FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Elektryka => Wątek zaczęty przez: Frogulus w Czerwiec 25, 2007, 08:52:04 am
-
Witam,
Za każdym razem po odpaleniu mojego Poldzia, pod masą słyszę narastające wycie. Brzmi to tak, jakby jakaś turbina/silnik się rozpędzał. Trwa to 5-6 sekund, po czym cichnie.
Nie za bardzo wiem co to może być - choć podejrzewam coś z alternatorem. Czy ktoś ma jakieś podejrzenia?
-
Bylo. Pompa oleju. Nie przejmowac sie - jezdzic. Ja tak juz drugi rok jezdze.
-
Ja z tym dźwiękiem startującej turbiny zrobiłem 50.000km przy czym poprzedni właściciel mówił że też tak było. Teraz poldem jeździ brat i zrobił kolejne 10.000 wiec chyba można to spokojnie olać. Mnie po jakimś czasei ten dźwięk zaczął bawić :)
-
Każdy poldek tak ma, nic nowego :P
-
zgadzam się
objeżdżam już 3 poloneza i w każdym występuje taki dżwięk
nie ma się czym przejmować :wink:
-
Ojciec też tak miał kiedyś w przejściówce i jeździł z tym 4 lata i nic się nie działo.. U mnie w Caro i teraz w Borku tego niema
-
Dzięki za odpowiedzi.
Wcześniej też mi nie przeszkadzał. Dzisiaj jednak pierwszy raz od półtora roku użytkowania nie odpalił za pierwszym razem - więc zacząłem się zastanawiać czy nie ma to związku z tym dźwiękiem.
-
Wycie pojawia się wtedy kiedy silnik trzyma wysokie ciśnienie oleju i należy się z tego tylko cieszyć. Jak przestaje wyć to należy się zacząć martwić albo wrócić do poprzedniego oleju :) jeśli nie wyje po wymianie na inny niż był.