FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silniki OHV 1.3 1.5 1.6 => Wątek zaczęty przez: Mariusz# w Lipiec 16, 2007, 19:11:10 pm
-
Witam czy da sie jakoś stwierdzić po pracy silnika że to napewno wałek rozrządu, bo dziwna sytuacja wydażyła się dziś z moim poldem zaczoł się tłuc takjakby może zawór,może popychacz w 100% nie byłem w stanie tego określić. Pojechałem więc na stacje obsługi a tam gość tylko posłuchał i dodrazu powiedział że to wałek rozrządu, i żeby z tym jeżdzić dopuki nie przestanie chodzić na 1 gar.
Pytam bo sytuacja o tyle dziwna że pold sie bardzo szybko grzeje po przejechaniu 1km ma już prawie 90 stopni przy temperaturze powietrza okolo 35 stopni nawet podczas jazdy potrafi załączyć sie wiatrak(nie mówimy oczywiśćie o staniu w korkach tylko o trasie) a po zatrzymaniu ciężko mu sie schłodzić bo wiatrak chodzi długo. Ja obstawiam sypniętą uszczelkę pod głowicą bo jednym z objawów jest nierówna praca na wolnych obrotach. Dodam że zaczeło się od lekkiego stukania potem zaczoł pływać na wolnych obrotach, pojechałem więcna pomiar ciśnienia w cylindrach wyszło po 12.5 na każdym, a teraz coś tłucze sie głośniej i łapie temperature jak nawiedzony dodam że poldek 1.6 GSI 117 tys nakręcone. Za wszelkie rady z góry podziękowania.
-
Po pracy silnika tego zabardzo nie sprawdzisz. Jednak ja bym stawiał na uszkodzoną samoregulacjie zaworów ( jednej albo kilku szklanek ) znajdują się one pod popychaczami. Uważam tak bo to troche za mały przebiek na wałek rozrządu.
Ja na Twoim miejscu podjechał bym do jakiegoś leprzego mechanika ponieważ stwierdzienie " jeżdzić dopuki nie przestanie chodzić na 1 gar. " raczej nie świadczy onim dobrze
Pozdrawiam, i życze powodzenia
-
też mi sie wydaje że to coś z samoregulacją lub zaworkami, temperature opanowałem przyczyna była siatka nałożona na gril(wróciłem do orginalnej przysłony) teraz z temperaturą jest oki trzyma jak powinien najwidoczniej nie przepuszczała ona dość duzo powietrza i wiatrak nie mógł w żaden sposób schłodzić płynu.
-
wytarta krzywka wałka bedzie naturalnie pwodowac nierówna prace bo naturalnie nie otieraja sie w sposób prawidłowy zawory,moze byc to tez stukanie ale na pewno juz zanik kompresji na cylindrze ...
-
komprecha jest taka 12.5 - 12 - 12 - 12,5 więc nie najgorsza poldek leci śmiało te 150 z zapasem tak więc jedyne co mnie zastanawia to takie lekkie stukanie nie zbyt uciążliwe i nie zawsze słyszalne pojawia się czasami narazie z tym żyje jakby co sie działo to będziemy myśleć
-
jesli kompresja sie zgadza(a sie zgadza) to krzywki raczej ok