FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silniki OHV 1.3 1.5 1.6 => Wątek zaczęty przez: Michal22091983 w Październik 12, 2006, 19:26:22 pm
-
Mam poważny problem z sond? lambda. W ci?gu roku wymieniałem j? trzy razy za kazdym razem na now?. W moim układzie wydechowym został u usunięty katalizator (jego wnetrze) pozostała tylko obudowa. Mechanik powiedział że przyczyn? uszkadzania sondy jest brak sprawnego katalizatora, ponieważ niema sprężania spalin na odcinku katalizator - kolektor. Nowy katalizator kosztuje około 350zł. Czy jest możliwo?ć przerobienia tak układu np. strumienic? żeby powstały warunki jak przy obecno?ci katalizatora. Zakup nowego katalizatora nie wchodzi w grę.
proszę o pomoc
Pozdr. Michał Kochanowski
-
Masz problemy widocznie z elektronik? skoro ci?gle rozwala. Większo?c lata bez kata :P nawet roverki i sonda jako? wytrzymuje. Moze poprostu jakies buble zakładasz
-
Pierwsza była firmy DELPHI. Padła po 3 miesi?cach. Druga za? francuskiej firmy MAGNETI MARELLI podobno miałabyć dużo lepsza. Obie padły. Kod błędu komp. "Zbyt wysoki sygnał czujnika tlenu." Może znacie dobr? markę sond do poldka.
-
a czy masz instalację gazow? w aucie ???
Sonda po za tym pada od benzyny ołowiowej i dużych zanieczyszczeń olejowych w gazach wydechowych.
A je?li masz gaz to normalnym objawem może być bł?d lambda.
A je?li nie chcesz wymieniać sond, a chcesz j? emulować to tu masz schemat:
(http://www.kswiecicki.prospect.pl/o2simulator.bmp)
-
"zbyt wysoki sygnal czujnika tlenu" ? cos mi tu nie pasuje z padem sondy
jakby byl "zbyt niski ... " to wtedy oczywiscie sonda mogla pasc
chyba masz cos zwalone z kompem
JA na twim miejscu wymienilbym komputer - na allegro kosztuje 30-50pln
-
Tak, przy okazji Magneti Marelli to firma włoska, a nie francuska :)
-
Zamontowanie emulatora sondy lambda załatwiło sprawę i problem znikł.
Dziękuję WSZYSTKIM a w szczególno?ci "|wietemu" za pomoc i pozdrawiam Michał. :D
-
Dobry schemacik, tylko dlaczego taki skomplikowany, starczy potencjometr, dwie diody i opornik. Ja tak mam i działa, a potencjometrem można regulować napięcie lambda (potencjometr można wywalić i schemat jesze prostszy)
Tylko zdaje się, że po założeniu emulatorka nie sprzęgniętego ze składem spalin komputer będzie pracował na niewła?ciwych mapach (ważne przy pracy na benzynie, bo przy prostej instalacji gazowej bez znaczenia)
-
nie mozna dac zamiast lambdy podac do kompa wtrysku stale napiecie za pomoca potencjometru....
z zasady regulacji nadaznej wynika, ze lambda podaje w odpowiedzi na sterowanie przebieg zblizony do prostokatnego i dlatego "symulatorem" lambdy moze byc dowowlny generator (np. ten na tajmerze 555) z dobrana odpowiednio amplituda drgan
-
To bardzo się cieszę że układzik działa.
A i tak naprawdę to korekcja lambda działa w pewnym zakresie obci?żeń i obrotów więc to chyba może dotyczyć jedynie składu spalin podczas czę?ciowych obci?żeń.
Starsze GLI ponoć nie miały sondy i je?dziły tylko na mapach podstawowych i nikt nie narzekał.
-
nie starsze ,tylko rownolegle klepane (te pierwsze)
byly wersje ambimexa bez sondy - mozna nawet taki komp na allegro czasami kupic
-
Osfald
jak sonda padnie to jedziesz na gornych zakresach mapy ,bo komp mysli ,ze jest caly czas za ubogo
chodzilo ci chyba o spalanie Pb ,bo gaz mozna wyregulowac tak ,ze bez sondy bedzie normalnie jezdzil i palil :smile: (zreszta ciezko mowic o jakis mapach w przypadku IIgen lpg )
abimex bez sondy ma inny program ,ten z sonda po padnieciu sondy tez chla jak smok (jak wiekszosc aut z wtryskiem)