FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silniki OHV 1.3 1.5 1.6 => Wątek zaczęty przez: Zoggon w Lipiec 25, 2007, 11:57:55 am
-
Witam.
Mam drobny problem z Pomylonezem.
Przeważnie na wolnych obrotach silnik pracuje równo i trzyma obroty na około 900obr./min., jednak często zdarza się że zarówno na LPG jak i na benzynie obroty zaczynają pływać. Podchodzą pod 2000 i spadają powoli i tak w kółko... Kontrolka silnika wtedy się zapala. Nie jest to zależne czy chodzi na benie czy na gazie.
Będę wdzięczny za wszelkie rady gdzie szukać usterki? Jakieś typowe niedomagania? Co to może być?
Pozdrawiam
-
szukajka odpowie na twoje pytanie temat tak przerobiony że nic więcej nie da sie o tym napisać
-
silniczek krokowy,wyjmij i go wymyj wropie,osusz i załóz,czasem pomaga.Czujnik TPS sprawdz przez odiecie jego wtyczki i zaobserwuj czy cokolwiek se zmienia,jesli obroty sie nie ustatkuja to nie jego wina.
-
znalazłem takie oto uszkodzenie na silniczku krokowym...
(http://i125.photobucket.com/albums/p75/zoggon/krok.jpg)
jak rozumiem ten czarny element pękł na 2 części? Chyba ktoś już kleił go wcześniej, bo widać tam ślady kleju. Czy to może być problemem?
A co to jest ten czujnik TPS? gdzie go szukać?
Wybaczcie laickie pytania :-)
Co sądzicie o tym uszkodzeniu silniczka?
Pozdrawiam
-
Zdecydowanie to jest problem. Czujnik TPS zostaw w spokoju. Jest to potencjometr przepustnicy i znajduje się z przodu układu wtryskowego. Ma taką klapkę przykręcona na śruby z gwiazdkami. Nie ruszaj go niepotrzebnie. Klejenie silniczka pomoże tyko na chwilę. Znajdż lepiej nowy lub używany ale sprawny.
-
tak więc nieco się zdziwiłem, bo ten element z fotki w nowym silniczku okazał się identyczny, czyli to nie jest pęknięte ani uszkodzone, po prostu tak ma być. Tak czy inaczej wymiana silniczka nie zmieniła kompletnie niczego. Problem z pływającymi obrotami nadal występuje. Jak odłączę wtyczkę silniczka krokowego, to samochód wchodzi na 2000obr./min. i tak trzyma (wtedy kontrolka silnika gaśnie).
Wspominałem, że wcześniej po wyłączeniu zapłonu silnik pracował jeszcze przez 2-3 sekudny. Obecnie po wyłączeniu i wyjęciu kluczyka ze stacyjki silnik nadal pracuje... można go przełączać między gazem i benzyną i nadal pracuje... przy czym pali się kontrolka ładowania i wyłącza się obrotomierz... Co jest powodem tego samozapłonu? Czy to może być powiązane z tymi falującymi obrotami?
Pomóżcie bo mnie już krew nagła zalewać zaczyna powoli... Okazało się jak dotąd że 160zł na drugi silniczek krokowy poszło w błoto.
:evil:
-
Od czego ci się to zaczęło dziać lub w jakich okolicznościach? Robiłeś coś przy silniku i jaki to silnik?
-
po prostu stojąc na światłach nagle zaczął wariować, nic nie robiłem wcześniej przy silniku. Silnik to 1.6 mono-wtrysk z systemem bosch.
-
Wspominałem, że wcześniej po wyłączeniu zapłonu silnik pracował jeszcze przez 2-3 sekudny. Obecnie po wyłączeniu i wyjęciu kluczyka ze stacyjki silnik nadal pracuje... można go przełączać między gazem i benzyną i nadal pracuje... przy czym pali się kontrolka ładowania i wyłącza się obrotomierz... Co jest powodem tego samozapłonu? Czy to może być powiązane z tymi falującymi obrotami?
:evil:
Samozapłon spowodowany może być dużym nagarem na zaworach w silniku , jednak w Poldkach jest jeszcze inny problem. Związany jest z układem elektryczny. w wielu egzemplarzach zdarza się że silnik pracuje po wyłączeniu zapłonu aby go zgasić pomaga włączenie jakiegoś obciążenia elektrycznego np wciśnięcie pedału hamulca.
Co do falujących obrotów to jeśli zapala się kontrolka silnika to ducha oddaje jakiś czujnik. Najszybciej będzie jeśli podepniesz się pod kompa i odczytasz kody błędów.
-
nie gaśnie silnik? rozwiązanie podane jak na tacy wiele razy: sprawdź żaróweczkę podświetlającą ideogram regulacji wysokości przednich reflektorów (pod kierownica po lewej stronie). Wymień żaróweczkę na dobrą (bo jest napewno spalona) i problem nie gaśnięcia silnika po przekręceniu stacyjki zniknie. Niby czary a tak właśnie jest (przerabiałem osobiście, wpierw zadając pytania na forum, gdzie mnie zjechali że przerabiane 1000 razy)
Odnośnie falujących obrotów sprawa jest trudniejsza: odpowiedzialnym może być:
1. silnik krokowy
2. czujnik położenia przepustnicy
3. sonda lambda
4. połączenia elektryczne do kompa
5. czujnik prędkości umiejscowiony pod samochodem (od skrzyni biegów, przy lince od prędkościomierza)
Tak naprawdę nie wiadomo co jest w 100% przyczyną, u mnie mimo sprawdzenia wszystkiego i pewności że wszystkie ww elementy sa sprawne problem czasem sie pojawia.
pozdrowienia.