FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Elektryka => Wątek zaczęty przez: utek w Czerwiec 13, 2007, 22:31:54 pm
-
Mam problem z przyszłym poldem. Polonez caro plus 1.6 GLI bez immobisilera.
Stacyjka dziwnie pracuje, jakby sie zacinała.
Po włączeniu zapłonu kontrolki i całe podświetlenie deski czasem delikatnie jarzy, czasem normalnie świeci. Przy próbie uruchomienia rozrusznika, wszystko przygasa, nawet kontrolka przy przełączniku gazu. Słychać pyknięcie przy rozruszniku. Oczywiście auto nie odpala.
Przy włączeniu zapłonu i świateł mijania, światła tylko jarzą i słychać jakieś "pierdzenie" w skrzynce bezpieczników, przekaźniki.
Bez kluczyka, po włączeniu awaryjnych, migają one z częstotliwością: raz normalnie, 3 razy szybko "jarząc" i tak przez cały czas.
Auta "na pycha" odpala i wszystkie odbiorniki prądu działają normalnie.
Czy to wina stacyjki?
-
Czy to wina stacyjki?
pewnie tak-jak się zacina............
Przy próbie uruchomienia rozrusznika, wszystko przygasa, nawet kontrolka przy przełączniku gazu. Słychać pyknięcie przy rozruszniku. Oczywiście auto nie odpala.
to by wskazywało na walnięty automat w rozruszniku-spróbuj w niego walnąć młotkiem
-
Ale przy uszkodzonym automacie działby się takie cuda ze światłami?
Wcześniej rozrusznik nie wykazywał oporów do współpracy.
-
miałem podobny problem, choć było trochę różnic. U mnie też czasami rozrusznik tylko pykał, dpiero kiedy zgasiłem światła, zaskakiwał. Samochód czasami podczas kręcenia rozrusznikiem nie chciał odpalić, dopiero kiedy puszczałem kluczyk z pozycji rozruchu, zaskakiwał. Też mi coś czasami pykało w stacyjce, czasami zgasł mi w trakcie jazdy, ale kontrolki od ładowania i od oleju się nie zapaliły, tak jakbym wyłaczył stacyjkę. Miałem jeszcze inne dziwne objawy, rozkręciłem stacyjkę i zobaczyłem, że kostka do niej przykręcona ma już sporo starte plastykowe bolce, wymieniłem kostkę i wszystkie problemy ustały. Zobcz stan swojej kostki, może to jest to samo co u mnie.
-
Na 99% wina stacyjki która prosi się oserwis lub wymianę.
-
Przyczyną była przetarta masa z aku na nadwozie i do silnika.
-
U mnie jest to samo nie chce odpalac :?
Spróbuje wymienic stacyjke lub spr tą mase :)
dzięx :D
-
U mnie DFie tez masa nie łączyła dobrze, ładowanie było kiepskie, świrował wskaźnik temp płynu no i objawy jakby szczotki sie zawiszały w rozruszniku. Wszyskto wyszło na jaw jak próbowalem odpalić go w nocy, w garażu i zobaczyłem, że się od spodu iiskry sypią :)