FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Elektryka => Wątek zaczęty przez: adi87 w Lipiec 31, 2007, 12:07:36 pm
-
W moim poldku zniknęło ładowanie tak z dnia na dzień (w nocy padał deszcz) po odpaleniu silnika cały czas pali się kontrolka ładowania (pełnym światłem - nie jarzy się, nie mruga) niezależnie od obrotów. Czy to wina diód w altku? Na przewodach idących do regulatora napięcia (mam ten stary typ na błotniku) jest przejście na masę nie wiem czy tak powinno być czy nie tylko piszę co zaobserowałem. Mierzyłem na odłączonych przewodach od regulatora. Regulator napewno sprawny bo na 4 innych 100% pewnych było to samo. wymieniłem przewody idące od aku do rozrusznika i altka na pewne ale problem nie ustąpił więc pozostaje tylko jakieś uszkodzenie alternatora...
-
Na przewodach idących do regulatora napięcia (mam ten stary typ na błotniku) jest przejście na masę nie wiem czy tak powinno być czy nie tylko piszę co zaobserowałem.
Jasne, że tak będzie.
Sprawdź czy masz jeszcze szczotki w altku.
-
Wymień szczotki na alternatorze, a jak są dobre jeszcze to regulator napięcia.
-
szczotki są dobre regulator też
[ Dodano: 31 Lip 2007 22:57 ]
dziwi mnie to że ładowanie zniknęło tak nagle przed tym kontrolka się nie jarzyła ani nic
[ Dodano: 01 Sie 2007 08:12 ]
podstawiłem inne altki bankowo sprawne a na obydwu ładowanie na poziomie 12,5V bez obciążenia. Co to może być? Jakieś zwarcie w instalacji czy co? Tylko że po włączeniu zapłonu napięcie na aku spada z 12,8 do 12,6 więc chyba tez nie to
[ Dodano: 01 Sie 2007 11:33 ]
ostatnio przedłużałem kable do przełącznika od gazu i ciągnąłem je za zegarami. mam zegary podłączone na pająka więc może jakiś przewód zwiera lub jest odłączony. Co o tym myślicie? Bo właśniepo tej operacji mi to ładowanie siadło
-
to nie jest wina diód,bo przy diodach kontrolka z chwila dodawania gazu swieci mocniej az do jej spalenia na wysokich obrotach
-
spróbuję jutro z innym akumulatorem może mój ma zwarcie po prostu i obniża ładowanie
[ Dodano: 02 Sie 2007 11:26 ]
na innym aku to samo a mój aku w innym aucie ładuje się normalnie
-
jak grzebałeś coś za zaegarami i masz je podlączone na pajaka to napewno to jest tego przyczyną
-
Mariusz, posprawdzałem połączenia i było jedno zwarcie (chyba akurat od kontrolki ładowania) polutowałem od nowa ale problem pozostał. Jutro jadę do elektryka na dokładne sprawdzenie całej instalacji i altka
-
Ostatnio miałem podobną sytuację. Poza tym zginęło podświetlenie deski i nie działały zegary... Po sprawdzeniu bezpieczników i poprawieniu niektórych podświetlenie wróciło a kontrolka zgasła... Nie wydaje mi się żeby bezpiecznik powodował jakieś zwarcie, zwłaszcza że nie przepalił się! Pewnie to tylko zbieg okoliczności.................. :)
-
Diody były do wymiany :P dodatkowo koleś wymienił łożyska i wirnik na taki po regeneracji bo tamten miał krzywe pierścienie. Za całość zapłaciłem 70zł i zostawiłem stary wirnik który itak by mi się do niczego nie przydał
-
A u mnie dzisiaj zaraz po odpaleniu zaczęły palić się pulsująco kontrolki od ładowania i STOP. Czy to coś będzie z alternatorem? Dodam jeszcze, że po przegazowaniu obie kontrolki gasną.
-
Mynx, możliwe że szczotki Ci się kończą. Wyjmij i sprawdź ich długość a jesli są krótsze niż 8mm to wymień
-
Wystarczyło czyszczenie klem i uzupełnienie wody w akumulatorze :wink: