FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => LPG => Wątek zaczęty przez: rafal182 w Marzec 19, 2007, 13:49:45 pm
-
Witam mam taki problem niewiem jak dobrze ustawic obraty ta srubą na wezy od parownika do miksera. Jak chodzi na luzie 900 obrotów zakrecam tą srubę na wezu do mementu gasniecia i wtedy odkręcam tak z 2 obroty. Czy to dobry sposób ?? Bo jak położe cegłe na pedał gazu tak na 3000 obr. i jeszcze ta srube odkrece to dostaje 4000 obr.
-
a to dziwny sposob
lepiej wykrec srube do polowy i wyreguluj na parowniku
potem trzeba troche pojezdzic ,zeby zlapac odpowiednie ustawienie
-
do połowy tą na wezu ?? Ale to chyba wzrosnie spalanie ?? A moze jest inny sposób ??
-
A moze jest inny sposób ??
Tak sa nawet dwa:
1. Uzyj szukajki - bylo 1000 razy jak wyregulowac instalke
2. Jedz do gaziarzy i wydaj 30 zl.
-
Jeszcze mam pytanie jak ustawie obroty na 3000 przez połozenie cegły na pedale i odkręcam jeszcze srubą na wezu to obroty wzrastają do 4000. Niech ktos napisze czy ustawic maksymalny moment obrotowy i potem troszkę cofnąc
-
Jak bys uzyl szukajki to bys wiedzial ;)
Mnie uczono, ze ustawia sie obroty na 3000, potem skreca sie srube az obroty zaczna spadac. Wtedy jak zaczna spadac to odkrecasz troche srube by trzymal te 3000 i koniec.
-
Z tego co piszesz wynika na to ze najpierw ta srubę na wezu odkręcam prawie na maxa wtedy odpalam silnik, ustawiam obroty na 3000 i skręcam aż nie zacznie sie dławic. Ciekawe jak ja mam zbyt skręconą to czy wzrosnie spalanie ??
-
Ciekawe jak ja mam zbyt skręconą to czy wzrosnie spalanie ??
tak spalanie wzrośnie ale zaworów znaczy to, że masz zbyt ubogą mieszankę i silnik maksymalnej mocy nie osiąga
ja ostatnio ustawiałem tak jak LUPO i mam lepiej niż gaziarz co to mi kiedyś zrobił a 30zł bydlę wziął
-
czyli najpierw ta srubę na wezu odkręcam prawie na maxa wtedy odpalam silnik, ustawiam obroty na 3000 i skręcam aż nie zacznie sie dławic ??
-
jak na maxa odkręcisz to będzie go dławić i nie będzie chciał odpalić, lepiej na połowę i wtedy dokręcać, aż się zacznie dusić powietrzem, czyli będzie zubażał mieszankę i wtedy się troszkę odkręca, aż będzie trzymał 3000, potem wsiadasz w autko i próbujesz go na trasie, jak poczujesz, że nie ciągnie jak mu dasz w podłogę to odkręcasz pół obrotu, itd... oczywiście im bardziej odkręcisz, tym więcej gazu będzie pożerał.
Musisz znaleźć optimum
-
jak na maxa odkręcisz to będzie go dławić i nie będzie chciał odpalić, lepiej na połowę i wtedy dokręcać, aż się zacznie dusić powietrzem, czyli będzie zubażał mieszankę i wtedy się troszkę odkręca, aż będzie trzymał 3000, potem wsiadasz w autko i próbujesz go na trasie, jak poczujesz, że nie ciągnie jak mu dasz w podłogę to odkręcasz pół obrotu, itd... oczywiście im bardziej odkręcisz, tym więcej gazu będzie pożerał.
Musisz znaleźć optimum
Ja tak sobie regule. Z tym że ja potem odkręcam o pół obrotu tak długo aż na gazie nie uzyskam podobnego przyśpieszenia do setki jak na bence :twisted: Da się to ustawic ekonomiczniej ale mi zalezy żeby nie wypalać gniazd no i nie po to kupowałem 2.0 żeby mieć osiągi 1.5
Róznica pomiedzy trybem ekonomicznym a dynamicznym w spalaniu na trasie wynosi około 1l (przy podobnym stylu jazdy, choć często korci mnie na mocniejsze butowane i wychodzi większe spalanie) a różnica w przyśpieszeniu 0-100km to 11,5s i około 15-16 w trybie ekonomic :)
-
To jak by była strata 1 l a zysk 3 sek. do 100 to się opłaca ale mi sie wydaje ze wiecej. Ustawiłem obroty tak ze jak juz obroty nie rosly podczas wyk. sruby skreciłem ja o 1 obrot. wtedy z 3000 zpadło do 2800 ale pewnie bedzie mniej palil
-
jestem gazownikiem więc ci pomoge a jakbyś coś nie rozumiał to wal do mnie na gg 6228623.
więc tak:
zapalasz auto na gazie trzymasz wysokie obroty np.3000 wkręcasz tą śrube(register) na wężu do monentu aż obroty zaczna spadać.Jak zaczna spadać to wykręcasz śrube do momenty aż osiągniesz maksymalne obroty czyli np. moga wzrosnąć nawet do 4000 luib 5000 zalezy jak wcześniej miałeś wyregulowane.a śruba na reduktorze to jest od ustawienia wolnych obrotów nic do spalania ona nie ma.
-
domin1, kumam Twoją metodę. Ustawiasz optimum na 3000 mieszanki gdzies w okolicy 3000-4000 obrotów. Dobrze byłoby pedał jakostak zblokowac bo operator moze ruszac nogą w trakcie regulacji
-
domin1 czy przy takim ustawieniu nie bedzie duzo palil? Pytam bo ja zazwyczaj ustawialem tak jak napisalem - na 3 tys..
-
Tu pisza http://www.fsoptk.pl/forum/viewtopic.php?t=3458 zeby zakrecic na maxa a potem odkrecic 2,5 obrotu. Ale u mnie dopiero po odkręceniu 5 jest maksymalny moment obrotowy. Wczesniej bylo ustawione tak z 3,5
-
domin1, kumam Twoją metodę. Ustawiasz optimum na 3000 mieszanki gdzies w okolicy 3000-4000 obrotów. Dobrze byłoby pedał jakostak zblokowac bo operator moze ruszac nogą w trakcie regulacji
odpowiedz:
możesz sam sobie otworzyć przepustnice ręką przy silniku np. przekrecajac ten półksiężyc od linki na pokrywie zawórów jeśli na słuch umiesz okreslić miejwiecej prędkośc obrotową nie musi byc ona idealna na 3000 ale obroty muszą być wysokie i musisz przepustnicę mieć tak samo uchyloną cały czas
[ Dodano: 2007-03-21, 23:11 ]
domin1 czy przy takim ustawieniu nie bedzie duzo palil? Pytam bo ja zazwyczaj ustawialem tak jak napisalem - na 3 tys..
odp:
jeśli dasz mu maksymalną dawke taka jak potrzebuje silnik na rozwinięcie mocy to będzie nawet mniej palił niż jak mu zmiejszysz ta dawke i będzie miał połowę mocy a wtedy będzie ciagnał wiecej powietrza niz gazu i bedzie mu wciaż mało gazu a wtedy pije ile bedzie chciał i potrzebował czyli nawet 20/100km bo i juz taki przypadek miałem.wyobraź sobie żę tobie ktoś zamiast dać pełnego tależa zupy da tylko pół i wtedy nie masz siły żeby pracować i jesz tak długo aż bedziesz miał siłe a jak zjesz od razu cały tależ to masz wiecej mocy i nie musisz tak czesto jeść.zgadza sie?
-
No zgadza :D Nie ma jak tlumaczenie obrazkowe :D
-
No zgadza :D Nie ma jak tlumaczenie obrazkowe :D
Proste i skuteczne - btw zgadzam sie z tym w 100%
-
Swoja droga musze tak zrobic, bo chla mi 16 litrow/100..
Wiem ze to pytanie od czapy w tym temacie, ale moze sie tu dopisze by nowego nie zakladac.
Czy 130 zl to dobra cena za:
-zestaw regeneracyjny parownika
-regeneracja parownika
-filtr gazu
-wymiana filtra
-regulacja instalacji
-sprawdzenie szczelnosci
? :>
-
to zależy, czy zrobi tobie to jakieś ASO, czy pan Henio :) , ale ogólnie jak zużycie gazu zmniejszy się do ok. 10 to powinno się tobie zwrócić po ... :?: (około 1000)km :D w każdym bądź razie bardzo szybko
-
To jest firma ktora zajmuje sie montazem i serwisem instalacji lpg - glownie lovato (czyli to co u mnie).
-
no 130pln to optymalna cena
chociaz zestawy do lovato sa tak tanie ,ze i za 110pln bym to zrobil
-
Dzis wymieniałem termostat. Ja otwieram o9bódowe a tam termostatu nie ma. Weze od wody do parownika mam wpięte obok nagrzewnicy. Wiec moze powinni byc bez termostatu gdyz pusci płyn dopiero jak osiagnie 85 stopni ??
-
termostat puszacza wode na chlodnice gdy sie otwiera
na nagrzewnice obieg jest caly czas
-
cena mozliwa a sprawdzenie szczelności kończy sie na wąchaniu nosem
[ Dodano: 2007-03-22, 20:52 ]
najlepiej jak wąż od wody podłączony jest pod koolektor ssący wtedy najszybciej sie nagrzewa i nie osłabia nagrzewnicy
-
co do regulacji będę próbował bo tez ostatnio troszkę się bawiłem i zaczął pić troszkę więcej jak powinien :P ale jest jeszcze jedno ale, u mnie są dwie śrubki od dwóch gardzieli oddzielnie, jak to wtedy najlepiej wyregulować :?:
-
A mnie to już coś trafia, bo chyba trzech kolesi, którzy rzekomo znają się na tym, regulowało mi instalkę. Teraz mam śrubę na wężach wkręconą prawie na maxa i usłyszałem od nich, że "tego nie wolno ruszać". Regulują tylko na parowniku... Silnik idzie jako tako do 100 km/h, przy około 3 tys obrotów wskazówka obrotomierza zaczyna troszkę podskakiwać a osiągnięcie 120 km/h graniczy z cudem... W zimę robiłem panewki, głowicę i po tym remoncie szedł jak burza 130-140 km/h i czułem, że mam w co cisnąć (1.6 GLE, 10-11 l. LPG). A potem zaczęły się regulacje, bo miał za wysokie obroty na wolnych. Nie jestem maniakiem prędkości, ale te 120 km/h to chyba powinien jechać bez większych męczarni. Chyba odżałuję to 30-50zł. i pojadę do jakiejś lepszej stacji obsługi. Zna ktoś jakąś dobrą w Radomiu?
-
jak brakuje gazu na wyższych obrotach to lekko odkręć tą śrubę na wężu. Ile masz śrub na wężu jedną czy dwie :?:
-
Jedną posiadam śrubę
-
To odkręć ją trochę tzn o pół obrotu,żeby w razie czego wrócić do początku.
-
Chyba odżałuję to 30-50zł. i pojadę do jakiejś lepszej stacji obsługi. Zna ktoś jakąś dobrą w Radomiu?
no własnie,teraz zadaj sobie pytanie czy warto było sie denerwowac dla 30zł??
jak brakuje gazu na wyższych obrotach to lekko odkręć tą śrubę na wężu. Ile masz śrub na wężu jedną czy dwie
tacy ludzie z tego typu radami regulowali mu juz instalki "na słuch"...Zrobi to co mowisz a jutro załozy temat,ze po odkreceniu sruby zaczał żłopać 15l/100km...
Ludziska mase razy powtarzałem ze jesli nie masz kompa II gen. to jedynym sposobem na optymalizacje składu mieszanki jest ANALIZATOR SPALIN i osoba która potrafi go obsłuzyć...
-
jedynym sposobem na optymalizacje
Chyba przenośny...
Wolę sondę lambda i woltomierz.
-
jak brakuje gazu na wyższych obrotach to lekko odkręć tą śrubę na wężu. Ile masz śrub na wężu jedną czy dwie
tacy ludzie z tego typu radami regulowali mu juz instalki "na słuch"...Zrobi to co mowisz a jutro załozy temat,ze po odkreceniu sruby zaczał żłopać 15l/100km...
Ludziska mase razy powtarzałem ze jesli nie masz kompa II gen. to jedynym sposobem na optymalizacje składu mieszanki jest ANALIZATOR SPALIN i osoba która potrafi go obsłuzyć...
dlatego napisałem żeby odkręcił o pół obrotu, wtedy można powrócić do stanu z przed regulacji.
-
OLO#35, no tak,ale odpowiadajac na problem w poscie wnioskuje ze pytajacy nie koniecznie moglby sie orientowac co z tym zrobic :) Jesli sie myle to sorry...
-
ja ostatnio byłem na regulacji na analizatorze, skasowali mnie 30zł, gościu skręcił śrubę na wężu o jakiąś 1/6, ustawił CO2 na lekko powyżej 14%, O2 minimalne (prawidłowo??)
przejechałem 135km - 15km po mieście jednorazowo, reszta to trasa przy delikatnym traktowaniu pedału i prędkościach około 100km/h, mało wyprzedzania, spalanie 11,2l/100km, co sądzicie o takim wyniku, bo mi się wydaje że przy takiej jeździe powinienem się zmieścić w 10l/100km
-
co sądzicie o takim wyniku
Z moim srednim spalaniem na poziomie 16,5 l to ja Ci zazdroszcze :D
-
jest ok.
moj radiowoz pali 12,5 sztywno w miescie a w trasie to jak mu sie zachce :) narazie zszedlem najmniej do 8,7l/100 km. swoja droga klego odwiedz ten temat:
http://www.fsoptk.pl/forum/viewtopic.php?t=11499
http://www.fsoptk.pl/forum/viewtopic.php?t=3841
-
czytałem te wątki
głównie interesuje mnie, czy wyniki z analizatora są ok, czy można było jeszcze trochę mu zubożyć mieszankę na parowniku
-
ustawił CO2 na lekko powyżej 14%, O2 minimalne (prawidłowo??)
na biegu jałowym?? to prawidłowo.
Tak powinien wygladac prawidłowy wydruk,moze poza odczytem sondy bo to akurat wina dziurawego wydechu.
(http://img508.imageshack.us/img508/4875/pomiarjx9.th.jpg) (http://img508.imageshack.us/my.php?image=pomiarjx9.jpg)