FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silnik Rover'a => Wątek zaczęty przez: lotoja w Sierpień 20, 2007, 15:31:14 pm
-
Od 7 lat ganiam polonezem truckiem 96 niedawno padł mi silnik 1.6 gaznik. Postanowiłem wymienić na inny. Trafił się rover 1.4, w rozbitym caro. Wymieniłem. Gdyby ktoś się zabierał do takiej roboty musi się liczyć z wieloma problemami. Są do przejścia. Zabrało mi to cały tydzień i auto jeżdzi. Jeśli ktoś ma pytania postaram się odpowiedzieć. Ja mam nadzieję że trochę na tym motorku poganiam.
-
hehehe, widze ze przechodziles to co ja
a co do pytan i odpowiedzi to ja nawet artykuł na ten temat popełniłem
[ Dodano: 2007-08-20, 23:38 ]
aa i uwazaj bo nazwa cie tutaj glupkiem bo to sie przeciez nie oplaca :mrgreen:
-
jak zrobił a nie gadał - głupkiem na pewno nie jest !!!
-
-Automatic-, no ale wiesz, ja tez zrobilem i w innym temacie uslyszalem,ze taki swap to glupota
-
do trucka 1,4 za malutko. Chyba ze ciężarów nie wozi :) mój swap tez się nie opłaca i co :)
-
ze taki swap to glupota
no bo każda robota to GŁUPOTA :lol: :wink:
-
taaa lepsze 10dag handlu niz 10kg roboty,to stare jak swiat :)
lotoja, mozesz skontaktowac sie z kolega "Radecki Marcin#227 " on niebawem bedzie potrzebował pomocy przy swoim roverze a jestescie z tego samego maista :)
-
OK, postaram się złapać Marcina i zagaić.
-
-Automatic-, no ale wiesz, ja tez zrobilem i w innym temacie uslyszalem,ze taki swap to glupota
Bo kazdy swap to glupota i z zalozenia sie NIE oplaca. No chyba ze padl ci motor, kupiłes drugi taki sam i wymieniasz go z kumplami w sobote przy piwie. Stary silnik rozbierasz, wywozisz na zlom i kasa za browary sie zwraca -wtedy to co innego. Jak instalujesz jakis inny silnik który wystepowal w takim modelu to i tak trzeba posiadac zazwyczaj pewne czesci i roboty jest od cholery, jeszcze wiecej jezeli wklądasz silnik który chcesz :wink: miec a nigdy takowy nie wystepował w tym nadwoziu.
Co do tracka to nie bedzie tak zle- pamietajcie za ma most 4,55 a nie 4,3- ale o tym to niech sie wypowie jeden taki osobnik ktore cos takiego ma :)
[ Dodano: 2007-08-26, 00:23 ]
mój swap tez się nie opłaca i co
Mój swap/y tez sie nie opłacał/y ale mam to gdzies. Podobnie podejrzewam powiedza ludzie którzy tez zrobili sami SWAP i nie sa tylko "internetowymi mechanikami"
-
pamietajcie za ma most 4,55 a nie 4,3- ale o tym to niech sie wypowie jeden taki osobnik ktore cos takiego ma :)
Ciekawe o kim mówisz :lol: :lol: :lol: :mrgreen: .
Dodać tylko elektroszperę, staba i na asfalt. Truck z tym silniczkiem po drobnych modach to idealne auto do driftu...
A co do obciążenia to nie ma tak źle. W końcu 400kg na pace to to samo co 4 pasażerów w takim caro i pełny bagażnik a i tak mimo wszystko roverek idzie lepiej jak OHVka. :mrgreen:
-
ale truck ma większe koła :P dlatego ma 4,55 :)
-
ELWOOD#1887 przy koniecznosci wymiany silnnika, wydane 550 na swap/a to ni jest bardzo wiele,( tyle kosztował kompletny dawca) . Dawca był zdemolowany w środku, ale mechanicznie 100% kpl. Jeśli chodzi o moc, to 1,6 z pewnością byłby bardziej niezawodny,lecz na 1,4 i tak chodzi lepiej niż poprzedni klekot. swap był dla mnie zabawą bo to lubię.!!!!!! :D :twisted: 3 prędkości kosmicznej nie będę chciał uzyskiwać , a tak w nawiasie jeżdżę zwykle na pusto (wożę tym narzędzia : łaty poziomice wiadra wiertarki itp potrzebne do dociepleń)
kombinuję teraz by poszukać dobrej budy 125 i wetknąć 1,6 do niego, odchudzić wagę wnętrza, zmienić przełożenie mostu na 4.55 i w miasto !! mogę mieć silnik za 1200 plus skrzynka b za 150 wiącha silnika od poldrovera i można kombinować.
ale na razie tylko o tym myślę. realizację rozpocznę po zebraniu komponentw,czyli jesień zima. nnnnnnnnnnnaaaraa :mrgreen:
-
jak chcesz to kompletna wiazke z rovera ze skrzynka bezpiecznikow oddam za 35zł :)