FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silniki OHV 1.3 1.5 1.6 => Wątek zaczęty przez: ugresia w Sierpień 15, 2007, 21:36:01 pm
-
Witam
Mój polonez według instrukcji przy 90km/h powinien spalić 5,8l benzyny / 100km. Mimo bardzo spokojnej jazdy przy 90km/h pali ponad 8,7l / 100km. Czy ktoś ma podobny problem, co może być przyczyną?
Dziękuję za odpowiedzi i porady
-
ugresia, a masz też gaz ??
Jeśli bardzo szybko zmieniasz biegi albo właczasz jedynke, dwójke i piątke to może tyle palić.
Możliwe, że masz sobde lambda do wymiany, lub możesz mieć coś źle ustawione...
Pamiętaj, że polonez jest paliwożerny i chyba zawsze nie palił tyle ile było w instrukcji.... :x
-
ugresia, a masz też gaz ??
Nie mam gazu tylko benzyna, spróbuję wymienić tę sondę lambdę. Dzięki
-
ugresia, możesz też mieć nieodpowiednie ciśnienie w oponach, może jechałeś z otwartymi szybami a to zwieksza opór powietrza i w ostatecznosci wiecej pali....
A i te 90km/h chyba powinno być na V biegu i u mnie byłobyby to gdzieś przy 2500 obrotów....
Popróbuj :wink:
-
Mój polonez według instrukcji przy 90km/h powinien spalić 5,8l benzyny / 100km. M
Chyba przy 70km/h
Mimo wszystko, spalanie chyba zbyt duże. Nie wiem ile palą GSI, ale moje GLI na LPG pali mniej więcej tyle poza miastem.
-
Raczej na pewno przy 70km.h na piątym biegu (2000 RPM) według instrukcji jest niecałe 6L/100km przy tej predkosci, a przy 90km/h jest chyba 7.5L ?
-
ugresia, a masz też gaz ??
Nie mam gazu tylko benzyna, spróbuję wymienić tę sondę lambdę. Dzięki
Poczytaj najpierw jak ja sprawdzic , bo to nie jest specjalnie skomplikowane a potem dopiro wymieniaj jesli bedzie taka potrzeba.
-
ugresia,
Pamiętaj, że polonez jest paliwożerny i chyba zawsze nie palił tyle ile było w instrukcji.... :x
Mój zawsze palił ile w instrukcji a nawet mniej :mrgreen:
wystarczy dbać o autko.
GSI ma przy 90 5,8l/100 a przy 120 7.5/100, dziwne takie wartości to ja mam w klekocie (5.1 i 7.5).
I w trasie wyrabiam sie między 4,5-5,5
sprawdz opony
Zmień olej, filtry świece i przewody.
Zatankuj dobrej benzyny. W trasie powinieneś się w 6.5-7l/100 przy ok 100km/h
-
ugresia,
Pamiętaj, że polonez jest paliwożerny i chyba zawsze nie palił tyle ile było w instrukcji.... :x
Mój zawsze palił ile w instrukcji a nawet mniej :mrgreen:
wystarczy dbać o autko.
GSI ma przy 90 5,8l/100 a przy 120 7.5/100, dziwne takie wartości to ja mam w klekocie (5.1 i 7.5).
I w trasie wyrabiam sie między 4,5-5,5
sprawdz opony
Zmień olej, filtry świece i przewody.
Zatankuj dobrej benzyny. W trasie powinieneś się w 6.5-7l/100 przy ok 100km/h
jak dla mnie są to wartości nierealne do osiągnięcia - aaaa teraz doczytałem: chciałem zauważyć że piszemy tutaj o silniku benzynowym, A NIE O DIESLU, więc nie wprowadzaj ludzi w błąd!!
ugresia: jaką temperaturę ma silnik? może termostat jest uszkodzony ...
-
nie ma takiej możliwośći
GSI spali na mięśćie 10 ciśniety czy nie
na trasie przy 90 - 7,5L
przy 120 zeżre już 9 L nie patrzeć co napisane w instrukcji nie ma mozliwośći żeby żarł więcej lub mniej jeżeli wszystko dobrze chodzi (wolne obroty itd. ) to tyle zeżre co napisane możemy sie zakładać ale poldek poniżej 7L nigdy nie zejdzie zresztą za mały silnik na tak dużą wagę. ( nie wiem jak ci panowie jezdzili że tak jak w instrukcji pisze wyszło im 5.8L na 100km) chyba na holu z dziurawym bakiem :wink:
a jak chcesz już sprawdzać i szukać usterki to sprawdż najpierw czujnik prędkośći pojazdu,
-
Nie porównuje tu diesla do poldka bo nie ma co porównywać pod względem spalania tylko twierdzę że producent czasem też ma rację. Zadbaj pierw o auto a potem żal się że dużo pali.
Jeździsz na benz, więc hamuj silnikiem. 5 wrzucaj przy 90 a nie przy 70. Nie schodź poniżej zielonego pola na wyższych biegach itp. Poczytaj instrukcję poloneza tam wszystko jest napisane.
GSI w mieście mi spalał ok 10l benz a w trasie ok 7l/100 przy 100-120.
Średnio wychodziło ok 8.5l/100
Później poszedł do gazownika i zrobiło się 12l/100 gazu więc niewielka oszczędność jak dla mnie.
-
( nie wiem jak ci panowie jezdzili że tak jak w instrukcji pisze wyszło im 5.8L na 100km) chyba na holu z dziurawym bakiem :wink:
Nie GSI, ale GLE spalanie na trasie 5,8l/100km przy prędkościach ok 90km/h i spokojnej jeździe. 5 bieg zapiany od zawsze przy ok 60km/h.(można spokojnie przyspieszać, taki fajny silniczek :mrgreen: ). Jeżeli to niemożliwe, jak ktoś napisał wcześniej że musi spalić min 7l/100, to gdyby tak było, to byłby zagazowany, jak plus GLI który spalał własnie ok 7 l na trasie. Dostał instalacje idealnie przy przebiegu 10000km.
-
9 litrow na trasie gazu przy okolo 75% bardzo spokojnej jazdy i reszta butowanie ostre
8 litrow gazu przy BARDZO spokojnej jezdzie na trasie
11 litrow gazu na trasie prszy ciągłym butowaniu - wynik z trasy czestochowa - czerniewice ...
Wszystkie wyniki są z drogi na czerniewice,jesli mi ktos bedzie probowal mi wkrecac ze sciemniam to niech sobie zmieni piaskownice - daremne jego gadanie, wszystkie tankowania GDZIE,ZA ILE, ILE GAZU spisywalem na kartce,po podliczeniu - jak widac.
-
ej właśnie aż z ciekawości spojrzałem w instrukcje obsługi swojej maszyny i mam dane:
90 km/h 5.8l
120 km/h 7.5l
miasto 10.6l
kkosmos k"kur*".....
jakie miałem ekonomiczne auto :mrgreen:
:mrgreen: :mrgreen:
-
Dziś rano sprawdziłemw serwisie sonde lambda - jest w idealnym stanie, sprawdziłem także ciśnienie w oponach, sprawdzono czujnik temperatury płynu chłodzącego i resztę diagnostyki komputerowej. Chyba będę się musiał pogodzić z jego spalaniem. Może ma na to wpływ duży przebieg który wynosi 240 tysięcy kilometrów.
Dzięki wielkie za wszystkie porady.
-
ugresia 240 tys bez remontu to wszystko zmienia.
Gratuluję takiego przebiegu. Wydaje mi się że spalanie jest w normie po tylu km.
Ja podałem spalanie atu plusa po ok 40 tys km, więc nie mam co porównywać z twoimi 240 tys.
-
Myślę że pomogło wiele innych rzeczy pokonać ten przebieg takich jak olej mobil 1 pełny syntetyk na którym pracuje od początku i jeżdzę na termostacie 87*C i silnik zawsze jest dogrzany. Mam nadzieję, że jeszcze zrobię ze sto tysięcy bo silnik chodzi jak pszczółka i nie bierze oleju od wymiany do wymiany co 15 tysięcy km przebiegu.
-
ugresia, jak sie dba to sie ma.
Przykład - zadbany poldek 1995 rocznik w minusie 1.6 GLI przejechał 255 tyś i sie rozpadł ale silnik jak igiełka....
Dodaj fotki swojego poldka do profilu :wink:
-
Przykład - zadbany poldek 1995 rocznik w minusie 1.6 GLI przejechał 255 tyś i sie rozpadł ale silnik jak igiełka....
A są gdzieś fotki rozpadniętego tego poldka? Jak znajdę chwilę czasu to wrzucę zdjęcia tylko szkoda że nie ma tu jakiejś normalnej galerii.
-
kolega w srebrnym kombi na ORYGINALNYCH panewkach mial 270tys.
-
ugresia, jest galeria ale mało ludzi wrzuca tam fotki aut.
Samochód pracownika FSO, bogate wyposażenie, brak gazu no i z powodu braku jakiegokolwiek zainteresowania blachą rozpadł sie... Ale silnik pewnie dalejby jeździł.
-
Syntetyk w ohvce to jak najbardziej trafny wybór mój brat również posiada GSI które przez cały swój żywot ma zalewany pełen syntetyk Mobil 1 przebieg 110 tys. nie biorąc grama oleju i wierzcie bądź nie ale 170 jechałem jako pasażer nim na gazie dla mnie to był szok, a sam osobiście w tym roku jadąc nad morze jechałem w 4 osoby plus bagaż lekko powyżej 160 i jeszcze szedł ale niestety szwagra matiz przy 150 mówił dość panie :P i po jeździe swoim GLE i jego GSI wnioskuję że pierwsze 3 biegi to myślę że mój idzie lepiej z czwórką jest podobna elastyczność ale nie wiem co jest z tą piątką u niego że on ma tyle dynamiki na niej i da radę się wkręcać coraz to wyżej i wyżej :P może dzięki temu dłuższemu dolotowi nie mam pojęcia fakt faktem że nie raz tiry łatałem na piątym biegu :wink:
-
Łukasz#842, nie ma co, i tak (choc to forum poloneza) kazdy posiadacz ohv-ki uslyszy jedno : WŁÓŻ ROVERA......
kiedy to np. na forum glupiego golfa posiadacz najslabszego 1.4 pytajac o przerobki czy o cos innego otrzyma ogrom odpowiedzi zwiazanych z przerobka a nie wymiana jego silnika.
to najbardziej boli.
-
wlasnie tutaj w PTK widze panuje taki głupi stereotyp ze OHV to gówno a Rover to Pan i Władca -tylko dlaczego wiekszosc roverow jest zajechanych i z padajacymi uszczelkami / z zajechanymi mostami ?Jesli sa takie dobre to powinny wytrzymywac takie piłowanie wkoncu sa wysokoobrotowcami...niewiem... jak sie dba to regularnie wymienia wszystko na czas i OHV pozyje i polata swoje mimo niezaawansowanej technologii jak na dzisiejsze czasy.
-
ohv robiły u mnie max 40 tyś po remoncie :P i to ciągłe w nich dłubanie mnie dobijało
Rover po przebiegu 180tyś tez tyle wytrzymał i nie robiłem w nim nic. (wymiana pompy wody aby)
Spokojnie można by nimz robić kolejne dziesiątki km ale mnie denerwuje spalanie 1l oleju na ok 1000km
Most to i ohv zarąbałęm dwa :D
ohv to chodzi cichutko do 30tyś po remoncie dlaje pow 4 tys to jakby sie to wszystko tam mieliło.
Wywazałem tłoki, korbowody, spasowywałem kolektory etc etc etc i fige to dawało. róznica była tak nieznaczna ze szkoda gadac,
DOHC fiata jest o kilkaset procent lepszy od OHV
a co do mojego zajechanego rovera ponizej 11 do 100 z 2 osobami :) wynik :arrow: powtarzalny. Roverowcy to zazwyczaj osoby które uciekły z OHV
ja przesiadając się szukałem albo 2,0 albo klekota albo włąsnie roverka.
zamiast ohv rovera sięnie opłaci, lepiej DOHC fiata
do rovera potzreba całego dawcy
a co to jest padnieta uszczelka pod głowicą ?? chyba musiał bym zimny silnik butować ile wlezie bo już 5 silników skatowałem i uszczelka nigdy nie padła
[ Dodano: 2007-08-18, 15:53 ]
cycu koło lekie allegro 120zł
polerowanie kolektorów
obniż głowicę, podfresuj tłoki by zawory po sciąciu głowicy sie nie spotkały z nimi
układ korbowy gsi mają troche lepiej wywazony wiec nie musisz wywazac
Wałeł sportowy jak najbardziej.
Zwiększ minimalnie cisnienie w układzie wtryskowym
zrób to wszystko a przy dobrych wiatrach i zdrowym silniku zyskasz ok 10% mocy
opłąci się ??
-
Wywalajac tapicere ze srodka, fotele, kolo zapasowe, zastapic szyby pleksa... wyjdzie na to samo.
OHV ma jeździć, nie latac. I jako d.u.p.o.w.ó.z ktory sluzy do wozenia sie z punktu a do punktu B nadaje sie doskonale.
-
Van#1860, ja bardzo dobrze zdaje sobie sprawe z tego co poasiadam, - to tylko OHV, przypomnijcie sobie co mi mowiliscie o kreceniu na takie obroty najakie krece swoje ohv ......... , dlatego sie sprzeczam.
ja osobiscie jestem fanem DOHC fiata
-
Stingerek dobrze mówisz Van co do tych 40 tys. to nieźle musiałeś te silniki katować bo ja np. u siebie mam obecnie zdrowo więcej po samej wymianie panewek mam prawie 50 tys. i to właśnie na tym motorku zdobywałem pierwsze szlify 3 lata śmigam, nie raz ten silnik widzi 6 tys. i tam nie ma problemu z dopompowaniem oleju powyżej 0,4 więc myślę że te silniki najbardziej nie lubią ruszania z piskami, jazdy poniżej 2 tys. obrotów oraz przyczepek :P
-
pozatym VAN niezrozumiales mnie, nie chodzi mio to ze to czy to jest zle, leczo to ze jesli ktos jest na danym forum milosnikow danej marki ,i zachowuje sie jak milosnik to powinien akceptkowac oraz pomagac uzytkownikom nawet tych "gorszych"silników", czego na tym forum naprawde nie mozna zauwazyc, tutaj jedyne odpowiedzi na temat przerobki ohv to "rover" lub cos innego,
[ Dodano: 2007-08-18, 23:28 ]
wezmy pod uwage najslabszego golfa 1.4 - duuuuuuuuuuzo slabszego od ohv, no i? ktoś potępia? pomagają czlowiekowi zeby w miare swoich mozliwosci polepszyl jego osiągi...
-
Panowie, temat jest o czymś innym...
Ogarnijcie sie
-
wlasnie tutaj w PTK widze panuje taki głupi stereotyp ze OHV to gówno a Rover to Pan i Władca
Nie zgadzam sie. Miałem poldka OHV i nap rawdę lubiłem ten silnik (poza brakiem mocy) i przez to marzy mi sie kancik z OHV :) Teraz mam OHC forda i to tez dobry silnik.
Co do duzego spalania w GSI - koleś tez ma ten problem. Auto idzie jak burza, komp diagnozowany, miksery zmieniane kilka razy, juz ma trzecia lambdę, zmieniony parownik i kompa. Cały czas niem oze zejśc poniżej 11l na trasie. A nie jest to świerzak bo poldkami zrobił setki tys km i czesto chwalił sie na prawde niskim spalaniem (jak na te auta) a teraz w GSI już niema czym ;)