FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Układ Hamulcowy => Wątek zaczęty przez: turbonez w Sierpień 31, 2007, 15:10:08 pm
-
Witam
Jak wiadomo reczny na linke nawet jak jest ekstra , lapie na asfalcie itp to nie na dlugo , linki sie wyciagaja itp dlatego instaluje sie hydraulike , mysle ze kazdy wie jak to sie w polsce robi :D , jedynym problem (przynajmniej dla mnie ) jest to ze pompa sprzeglowa wpieta w uklad hamulcowy to ingerencja w ten uklad i przez to w razie wypadku oc moze odmowic wyplaty kasy i bedzie sie zaslaniac ze samochod byl nie sprawny . Dlatego szukam innego rozwiazania , ludzie montuja po dwa zaciski itp ale ja mam inny pomysl :
przegladalem sobie allegro w poszukiwaniu pompy sprzeglowej od fiaciora i trafilem na takie cos :http://moto.allegro.pl/item229528854_fso_polonez_fiat_125p_125_sterowanie_sprzegla.html
jest to silownik sprzegla . Gdyby wziac dwa takie silowniki i polaczyc je jakos przy bebnie z dzwigienka hamulca recznego zastosowac pompke hamulcowa normalna ze zbiorniczkiem to powinno to pieknie dzialac , co o tym myslicie ?
-
Ja akurat chciałem zamontowac z tylu przednie zaciski do "normalnych" hamulców a serie zostawic do recznego :)
-
Ja akurat chciałem zamontowac z tylu przednie zaciski do "normalnych" hamulców a serie zostawic do recznego :)
tez juz do tego zmierzalem ,ale w ostatniej chwili znalazlem tylne zaciski na sprzedaz
a teraz troche zaluje ,bo i tak zdjalem linke recznego (jezdze bez ,ale cii ,zeby policaje dowodu nie zabrali 8) )
-
czyli macie hydraulika ? jak sie sprawuje ? ponoc lubi wstawac pedal zasadniczego hamulca jak sie przy dohamowaniu zaciagnie . A to o cyzm napisalem ( mam nadzieje ze w miare zrozumiale ) uniezaleznilo by reczny od glownego , bedzie co w zime testowac :D
Kurde ale mam cisnienie na upalanie :twisted: :twisted:
-
nie mam hydraulika ,poprostu tera nie mam zadnego ,zeby mi linka felg nie obcierala
myslalem o hydraulicznym i prawdopodobnie przy bezwladnosciowym korektorze zjawisko twardnienia pedalu bedzie niwelowane
ale i tak myslalem ,zeby dac zawor zwrotny
narazie najwiekszy problem to zdobycie pompy jednosekcyjnej
tylko po co mi teraz hydraulik ,jak kupilem zaciski na linke :?
-
jednosekcyjna pompa -> pompa sprzeglowa od 125p , nowa okolo 40 zl tak to ludzie maluchach skladaja , tylko w miejsce zbiorniczka trzeba dotoczyc przejsciowke na przewod hamulcowy
-
nic prostrzego , niż kupiś pompkę sprzęgłowa od skody , nic nie trzeb toczyć bo są gotowe gwinty w niej , wpinamy ją szeregowo w obwód tylnych hamulców ( ja mam też wywalony korektor ) i działa dość dobrze , trzeba tylko zrobić duże przełożenie na " łapie "
-
ooo , a powiedz , jaki skok jest tloczka potrzebny do zablokowania kół ?
gwinty pasuja pod przewody polonezowskie te stare czy te nowe ?
jak jest z dostepnoscia i cena takiej pompy
pozdrawiam
[ Dodano: 2007-09-02, 12:23 ]
http://moto.allegro.pl/item230023224_pompa_hamulcowa_serwo_pompa_sprzegla_skoda_105.html o taka jak tu chodzi ?
-
wpinamy ją szeregowo w obwód tylnych hamulców ( ja mam też wywalony korektor )
.
Ręczny łaczy w sobie dwa hamulce: postojowy i awaryjny a z tego, co wiem to działanie awaryjnego ma być niezależne od działania głownego układu.
Małe peknięcie przewodu i nie masz wcale hamulców....Gdyby wziac dwa takie silowniki i polaczyc je jakos przy bebnie z dzwigienka hamulca recznego zastosowac pompke hamulcowa normalna ze zbiorniczkiem to powinno to pieknie dzialac , co o tym myslicie ?
Ciekawe rozwiazanie tylko ma poważna wadę, a mianiowicie przy podawianu ciśnienia siłownik wypycha trzpień Moze byćproblem z montażem
Kolejny problem to przegląd oraz problemy przy badanich pojazdu np(nie daj Boże) po wypadku.
-
wpinamy ją szeregowo w obwód tylnych hamulców ( ja mam też wywalony korektor )
.
Ręczny łaczy w sobie dwa hamulce: postojowy i awaryjny a z tego, co wiem to działanie awaryjnego ma być niezależne od działania głownego układu.
Małe peknięcie przewodu i nie masz wcale hamulców....
co ty nie powiesz
a widziales np. Lancie Thesis ?
i nieby jak reczny na przycisk ma byc w niej hamulcem awaryjnym ?
poza tym ,to recznym samochodu praktycznie nie wyhamujesz ,juz lepiej zgasic silnik i silnikiem zatrzymac auto
druga sprawa ,to ze jak peknie przewod (jeden z trzech) w Polonezie to nadal masz hamulce - przednie lub tylne ,ale sa
nie to co w japoncach ,ze drobny wyciek rozklada caly uklad hamulcowy
-
ooo , a powiedz , jaki skok jest tloczka potrzebny do zablokowania kół ?
gwinty pasuja pod przewody polonezowskie te stare czy te nowe ?
jak jest z dostepnoscia i cena takiej pompy
pozdrawiam
[ Dodano: 2007-09-02, 12:23 ]
http://moto.allegro.pl/item230023224_pompa_hamulcowa_serwo_pompa_sprzegla_skoda_105.html o taka jak tu chodzi ?
tak chodzi o taką pompę sprzęgła , ale nie ma sensu kupować na allegro bo są nowe w sklepie dostępne za coś koło 45 zł , ja swoją mam ze szrotu za darmo więc nie wywalałem 45 zł na nową , gwinty są inne niż w polonezie borewiczu jeśli dobrze pamiętam
ogólnie trzeba sobie kupić przewodu miedzianego na metry , odpowiednie końcówki i pójść do warsztatu dysponującego zaciskarką i sobie zarobić końcówki ( ja płaciłem 5 zł za zarobienie jednej )
przypominam sobie ,że w polonezie jest coś namieszane z tymi gwintami raz są cienkie raz grube , raz są końcówki męskie raz żeńskie , trzeba rozłożyć i zobaczyć bo nie pamiętam , wiem tylko ,że pompa sprzęgła ma taki gwint jak zacisk w polonezie ( tam gdzie idzie przewód hydro )
ile tłoczek wchodzi nie pamietam bo poldkiem jeździłem ostatnio 3 miesiące temu :) , ale chyba mniej niż 2 cm raczej bliżej jednego
-
aha , no fajnie , pokombinuje :) tak bedzie najprosciej , a to co napisalem w pierwszym poscie to mogla by byc dobra sprawa tyle ze mocno komplikuje układ :/
-
pompa sprzeglowa wpieta w uklad hamulcowy to ingerencja w ten uklad i przez to w razie wypadku oc moze odmowic wyplaty kasy i bedzie sie zaslaniac ze samochod byl nie sprawny . Dlatego szukam innego rozwiazania , ludzie montuja po dwa zaciski
ale to tez jest ingerencja w konstrukcje ukladu hamulcowego i tez bedzie problem na stacji diagnostycznej-pytalem w wojewódzkiej.
poprostu tera nie mam zadnego ,zeby mi linka felg nie obcierala
masz te same fele ktore mialem ja,z tego co pamietam wiec wystarczyloby podwiazac linke do resora.Ja tak zrobilem.
-
układ niezalezny jest świetnym pomysłem ale dużo bardziej skomplikowanym do wykonania
jak już wepniesz szeregowo to dobrze odpowietrz hamulce tylne , w pompie lubi zostawać powietrze
-
poprostu teraz nie mam zadnego ,zeby mi linka felg nie obcierala
masz te same fele ktore mialem ja,z tego co pamietam wiec wystarczyloby podwiazac linke do resora.Ja tak zrobilem.
i tak mialem zrobione ,ale gdy zmienilem bebny na tarcze ,to i linke musialem wyjac ,by dopasowac do zaciskow (albo zmienic na taka do tarcz)
a poki co ,to poprostu lezy na polce i czeka na zamontowanie
-
Podepnę się pod temat ponieważ chcę zainstalować hydrauliczny ręczny. Rozważam dwa warianty- na seryjnej dźwigni i na osobnej. Pytanie brzmi: czy ciężko się blokuje koła mając pompę podłączoną pod seryjną wajchę od ręcznego? Tzn czy dużą siłę trzeba przyłożyć na dźwignię ?
-
Nie jest nic ciężej,niż na lince.Pompa jest naciskana przez przełożenie ramienia pod spodem samochodu.Jesli pompa działa prawidłowo,to przy niezbyt dużej sile przyłożonej na dźwignię koła blokują się elegancko :] :]
-
Czyli zrobię na seryjnej :) Rozumiem że masz też hydro? I wnioskuję że pompkę masz pod autem? Masz gdzieś foto jak to zrobiłeś ?
-
Polonez ma X-diagonalny układ hamulcowy, czy osobno przód, osobno tył ?
-
Polonez ma X-diagonalny układ hamulcowy, czy osobno przód, osobno tył ?
trudna nazwa ,dla slabego pomyslu,
masz Poloneza i nie wiesz?
uklad jest 2+1 ,czyli jedna sekcja pompy obsluguje przod poprzez podlaczenie kazdego kola osobno ,a druga sekcja obsluguje tyl przez jedno wyjscie i trojnik na moscie,
praktycznie rzecz biorac to pisalem o tym w tym temacie pare lat temu (to nawiazanie do japonca ,ktory ma X)
-
masz Poloneza i nie wiesz?
Ano nie wiem, bo do niczego mi ta wiedza nie była potrzebna, ale dzięki za odpowiedź.