FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Układ Hamulcowy => Wątek zaczęty przez: wojdi1 w Styczeń 30, 2007, 23:06:12 pm
-
Mam poloneza gsi , problem polega na tym ze pedał hamulca ma bardzo mały skok , i trzeba uzyc znacznej siły aby go wcisnąc . Jes tak zarwno przy włączonym jak i zgaszonym silniku , różnica na włonczonym silniku jest odczuwalna ale i tak skok pedału niejest za duzy. Posiadam rowniez fiata siene i tam skok pedału zarowno na włonczony jak i zgaszonym silniku jest znacznie wiekszy. Co moze byc tego przyczyną ??.
Sa to obiawy jakiejs usterki czy poprostu tak ma być ??
-
Najprawdopodobniej masz rozszczelnione serwo układu wspomagania pompy hamulcowej. Na początek sprawdz przewód podcisnienia i dociągnij obejmy na koncach. Ewentualnie jezeli polaczenie jest szczelne to serwo do wymiany
-
moze w Sienie masz zuzyta pompe :]
w Daihatsu tez pedal ma duzy skok ,ale hamulcow brak :P
tak serio ,to przy silniku wylaczonym ,pedal moze raz zejsc glebiej ,a pozniej juz bedzie twardy
na wlaczonym silniku powinien chodzic duzo lzej i skok jest wiekszy ,ale w Poldku skok jest raczej krotszy niz w innych autach
jezeli na wlaczonym pedal chodzi twardo ,to tak jak pisze Elwood#1887 sprawdz serwo
-
Wystarczy wcisnąć hamulec na wyłączonym silniku po czym nie zdejmując z niego nogi zapalić. Powinien wpaść sam nizej. Jesli nie zrobii tego to serwo zdechło bądz przewód rozszczelniony. Tyle ze rozszczelniony powoduje nierówne obroty biegu jałowego
-
Ja myślę że wszystko jest ok. Często w nowych samochodach skok hamulca jest nienaturalnie duży szczególnie w tych z ABS. Mnie osobiście odpowiada tak charakterystyka a drażni mnie np skok w Nubirze (które to auto użytkuję jako drugie). Jeśli nie masz problemów z hamowaniem to tak ma być.
-
Hmm, odnosnie tej Sieny - mialem Punto (bardzo zblizony konstrukcyjnie samochod) i tam na wylaczanym silniku pedal hamulca mial moze z 2-3 cm skoku. Moze w Sienie masz walniete serwo?
-
W Lucasie faktycznie ten skok jest mały, mniejszy niż w innych samochodach. A u mnie po wymianie klocków ma jeszcze większy skok :shock: Być może i ja mam rozszczelniony przewód bo mi i obroty falują trochę, ale zrób najpierw jak Van powiedział: na wyłączonym silniku kilka razy wciśnij pedał aż będzie całkiem twardy. Potem nie zdejmując z niego nogi odpal silnik i pedał powinien trochę "wpaść".
PS: nie masz efektu, że samochód hamuje dopiero jak wciśniesz cały pedał? U mnie tak jest, a już wszystko oprócz serwa i przewodu wymieniłem. Dodam że po odpowietrzeniu przez jakieś 3 km było dobrze. I teraz mam tak że czasem jest twardy, ma krótki skok i hamuje od razu, czasem ma większy skok i zaczyna hamować jak wcisnę do końca - praktycznie w więcej niż 3 osoby na pokładzie nie da się wyhamować :(
-
tak serio ,to przy silniku wylaczonym ,pedal moze raz zejsc glebiej ,a pozniej juz bedzie twardy
prawda,pozniej po zapaleniu daje sie wcisnac glebiej , skok jest maly ale mi to nie przeszkadza ;]
-
Arnold#1910
masz zapowietrzone hamulce ,albo walnieta pompe hamulcowa
w Daihatsu jest to samo ,tylko tam zawsze pedal schodzi do konca - narazie mamuska jezdzi ,ale po sesji musze zrobic hample - mysle o zestawie naprawczym uszczelek ,albo o zalozeniu pompy od starego ukladu poldka/125p ,bo dalbym rade dopasowac
-
No właśnie, używane serwo to wydatek rzędu 90 zł na allegro, ale to muszę być pewien że jest winna. A na podmianę nikt nie da...
-
Sprawdziłem tak jak pisaliscie po odpaleniu auta skok pedału zwieksza sie ale i tak jest mały , jednakże chamulce działają ok , tylko cieszko sie je naciska ale narazie tak zostawie . przeewd cisnieniowy sprawdziłem , jutro jeszcze zmienie płyn , bo ten jest jusz troche zużyty i pływają w nim drobinki brudu . Wkazdymbądz razie Dzienki za pozadę .
-
Ja narazie mam serwo z pompą luzem ale musiałbyś se przyjechac podmienić i sprawdzić bo mi się nie chce ;) a pocztą słać tego nie warto. Tylko nie wiem w jakim stanie bo zdejmowałem z rozkompletowanego auta...
-
wojdi1, a tak w ogóle to wcześniej ten skok był większy i się zmniejszył? Czy zawsze tak było i Cię to niepokoi? Przejechałeś się innymi Polonezami z Lucasem?
-
Niewiem Kupiłem tego poloneza miesiąc temu i zawsze taki był, jesli chodzi o inne polonezy tojezdziłem tylko dieslem a tam sa 4 tarcze i tam był ten skok i tak wiekszy .
-
No bo 4 tarcze to układ starego typu, nie Lucas. I tam faktycznie skok jest większy. Poza tym i tak skok to sprawa że tak powiem indywidualna każdego egzemplarza, bo jeździłem oprócz mojego conajmniej 3 innymi Polonezami z Lucasem i każdy hamował inaczej. Chyba grubość klocków też ma wpływ na skok pedału.
-
Chyba grubość klocków też ma wpływ na skok pedału.
Chyba jednak nie ma :)
Dlatego m.in. jak się zużywaja klocki to płynu ubywa.
-
To jak się zużywają tarcze to płynu ubywa. Wg Morawskiego.
-
Cokolwiek by sie nie zuzywalo to klocki znajduja sie w trakcie hamowania blizej siebie, takze czy tak czy siak bedzie ubywac plynu :)
-
O przepraszam bardzo płynu bedzie tyle samo tylko będzie sie on przemieszczał ze zbiorniczka do wężyków wraz ze wzrostem zurzycia klocków tarcz szczęk bębnów i innych elementów zurzywajacych się naturalnie ;).
Niemniej jednak efektem tego jest spadajacy poziom plynu hamulcowego w zbiorniczku na pompie :lol: :lol: :lol:
-
wracajac to tematu to tak pisali ludzie wczesniej wciskasz hamulec, i wlanzcasz silnik jezeli nie jestes pewien jedz do mechanika niech obada czy to napewno serwo jezeli tak to koszt 350zl albo zamiennik 150 + robicizna chyba ze sam sie pobawisz, tylko ze z zamiennikiem jest sporo zabawy zeby do zmiescic pod kolektor bo nie ma wyciecia z gory, ale jest to do zrobienia a jak satysfakcja pozniej hehe, ze juz naszczescie siedzi hehe
-
http://www.allegro.pl/search.php?string=serwo+polonez
Albo uderz na klubową giełdę, dużo teraz wyprzedaje części.
-
Ja chyba nawet bym gdzies znalazł takie serwo u siebie :wink:
-
nie wiem jak wy ale takie czesci odpowiedzialne za biezpieczenstwo to kupuje sie nowe, bo nigdy nie wiesz w jakim stanie jest uzywane serwo, moje na zewnatrz wygladalo super a w srodku uszelka byla peknieta, w sumie te 150 zl to nie jest za duzo a masz pewnosc i gwarancje
-
Ale jeśli tak jak u mnie nie mam pewności że to jest to to nie wywalę 150 zł w ciemno, tym bardziej że najpierw bym musiał jakoś je zarobić :)