FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Mechanika => Wątek zaczęty przez: Bocian_s#313 w Czerwiec 22, 2007, 15:15:18 pm
-
Witam.
Ostatnio wkładając pedały od LUCAa do borka zaobserwowalem pewną sprawę dotyczącą pedalu gazu i linki.
Uksztaltowanie pedalu powodowalo że opieral się on o podlogę zanim przepustnica otwarla się do końca. Po podgięciu go do góry okazalo się że teraz linka otwiera przepustnicę na maxa a do podlogi jest jeszcze ze dwa cm zapasu.
Z wiązku zp owyższym nasunęla mi się myśl że taie uksztalotowanie pedalu gazu może powodować że silnik nie chce się wkręcać na maxa i jest nieco mulowatrzy bo nie do końca otwarta przepustnica mu to utrudnia.
Może warto to sprawdzić u siebie...
W carusie mam zapas tez jakieś 2cm do podlogi więc tam wspomniany objaw nie występuje.
-
Częstym problemem jest także wiek linki i jej wyciąganie się - u mnie tak było i trzeba było rzeźbić z wydłużaniem pancerza linki - teraz jest już względnie OK :wink:
-
Jeszcze jedno mi się przypomniało. Jak się całą pedalierą to zaobserwowałem też że gaz jakoś tak topornawo chodzi. Profilaktycznie rozebrałem wytarłem stary smar i dałem nowy. Teraz chodzi lekko.
Profilaktycznie przesmarowałem też sprzęgło i hamulec.
-
a czy przypadkiem teraz nie uszkodzisz przepustnicy przy max otwarciu??, jesli oprze sie o ogranicznik, a ty dalej bedziesz gniotl ??
-
a czy przypadkiem teraz nie uszkodzisz przepustnicy przy max otwarciu??, jesli oprze sie o ogranicznik, a ty dalej bedziesz gniotl ??
To co to by był za ogranicznik. Szybciej mogłaby się urwać linka ale mimo tego że w carusie mam jeszcze zapas pod nogą mimo max otwartej przepustnicy jakoś od 6 lat mi sie nie udało tego uszkodzić.
-
Jeszcze jedna sprawa z "gazem". Wczoraj wkładałem sobie nagrzewnicę kompletną starego typu na 6 wylotów i mały zonk. Górna część pedału gazu (ta co ciągnie linkę) przy maksymalnym wdepnięciu gniecie rurkę od nawiewu na lewą stronę szyby. Postarałem się trochę ją powyginać aby deformowała się jak najmniej ale jednak będzie wadzić. Dodatkowo pedaliera lucasowska też koliduje z tą rurą.
Innymi słowy gorzej być nie może. W końcu lewa część szyby jest najważniejsza w aucie... Może powyginana/pognieciona rura do tego konkretnego nawiewu powoduje słabsze zdmuchiwanie pary z szyby. Warto to sprawdzić.
-
Bocian, u mnie w poldofordzie jest ten sam problem, tzn linka gazu wraz z pedałem gazu delikatnie wkomponowywują się w tą papierową rułe :?
Lekko po kątem włożyłem rurę w króciec na obudowie i trochę to pomogło
-
lekko zalatuje trupem ale wyciągam :lol:
Panowie czy przy pedale gazu jest jakaś sprężynka. Jeśli tak to gdzie ona jest mocowana i jak wygląda. Może ktoś ma to na wierzchu i może obadać/zrobić foty.
-
U mnie odkrylem taki skutek ze 4 lata temu po naprawie podlogi. Nie zamontowalem plastikowego ogranicznika pedalu gazu mocowanego do podlogi. Maksymalna predkosc obrotowa silnika 7500 obr/min.
-
Nie zamontowalem plastikowego ogranicznika pedalu gazu mocowanego do podlogi
to w poldku jest cos takiego? :shock:
-
ja nie mam, ale jest takie "U" dospawane od spodu pedału gazu :?
-
Bocian chyba jest tam sprezyna, pomaga w powrocie pedalu gazu do neutralnego polozenia
-
Sprężyna jest tylko przy sprzęgle a gaz jej niema
-
Bocian chyba jest tam sprezyna, pomaga w powrocie pedalu gazu do neutralnego polozenia
Właśnie...
jak toto wygląda i jest mocowane.
-
Sprężyna jest na bank w poldroverku. Przy rozbieraniu była, przy montażu, niestety, już nie. Teraz pedał gazu czasami się przyblokuje :D .
-
NO i poradziłem sobie z problemem.
Za pomocą sprężyny łapy sprzęgła z fiata z hydrauliką.
Sprężynę zamocowałem z jednej strony za mocowanie kolumny kierowniczej do belki poprzecznej a z drugiej strony zamocowałem za pedał gazu trochę poniżej "osi" obrotu.
No i w końcu pedał odpija ochoczo nawet bez linki.
-
No tak, ja miałem poldki gaźnikowe to tam spręzyny do pedału gazu nie potrzeba. Pewnie we wtryskowcach wszystkich jest.
-
Nie zamontowalem plastikowego ogranicznika pedalu gazu mocowanego do podlogi
to w poldku jest cos takiego? :shock:
W roczniku 92-93 bylo napewno. W nowszych nie jetem pewien
-
w nowszych jest przyspawany ogranicznik pod pedałem w postaci wygiętej blachy
-
W Plusach tez jest
-
No tak, ja miałem poldki gaźnikowe to tam spręzyny do pedału gazu nie potrzeba. Pewnie we wtryskowcach wszystkich jest.
Właściwie to są dwie, pierwsza wiadomo w urządzeniu wtryskowym, druga zaczepiona o dekiel zaworów ciągnie za miejsce gdzie linka przechodzi w cięgła przepustnicy. Wiem że jak nie zamontowałem tej drugiej to gaz zaczął cudownie lekko chodzić, niestety nader często zacinał się w pozycji wciśniętej :|
-
W caro pod pedalem jest taki gumowy/bakeitowy krazek -zalezy chyba od rocznika. Abimex tez miał dwie sprezyny- jedna przy przepustnicy a druga byla zamontowana nie na pedale gazu w kabinie a na zespole ciegieł uruchamiajacych przepustnice w kabinie silnika
-
Właśnie dokładnie to miałem na myśli.