FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Elektryka => Wątek zaczęty przez: jacacity w Kwiecień 06, 2007, 20:15:00 pm
-
Witam wszystkich
Mam taką dziwną usterkę, mianowicie kiedy zapalam silnik to objaw jest taki że wchodzi na obroty i zaraz gaśnie, jeśli nie wyłączę zapłonu to świecą kontrolki ale nie działa elektryka np.dmuchawa z ogrzewania, wycieraczki. Natomiast po wyłączeniu zapłonu i ponownym przekręceniu kluczyka zapala ale czasami muszę te czynności powtórzyć 2-5 razy żeby normalnie zapalił. Na domiar złego czasami podczas jazdy silnik mi gaśnie jakby ktoś kable ze świec wyjął i trzeba go ponownie uruchamiać z rozrusznika. Nie mam zielonego pojęcia co jest grane, w ostateczności da się z tym żyć, lecz boję się że kiedyś sie tak spier... że tylko pomoc drogowa mi pomoże.
Dodam jeszcze że ostatnio wymieniałem rozrusznik i te dziwne objawy zaczęły sie po wsadzeniu rozrusznika (rozrusznik używany ale kręci bez problemu ,można na nim praktycznie jechać).
Może ktoś z użytkowników zetknął się czymś takim ,proszę o pomoc !
Pozdrawiam wszystkich
Poldorover `95
-
Mi to wyglada na stacyjke. Od tego bym zaczął
-
Racja - kostka stacyjki.
-
mi jak walnęła stacyjka to silnik palił i jeździł ale mikroprocesor nie działał...
-
Zauważyłem jeszcze że jak poruszam skrzynkę z bezpiecznikami to robi się to samo czyli silnik gaśnie ale prąd jest bo kontrolki sie świecą. Przekaźniki i bezpieczniki są ok.
Dzisiaj rano zapalił normalnie za pierwszym razem ale po przejechaniu paru kilometrów i zgaszeniu silnika znowu mu odbiło i trzeba było kilkakrotnie zapalać poczym znowu wróciło wszystko do normy. ???
-
takie usterki sa najtrudniejsze do zlokalizowania bo wystepuja okresowo muisz dokladnie przepatrzec przewody w okolicy stacyjki jak tez kolo bezpiecznikow moze ktorys przewod gdzies ociera i sie przetarl
-
Jakoś samo się naprawiło, nie wiem o co chodzi ale nic nie ruszam i nawet nie oddycham.
Dziękuję za zainteresowanie i pozdrawiam.
[ Dodano: 2007-05-14, 21:21 ]
No i wreszcie pojechałem do aso , i okazało się że to stacyjka się sypnęła. Teraz wszystko śmiga tyle tylko że jestem odchudzony o 100 zł.
Pozdrawiam