FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Mechanika => Wątek zaczęty przez: popo76 w Czerwiec 23, 2007, 16:29:16 pm
-
Witam serdecznie :)
Pewnie już było na ten temat wiele postów (sam przeczytałem kilka) ale nigdzie nie ma odpowiedzi na moje pytanie.
Jak widać z opisu mam poloneza plusa GSI i od niedawna (2-3 miesiące) zaczęło ubywać w zbiorniczku wyrównawczym płynu. Dolewam co jakiś czas ale zawsze gdzieś ucieka. Gdzieś w tematach czytałem, że może uciekać przy nagrzewnicy (jakiś zaworek) ale nie wiem jak się do tego zabrać a przynajmniej zobaczyć czy to to. W komorze silnika obejrzałem wszystkie połączenia i raczej wyglądają na szczelne, stąd moja diagnoza, że leci gdzieś indziej. Jeżeli chodzi o uszczelkę pod głowicą to płynu w oleju nie mam (przynajmniej na bagnecie nie widać) ale tworzy się niewielka warstwa "majonezu" na korku wlewu oleju. Z tym, że gdyby cały ten płyn co dolałem miał być w silniku to chyba musiałby się już wylewać :) więc chyba to nie uszczelka, ale może :? Dodam jeszcze, że jak silnik jest gorący to łapie lekkiego "muła" (nie idzie tak jak zimny).
Proszę o jakieś wskazówki.
Z góry dzięki. Pozdrawiam.
-
uszczelka pod głowicą do wymiany.
-
uszczelka pod głowicą do wymiany.
Na pewno uszczelka? Przecież jakby mój silnik wypił dwa litry płynu chłodniczego (tyle już dolałem przez ten czas) to już by chyba nie jeździł :shock: Na bagnecie majonezu ani płynu nie ma to gdzie by się podział? Nie neguję Twojej odpowiedzi tylko proszę wytłumacz mi na jakiej podstawie to napisałeś? Co świadczy o tym, że to uszczelka?
Dzięki,
pozdrawiam
-
ja bym nie był taki pewien czy to uszczelka. u mnie przez uszczelnienie wałka pompy wody płyn równo spieprzał, ale było to dobrze widoczne bo zawsze zostawała plama pod autem. to że masz torchę majonezu na korku to raczej normalne jeśli jeździsz na krótkich trasach, ale może niech bardziej kompetentni się wypowiedzą.
-
Skoro płynu nie gubi to musi go spalać. "Majonez" lubi się robić w zimie na krótkich dystansach, kiedy pod deklem zaworów skrapla sie woda, a u Ciebie pewnie jest mała dziura w uszczelce, dlatego nie widać płynu na bagnecie.
-
zobacz czy masz mokrą podłogę pod dywanikami. Mi uciekał płyn nagzrwnicą, narazie nie mam czasu tego robić, wiec nie dokręcam korka w zbiorniczku wyrównanwczym co by sie ciśnienie nie tworzyło. chwilowo pomaga.
PS. płyn podobnie jak woda paruje......
-
płyn paruje ale dużo wolniej niż woda.
-
Sprawdź zbiorniczek czy nie jest uszkodzony, u mnie jak na dworze było powyżej 25 to płyn uciekał przez zbiorniczek pęknięcie.
-
Dzięki wszystkim za zaangażowanie :) Dzisiaj sprawdzę podłogę pod dywanikami.
Co do zbiorniczka to jest nówka :) W zimę padł termostat i się zagotował. Rozerwało zbiorniczek, więc został wymieniony na nowy.
Mam wielką nadzieję, że to nie uszczelka pod głowicą, bo w GSI wymiana jest trochę mniej "przyjemna" niż w zwykłym poldzie :)
-
majonez pojawia sie w deszcowe,chłodne,wilgotne dni podczas wahan temperatury.Tak jak pisał ktos wyzej bez problemu moze płyn spalać.Czy na wyzszych obrotach nei kopci mozno przy przygazówce? czy na zimnym silniku rano po odpaleniu sa równe obroty,czy czasem nie dzieje sie tak ze łapie na 3 gary??
-
Na trzy gary raczej nie ale ciężej go teraz zapalić. Jak palił do tej pory na dotyk to teraz muszę kręcić i nie zawsze zapali za pierwszym razem. Obroty są idealne na biegu jałowym. Byłem teraz pooglądać i zauważyłem, że rurka gumowa (ta cieńsza, która odchodzi od tej grubej rury powietrza) jest pęknięta czyli łapie lewe powietrze. Ale to pewnie nie ma nic wspólnego. Nie wiem jeszcze czy przy wysokich obrotach nie kopci mocniej, muszę to sprawdzić. Mam mokro przy przepustnicy i dlatego oglądałem tamte rejony czy przypadkiem tam gdzieś płyn nie ucieka, na razie wytarłem wszystko i sprawdzimy czy będzie dalej mokro.
Pozdrawiam
Właśnie sprawdziłem pod wykładziną od strony pasażera i jest sucho.