FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Układ dolotowy i wydechowy => Wątek zaczęty przez: Adampio w Wrzesień 20, 2007, 13:55:37 pm
-
Witam,
stare gumy tylnego tlumika + jazda po dziurach spowodowaly ze po peknieciu dwoch gum odlamalo sie od kolektora jedno ucho z gwintem (to w ktore wkreca sie srube ze sprezyna). Jeszcze sie polaczenie katalizatora z kolektorem nie odszczelnilo ale marnie to wyglada :(
No i mam dylemat: tlumikarz radzi wyciac przegub i zaspawac na sztywno odcinkiem rurki ale ja sie wzdragam. Niestety nowy kolektor do GSI to ponoc ponad 300 PLN-ow ,a na forum uchodzil za "bialego kruka" .
Pozostaje jeszcze dospawac to ucho ale skoro sie odlamalo to pewnie tam wiecej rdzy niz stali.
Morawski pisze ze kolektor jest spawany z kwasowki, czyli MSZ nie powienien rdzewiec :shock:
Co byscie radzili? Za 2 tygodnie jade na tydzien jezdzic po tych samych dziurach (gumy tlumika juz wszystkie nowe :) ) polozonych z dala od cywilizacji...
-
kolektor GSI jak i portki przy zeliwniaku to kwasowka (w kazdym badz razie nie rdzewieje :wink: )... niestety samo ucho mocujace jest ze zwyklej stali, ktorą rdza zzera az milo...
nie spawaj tego polecznia na sztywno! to jest polaczenie ruchowe zapobiegajace przenoszeniu wibracji silnika na wydech... taki lacznik elastyczny
kolektory GSI chodza po 60-80zl na allegro... ale trzeba trafic
czasami ktos taki kolektor oferuje na forum
jesli nie znajdziesz na teraz kolektora rurowego to dospawaj ucho do tego co zostalo i szukaj go dalej... ewentualnie znajdz dwururke w jakims dobrym stanie...
-
mam na zbyciu portki z czujnikiem. zobacze w zapasach może taki mam kolektor od gsi