FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Elektryka => Wątek zaczęty przez: mariusz_u w Marzec 22, 2007, 16:34:35 pm

Tytuł: Kontrolka ladowania akumulatora i STOP...
Wiadomość wysłana przez: mariusz_u w Marzec 22, 2007, 16:34:35 pm
Witam!!!
Od jakiegos czasu tlą mi sie (nie świeca tylko ledwo tlą) kontrolki: STOP w parze z ładowaniem akumulatora.  Gdybym nie miał ładowania to akumulator by juz dawno wysiadł bo jezdze tak ok. 2 miechy. Wymieniłem pasek klinowy, sprawdziłem szczotki alternatora oraz łożysko, przeczyscilem wsuwki przewodów na alternatorze i siknąłem Elektrosolem, zmierzyłem prąd ładowania - na średnich obrotach w granicach 14,5V a przy 4,5tys. obr./min nawet 14,9V (bez włączonych odbiorników). Wszystko w normie więc nie wiem o co chodzi ?  Czy ktoś ma jakiś pomysł ? Nadmienię, że posiadam Caro 1,6 GLE z roku `94

Rzucajcie pomysły bo mi zabrakło... :?
Tytuł: Kontrolka ladowania akumulatora i STOP...
Wiadomość wysłana przez: Boczek w Marzec 22, 2007, 16:40:41 pm
Sprawdz mase silnika z karoserią. Być może przyśniedziala.
Cytat: "mariusz_u"
na średnich obrotach w granicach 14,5V
tak powinno być na wolnych tzn. 1 tyś.
Tytuł: Kontrolka ladowania akumulatora i STOP...
Wiadomość wysłana przez: ochroniarz w Marzec 22, 2007, 17:07:36 pm
ale tli Ci się kontrolka od ładowania cały czas, czy tylko przy wolnych obrotach ?
Tytuł: Kontrolka ladowania akumulatora i STOP...
Wiadomość wysłana przez: tomsoo w Marzec 22, 2007, 18:26:27 pm
miałem to u siebie.

odłączyłem akumulator i przeczyściłem klemy, założyłem je i zawazelinowałem. potem dokręciłem kleme masową dokładnie do karoserii i jeszcze zawazelinowałem to.  Dodatkowo sprawdzenie połączeń elektrycznych od alternatora.

jak ręka odjął.
Tytuł: Kontrolka ladowania akumulatora i STOP...
Wiadomość wysłana przez: mariusz_u w Marzec 23, 2007, 01:11:21 am
Cytat: "ochroniarz"
ale tli Ci się kontrolka od ładowania cały czas, czy tylko przy wolnych obrotach ?

Tli sie caly czas. W dzien ledwie widac ale wieczorkiem doskonale. :evil:
Tytuł: Kontrolka ladowania akumulatora i STOP...
Wiadomość wysłana przez: archivi w Marzec 23, 2007, 09:42:48 am
Ja nauczylem sie z tym zyc;) tez tak mam od kad kupilem auto - prawie dwa lata bedzie... ale tez chetnie z tego sie wylecze....
Tytuł: Kontrolka ladowania akumulatora i STOP...
Wiadomość wysłana przez: ochroniarz w Marzec 26, 2007, 17:31:14 pm
Z tego co pamiętam, w Fiatach był przekaźnik od kontrolki ładowania, więc skoro masz dobre ładowanie, to może z nim coś jest nie tak. Znajdź przekaźnik, ma on inne ustawienia niż inne przekaźniki, poszukaj, który rózni się od innych (o ile pamiętam, ma jedną koncówkę mniej niż pozostałe) poruszaj nim, popukaj lekko, zobacz czy wsuwki elektryczne nie są zaśniedziałe, oczyść je i zobacz czy będzie lepiej.
Tytuł: Kontrolka ladowania akumulatora i STOP...
Wiadomość wysłana przez: klimek83 w Marzec 26, 2007, 22:12:24 pm
ochroniarz we fiatach 125 był przekaźnik, ale w polonezie go nie ma.
Tytuł: Kontrolka ladowania akumulatora i STOP...
Wiadomość wysłana przez: ochroniarz w Marzec 26, 2007, 23:39:59 pm
no to kiszka, nie mam pomysłu co jest z tym ładowaniem a raczej kontrolką ładowania.
Tytuł: Kontrolka ladowania akumulatora i STOP...
Wiadomość wysłana przez: archivi w Marzec 26, 2007, 23:58:45 pm
a tak mi sie przypomnialo... poprzedni wlasciciel twierdzil ze byl z tym u mechanika/elektryka, a ten stwierdzil ze jest to wina jakiejs diody... koszt takiej diody mial byc niby koszmarny (koszmarny pojecie wzgledne - ok 40zl chyba).

co o czyms takim myslicie?
Tytuł: Kontrolka ladowania akumulatora i STOP...
Wiadomość wysłana przez: mariusz_u w Marzec 27, 2007, 04:18:18 am
Cytat: "tomsoo"
miałem to u siebie.

odłączyłem akumulator i przeczyściłem klemy, założyłem je i zawazelinowałem. potem dokręciłem kleme masową dokładnie do karoserii i jeszcze zawazelinowałem to.  Dodatkowo sprawdzenie połączeń elektrycznych od alternatora.

jak ręka odjął.


Zrobiłem to samo ale nie pomogło.... :evil:
Tytuł: Kontrolka ladowania akumulatora i STOP...
Wiadomość wysłana przez: OLO w Marzec 27, 2007, 10:29:54 am
Kontrolka ładowanai świeci się jeśli między stykami na różnicę napieć. Z jednej strony mamy napięcie zza stacykji, z drugiej z wyjscia uzwojeń alternatora (za diodami dodatnimi =wejście sterujące na regulator)
Jeśli altek nie ładuje to na mim jest 0V a na stacyjce ok. 12V - lampka świeci
Jeśli ładuje to powiedzmy że na nim jest 14V, na stacyjce też powinno by 14 - lampka nie świeci
Jeśli altek daje 10V (padaka) a aku 12V - lampka sie żarzy - 2V różnicy
Jeśli Altek daje 14V, ale np stacyjka jest padnięta albo nie ma gdzieś dobrej masy i aku nie jest ładowany (np przewód alt-aku) , stacyjka ma np 11V to lamka też się będzie żarzyć. Sprawdźcie napięcie na lampce ładowania i wtedy bedize wiadomo z której strony szukać.
Tytuł: Kontrolka ladowania akumulatora i STOP...
Wiadomość wysłana przez: samul w Marzec 28, 2007, 21:56:38 pm
Cytat: "OLO#35"
Kontrolka ładowanai świeci się jeśli między stykami na różnicę napieć


Cytat: "OLO#35"
Sprawdźcie napięcie na lampce ładowania i wtedy bedize wiadomo z której strony szukać.

Olo wez mi to wytlumacz bo ja zawsze sadzilem ze z jednej strony lampki podawany jest "+" a z drugiej "-" a napięcie sie mierzy dolaczajac rownolegle woltomierz a Ty teraz mówisz o jakiś 2napięciach na stykach lampki :?: chyba ze to jakas specjalna lampka :shock:
Tytuł: Kontrolka ladowania akumulatora i STOP...
Wiadomość wysłana przez: Osfald w Marzec 29, 2007, 10:44:07 am
lampka (zarowka) nie wymaga konkretnej polaryzacji (swieci niezaleznie od tego gdzie dasz plus, a gdzie minus), wazne aby byla jakas roznica potencjalow wywolujaca przeplyw pradu we wloknie zarowki... jasnosc zarowki jest proporcjonalna do wartosci przeplywajacego przez nia pradu, a co za tym idzie mozemy osadzic po jej jasnosci "jak bardzo" mamy uszkokodzone ladowanie w samochodzie.

napiecie na tej zarowce (jak i gdziekolwiek indziej) mierzysz roznolegle i mozesz dostac 3 wyniki: +, -, 0 [V]

zarowka ta nie jest podlaczona do masy samochodu! wskazuje roznice potencjalow miedzy wyjsciem z alternatora, a napieciem panujacym za stacyjka.

PS
dlatego tez nie nalezy tej zarowki zastepowac bezposrednio dioda LED wymagajaca jednoznacznej polaryzacji lub ukladem diod rownoleglych ze wzgledu na ich duza nieliniowosc wytwarzanego swiatla... jesli ktos uparlby sie na diode LED nalezaloby zasymulowac obciazenie zarowki, mierzyc spadek napiecia na tym obciazeniu i najlepiej przelozyc to napiecie na PWM sterujace dioda LED :)
Tytuł: wartość napięcia
Wiadomość wysłana przez: mariusz_u w Kwiecień 01, 2007, 00:23:45 am
Pomierzyłem wartość napięcia na kostce doprowadzającej do lampki kontrolnej ładowania i wynik 12,5V a juz na zarówce kontrolki 10,5V. Skąd spadek na kilku cm ścieżki licznika nie wiem. Mam pytanie : jaką rolę spełnia opornik wlutowany łączacy ścieżki (plus i minus) żarówki kontrolki ładowania? Pozostaje mi jeszcze wymontować alternator i sprawdzić diody chyba, bo sam już nie wiem...  a nie mogę spać mimo że ładowanie akumulatora bez zarzutu. Ale wytwory rodzimej motoryzacji to wieeeeeelka zagadka
Tytuł: Kontrolka ladowania akumulatora i STOP...
Wiadomość wysłana przez: e_gregor w Kwiecień 01, 2007, 09:51:05 am
Opornik jest pewnie po to że jak padnie żarówką to prąd wzbudzenia popłynie przez opornik i dzieki temu pomimo bbraku żarówki dalej bedziesz miał łądwoanie
Tytuł: Kontrolka ladowania akumulatora i STOP...
Wiadomość wysłana przez: OLO w Kwiecień 01, 2007, 18:45:52 pm
Opornik? a nie dioda?
Tytuł: Kontrolka ladowania akumulatora i STOP...
Wiadomość wysłana przez: kan w Kwiecień 02, 2007, 08:24:19 am
Żadnego opornika tam nie ma. A 10,5V masz pewnie na żarówce od strony alternatora a 12,5V do strony akumulatora. Te dwie wielkości powinny być takie same, jeśli są różne to znaczy że z układem ładowania jest coś nie tak. Stawiam na padnięta diodę albo wzbudzenia albo mocy. Odłącz przewód wzbudzenia(który wychodzi z altka do regulatora) i podepnij w to miejsce do regulatora dodatkowy przewód od +12V z aku. Odpal silnik i zmierz jakie jest napięcie na tym przewodzie wzbudzenia z altka a jakie na zacisku + alternatora i będziesz wszystko wiedział.
Tytuł: Kontrolka ladowania akumulatora i STOP...
Wiadomość wysłana przez: morannon w Maj 09, 2007, 22:47:36 pm
Cytat: "tomsoo"
miałem to u siebie.

odłączyłem akumulator i przeczyściłem klemy, założyłem je i zawazelinowałem. potem dokręciłem kleme masową dokładnie do karoserii i jeszcze zawazelinowałem to. Dodatkowo sprawdzenie połączeń elektrycznych od alternatora.

jak ręka odjął.


Ja ma podobny problem, tzn lamka od akumulatora się zarzy na małych obrotach(<1000) a potem gaśnie wraz ze wzrostem obrotów tylko czy powyższe rozwiązanie może pomóc jeżeli mi zaczyna czasem migać nie załeżnie od obrotów np jade sobie przy 2000obr/min i zabuja autem(lub nie koniecznie) lamka zaswieci się mocno na chwile lub zamiga i przestanie(wyadaje mi się, że cześciej jak jest duża wilgotność powietrza, ale to moje tylko odczucie).
Czy któreś z tych rozwiązań w tym temacie może mi pomóc??

Dzięki

[ Dodano: 15 Paź 2007 21:38 ]
witam ponownie w tym temacie :) borykając się z migającą lampką ładowania akumulatora wykonałem następujące czynności:
wyjąłem alternator, wymieniłem w nim szczotki i regulator napięcia następnie przeczyściłem jego styki, wkładając do samochodu przeczysciłem jeszcze wszystkie styki związane z alternatorem oprócz przewodu masowego przykręconego do kadłuba silnika (słabe dojście) :(
po nie długim czasie eksploatowania (koło 200km) pojawił sie taki problem, że lampka ładowania akumulatora jarzyła sie do około 1200obr/min oraz w tym samym zakresie obrotów potrafiła lekko migać.
Moje pytanie jest takie co może być przyczyną takiej sytuacji? czy ktoś już uporał się z takim problemem?
Tytuł: Kontrolka ladowania akumulatora i STOP...
Wiadomość wysłana przez: mariusz_u w Grudzień 17, 2007, 18:34:28 pm
Znajdzie sie ktos kto da salomonowa rade? Widze ze problem caly czas nie rozwiazany... :(
Tytuł: Kontrolka ladowania akumulatora i STOP...
Wiadomość wysłana przez: Mariusz# w Grudzień 17, 2007, 21:33:33 pm
to i ja sie podepne. u mnie coś takiego występuje w momencie naciśnięcia stopa, normalnie nie! a jeszcze jak dotego dożucę wsteczny i kierunek to już wogóle dyskoteka w rytm migania kierunku. też za s........a nie mogę dojść przyczyny, kiedyś przeczyściłem kostkę w stacyjce to pomogło ale problem powrócił, teraz już jej nie rozbieram bo jak zdechnie kostka to będzie fajowo chociaż miałem patent ja pocynować.
Tytuł: Kontrolka ladowania akumulatora i STOP...
Wiadomość wysłana przez: kan w Grudzień 18, 2007, 08:14:00 am
Cytat: "Mariusz"
to i ja sie podepne. u mnie coś takiego występuje w momencie naciśnięcia stopa, normalnie nie! a jeszcze jak dotego dożucę wsteczny i kierunek to już wogóle dyskoteka w rytm migania kierunku. też za s........a nie mogę dojść przyczyny, kiedyś przeczyściłem kostkę w stacyjce to pomogło ale problem powrócił, teraz już jej nie rozbieram bo jak zdechnie kostka to będzie fajowo chociaż miałem patent ja pocynować.


To standardowy problem z masą. Należy sprawdzić i poprawić masę przy silniku, pod licznikiem i z tyłu samochodu przy światłach.
Tytuł: Kontrolka ladowania akumulatora i STOP...
Wiadomość wysłana przez: mariusz_u w Styczeń 30, 2008, 01:15:00 am
A ja jeżdżę tak już od marca 2007 z tymi tlącymi się kontrolkami. Od 2 tygodni doszedł nowy objaw: czasem lampka ładowania akumulatora zaczyna świecić na fest ale już bez lampki STOP. Potrafi tak palić się dłuższy czas a potem znów gaśnie i żarzą się lekko obie kontrolki. Zauważyłem, że lampka ładowania zapala się jak przeciągnę do ok 4000 obr/min jak spuszcze z obrotów to gaśnie. Ostatnio przejechałem ok 60km na trasie z zapaloną kontrolką ładowania zanim znów powróciła do lekkiego jarzenia w parze ze STOP. Mimo kontrolki "brak ładowania" reflektory świeciły ostro, deska rozdzielcza także i radio właczone więc ładowanie chyba jest, bo inaczej akumulator by umarł. Co to za cholera? W marcu minie 1 rocznica jak zapodałem temat i do teraz nie mam pojęcia :?: Strasznie mnie ta bezsilność męczy...
Tytuł: Kontrolka ladowania akumulatora i STOP...
Wiadomość wysłana przez: bertone 12 w Styczeń 30, 2008, 01:24:36 am
napewno ktoras z diod wzbudzenia siedzi
Tytuł: Kontrolka ladowania akumulatora i STOP...
Wiadomość wysłana przez: mariusz_u w Styczeń 30, 2008, 01:48:28 am
To znaczy, że poza tlącą się kontrolką wszystko jest ok? Za co te diody wzbudzenia odpowiadają? Tylko za kontrolkę?
Tytuł: Kontrolka ladowania akumulatora i STOP...
Wiadomość wysłana przez: AndrewS#100 w Styczeń 30, 2008, 16:37:38 pm
ja dodam ze zarowka od kontrolki ladowania, jest inna niz reszta zarowek, wyglada na zarowke o wiekszej mocy, ma nawet inny kolor obudowy
Tytuł: Kontrolka ladowania akumulatora i STOP...
Wiadomość wysłana przez: Mariusz# w Styczeń 30, 2008, 17:47:45 pm
no to sie zgadza bo ona ma za zadanie wzbudzić alternator i jest chyba 3W i wtedy gaśnie  lampka ładowania jak dasz zwykłą 1.2W to lampka od  aku będzie sie świeciła po zapaleniu samochodu.

Wracając do tematu  objaw u siebie wyeliminowałem raz że przeczyściłem dupy zarówek w lampach, a 2 że  wymieniłem regulator napięcia i pierścienie. żarzenie lampki ustąpiło.
Tytuł: Kontrolka ladowania akumulatora i STOP...
Wiadomość wysłana przez: SoR w Styczeń 31, 2008, 20:44:41 pm
Od wtorku mam problem z ładowaniem. Poldek Caro z 91. Po odpaleniu lampka brak ładowania się nie świeci, natomiast deska zaczyna przygasać, światła i kontrolki po pewnym czasie również. Dzisiaj po ok 5km i zaliczeniu dziury na drodze jakby wszystko wróciło do normy, deska świeci jasno, światła i inne lampki również. Prawdopodobnie gdzieś przerywa obwód albo jest zwarcie. Gdzie szukać przyczyny takiego zachowania?
Tytuł: Kontrolka ladowania akumulatora i STOP...
Wiadomość wysłana przez: AndrewS#100 w Luty 01, 2008, 00:48:07 am
kolega chyba nie czytal od poczatku watku, tam sa wypisane newralgiczne punkty
Tytuł: Kontrolka ladowania akumulatora i STOP...
Wiadomość wysłana przez: mariusz_u w Luty 01, 2008, 11:04:41 am
Reasumując nasze przemyślenia dla SoR:
1. Sprawdź masę silnika z karoserią
2. Wymień i naciągnij pasek klinowy
3. Sprawdź szczotki alternatora
4. Zmierz prąd ładowania
5. Sprawdź połączenia elektryczne od alternatora
6. Odłącz akumulator i przeczyść klemy
7. Wymień regulator napięcia
8. Sprawdź i popraw masę przy silniku, pod licznikiem i z tyłu samochodu przy światłach
9. Przeczyść dupy zarówek w lampach
10. Sprawdź diody wzbudzenia.

Ja wykonałem pkt. 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 i dalej kiszka. :evil:  Resztę pkt. wykonam na wiosnę  :lol:
Jeżeli komus coś sie nasunie na myśl, to niech doda swój pomysł do listy jako kolejne punkty.
Tytuł: Kontrolka ladowania akumulatora i STOP...
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Luty 01, 2008, 21:08:19 pm
Cytuj (zaznaczone)

4. Zmierz prąd ładowania

Ze jak ?
Tytuł: Kontrolka ladowania akumulatora i STOP...
Wiadomość wysłana przez: Multec w Luty 01, 2008, 21:56:18 pm
Weź miernik, podłącz do klem, odpal go, wsadź kogoś za kiere i powiedz, żeby wkręcał do 4rpm, 4.5rpm.
Tytuł: Kontrolka ladowania akumulatora i STOP...
Wiadomość wysłana przez: Arnold w Luty 01, 2008, 22:41:38 pm
Multec, chodzi o to, że miało być napięcie ładowania, a nie prąd. Też zauważyłem tę pomyłkę :)
Tytuł: Kontrolka ladowania akumulatora i STOP...
Wiadomość wysłana przez: SoR w Luty 02, 2008, 09:49:15 am
Dzięki za podpowiedź, po weekendzie się za niego zabiorę. Na razie muszę go jakoś sprowadzić pod dom. Pozdrawiam
Tytuł: Kontrolka ladowania akumulatora i STOP...
Wiadomość wysłana przez: Mariusz# w Luty 02, 2008, 11:54:56 am
a co da wkręcanie go do 4 tys przecież niezależnie od prędkości bez obciążenia napięcie powinno być takie samo,(tak przewidział producent) dopiero po załączeniu obciążenia typu światła, szyba i inne pierdoły, napięcie spadnie i ewentualne dodanie gazu powinno spowodować wzrost napięcia ładowania do wartości 14,4V i nie powinno go przekroczyć, żądzi tym reg. napięcia a nie twoja noga na pedale gazu. Zauważ też że im cieplejszy silnik tym wartość napięcia ładowania będzie niższa wynika to z prostej zależności rezystancji od temperatury.
Tytuł: Kontrolka ladowania akumulatora i STOP...
Wiadomość wysłana przez: SoR w Luty 02, 2008, 15:18:12 pm
Po całej nocy przywracania akumulatora do życia udało się poldka odpalić, oczywiście po ruszeniu i 2-2.5k rpm pokazywał brak ładowania, po podkręceniu obrotów na 4-4.5 kontrolka zgasła, jednak w trakcie jazdy było widać że raz ładowanie jest a raz go niema. No nic, w poniedziałek jestem umówiony z elektromechanikiem, mam nadzieję, że to coś prostego bo obecnie z finansami krucho :/

[ Dodano: 04 Lut 2008 22:44 ]
Winnymi okazały się łożyska i szczotki w alternatorze, wymienione i póki co odpukać wszystko gra. Trochę się mechanik naszukał co nie tak, bo jak na złość od rana Poldek odpalił i ładował bez problemów. Dodatkowo wymieniona została klema od +.
Tytuł: Kontrolka ladowania akumulatora i STOP...
Wiadomość wysłana przez: mariusz_u w Wrzesień 11, 2008, 14:39:05 pm
Po prawie 1,5 roku od pierwszych objawów kontrolka ładowania zaświeciła się na dobre więc zmuszony byłem wyjąć alternator w celu jego naprawy. Co się okazało? Jedna dioda wzbudzenia i miejsce na radiatorze w którym się znajdowała, były dosłownie sfajczone. Przegrzana była również jedna z diod prostowniczych. Wymiana banalnie prosta. Dałem nowy radiator z diodami wzbudzenia, nowy radiator z diodami prostowniczymi i wymieniłem jedną z diod w korpusie alternatora (tą wciskaną) - wszystkie części miałem w zanadrzu ze starego alternatora więc kosztów zero, a radochy co niemiara. Przy okazji dałem też nowy szczotkotrzymacz, łożysk nie ruszałem bo były OK. Po naprawie objawy natychmiast ustąpiły. Kontrolka zgasła, a ładuje jak elektrownia :) i życie z poldem znów stało się proste...
Panowie mający podobne problemy do roboty !!!
Jeżeli ktoś nie ma części niech szuka na allegro. Widziałem cały radiator z diodami prostowniczymi za 9zł, radiator z diodami wzbudzenia w podobnej cenie. Powodzenia!!!
Oczywiście cały czas mowa o alternatorze nowego typu - A124-55N
Jako twórca tego wątku uważam problem za rozwiązany więc temat można zamknąć.

A to przydatne adresy:
http://www.allegro.pl/item418487442_nowy_prostownik_alternatora_fiat_125p_fso_polonez.html
http://www.allegro.pl/item422923014_diody_alternatora_polonez_fso_okazja.html
http://www.allegro.pl/item429948410_zestaw_naprawczy_alternatora_polonez_nowy_tanio.html
Tytuł: Kontrolka ladowania akumulatora i STOP...
Wiadomość wysłana przez: AndrewS#100 w Wrzesień 11, 2008, 15:43:44 pm
ja tez ostatnio u siebie robilem altka, najpierw dziad rozladowywal mi aku (2,5 A), kontrolka swiecila sie po wylaczeniu zaplonu, podczas pracy silnika gasla, ladowanie bylo szacuje ze na 1/4 mocy, altek wydawal z siebie inny  dzwiek,  jezdzilem tak z miesiac po czym kontrolka zaczela swiecic podczas pracy silnika, na wylaczonym zaplonie juz gasla i nie rozladowywal aku, poprawilo sie tez nieco ladowanie, potem w koncu wymienilem mostek i szczotkotrzymacz (unipoint)
ladowanie jest ok, ale kontrolka jednak troche sie zarzy np. na drogowych oczywiscie w dzien tego nie widac, polecam sprawdzac w nocy

aha moj altek to pazdzierz Magneti Marelli  

moze jeszcze sprobuje wyczyscic caly obwod wzbudzenia zaroweczka itp
Tytuł: Kontrolka ladowania akumulatora i STOP...
Wiadomość wysłana przez: mariusz_u w Październik 22, 2008, 20:37:46 pm
U mnie objawy wyglądały tak:

(http://img508.imageshack.us/img508/6940/zarzeniemediumzk7.jpg)


Potem zamontowałem taki wynalazek i teraz niezależnie od wskazań deski rozdzielczej wiem na jakim poziomie mam ładowanie: 12,3V/ 13V/ 13,5V/ 13,8-14V

(http://img510.imageshack.us/img510/7590/czaszka2mediumwd0.jpg)

Na powyższym zdjęciu chodzi mi oczywiście o czterokolorową diodę, a nie o świecącą trupią czaszkę :lol:
Tytuł: Kontrolka ladowania akumulatora i STOP...
Wiadomość wysłana przez: Konrad w Lipiec 07, 2009, 19:54:32 pm
Dzisiaj u mnie pojawił się ten sam problem. Uruchamiam samochód - lapka STOP i kontrolka ładowania świecą się cały czas. Zaznaczam, że samochód został uruchomiony pierwszy raz od ponad dwóch miesięcy. Czy któreś z wymienionych wyżej objawów są charakterystyczne dla samochodu po długim postoju? W ogóle alternator był odkręcany - po to, żeby wyjąć rozrusznik ale wydaje mi się, że został dobrze założony i pasek klinowy chyba jest wystarczająco naciągnięty. Ładowania brak - silnik pracuje, a na akumulatorze niezależnie od obrotów - 12V.
Tytuł: Kontrolka ladowania akumulatora i STOP...
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Lipiec 07, 2009, 20:06:03 pm
Spokojnie, alternator się nie wzbudził. Niech pochodzi ze 2-3 minuty, a potem porzadnie go przegazuj tak na 4-5k obrotów i się wzbudzi.

Jak nie.. to miernik w dłoń.
Tytuł: Kontrolka ladowania akumulatora i STOP...
Wiadomość wysłana przez: Konrad w Lipiec 07, 2009, 20:11:16 pm
Auto pracowało trochę, nie chciałem zbyt długo go męczyć, żeby nie rozładowywać akumulatora, był trochę gazowany, nie pomogło. Czy możliwe jest, że zawiesiły się szczotki w alternatorze przez długi postój? Jutro przeczyszczę styki, sprawdzę masę.
Tytuł: Kontrolka ladowania akumulatora i STOP...
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Lipiec 07, 2009, 21:11:50 pm
Przegazuj go porządnie :) altek sie wzbudzić powinien.
Tytuł: Kontrolka ladowania akumulatora i STOP...
Wiadomość wysłana przez: marcij w Lipiec 07, 2009, 22:37:08 pm
Cytat: "Konrad#1927"
Auto pracowało trochę, nie chciałem zbyt długo go męczyć, żeby nie rozładowywać akumulatora, .....


Jezdzilem przez tydzien z alternatorem w bagazniku i tylko raz naladowalem aku. Tylko ze bez radia , z oszczednym uzywaniem dmuchawy i gaszeniem swiatel w korkach. Takze nie ma co panikowac.
Tytuł: Kontrolka ladowania akumulatora i STOP...
Wiadomość wysłana przez: Konrad w Lipiec 08, 2009, 18:57:32 pm
No dobra, wszystko już działa. Przyczyną były zaśniedziałe styki :)
Tytuł: Kontrolka ladowania akumulatora i STOP...
Wiadomość wysłana przez: polon w Czerwiec 02, 2010, 15:23:56 pm
Cytat: "Konrad#1927"
No dobra, wszystko już działa. Przyczyną były zaśniedziałe styki :)


tak jak u mnie, bylo ledwo 13V, a po oczyszczeniu 14,20 na swiatlach i 14,43 bez :)




Cytuj (zaznaczone)
Sprawdź i popraw masę przy silniku, pod licznikiem i



w ktorym miejscu jest masa pod licznikiem?gdzies przy przerywaczu kierunkow?
Tytuł: Kontrolka ladowania akumulatora i STOP...
Wiadomość wysłana przez: Maniac1 w Sierpień 22, 2010, 01:45:50 am
Cytat: "OLO"
Kontrolka ładowanai świeci się jeśli między stykami na różnicę napieć. Z jednej strony mamy napięcie zza stacykji, z drugiej z wyjscia uzwojeń alternatora (za diodami dodatnimi =wejście sterujące na regulator)
Jeśli altek nie ładuje to na mim jest 0V a na stacyjce ok. 12V - lampka świeci
Jeśli ładuje to powiedzmy że na nim jest 14V, na stacyjce też powinno by 14 - lampka nie świeci
Jeśli altek daje 10V (padaka) a aku 12V - lampka sie żarzy - 2V różnicy
Jeśli Altek daje 14V, ale np stacyjka jest padnięta albo nie ma gdzieś dobrej masy i aku nie jest ładowany (np przewód alt-aku) , stacyjka ma np 11V to lamka też się będzie żarzyć. Sprawdźcie napięcie na lampce ładowania i wtedy bedize wiadomo z której strony szukać.


Mam problem - zaczęło się od tego, że rozrusznik robił cyk i nie odpalał. WIęc stwierdziłem, że trzeba się za niego wziąć. Na szczęście następnego dnia auto zaczęło gasnąć podczas jazdy. Na pych go wziąłem, ale dziad przejechał 100 m i gasł. Po kilku takich próbach odpalił i spokojnie przejechałem 10 km do domu, a następnego dnia (dziś znaczy się) 100 km. 5 km od domu zgasł i już nie odpalił. Zaholowałem i zacząłem się kur.wa nawić w elektryka. Lampka ładowania ANI RAZU nie zaświeciła się przez te wszystkie dni (stąd podejrzenie nie padło na altka). Dopiero dziś zauważyłem, że jak pierwszy raz przekręcę stacyjkę, to jest zapalona kontrolka ładowania, która gaśnie po odpalenie (czyli OK), ale już jak go zgaszę, to przy następnym odpaleniu w ogóle się nie świeci. KOmbinowałem z masą, akumulatorem, stykami na rozruszniku i altku.. Właściwie przed chwilą rozwiązałem problem - wymieniłem alternator. Teraz pali się za każdym zapalaniem kontrolka ładowania, więc uznaję, że jest prawidłowo. Czy wiecie co jest nie tak z tamtym altkiem, że mu się kontrolka nie zapalała? Dodam, ze ten kabel od kontrolki (ta wsuwka z tyłu) po zdjęciu i wlożeniu spowrotem powodowała, że kontrolka zapalała się przy odpaleniu. Ale tylko gdy się ją zdjęło i założyło spowrotem, tak normalnie to jak mówię, za pierwszym odpaleniem się pojawiała, później lipa.