FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Elektryka => Wątek zaczęty przez: dogmaa w Maj 30, 2007, 14:16:23 pm
-
Hej mam wielki problem, potrzebuje info i pomocy.
Mianowicie wczoraj wrócilam do domu swoim super poldencjuszem caro plus z 98 r.
Wyciagam kluczyk ze stacyjki a tu kontrolka akumulatora nadal świeci.
Jak odpinam akumulator to naturalnie przestaje ;-)
Czy nie wiecie co może być przyczyna takiego stanu.
Pózniej jak przyszlam z ekipą pomocna ( jakies 3 h pozniej) okazalo się że nie zakręci
ni huhu...chyba sie bidula rozładowała.
Czy to wina akumulatora czy jakiegoś innego sprzeta?
POmózcie....
-
Wyciagam kluczyk ze stacyjki a tu kontrolka akumulatora nadal świeci.
To znaczy ze podczas jazdy tez swiecila ?
-
Wyciagam kluczyk ze stacyjki a tu kontrolka akumulatora nadal świeci.
To znaczy ze podczas jazdy tez swiecila ?
Nie świeciła.zapaliła sie na momen t ( przy zapalaniu silnika a pozniej naturalnie zgasła) a czy to ma jakiejś znaczenie?
-
Padnięty regulator napięcia albo zwarcie na przewodach przy regulatorze.
-
Tak ma znaczenie, bo z tego co napisalas "wyciagam kluczyk a ona nadal swieci" to znaczy ze swiecila i przed wyciagnieciem kluczyka :) Dlatego zapytalem.
-
Padnięty regulator napięcia albo zwarcie na przewodach przy regulatorze.
ajjj...
czy to większa robota, jeśli uważasz że taka rzecz mogła się stać.
Czy istenie sznasa to naprawic samemu, czy lepiej jechać do mechanika.
I jak myslisz akumulator padł przy tej okazji?
-
Regulator to samemu wymienisz, a aku padł bo nie bo nie było ładowania i jechałeś na aku. Jak go doładujesz to będzie ok.
-
Regulator to samemu wymienisz, a aku padł bo nie bo nie było ładowania i jechałeś na aku. Jak go doładujesz to będzie ok.
dzięki wielkie. :lol:
-
W Roverze taka przypadlosc oznacza padniete diody alternatora. Wymiana dosc klopotliwa (trzeba wyciagnac caly alternator a pozniej miec dobra lutownice zeby wymienic zespol diod) ale do zrobienia :)
-
W Roverze taka przypadlosc oznacza padniete diody alternatora. Wymiana dosc klopotliwa (trzeba wyciagnac caly alternator a pozniej miec dobra lutownice zeby wymienic zespol diod) ale do zrobienia :)
No ale ja nie mam silnika rover-a.więc chyba mnie to nie dotyczy :-(
Napewno sama sobie z tym nie poradze, nie jestem zbyt dobra w lutowaniu ;-)
[ Dodano: 30 Maj 2007 16:18 ]
No ale ja nie mam silnika rover-a.więc chyba mnie to nie dotyczy :-(
Napewno sama sobie z tym nie poradze, nie jestem zbyt dobra w lutowaniu ;-)
Teraz się załamałam miało byc tak piękne, jedna opcja naprawy a tu... ehh
dzięki wielkie za wszelkien informacje , pozdrawiam serdecznie . :)
-
naladuj akumulator i odpal samochod
sprawdz napiecie ladowania ,jak bedzie powyzej 13.5v to alternator powinien byc w porzadku ,a swirowac moze regulator - pare lat temu za wymiane regulatora i przeglad instalacji elektrycznej zaplacilem 120pln w ASO
jezeli nie bedzie ladowania ,to trzeba wyciagnac alternator i przejzec czy padl regulator czy diody
najczesciej jednak w tych altkach pada ten nieszczesny regulator ,ktory sam kosztuje 40pln i jego wymiana nie jest zbyt skomplikowana
ale i tak bedziesz musiala poprosic kogos do pomocy przy naprawie
-
W Roverze taka przypadlosc oznacza padniete diody alternatora. Wymiana dosc klopotliwa (trzeba wyciagnac caly alternator a pozniej miec dobra lutownice zeby wymienic zespol diod) ale do zrobienia :)
Według mnie padła dioda (zwarcie) na mostku prostowniczym czyli wymiana diody.
-
Według mnie padła dioda (zwarcie) na mostku prostowniczym czyli wymiana diody.
Jak u mnie jedna z trzech diod na mostku prostowniczym miała zwarcie, to podczas jazdy lekko żarzyła się kontrolka ładowania.
Trzeba zrobić tak, jak napisał KGB.
e_gregor#1917: poprawione
-
wiciu, jako elektronik proszę używaj prawidłowej formy diod a nie diód
Pozdrawiam serdecznie
-
ja mialem takie objawy jak mi uzwojenie na wirniku alternatora poszlo, tez jak byl wylaczony to sie kontrolka swiecila, a jak uruchomiony ( o ile jeszcze mial sile sie uruchomic) to nie swiecila
-
A u mnie takie objawy były kiedy łożyska na alternatorze się rozleciały, ja bym opcjonował za alternatorem.