FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Mechanika => Wątek zaczęty przez: Lukasz_300 w Wrzesień 10, 2006, 11:14:40 am
-
Witam.
Mam poloneza 1.6 1999. Od jakiego? czasu zaczał mi buchac dym spod korka cyklicznia. Na 100% s? to spaliny. Gdy troche mocniej przycisne zyga mi olejem gdzie tyloko moze. Poczatkowo myslalem pierscienie na tłokach, pytajac sie o rade mechanika raczej wykluczył taka mozliwosc poniewaz silnik pracuje bardzo rowno na nisich obotach nie ma zadnych wibracji a pozatym ma bardzo dobre cisnienie nawet powyzej normy. Wiec mysle nic innego tylko uszczelniacze na zaworach. Po zdjeciu głowicy okazało sie ze zarowno pierscienie jak i tłoki sa w stanie idealnym. Splanowałem głowice i wymieniłem uszczelniacze u człowieka który zna sie na rzeczy i robi to od lat. Po załozeniu splanowanej głowicy okazało sie ze kopcenie spod korka sie zmniejszyło i dym zrobił sie bardziej biały ale wciaz jest takie cisnienie ze wypierdziela olej do góry. Musze dodac ze gdy zaczela sie ta awaria silnik nie stracił mocy. A na tym silniku na gazie spokojnie leciałem przed planowaniem głowicy 160 kmh spokojnie utzrymujac stała predkosc, a po splanowaniu głowicy mimo tej usterki czuje ze samochod zbiera sie duzo lepiej niz wczesniej. Dlatego nie mam juz pomyslu co sie jeszcze mogło stac jestem bezsilny. Szkoda mi bo silnik jest naprawde igiełka. A i hydroregulacje sprawdzałem cała jest w porzadku, pozatym nigdy nie słyszałem stukania. Prosze o pomoc
-
zapchana odma?? bo skoro wszystko inne jest ok to tylko przewietrzanie silnika ma jakies problemy.
-
Tak Łukasz Van dobrze pisze to musi być odma .
[ Dodano: 2006-09-12, 19:41 ]
Uszczelniacze zaworowe to było mało prawdopodobne . Wtedy pobiera olej i kopci z róry .
-
Jakby odma była zapchana to by ci przez bagnet waliło, a nie przez głowice. A sprawdzana była szczelno?ć głowicy??? A kto? sprawdzał w jaki stanie s? prowadnice zaworowe??? No chyba tyle.
-
poltec, czytaj dokladnie ! Lukasz pisze dokładnie że wali dymem przez wlew oleju a to znaczy że odma nie ?ci?ga oparów i gazów powstałych z przedmuchów do skrzyni korbowej silnika . Jest ona odpowiedzialna za przewietrzanie wewnętrzne silnika .
-
Odnawiam temat mam ten sam problem co kolega :-( i rzeczywiście zapchana odma. Przeczyściłem było oki wręcz ssało korek jak zakręcałem i znowu widzę białą maź na korku i podejrzewam ze znowu mam zapchana odmę. Pytanie od czego bierze sie ta biała maź???? I dlaczego muszę czyścić ja co 2-3 tygodnie. Jak temu zaradzić?????????
-
Biały nalot na korku w zimę to normalka. Zapewne jeździsz na oleju mineralnym i na krótkich odcinkach. Umnie jest tak samo ale nie ma sie czym przejmować, tak już jest na mineralnym. Napewno po dłuższej trasie ten nalot zniknie :)
[ Dodano: 2007-02-24, 23:17 ]
Witam.
Mam poloneza 1.6 1999. Od jakiego? czasu zaczał mi buchac dym spod korka cyklicznia. Na 100% s? to spaliny. Gdy troche mocniej przycisne zyga mi olejem gdzie tyloko moze. Poczatkowo myslalem pierscienie na tłokach, pytajac sie o rade mechanika raczej wykluczył taka mozliwosc poniewaz silnik pracuje bardzo rowno na nisich obotach nie ma zadnych wibracji a pozatym ma bardzo dobre cisnienie nawet powyzej normy. Wiec mysle nic innego tylko uszczelniacze na zaworach. Po zdjeciu głowicy okazało sie ze zarowno pierscienie jak i tłoki sa w stanie idealnym. Splanowałem głowice i wymieniłem uszczelniacze u człowieka który zna sie na rzeczy i robi to od lat. Po załozeniu splanowanej głowicy okazało sie ze kopcenie spod korka sie zmniejszyło i dym zrobił sie bardziej biały ale wciaz jest takie cisnienie ze wypierdziela olej do góry. Musze dodac ze gdy zaczela sie ta awaria silnik nie stracił mocy. A na tym silniku na gazie spokojnie leciałem przed planowaniem głowicy 160 kmh spokojnie utzrymujac stała predkosc, a po splanowaniu głowicy mimo tej usterki czuje ze samochod zbiera sie duzo lepiej niz wczesniej. Dlatego nie mam juz pomyslu co sie jeszcze mogło stac jestem bezsilny. Szkoda mi bo silnik jest naprawde igiełka. A i hydroregulacje sprawdzałem cała jest w porzadku, pozatym nigdy nie słyszałem stukania. Prosze o pomoc
Przede wszystkim udrożnij odmę bo zapewne jest zatkana i w skrzyni korbowej silnika tworzy się ciśnienie. Kopcenie po odkręceniu korka to zazwyczaj wina nieszczelnych zaworów. Zrób głowicę, gniazda i zawory a zobaczysz że problem zginie :)
[ Dodano: 2007-02-24, 23:52 ]
Witam.
Mam poloneza 1.6 1999. Od jakiego? czasu zaczał mi buchac dym spod korka cyklicznia. Na 100% s? to spaliny. Gdy troche mocniej przycisne zyga mi olejem gdzie tyloko moze. Poczatkowo myslalem pierscienie na tłokach, pytajac sie o rade mechanika raczej wykluczył taka mozliwosc poniewaz silnik pracuje bardzo rowno na nisich obotach nie ma zadnych wibracji a pozatym ma bardzo dobre cisnienie nawet powyzej normy. Wiec mysle nic innego tylko uszczelniacze na zaworach. Po zdjeciu głowicy okazało sie ze zarowno pierscienie jak i tłoki sa w stanie idealnym. Splanowałem głowice i wymieniłem uszczelniacze u człowieka który zna sie na rzeczy i robi to od lat. Po załozeniu splanowanej głowicy okazało sie ze kopcenie spod korka sie zmniejszyło i dym zrobił sie bardziej biały ale wciaz jest takie cisnienie ze wypierdziela olej do góry. Musze dodac ze gdy zaczela sie ta awaria silnik nie stracił mocy. A na tym silniku na gazie spokojnie leciałem przed planowaniem głowicy 160 kmh spokojnie utzrymujac stała predkosc, a po splanowaniu głowicy mimo tej usterki czuje ze samochod zbiera sie duzo lepiej niz wczesniej. Dlatego nie mam juz pomyslu co sie jeszcze mogło stac jestem bezsilny. Szkoda mi bo silnik jest naprawde igiełka. A i hydroregulacje sprawdzałem cała jest w porzadku, pozatym nigdy nie słyszałem stukania. Prosze o pomoc
Przede wszystkim udrożnij odmę bo zapewne jest zatkana i w skrzyni korbowej silnika tworzy się ciśnienie. Kopcenie po odkręceniu korka to zazwyczaj wina nieszczelnych zaworów. Zrób głowicę, gniazda i zawory a zobaczysz że problem zginie :)
-
Jest to taka czarna rurka od pokrywy zaworów do filtra powietrza, czarna i gruba :D :D :D jak masz coś takiego białego w niej to, to wyczyść.