FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Napęd => Wątek zaczęty przez: yanouch w Wrzesień 23, 2007, 12:33:06 pm
-
witam! mam taki problem, ze po wcisnieciu sprzegla, skrzynia nie zatrzymuje sie odrazu, tylko trzeba poczekac ok 2s zanim sie przestanie krecic. jak sprzeglo nie jest wcisniete i skrzynia sie kreci z silnikiem, to slychac jakis szum, tak jakby lozysko, a po wcisnieciu sprzegla szum pomalu ustaje, tzn w ciagu tych 2 sekund i dopiero po tym czasie mozna wlozyc spokojnie wsteczny. jak silnik ma wyzsze obroty, np jak jest zimny to troche dluzej sie kreci i wtedy zeby wlozyc wsteczny bez zgrzytania to trzeba troche odczekac po wcisnieciu sprzegla, az skrzynia sie zatrzyma, jak sie nie odczeka to zgrzyta tak jakby samochod jechal do przodu. podobnie tez jest podczas szybkiej zmiany biegow, z tym ze wtedy nie zgrzyta, a ciezko wchodza i wychodza biegi. co to moze byc? czy to sprzeglo juz sie konczy i troche "ciagnie" po wcisnieciu pedalu?
-
Kiedy wymieniałeś olej w skrzyni, masz jego prawidłowy poziom? Może musisz troche "podciągnąć" sprzęgło, jak wysoko bierze? Odnośnie regulacji sprzęgła było już sporo na forum, polecam szukajke.
-
olej calkiem niedawno byl sprawdzany i o ile dobrze pamietam, to byl tez wymieniany, a sprzeglo bierze na tej samej wysokosci co zawsze, tzn pedal nie jest ani za nisko, ani za wysoko. takze raczej sie nie rozregulowalo sprzeglo. moze jakies lozysko?
-
te skrzynie pod koniec żywota tak mają - jeździj i szukaj nowej - tego nie opłaca się remotować -taniej kupić inną !
-
normalne zjawisko
to chyba lepiej ,ze opory sa w skrzyni male i walki kreca sie dluzej niz mialyby odrazu sie zatrzymywac - wtedy znaczyloby ,ze w skrzyni sa spore opory na lozyskach
-
normalne zjawisko to chyba nie jest, skoro w do tej pory od nowosci tego nie bylo. a przebieg ok 130tys wiec az tak wiele tez nie przejechal zeby skrzynia miala sie juz konczyc. czy moze bys jakas konkretna przyczyna?
-
u mnie jest tak samo
naprawde nie ma co sie przejmowac
- na zimno w kazdej skrzyni biegi wchodza ciezej ,w polonezie poprostu jest to bardziej odczowalne ,bo drazek masz na samej skrzyni ,a nie na polmetrowych ciegnach
- wsteczny jest realizowany przez wsuniecie dodatkowego kolka zebatego miedzy tryby ,wiec dopuki walki nie zatrzymaja sie ,to zawsze zgrzytnie
sam sie na tym lapie ,ze czasami probuje zbyt szybko wrzucic wsteczny
bezporrednia przyczyna opoznionego zatrzymywania sie walkow skrzyni moze byc zuzyte lozysko wyciskowe sprzegla ,albo lozysko centrowania walka czynnego w wale korbowym
-
widziałeś tryby wstecznego ? zęby proste ! bez synchronizatorów -to czego się spodziewasz ? jak ząb na ząb stanie to tylko sprzęgło lekko popuścić i wcisnąć na luzie -samo wejdzie - stara metoda jak proste zęby !
-
U mnie identico :) Przebieg 70kkm
-
ja mam to samo,plus przebieg 70kkm
-
Ja bym stawiał na sprzęgło, gdy tarcza jest zużyta i wyślizgana znacznie bardziej pracuje i się przegrzewa w efekcie się wygina ( wichruje ) co powoduje że sprzęgło nie wysprzęgla do końca (zawsze delikatnie obciera) co jest przyczyną tego że skrzynia tak powoli się zatrzymuje po wciśnięciu sprzęgła. Zdarzają się zwichrowane nowe tarcze ( raz miałem takiego pecha ) lub można je pokrzywić przez przegrzanie sprzęgła.
Ignorowanie tego może doprowadzić do szybszego zużycia synchronizatorów w skrzyni biegów.
Pozdrawiam
-
u mnie od kilku dni jest podobnie ale gorzej - skrzynia się nie chce zatrzymać :/ gdy przesuwam drążek na wsteczny to słychać i czuć tarcie trybów. na zimnym silniku jest ok. po przejechaniu kilkunastu km jeszcze da się szarpnąć i wrzucić wsteczny ale jak przedwczoraj przejechałem 300km to dobrze że przy parkowaniu nie musiałem używać wstecznego bo by trzeba było pchać :) choćbym nie wiem ile trzymał sprzęgło skrzynia dalej się kręci. z innymi biegami raczej nie ma problemu.
dodam że linka wymieniana w maju, olej i sprzęgło nie wiem kiedy. czego to może być wina?
-
docisk?
-
Ja bym stawiał na sprzęgło, gdy tarcza jest zużyta i wyślizgana znacznie bardziej pracuje i się przegrzewa w efekcie się wygina ( wichruje ) co powoduje że sprzęgło nie wysprzęgla do końca (zawsze delikatnie obciera) co jest przyczyną tego że skrzynia tak powoli się zatrzymuje po wciśnięciu sprzęgła. Zdarzają się zwichrowane nowe tarcze ( raz miałem takiego pecha ) lub można je pokrzywić przez przegrzanie sprzęgła.
Święte słowa ! Właśnie zwichrowana tarcza daje taki efekt ciężkiego wchodzenia biegów . Właśnie się dziwię że tak mało osób sprawdza osiowe bicie tarczy przed montażem a później doszukują się problemów w złym działaniu synchronizatorów lub złego oleju w skrzyni .
-
dodam że linka wymieniana w maju, olej i sprzęgło nie wiem kiedy. czego to może być wina?
a kiedy regulowany był luz na łapie ???
dlatego zgrzyta wsteczny bo on jeden jest niesynchronizowany na tryby proste -a gdzie ,,bierze pedał' w samym dole ???
-
od czasu wymiany linki nic nie było regulowane. co do tego gdzie bierze sprzęgło to taki test zrobiłem: przy jeździe i trzymaniu nogi na gazie tak aby obroty były stałe, obroty wzrastają po wciśnięciu sprzęgła o jakieś 3cm. natomoast podczas ruszania sprzęgło muszę puścić do połowy. co z tego wynika?
-
wynika to że niestety trzeba tym się przejechać aby coś powiedzieć
-
obstawiać na sprzęgło czy skrzynię? dodam jeszcze że od jakiegoś już czasu gdzy jadę powiedzmy na 4 biegu, dojeżdżam do skrzyżowania, zwalniam i redukuję na 2, puszczam sprzęgło to telepie mi samochodem. wcześniej tak nie było a teraz żeby zrobić takie coś muszę albo dostatecznie zwolnić albo puszczać sprzęgło z opóźnieniem. może to rzuci trochę światła.
[ Dodano: 2008-03-03, 21:54 ]
wymiana całego sprzęgła pomogła :) no i uszczupliła kieszeń :( ale wszytskie problemy zniknęły. wymieniłem je już w ostatniej chwili bo jedynki już prawie nie dało rady wrzucić a czasem i z dwójką był problem. nawet przy wciśniętym sprzęgle samochód jechał gdy był na biegu :) dzięki za wskazówki!