FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Karoseria / Blacharka / Wnętrze => Wątek zaczęty przez: Bocian_s#313 w Wrzesień 28, 2006, 12:30:39 pm
-
Oto kolejny dylemat. co jest lepsze, skuteczniejsze i tańsze w oczyszczaniu elementów karoserii z rdzy.
Piaskowanie czy szczotka druciana na szlifierce. Pytam bo mam jaki?tam kompresor i jak?stam szlifierkę. Zestawy do piaskowania nie s? drogie (na allegro) ale tak prawdę mówi?c nigdy tego nie testowałem i nie wiem z czym to się jje.
Czekam na opinie bardziej do?wiadczonych kolegów...
-
Kolega sie bawil z piaskowaniem na kompresorze. Kompresor cisnienie max 6 atm., nie dawalo rady, nawet przy bardzo drobnym piasku. A szcztka druciana wcale tak dobrze nie zdziera tej rdzy - lepiej piskowac, ale to tego musisz miec dobry i wydajny kompresor.
-
o pistolecie+ "slaby" kompresor to juz bylo chyba o tym tu (albo nie tu, juz mi sie myla te wszystkie fora :D ), i w stwierdzono ze sie nie oplaca bo trzeba miec, wlasnie tak jak pisze MaciejFSO, super kompresor.
po piaskowaniu jest czysty metal, zupelnie inaczej wyglada niz gdybys przejechal szczotka druciana itp.
za piaskowanie noska z plusa zaplacilem 20zl.
aczkolwiek blache karoserii czyscilem szczotka druciana. :mrgreen:
-
a powiedzcie mi co lepsze na felgi piaskowanie czy srutowanie?
-
Ja jakby co miałbym kompresor 5-8 atmosfer i ze 150l więc moze by pociągnął tylko czy warto kupować te pistolety z allegro?? No i skąd piasek... Tylko nie mówcie z piaskownicy :D
-
Mnie też taka rzecz się podoba jak piskowanie, po czym? takim masz czyst? blaszę i już tak? chropowat?, za? szlifierk? ręka Ci "?cierpnie" :mrgreen: i w zakamarki niedotrzesz dobrze ;)
-
A ja polecam Karchera+zestaw do piaskowania. Nie ma bata na 20 atmosfer :mrgreen: Minus taki, że potem trzeba to szybko osuszyć sprężonym powietrzem i przynajmniej zagruntować i do suchego pomieszczenia :)
-
ile taki zestaw kosztuje i z czego sie sklada bo wlasnie sobie przypomnialem,ze wujek ma karshera
-
Na allegro około 200 PLN-specjalna dysza+nasadka. Piasek można używać praktycznie każdy :mrgreen: Najlepiej kupić oryginał Karchera bo te tańsze zestawy po około 100 PLN s? z plastiku i maj? słabe dysze, które do?ć szybko padaj?.
-
Piasek przesiany z piaskownicy. To nie jest żart. W zupełno?ci wystarcza.
Lepsze jest piaskowanie. Drobniejsze ziarno. W przypadku ?rutowania masz kulki żeliwne o przypadkowej ?rednicy.
-
Innymi słowy nie zaszkodzi zanabyć piaskarkę i sie nią nieco pobawić. piasek jakiś drobny se załatwie i do przodu...
Tylko jak zabezpieczyć elementy których nie chcę piaskować przed uszkodzeniem??
-
mam pytanko: co sie robi z felga po piaskowaniu ktora wyglada tak (zeby bylo widac dobrze, kliknijcie na zdjecie ;) ) :
(http://images20.fotosik.pl/197/fe5ad432b64e61cam.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=fe5ad432b64e61ca)
zeby bylo rowna powierzchnia itp? uzywa sie jakiejs szpachli do felg; gesciejszy podklad sie daje czy co innego? jak ktos wie to niech pisze :mrgreen:
-
wydaje mi sie ze glupota było piaskowanie felg aluminiwych,jest przeciez mase srodków do zdejmowania lakieru.Ja mam klopot innego typu,otóz poszukuje dobrego i pewnego podkładu pod lakier który sprawi ze lakier z felg nie odpadnie po pierwszym myciu...
-
a jakie to te srodki do zdejmowania lakieru??
-
chocby Scansol czy Paint-ex,nakłądasz oczekasz i zcierasz lakier szmatka i tak warstwa po warstwie :)
-
wydaje mi sie ze glupota było piaskowanie felg aluminiwych,jest przeciez mase srodków do zdejmowania lakieru.Ja mam klopot innego typu,otóz poszukuje dobrego i pewnego podkładu pod lakier który sprawi ze lakier z felg nie odpadnie po pierwszym myciu...
ja felg nie piaskowalem, to zdjecie jest zapozyczone. ale zastanawia mnie wlasnie co ludki robia dalej z takim felgami po piaskowaniu.
-
podobno daja jakis szpryc kit na to ale po co robic sobei klopot,jesli nawet chcesz malowac zamiast polerowac to po zdjeciulakieru po prostu matujesz felge i stosujesz jakis [podkłąd,tylko jaki-to jest pytanie...
[ Dodano: 2007-04-04, 21:07 ]
"...a mianowicie felgi po piaskowaniu nie wyglądają zachęcają powstają na nich porowata powierzchnia(w zależności jakiego ścierniwa użyjemy do piaskowania polecam szkło)ale po położeniu podkładu wypełniające i późniejszym zmatowaniu go powierzchnia jest jak lustro..."
-
Do zdejmowana lakieru najlepszy jest scansol. (nie kupuj żadnych środków w spreju).
Po piaskowaniu możesz pomalować felgi zwykłym podkładem takim jak do blach i też będzie dobrze (sam tak kiedyś zrobiłem i nic się z nimi nie działo), chyba że masz więcej kasy to możesz oddać do lakierowania proszkowego.
Zamiast piaskować i malować felgi lepiej jest je wypolerować
To są moje felgi po polerowaniu
(http://images22.fotosik.pl/72/3b22ff8763d37e2bm.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3b22ff8763d37e2b.html)
(http://images20.fotosik.pl/174/e4dfe9ce27244eb9m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e4dfe9ce27244eb9.html)
-
Przecież każdy porządny podkład akrylowy trzyma sie aluminium. Jeśli trzeba wypełnić braki(nie zaduże) można użyć podkładu wypełniającego(oznaczenie HS) lub nawet szpachlu natryskowego. Do większych ubytków mozna użyć szpachlu poliestrowego z pyłem aluminiowym
-
te alumy na fotce były raczej śrutowane a nie piaskowane - kilka dni temu odbierałem fele po piaskowaniu i lakierowaniu - gładkie jak dupka noworodka - kwestia piasku i umejętności 8)
-
Będę testował scansol na orciari. Najpierw próba...
-
uwaga, scansol "zjada" plastik. i prawdopodobnie wyroby plastikopodobne
-
uwaga, scansol "zjada" plastik. i prawdopodobnie wyroby plastikopodobne
zgadza sie! dlatego nie stosujcie tego do usowania lakierow z tworzyw sztycznych.. osobiscie uzywalem tego preparatu do usuwania lakieru z kaloryferow oraz drzwi w mieszkaniu i radzil sobie dzielnie.. jedna nalozona warstwa zrzucala jedna warstwe lakieru..
-
Cóż - zobaczymy. Dlatego najpierw test.
-
Wczoraj używałem. Piekny chrom pod niegdyś czarnymi listewkami okiem mam teraz. :mrgreen: Scansol jest super. Tylko język piecze, bo mi na twarz kapneło* jak zatyczke otwierałem :mrgreen:
* - lepiej kapnęło niż wytrysło :mrgreen: ( bo to może chore skojarzenia budzić )
-
Próba wyszłą pomyślnie. Plastik od Orciari nie został zjedzony. Jedynie ładnie sie doczyścił. Podczas wycierania nie stał się ciagliwy takze można. Niebawem próba działania na lakier :)
-
widac scansol jest slaby :mrgreen: :wink:
jak kiedys usuwalem lakier rem-lakiem to mi zezarlo plastikowa lyzke w mgnieniu oka (bo jeszcze nie wiedzialem, ze zle dziala na plastik).
-
Ja mam Orciari z europejskiego plastiku a nie z chińskiego!