiem dłużej niż 3 sekundy i obrotach powyżej ok. 1800/min (czuje się lekkie szarpnięcie, gdy dawkowanie paliwa jest przywracane). A samochód i tak pali jak smok... Dlatego ciekaw jestem ile w praktyce oszczędno?ci daje taki układ. Czy przy normalnej eksploatacji jest to w ogóle zauważalne..?
Pozdrawiam
Paweł
-
Tak zainstalowalem to u siebie w DF 1500, oszczędno?ci s? widoczneszczególnie jak kto? ma stary gażnik i rozwalone osie przepustnic a nie ma kasy na regeneracje. Urz?dzeniekosztuje zaledwie 15 pln i juz nic nie trzeba dokupować. Dziala w ten sposób, że przy hamowaniu silnikiem (przepustnica musi byc zamknięta) odcinany jest układ wolnych obrotów i obrotów przej?ciowych. Ponowne wł?cznie dopływu do w.w układów odbywa się przy około 1400- 1200 obrotów. Ubocznych efektów brak, je?li chce się to urz?dzenie montować wewn?trz przedziału silnika, proponuje uszczelnić je silikonem.
-
w DF 1500 oszczędno?ci s? widoczne szczególnie jak kto? ma stary gażnik
Ale co to znaczy "s? widoczne"? Ile samochód palił przedtem? Ile z urz?dzeniem? W jakich warunkach dokonywałe? szacunków? Miasto? Trasa? Pora roku? Przeciętny przebieg pomiędzy uruchomieniami silnika? (wiadomo, najwięcej zużywa w czasie nagrzewania). Itd. Wiesz, chciałbym trochę konkretnych danych... Pytam dlatego, że od kilku lat sam prowadzę statystyki dla swojego samochodu, aby móc ocenić ewentualne efekty drobnych przeróbek - i Twoje dane byłyby i dla mnie jakim? materiałem porównawczym.
Pozdrawiam
Paweł
-
Jezeli chodzi o trase to nie ma wiekszej różnicy ale w miescie jest widoczna. Wczesniej w miescie palił okolo 10 litrów a teraz na 20 litrach beznzyny robie 260km po miescie. na trasie przy predkosciach 90-120 trasa Chełm-Wrocław lub Chełm Warszawa wyszło troche ponad 7 litrów.
-
teraz na 20 litrach beznzyny robie 260km po miescie
Czyli wychodzi 7,7/100..? Jak na PF125 to wynik wręcz niewiarygodnie niski, szczególnie jeśli przedtem palił, jak twierdzisz, 10 (co też jest mało!). Inna sprawa, co rozumiemy przez jazdę "po mieście". Czy trasy są długie, czy krótkie, ile zapaleń silnika, jaka temperatura itd. Rozumiem jednak, że zarówno wynik poprzedni (10), jak i obecny (7,7) dotyczy porównywalnych warunków. A w takiej sytuacji to albo niemal cud (po prostu rewelacja), albo... jakiś bład pomiaru. Aż trudno uwierzyć, aby 23% paliwa było wysysane z gaŹnika w czasie hamowania...
Pozdrawiam
Paweł
-
Jezeli chodzi o trase to nie ma wiekszej różnicy ale w miescie jest widoczna. Wczesniej w miescie palił okolo 10 litrów a teraz na 20 litrach beznzyny robie 260km po miescie. na trasie przy predkosciach 90-120 trasa Chełm-Wrocław lub Chełm Warszawa wyszło troche ponad 7 litrów.
trudno uwierzyć :bcool:
-
Nie ł?czy się to bezpo?rednio z zastosowaniem tego urz?dzenia. Pierwsza sprawa to wczesniej jak palił 10 to hamulce go trzymały do?ć mocno. Zrobiłem najpierw porz?dek z hamulcami a póżniej porz?dek z gażnikiem. Większo?ć samochodów, nie tylko z FSO ale nawet tych całkiem nowycjh pali dużo przez trzymaj?ce hamulce. Pomiary pozimu spalania paliwa były przeprowadzane w tych samych warunkach, czyli lato (czerwiec - lipiec) i jazda między zakładem pracy a hurtowni? przez miasto w różnych warunkach.