FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Elektryka => Wątek zaczęty przez: ranshu w Luty 17, 2007, 11:11:20 am
-
Mam problem ze swoim poldziem:
Ładuję akumulator, odpalę wóz ze 3 razy i akumulator jest rozładowany.
W warsztacie powiedzieli, że to akumulator, cewka, alternator albo jakaś "cela".
Nie znam się i nie wiem co mam robić. Cewki są elektroniczne.
Jak ktoś wie coś co mogłoby pomóc to niech pisze.
zmienilem temat na bardziej przejrzysty. G#1801
-
przede wszystkim: Zapraszam do regulaminu.
potem: to jest temat do techniki
kolejno: zapraszam do uzywania szukajki
a na koniec... patrz co przede wszystkim
Sprawdz czy masz ladowanie (jest o tym juz napisane, sam pisalem post)
Sprawdz jaka jest gestosc elektrolitu
ile lat ma aku? Moze czas na wymiane?
-
obstawiam zwarcie w akumulatorze :) - cena nowego (dobrej firmy z gwar na 24 mies) to ~150zł.
-
cewka to nie bedzie, bo i jak. Jesli juz masz problem tego typu, to albo aku, albo ladowanie alternatora. Nic innego raczej.
-
W sumie to zauważyłem coś dziwnego. Jak jest zimno na dworze to akumulator pada ( zero totalne). Ale jak się zrobi cieplej (tak z + 5) to polo odpala od razu. Czyżby to był syndrom "zimnego akumulatora"?
-
ranshu masz akumulator do wymiany i tyle. Jak masz gdzie, to podjedz na sprawdzenie akumulatora - kosztuje grosze a bedziesz wiedzial na czym stoisz.
-
no ja tez borykam sie z aku. ZAP-Sznajder 55Ah zakupiony we wrzesniu (z 2 letnia gwarancja) w ciagu 1,5tyg. 3 razy ładowany, do tej pory nie było problemow. Albo mam mega zwarcie na instalacji i zwalilem akumulator albo po prostu trafiłem na kiepska sztuke :|...
-
Mi Zapa tak samo wywalilo.. Pojechalem na sprawdzenie i okazalo sie ze juz padaka. Teraz mam centre future i chwale sobie :)
-
no ja tez borykam sie z aku. ZAP-Sznajder 55Ah zakupiony we wrzesniu (z 2 letnia gwarancja) w ciagu 1,5tyg. 3 razy ładowany, do tej pory nie było problemow. Albo mam mega zwarcie na instalacji i zwalilem akumulator albo po prostu trafiłem na kiepska sztuke :|...
dzisiejsze aku tak maja-wytrzymują max 4lata i padaka-no chyba,że to jest DELPHI to miałego go chyba 2,5 roku :evil:
-
Centra jest spoko, ja mam centrę i większość znajomków też :twisted:
-
Kurde Lupo cos musi w tym być. Ojciec miał ZAP-SZNAJDERa niecały rok i tez zwarcie.. u mnie zapowiada sie to samo bo po ladowaniu 12h (startował przy 4A, skończyl ladujac <1A) w oczach spadało napięcie na takim domowym woltomierzu. Ale zeby to potwierdzić jade zaraz do elektryka na sprawdzenie domniemanego zwarcia. Cholera a wydawałoby się, że taka porządna firma - "z tradycją"
[ Dodano: 2007-02-21, 07:52 ]
no ja tez borykam sie z aku. ZAP-Sznajder 55Ah zakupiony we wrzesniu (z 2 letnia gwarancja) w ciagu 1,5tyg. 3 razy ładowany, do tej pory nie było problemow. Albo mam mega zwarcie na instalacji i zwalilem akumulator albo po prostu trafiłem na kiepska sztuke :|...
dzisiejsze aku tak maja-wytrzymują max 4lata i padaka-no chyba,że to jest DELPHI to miałego go chyba 2,5 roku :evil:
4 lata to standard - ale moj akumulator 55Ah został zakupiony 20.09.2006..... jakby nie patrzeć to stuknęły mu wczoraj dopiero 5 miesięcy... :roll:
-
4 lata to standard - ale moj akumulator 55Ah został zakupiony 20.09.2006..... jakby nie patrzeć to stuknęły mu wczoraj dopiero 5 miesięcy... :roll:
to musiałeś trafic na wyjątkowe gó...........o
pamietam w 90r jak mielismy z ojcem DF kupilismy "okazyjnie" aku jakiejs niemieckiej firmy-od momentu włożenia aż do zgonu wytrzymał prawie 7lat-bez wyjmowania z auta i ładowania.
Mój obecny aku "no name" kupiony razem z autem w Niemczech na date produkcji 03.2001r ale jest już na wykończeniu
-
jimorrison#1921 jakby co podam CI namiar na miejsce gdzie sie zajmuja sprawdzaniem akumulatorow. Robia to fachowo i nie drogo.
-
Wymieniłem aku na WARTĘ i jakna razie wszystko działa. Aku nie odłączany od 2 tygodni, autko odpalane, jeżdżone i gra radio. WSZYSTKO DZIAŁA tak więc to był akumulator. swoją drogą- kto sprzedaje takie gó..o? Kupiłem poprzedni w salonie z akcesoriami samochodowymi