FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silniki OHV 1.3 1.5 1.6 => Wątek zaczęty przez: paulbo w Sierpień 02, 2007, 22:30:04 pm
-
Dzisiaj próbowałem zmienić pasek klinowy ale żeby to zrobić najpierw należy zdjąć pasek wspomagania. Pomimo poluzowania naciągu pompy wsp. nie udało mi sie go zdjąć - macie na to jakiś patent?
No i sam dostęp do pompy wsp. aby poluzować naciąg - od dołu, czyli zdjąć tą gównianą osłonę, położyć się pod samochodem (nie mam kanału) i kupa ...pasek nie schodzi. Jak stary nie schodzi, to nowy już w ogóle nie do założenia.
Jak tu w drodze zmienić napęd alternatora i chłodzenia?? Pozostaje przeciąć pasek wspomagania i jechać bez.
A propos - da sie jechać Plusem bez wspomagania?
Jakie paski polecacie i jak je sprawnie wymienić?
-
paulbo, mam nadzieje, że jeszcze tego paska od wspomagania nie przeciałeś ??
Jak w moim poldku mechnik wymieniał pasek to wziął i odkrecił coś od czegoś, żeby sie poluzowało, zdjął pasek klinowy a właściwie to nic nie zdjął bo już go nie było tam i samochód jeździł bez paska....
Należy wtedy założyć pasek klinowy tak, żeby zaczepić go o jedno koło i odpowiednio posuwając samochód w przód i tył jakoś go tam założyć...
Dasz sobie rade :wink:
-
Ja mam tereaz gatesa i jest ok, wczesniej byl continental i tez bylo spoko. pasek od wspomy po prostu musisz na chama sciagnac troche go wykrzywiajac z kółka pompy wspom. jesli wczesniej poulowales jej naciag to nie powinno byc problemu - jakie masz ugiecie paska?
-
Ok. Zdjąć na chama ... a jak później założyć?
Ja mam tereaz gatesa i jest ok, wczesniej byl continental i tez bylo spoko. pasek od wspomy po prostu musisz na chama sciagnac troche go wykrzywiajac z kółka pompy wspom. jesli wczesniej poulowales jej naciag to nie powinno byc problemu - jakie masz ugiecie paska?
-
Trzeba poluzować pompę wspomagania. Następnie nacisnąć na pasek. Dociągnie on pompe, sama nie przesunie się. Pasek sam spadnie.
-
Trzeba poluzować pompę wspomagania. Następnie nacisnąć na pasek. Dociągnie on pompe, sama nie przesunie się. Pasek sam spadnie.
Sęk w tym że pompę udało mi się pluzować i przesunąć, ale to nie wystarczyło żeby pasek dało sie zdjąć, a tym bardziej sam spadł.
W każdym razie dzisiaj muszę jakoś go zdjąć. Pasek klinowy mam mocno popękany i boję się że mi strzeli gdzieś po drodze ... a z soboty na niefdzielę wybieram się nad morze.
P.
-
Ale wy kombinujecie !
Druga osoba niech wsiadzie do autka.
Ty lekko srubokretem zssun pasek tak zeby wszedl chociaz czesciowo na brzeg kola od pompy. A kolega niech lekko i krotko zakreci rozrusznikiem, sam zejdzie. Identycznie z zakladaniem. Tak samo sie robi z kazdym paskiem TYLKO NIE PALUCHAMI TYLKO SRUBOKRETEM PRZYTRZYMAC PASEK BO WAM PALCE POUCINA !
-
To jest jakiś pomysł, tyle że obawiałbym się nawet tym śrubokrętem tam majstrować przy obrocie koła... można nim w czoło oberwać. Słyszałem o patencie częściowego zakładania paska na koło napędzające i zakreceniu rozrusznikiem - ale bez trzymanki...
Ale wy kombinujecie !
Druga osoba niech wsiadzie do autka.
Ty lekko srubokretem zssun pasek tak zeby wszedl chociaz czesciowo na brzeg kola od pompy. A kolega niech lekko i krotko zakreci rozrusznikiem, sam zejdzie. Identycznie z zakladaniem. Tak samo sie robi z kazdym paskiem TYLKO NIE PALUCHAMI TYLKO SRUBOKRETEM PRZYTRZYMAC PASEK BO WAM PALCE POUCINA !
-
Ja to robie inaczej jesli jest taki problem. Auto na luz i jednaręką kręce wałem silnika przy pomocy klucza (najlepiej grzechotka) a druga ciągnę pasek w bok. Zejdzie. Z rozrusznikiem bym uważał bo mozan sobie krzywdę zrobić.
-
to nie lepiej zapiac 5 i po lekku podciagac auto do siebie??
-
to nie lepiej zapiac 5 i po lekku podciagac auto do siebie??
albo czwórke :wink:
-
Metod jak widac jest kilka, jedne mniej lub bardziej wygodne ale wszystkie skuteczne.
-
No i udało się. Oba paski zdjąłem jakoś ręcznie - chociaż nie było łatwo, szczególnie ze wspomaganiem - mojej pompy po prostu nie dało się tak zluzować żeby pasek zszedł bez użycia siły i kombinowania. Z alternatora jakoś sam zszedł ale śrubę z prowadnicy naciągu musiałem wyciągnąć żeby alternator maksymalnie zluzować. Natomiast przy zakładaniu zrobiłem to w ten sposób że na koło pasowe wału naciągnąłem pasek jak tylko się dało i zakręciłem rozrusznikiem - w obu przypadkach sukces za pierwszym razem.
-
nie dało się tak zluzować żeby pasek zszedł bez użycia siły i kombinowania
Masz łeb i ch... to kombinuj ;) W polonezie bardzo przydatne :D Pozdrawiam i gratuluję sukcesu.
-
Masz łeb i ch... to kombinuj ;) W polonezie bardzo przydatne :D Pozdrawiam i gratuluję sukcesu.
trafna uwaga :D
ja pasek w A+ ze wspomą zmieniałem przy -15 po ciemku (przy latarni ulicznej i latarce) jakieś 20 minut a miałem tylko wkrętak i drugą osobę do pomocy
Jak ktoś chce to da radę
-
Ja przy takiej temp w nocy zmieniałem sprężyne w zamku w drzwiach kierowcy :D Bo mi pękła jak sie zatrzymałem w szczerym polu żeby sie odlać :D