FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Mechanika => Wątek zaczęty przez: Bocian_s#313 w Wrzesień 18, 2007, 21:43:03 pm

Tytuł: Hak z auta do auta
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Wrzesień 18, 2007, 21:43:03 pm
Temat może nie techniczny a bardziej prawny ale...

mam w jednym poldku hak wbity w dowodzie. Podczas remontu blacharki został on zdjęty. Po wszystkim ze względu na wygląd auta oraz zainstalowanie wlewu paliwa nie został zamocowany ponownie.

teraz chodzi mi po głowie aby zainstalować go w drugim aucie. Hak jest kompletny z gniazdem dedykowany do poloneza.

Mechanicznie to pikuś ale co z aspektem prawnym takiej przekładki.

Może ktoś przerabiał coś takiego i mógłby pomóc.

pozdrawiam.
Tytuł: Hak z auta do auta
Wiadomość wysłana przez: Kriss w Wrzesień 18, 2007, 21:49:34 pm
Jeśli hak ma tablicze znamionwą to żaden problem. Motujesz go w drugim poldku i jedziesz na stacj diagnostyczną i bez problemu dostaniesz wpisa w adnotacje w dowodzie.
Tytuł: Hak z auta do auta
Wiadomość wysłana przez: bruns w Wrzesień 18, 2007, 22:43:01 pm
Kriss stacja diagnostyczna nie ma prawa robić wpisów i zmian w dowodzie rejstracyjnym oprucz pieczątki i wpisu daty następnego badania . Stacja diagnostyczna wystawia zaświadczenie o sprawdzeniu montazu haka z którym trzeba się zgłosić do wydziału komunikacji celem dokonania wpisu do dow.rej. Opłata  za badanie montażu haka i wystawienie kwita na stacji to ok 30 zet. Na większości haków nie ma żadnych tabliczek są tylko cechy nabijane na kuli .
Tytuł: Hak z auta do auta
Wiadomość wysłana przez: Kriss w Wrzesień 19, 2007, 11:51:16 am
bruns zapomniałem. Napisałem jak było kiedyś.
Tytuł: Hak z auta do auta
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Wrzesień 20, 2007, 13:15:31 pm
Witam.

Czy hak ma tabliczkę to pojęcia nie mam. Jeśli nie to co wtedy??

A tak ogólnie to gdzie do kogo i za ile...
Tytuł: Hak z auta do auta
Wiadomość wysłana przez: Kriss w Wrzesień 20, 2007, 15:21:35 pm
Tabliczka jest obok gniazda, jeśli jej nie ma i nie ma wybitych danych na haku to diagnosta nie jest w stanie stwierdzić czy ten hak ma homologacje a to zaraz po poprawnym zamontowani jest drugim czynnikiem jeśli chodzi o wydanie decyzji.
Tytuł: Hak z auta do auta
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Wrzesień 28, 2007, 21:09:14 pm
No dobra diagnosta bierze w łapę 30zł a ile trzeba posmarować w WK za wpisa.

A z drugiej strony można jeździć autem bez haka mimo że jest on wbity w dowodzie. Mogą mi za to coś zrobić??
Tytuł: Hak z auta do auta
Wiadomość wysłana przez: pluton_14 w Wrzesień 28, 2007, 21:56:55 pm
W wydziale chyba jest oplata skarbowa 5 zx jak sie kiedyś pytałem, a co do haka to od niedawna wbija ci tylko hak który ma ściągany "hak" , i według prawa powinieneś nacodzień jeździć bez "haka" a przykręcać go do konstrukcji tylko na czas używania przyczepy , inna sprawa ze niebiescy sie tego nie czepiają.



PZDR Pluton
Tytuł: Hak z auta do auta
Wiadomość wysłana przez: bitbox w Październik 02, 2007, 22:42:20 pm
Można pożyczyć od znajomego tabliczke na czas przeglądu potem mu ją oddać i postawić ze dwa piwka :D
Tytuł: Hak z auta do auta
Wiadomość wysłana przez: mastah22 w Październik 03, 2007, 17:15:21 pm
Panowie nei jest tak łatwo albo ja mam diagnoste debila...Tzn cała stacja czyli 2 niezaleznych diagnostow to musieliby byc debile(aczkolwiek nie wykluczam takiej opcji)...
Moje audi przybyło z wiatrakowni z oryginalnym hakiem,bez zadnych tabliczek znamionowych czy innych durnot.Przy pierwszym przegladzie dupki zapomnieli wbic go w dowód.
Pojechalem pytac do WK i powiedzieli ze jezeli panowie na diagnostyce wystawia zaswiadczenie ze owszem ten hak tam był to ok oni go wbija w dowód.
Zajezdzam na diagnostyke i mowie panu jaka jest sprawa on na to ze nie da rady bo ten hak nie ma tabliczki,tłumacze ładnie i spokojnie ze on nigdy czegos takiego nie posiadał,ze w holandii nawet nie ma czegos takiego jak wbijanie haka w dowód(nie ma tez np osobnej rejestracji przyczepek sam.-ale to juz inna bajka) ,ze on tak przyjechał,ze nie ma sladu ze kiedykolwiek ta tabliczka była tam montowana(nitowana).On ze nie i "ch*" i mam go zdjac bo jak mi ktos wjedzie w dupe to bedzie klopot...
Mysle pojade w inny dzien do innego na tej samej stacji-musialem na tej samej bo tam wlasnie odbyl sie pierwszy przeglad i tam musieliby sie przyznac do bledu...
Ta sama historia.
Pozatym pan diagnosta stwierdzil ze zebym mial hak to musze zalozyc nowy i dostac od tego kogos kto go zaklada zaswiadczenie ze został załozony przez firme do tego  uprawniona.Tylko na tej podstawie on zrobi przeglad i wyda odpowiednie zaswiadczenie z ktorym kierujesz sie do WK.
Normalnie chory kraj,tu nic mnie juz nie zdziwi...

Jako paradoks dodam ze ta sama stacja diagnostyczna w passacie ojca z gebelsowni hak wbila mimo ze nigdy go nie bylo i dalej go nie ma...
Wiec mozna jezdzic bez haka w aucie ktore owy hak w dowod wbity ma.
Tytuł: Hak z auta do auta
Wiadomość wysłana przez: Łukasz!842! w Październik 07, 2007, 23:00:09 pm
Bocian bez haka możesz śmigać śmiało a co do przekładki haka do drugiego auta to nie będzie takie łatwe ja np. chciałem zmienić bo mam stały a myślałem nad odkręcanym żeby auta nie szpecić ale dałem sobie spokój przekonałem się że czasem jest przydatne, a tak jak mastah mówi z używką  sporo zachodu i to nie wiadomo czy nie będziesz musiał odkręcać
Tytuł: Hak z auta do auta
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Październik 11, 2007, 12:28:10 pm
To pozostaje jedno. Pomyśleć jak zaŁożyć spowrotem hak do borka ale oczywiście zdejmowany bo inaczej nie zatankuję LPG  :lol:  :lol:  :lol: .
Tytuł: Hak z auta do auta
Wiadomość wysłana przez: mastah22 w Październik 11, 2007, 19:49:52 pm
wez wlew przenies pod klapke,bedzie ladniej i po klopocie
Tytuł: Hak z auta do auta
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Październik 11, 2007, 22:06:51 pm
Nie chce mi się kombinować a poza tym jest inaczej niż gdzie indziej  :mrgreen: .
Tytuł: Hak z auta do auta
Wiadomość wysłana przez: brudny#1924 w Październik 11, 2007, 22:55:47 pm
male pytanie czy hak z minusa bedzie pasowal do plusa??
Tytuł: Hak z auta do auta
Wiadomość wysłana przez: utek w Październik 12, 2007, 01:22:48 am
Zależy jaki.
Tytuł: Hak z auta do auta
Wiadomość wysłana przez: Pudzian_Puławy w Październik 23, 2007, 08:49:49 am
też sie podepne do tematu... Mam hak z carocy - a chce zarzucic ja do pluszaka... patrzac na oko wszystko sie zgadza tylko sa 2 mankamenty trzeba wyciagnac zbiornik i przewiercic sie do miejsca kola zapasowego zeby przykrecic od wewnatrz... A do tego mam pytanie jak podlaczyc gniado jesli mam przelacznik od haka kolo wlacznika swiatel...??
Tytuł: Hak z auta do auta
Wiadomość wysłana przez: utek w Październik 23, 2007, 10:02:50 am
Powinna być wolna wiązka pod tymi plastikami wokół otworu drzwiowego bagażnika.
Tytuł: Hak z auta do auta
Wiadomość wysłana przez: Pudzian_Puławy w Październik 23, 2007, 13:29:31 pm
Cytat: "utek"
Powinna być wolna wiązka pod tymi plastikami wokół otworu drzwiowego bagażnika.



 :oops:  troche nie czaje... czy można by troszke sprostować??
Tytuł: Hak z auta do auta
Wiadomość wysłana przez: utek w Październik 23, 2007, 14:46:50 pm
Jak podniesiesz klapę bagażnika, to są takie plastikowe nakładki (między lampami). Jak je odkręcisz, to powinieneś zobaczyć po lewej stronie nie podłączoną wiązkę kabli zakończonych prawdopodobnie wtyczką. Do niej podłączasz wiązek elektryczna od haka, przepuszczając przewody (prawdopodobnie)otworem - przepustem od przewodów podświetlenia tablicy rejestracyjnej.
Tytuł: Hak z auta do auta
Wiadomość wysłana przez: Pudzian_Puławy w Październik 23, 2007, 18:25:34 pm
Cytat: "utek"
Jak podniesiesz klapę bagażnika, to są takie plastikowe nakładki (między lampami). Jak je odkręcisz, to powinieneś zobaczyć po lewej stronie nie podłączoną wiązkę kabli zakończonych prawdopodobnie wtyczką. Do niej podłączasz wiązek elektryczna od haka, przepuszczając przewody (prawdopodobnie)otworem - przepustem od przewodów podświetlenia tablicy rejestracyjnej.


Aha no to teraz rozumiem ale chyba nie widzialem jej tam... ale jutro trza bedzie sprawdzic... :roll: