FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silnik Rover'a => Wątek zaczęty przez: Tekade w Marzec 06, 2007, 19:27:13 pm

Tytuł: Rover - odkręcanie śruby na wale
Wiadomość wysłana przez: Tekade w Marzec 06, 2007, 19:27:13 pm
Witam!

Nie da się odkręcić śruby przy kole pasowym bo brakuje miejsca. Śruba wspiera się o belke poniżej chłodnicy. Czy ktoś, kto juz ją odkręcał może potwierdzić że wystarczy np. troche poluzować silnik na poduszkach i wszystko się uda czy są jakieś inne sztuczki z nią związane ? ;-).

Dzięki za rady,
Mariusz
Tytuł: Rover - odkręcanie śruby na wale
Wiadomość wysłana przez: mareks#1181 w Marzec 06, 2007, 20:16:40 pm
Dobrze dopasowany klucz i młotek i da się odkrecić.
Tytuł: Rover - odkręcanie śruby na wale
Wiadomość wysłana przez: Tekade w Marzec 06, 2007, 22:19:27 pm
Cytat: "mareks#1181"
Dobrze dopasowany klucz i młotek i da się odkrecić.


Nie wiem, czy dobrze sie zrozumielismy... tu nie ma problemu z tym, ze ona sie nie kreci... problem w tym, ze jest na tyle dluga, ze przed odkreceniem dochodzi do scianki i nie ma gdzie dalej odkrecac.
Tytuł: Rover - odkręcanie śruby na wale
Wiadomość wysłana przez: KraseK w Marzec 06, 2007, 23:39:18 pm
Podłóz deske pod miske olejowa. Pod deske podstaw podnosnik i podnies troche do gory. Nie bedzie zadnego problemu z wyjeciem. Obejdzie sie bez luzowania poduszek.
Tytuł: Rover - odkręcanie śruby na wale
Wiadomość wysłana przez: AndrewS#100 w Marzec 07, 2007, 12:00:12 pm
ja odkrecalem lewa poduszke (jak sie stoi przodem do samochodu) i podnosnikem za lape unioslem troche silnik
Tytuł: Rover - odkręcanie śruby na wale
Wiadomość wysłana przez: Arnold w Marzec 07, 2007, 21:39:16 pm
Dokładnie. Luzujesz poduszki, podnosisz silnik jakimś podnośnikiem hydraulicznym i po sprawie :)
Tytuł: Rover - odkręcanie śruby na wale
Wiadomość wysłana przez: OLO w Marzec 08, 2007, 17:00:56 pm
Męczyłem to w poniedziałek. Oczkowo-fajkowe 22 i rozrusznik. Żeby wyjąć śrubę odkręcam obie poduszki, deska pod miskę, naciskam ją nogą i podnosze silnik.

[ Dodano: 2007-03-09, 18:48 ]
Będze męczył i jutro :#
Problem mam z tym że poprzedni właściciel nei dokręcił po wymianie rozrządu śruby i mam wyrobioną końcówkę wału, koło rozrządu i koło pasowe. Nic tylko sie pociać.
Nie chce mi sie jak cholera wymieniać wału.
Jak narazie na nowym kole rozrządu mam 0.5 zęba luzu, spiąłem rozrząd na przyśpieszony o pół zęba. Poprzednie koło miało luzu na ok 1.7 zęba i wyrobiną powierzchnie - opartą na czole wału. Nie wiem czy czołowa powierzchnia czopa wału jest ciągle prostopadłą do jego osi. Największy ból to kolo pasowe które ma bicie osiowe i rwie mi paski (mam też wspomę). Nogi z dupy bym powyrywał pojebowi który zaprojektował osadzeni kół na wale!!!
Czy któryś z was jużto przeriabiał? Opiszcie jak wymyśliliście cosw tej kwestii.
Tytuł: Rover - odkręcanie śruby na wale
Wiadomość wysłana przez: mareks#1181 w Marzec 12, 2007, 20:36:39 pm
Ostatnio przerabiałem problem odkręconej śruby koła pasowego po wymianie paska rozrządu.Kurde sam to lekko przykręciłem.Oczywiście wszystko sie ładnie obrobiło i wali koło.No to migomacik do ręki czyli napawanie w brakujących miejscach i obrbobienie nadmiaru i spasowanie.Oczywiście wcześniej ustawiłem tłoki w jednym położeniu  i pasowałem tak koło na wale żeby znaki się pokrywały.no i na koniec porządne dokręcenie.I jak narazie śmiga i nic się dzieje.
Tytuł: Rover - odkręcanie śruby na wale
Wiadomość wysłana przez: KGB w Marzec 12, 2007, 20:42:54 pm
mocowanie kola jest dobrze zaprojektowane - tylko trzeba dobrze dociskac sruba to nic nie lata
w fiacie mialem problem z wyrobionym otworem w kole pasowym
ojciec nasmarkal troche spawarka ,przypilowal pilnikiem i bylo jak fabryka :D

sorka nie zauwazylem ze to o roverze- mowie oczywiscie o OHVce w swoim przypadku
angolowi tez bym doope skopal - a tak dla przyjemnosci :P
Tytuł: Rover - odkręcanie śruby na wale
Wiadomość wysłana przez: ram.ram w Marzec 24, 2007, 18:33:47 pm
Witam kolega OLO#35 wspomniał że ma wspomaganie w rowerku czy mogę prosić o jakieś fotki ponieważ będę wkładał rowerka w miejsce gli i żal by było wywalić wspomaganie.
Prośba o fotki dotyczy wszystkich klubowiczów.
Sorki że nie na temat.
Pozdrawiam.
ram.ram@wp.pl
Tytuł: Rover - odkręcanie śruby na wale
Wiadomość wysłana przez: OLO w Marzec 26, 2007, 09:41:59 am
Hehe - ja mam wspomaganie robione przez FSO. Zwyczajny ZF, koło dwubieżniowe z rovera, wspornik pompy - jeden odlew ze wspornikiem alternatora, dotoczone koło pasowe do przekładni i wspornik dorabiany przez kowala.
Tytuł: Rover - odkręcanie śruby na wale
Wiadomość wysłana przez: lookaash w Lipiec 19, 2007, 21:53:57 pm
Chciałem poluzować napinacz paska. Odkręciłem tą śrubkę S8 (pod klucz 8 ) ograniczającą ruch napinacza. Ale teraz nie mogę ruszyć śruby wewnątrz napinacza (imbus 8 ). W którą stronę należy kręcić?
Tytuł: Rover - odkręcanie śruby na wale
Wiadomość wysłana przez: OLO w Lipiec 20, 2007, 11:37:41 am
W LEWO
Tytuł: Rover - odkręcanie śruby na wale
Wiadomość wysłana przez: mastah22 w Lipiec 25, 2007, 21:26:51 pm
to jest makabnra,u siebie tez kiedys połamałem 3 klucze imbusowe zenim na przedłuzce z rurki udało sie france odkrecic,tez myslałem juz ze ma lewy gwint...
Tytuł: Rover - odkręcanie śruby na wale
Wiadomość wysłana przez: AndrewS#100 w Lipiec 25, 2007, 22:36:07 pm
bo trzeba odkrecac nie gietymi kluczami imbusowymi tylko tego typu
http://allegro.pl/item218884982_klucze_profesjonalne_imbus_hex_yato_super_cena.html

mi udalo sie odkrecic gietym proline ,oczywiscie z niezla przedluzka, wszystko trzeszczalo
Tytuł: Rover - odkręcanie śruby na wale
Wiadomość wysłana przez: mastah22 w Lipiec 27, 2007, 21:53:06 pm
AndrewS#100, taki tez objechałem,to jako pierwszy :D
Tytuł: Rover - odkręcanie śruby na wale
Wiadomość wysłana przez: tomallus1 w Lipiec 28, 2007, 15:13:16 pm
Mastah na pewno YATO? Czy jakieś badziewie? Porządne klucze przy starych autach to podstawa. U mnie też był z tą śrubą problem, ale dobry klucz dał radę :D .
Tytuł: Rover - odkręcanie śruby na wale
Wiadomość wysłana przez: mastah22 w Lipiec 28, 2007, 15:16:48 pm
nie nie jakies specjalistyczne to one nie były to trzeba przyznac juz mam "kur*" od kluczy z tesco całe poobijane rece,cóz zrobic jak mnie nie stac na konkrety :)