FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silnik Rover'a => Wątek zaczęty przez: Marcino84 w Listopad 04, 2007, 11:48:30 am
-
A wiec co do tego remontu.Puscila uszczelka po glowica i musze rozbierac silnik,a przy okazji zrobie wiecej.co chce zrobic
Panewki korbowodowe( cos stuka na zimnym,wyraznie slychac w okolicach miski olejowej)
Uszczelka pod glowica ze srubami
male kolo rozrzadu(jest juz wyrobione bo poprzedni mechanior co rbil rozrzad nie dokrecil za mocno tego elementu i powstal luz)
chydro popychacze(ale nie wszystkie bo kasy nie za wile mam,i niewiem jak sprawdzic ktory jest dobry a ktory zly)
Pierscieni raczej nie bo na niebiesko nie dmucha,a tak jak mowilem cienko z kasa :(
no i oczywiscie uszczelki gory glowicy,kolektory,miska i takie tam,no i jecszcze koszt planowania glowicy :( az sie boje.moj portwel jeszcze bardziej
A wiec czy to wystarczy zeby ozywic ten silniczek,zeby nie stukalo w nim nic<bo mnie to do szalu doprowadza,u mnie musi wszystko ladnie cykac a niie stukac
A i slyszal ktos cos o CERAMIZERACH co sie je do oleju dodaje.Dobre to?
-
(...)
chydro popychacze(ale nie wszystkie bo kasy nie za wile mam,i niewiem jak sprawdzic ktory jest dobry a ktory zly)(...)?
wyjmujesz szklanke i wciskasz grzybek ktory jest w srodku szklanki. jezeli sie wcisnie to znaczy ze szklanka jest do dupy. jezeli sie nie rusza - jest dobra. jak ja rozebralem glowice okazalo sie, ze mam 7 szklanek do wymiany. ale i tak wymienisz te zle, a zaraz inne zaczna pewnie grac :mrgreen: :mrgreen:
szklanka jedna kosztuje okolo 40zl.
pewnie z 1000zl ten pol-remont Cie wymniesie (jak nie lepiej)
-
Przeciez to normalne ze roverej sie tlucze na zimnym. Wynika to z jego budowy. Poczytaj troche o tych silnikach. To tloki klepia na zimnym
-
Seria K] Mój silnik po odpaleniu dziwnie klekocze. Czy to normalne?
Dźwięk ten jest słyszalny zwłaszcza podczas gwałtownego dodania i ujęcia gazu na postoju.
Jest to normalne zjawisko i jest związane z konstrukcją silnika. Dźwięk jest spowodowany ruchem tłoka w tulei cylindra. Gdy silnik się rozgrzewa tłok się rozszerza, w związku z czym po okresie ok. 3 minut klekot nie powinien już być słyszalny.
Zjawisko to zostało opisane przez ROVERa jako "piston rattle" w biuletynie serwisowym nr 0023 z dnia 18.11.98, a sam ruch tłoka w tulei (obijanie się tłoka o ścianki tulei) jest znany jako "piston slap".
zrodlo
http://roverki.pl/modules.php?op=modload&name=FAQ&file=index&myfaq=yes&id_cat=5&categories=Technika
a BTW na wiekszosc Twoich pytan byly juz watki na tym forum jak i na forum www.roverki.pl
-
Hydropopychacze mozesz sprawdzic bez wyjmowania ich z gniazd. Wez sobie jakies drewienko i sprobuj nadusic. Oczywiscie przyloz sie do tego dosc mocno :) Jak sie ugnie to lipa. Drugi sposob to wez stetoskop i posluchaj szaklanek przez pokrywe walkow. Ja tego nie probowalem wiec uwazaj zeby Ci bebenkow nie rozwalilo.
-
jak bedzie oddawal do planowania to i tak bedzie mogl wyjac szklanki :wink: (bo walki trzeba zdjac, zeby wszystkie zawory byly zamkniete, bo inaczej nie chca planowac, przynajmniej u tych co ja robie)
-
A i jeszcze jedno pytanie.wie ktos z jakim przelozeniem ,z jaka sila dokrecac te szpilki glowicy,i korbowody zebym czegos nie urwal :|
[ Dodano: 06 Lis 2007 20:56 ]
kolego GT.czytale o tych silnikach i nic takiego tam nie pisali podaje linka
http://www.roverki.pl/article.php?sid=350
-
mam jakies skany do tego silnika 2,5 MB z pewnoscia Ci sie przydadza
[ Dodano: 2007-11-07, 17:21 ]
Hydropopychacze mozesz sprawdzic bez wyjmowania ich z gniazd. Wez sobie jakies drewienko i sprobuj nadusic. Oczywiscie przyloz sie do tego dosc mocno :) Jak sie ugnie to lipa.
tak mi przyszlo do glowy ze taki pomiar jest malo wiarygodny
bo jesli hydropopychacz jest juz wcisniety przez krzywke, to przeciez naciskanie nam nic nie powie, bo on juz jest scisniety
najlepiej jest pewnie wyjac walki i sprawdzac
-
najlepiej byłoby wyjąć i napompować olejem i wtedy sprawdzić jak z twardością...
Tyle że jak to zrobić w warunkach domowych.może ktoś opracuje taką metodę w oparciu o jakąś sprężarkę..
-
A i slyszal ktos cos o CERAMIZERACH co sie je do oleju dodaje.Dobre to?
Jakieś pół roku temu zaczęły mi lekko cykać zawory więc kolega polecił mi Ceramizer, podszedłem do tego sceptycznie, ale co tam to tylko 50 zl. Zapodałem to do oleju i bardzo się zdziwiłem ponieważ cykanie ustało jeżdżę z tym już od 10kkm i jak na razie zawory są ciche. Więc ja uważam że Ceramizer spełnił swoje zadanie.
-
Ale jaki masz silnik kolego??
-
najlepiej byłoby wyjąć i napompować olejem i wtedy sprawdzić jak z twardością...
(...)
a po co?
-
Ale jaki masz silnik kolego??
Jeżeli to do mnie to 1.6 GSI.
-
najlepiej byłoby wyjąć i napompować olejem i wtedy sprawdzić jak z twardością...
(...)
a po co?
Bo przed każdym "cyklem pracy" (wciskanie zaworu) szklanka jest pompowana ciśnieniem oleju z magistrali.
Stukanie wynika z szybkości wypływu oleju ze szklanki a każdorazowe naciskanie bez dopompowywania powoduje że po pewnym czasie wszystkie szklanki robią sie miękkie :P.
-
ale jak ja napompujesz sztucznie to i tak ten olej wywali bokiem, bo zaworek przeciez nie trzyma. dlatego szkanka nie napelnia sie, jak wiesz.
znalazlem potwierdzenie tego o o czym wczesniej pisalem
"Jedną z najprostszych, a zarazem dającą satysfakcjonujący efekt kontroli popychacza hydraulicznego, którą można wykonać bez dodatkowych narzędzi jest próba ściśnięcia popychacza ręką. Napełniony element hydrauliczny daje się ścisnąć z dużym wysiłkiem. Przy próbie tej należy zwrócić wyjątkową uwagę na olej, który może wytrysnąć przez kanały olejowe. Jeżeli napełniony element hydrauliczny daje się ścisnąć ręcznie przy użyciu relatywnie małej siły, kwalifikuje się on do wymiany. Dokładna kontrola działania popychaczy hydraulicznych możliwa jest jedynie przy użyciu specjalistycznych urządzeń kontrolno-pomiarowych u producenta."
-
Napełniony element hydrauliczny daje się ścisnąć z dużym wysiłkiem.
Ktos nie dodal - Zaje...scie duzym. Tego reka sie nie da scisnac. Drewnem od gory to musialem sie niezle przylozyc.
-
Napełniony element hydrauliczny daje się ścisnąć z dużym wysiłkiem.
Ktos nie dodal - Zaje...scie duzym. Tego reka sie nie da scisnac. Drewnem od gory to musialem sie niezle przylozyc.
Pewnie chodziło o to ze jezeli jestes w stanie scisnac go w reku to juz nie nadaje sie do niczego :)
-
Panowie... ja mam maly problem.... wywalilo mi w moim 1.6 16V uszczelge z cego jestem strasznie niezadowolony i zdziwiony bo myslalem ze uszczelki padaja tylko w 1.4 ;/;/ Dobra ale do rzeczy... chce sam sprobowac wymienic uszczelke.... mam do tego baaardzo profesjonalny klucz dynamometryczny, uszczelke i wydaje mi sie ze sruby beda ok poniewaz przegrzal sie ale tylko chwilowo wiec sruby nie mialy szansy sie rozciagnac o te czesci milimetra:P choc nie wiadomo.... i tu moje pytanie... jak zdejme glowice i wymontuje z niaj walki i dam do planowania to czy pozniej przy zakladaniu musze czyms smarowac uszczelke?? mam czerwony silikon ale nie wiem czy w przypadku uszczelki pod glowice sie go uzywa. Mysle ze w 2-3 dni sie z tym uporam. Nawet moze szybciej... no i to zalezy od pogody i wolnego czasu ktorego mam niewiele. Doradzcie mi co mam zrobic. I czy jak zdejme glowice to czy wypolerowac zawory?? Ostatnio rozebralem swoj stary 1.4 i zawory byly strasznie obrosniete sadza;/;/ Czy jak zdejme glowice to czy przestawi mi sie rozrzad?? Prosze o wszelakie sugestie zwiazane z wymiana uszczelki i co radzicie zrobic jeszcze przy okazji... Pozdrawiam
[ Dodano: 2007-11-13, 20:18 ]
aaahhhh przypomnialo mi sie jeszcze to ze sadze ze to uszczelka poniewaz podczas jazdy zgasl silnik ale chwile przed tym za mna ujrzalem straaaaszna chmure dymu. Nigdy tkakiego czegos nie widzialem....... jak otworzylem maske smierdzialo palonym olejem a jak wyjolem bagnet to olej byl kolory metalicznego... jakby byla to farba metaliczna a nie olej.... mysle ze poszla uszczelka i olej przedostal sie do wydechu.... ale jeszcze kilka minut przed zdarzeniem ubylo mi plynu... musialem sie zatrzymac bo nie bylo...ciagle wlewalem i nic.... co chwile ubywalo a nie lecialo na zewnatrz..... boje sie zebym nie zatarl silnika;/;/ CZY to mozliwe??
[ Dodano: 2007-11-13, 20:21 ]
aaa i jeszcze hehe.... na ile Nm trzeba dokrecac sruby glowicy i walkow?? prosze o pomoc..... do swiat chce go zrobic na cacy,......
-
Z tym olejem to nie wiem ale nie wróży to nic dobrego.
W sprawie uszczelki głowicy to tak:
- jak silnik pierwszy raz rozbierany to powinny się nadać
- do planowania głowicy musisz ją rozpołowić a potem złożyć na uszczelkę w płynie!!! żadne tam sylikony
- uszczelka głowicy powinna starczyć sama w sobie bez dodatków. Polecam zainwestować w uszczlkę z nieco większą ilością sylikonu a najlepiej całosylikonową (najnowszy produkt)
- rozrząd - zanim rozkręcisz silnik ustaw wszystko na znakach potem rozepnij wszystko. Przy składaniu poustawiaj wałki jak wcześniej i napnij pasek. Nie zapomnij pokręcić wałem przez odpaleniem.
- zawory nie zaszkodzi przeczyścić ale najlepiej byłoby je do tego wyjąć a to dodatkowa robota i też nie dość łatwa i odpowiedzialna. A jak już zdejmiesz zawory to i uszczelniacze by się nowe przydały...
To chyba tyle.
Powodzenia w naprawach.
-
mam gdzies instrukcje 2,5 MB do tego silnika mysle ze Ci pomoze
a olej to dziwna sprawa moze jednak go solidnie przegrzales i dlatego zmienil barwe
kurde powazny blad przy tych silnikach to brak kontrolki minimalnego poziomu plynu, przeciez to taka w sumie prosta sprawa, i nawet na desce jest miejsce, a ile moze zaoszczedzic ........
-
AndrewS#100, masz swieta racje.... ale wiem ze oleju mialem dobrze... 2 tyg temu sprawdzalem i bylo MAX wiec spoczko a olej wlewalem jak wymienilem silnik czyli rok temu dokladnie...... I nie przegrzalem go temp mial ok 70stopni wiec raczej odpada.....
Czy trudno jest wymienic pierscienie?? zeby je wlozyc trzeba podgrzac tak?? zeby sie skurczyly i wlozyc... a jak wyjas te co siedza??
Znalazlem na necie pierscienie caly komplet i uszczelke pod glowice....aluminiowa. i Wymienie te dwa elementy a komory zaworow i same zawory lekko przeszlifuje drooobniutkim papierem na wolnych obrotach na wiertarce z koncowka srednicy zaworu.... chce je na gladko... ale delikatnie..... a pozniej filcem objade i wypoleruje
-
Uszczelke kup wielowarstwowa od Land Rovera. Zeby wymienic pierscienie bedziesz musial rozpinac dol silnika. Zastosuj sie do instrukcji o ktorej mowi AndrewS
-
Senn#1869, a gdzie ja dostane?? i czy droga jest?? Jest bardziej wytrzymala?? czym sie rozni od normalnej?? No i z pierscieni chyba zrezygnuje... chce to robic pod chmurka a nie chce sie bawiic w zdejmowanie dolu
AndrewS#100, podeslij mi na maratb@wp.pl te instrukcje bede cholernie wczieczny
-
Najpredzej w serwisie Land Rovera. Nr części Land ROVER to LVB500190. Do tego mozna wymienic dolna magistrale olejowa, ale nie wiem czy bedziesz sie w to pchal. Rola nowej magistrali to lepsze usztywnienie bloku silnika. Sa to rozwiazania opracowane przez LR i z tego co sie orientuje eliminuja problem HGF w silnikach K.
Nr dolnej magistrali to LCN000140L
[ Dodano: 2007-11-13, 22:41 ]
Ceny w Polsce nie znam, ale w UK to jakies dwadziescia pare funtow za uszczele i to samo za magistrale
-
(...)
- zawory nie zaszkodzi przeczyścić ale najlepiej byłoby je do tego wyjąć a to dodatkowa robota i też nie dość łatwa i odpowiedzialna. A jak już zdejmiesz zawory to i uszczelniacze by się nowe przydały...
zawory wyjmuje sie latwiutko. tylko trzeba miec przyrzad jakis do tego. :mrgreen: :mrgreen:
ja 16 zaworow (z mojej glowicy) wyjmowalem moze z 20 minut. i to pierwszy raz w zyciu.
uszczelniacze kosztuja cos kolo 3-4zl/szt w Cer-motor, o ile dobrze pamietam.
co do uszczelki z land rovera nie maja jej w FOTA, ani w intercarsie (patrzylem w katalogi). jak nie zapomne to sie spytam za jakis czas w cer-motor (bo tam maja prawie wszystko), jezeli chodzi o czesci silnikowe.
w serwisie land rovera to pewnie bedzie kosztowac ona z 500zl :| :cry:
w robieniu glowicy w roverze to "najtrudniejsze" to wg mnie DOBRE zlozenie rozrzadu. albo inaczej-nie trudne, ale ryzykowne dla kogos kto pierwszy raz to robi. bo reszta to latwizna (tylko trzeba przestrzegac regul dokrecania itp).
-
Nr części Land ROVER to LVB500190
Ja sie dowiem :twisted:
-
w serwisie land rovera to pewnie bedzie kosztowac ona z 500zl
eeeeee tam gdies czytalem ze cos kolo 250 zl , hmm moze na roverkach
[ Dodano: 2007-11-14, 21:22 ]
a tu widac ze nawet ja przesadzilem
http://www.allegro.pl/item259218154_uszczelka_pod_glowice_rover_mg_land_rover.html :mrgreen:
-
ale w serwisie cena jest prawie zawsze 2 krotnie wyzsza niz normalnie ;) dlatego nikt nie jezdzi do serwisu jak nie musi :mrgreen:
-
PANOWIE wielkie dzieki za te skany... rewelacyjnie jest w nich wszystko opisane... DZIEKI WIELKIE !!!!!!!!!
[ Dodano: 2007-11-14, 22:02 ]
aaaa sluchajcie... dzwonilem do faceta ktory sie zajmuje planowaniem glowic i w ogole przerobka silnikow... powiedzial ze jest w stanie poprzez modyfikacje otworow tloka podniesc moc o jakies 10 do 15%.... mowi ze kilkakrotnie to robil i ze silnik zyskuje moment i moc...... ale powiedzial ze za jeden kanal 100zl a sa 4 wiec nie trzeba za wiele liczyc..... nie wiem czy nie zaczekac do wyplaty ze zmiana uszczelki:P:D:D:D moze mnie podkusi te 400zl a moze sie wytarguje troszke jeszcze :D:D:D
-
Daj sobie spokoj z modyfikacjami komory spalania. Co najwyzej mozesz zrobic polerke kanalow w glowicy. Zapytaj kolesia czy zna kombinacje odkrecania glowicy w K16 a potem niech Ci opowie o swoim tuningu :)
-
http://www.wrzuta.pl/obraz/84FOXr5leG/uszczelka_glowicy_rover_1.4_1.6
http://www.wrzuta.pl/obraz/yq6BoHT48W/uszczelka_pod_glowice_rover_1.4_1.6
panowie 1 link to moja uszczelka ktora mam luknijcie czy sie nada..... a ta pod spodem to inna metalowa..... doradzcie cos... mam juz te 1 ale jesli mi sie nie oplaci jej wkladac to kupie inna....
-
Ja bym nie wlozyl ani jednej ani drugiej. Jezeli nie masz zamiaru pozbywac sie tego samochodu - wsadz nowy typ uszczelki.
-
Senn#1869, tylko ze taka noweczka to pewnie kasy zezre mi a nie mam jej na razie;/;/ jeszcze musze klucz dynamometryczny pozyczyc badz w najgorczym wypadku kupic;/......... a taka dobra uszczelkea to ze 250zl;/;/ tylko ze spokoj mam na dlugi czas .... mowisz o tej uszczelce od land rovera si??
-
Tak - mowie o wielowarstwowej uszczelce od LR.
-
poprzez modyfikacje otworow tloka podniesc
A co to jest?
Uszczelka w sklepie na Waszyngtona 50 Wwa kosztuje 160 zyli
-
Na dole dwa linki w ktorych pokazane sa zdjecia po zdjeciu przepustnicy i kolektora.... Powiedzcie mi co to jest dolicha;/;/
http://www.wrzuta.pl/obraz/vNT1tIlgMu/przepustnica
http://www.wrzuta.pl/obraz/tNosUgzeww/kolektor
-
Majonez z odmy?
-
wykrecilem korek wlewu oleju to jest biaaly osad jak majonez jak to mowisz e_gregor#1917, wiec pada na uszczelke. Ok uszczelka, ale mam pytanie jak wykrece glowice to jak mam ten caly syf z tamtad usunac?? jak to wyczyscic?? Normalnie czy musze duuuuuzo wykrecac?? na pewno zdejme glowice... co dalej?? splanuje... i normalnie wytrzec ten syf cvzy wymyc jakims rozpuszczalnikiem??
-
o tak samo ja mialem/mam :D , tylko ze moj majonez byl bardziej jak lekko jasny budyn czekoladowy.
jak oddasz glowice do planowania to mozesz im zlecici mycie tejze glowicy za okolo 50zl. a jak masz dostep do kompresora to kupujesz benzyne ekstrakcyjna i nalewasz do "psiukawki" i myjesz . ja tak robilem.
kolektory, przepustnice, glowice to najlepiej myc wlasnie psiukawka
-
A dół silnika też wypadałoby umyć.
Typowa musztarda po gotowaniu obiadu...
-
ja zalalem blok ropa.
-
no ok ok ale jak to zrobic.... wczesniej mialem walnieta uszczelke ale dmuchalo mi powietrze w zbiornik wyrownawczy a tak jeszcze nie mialem...;/;/
-
poprzez modyfikacje otworow tloka podniesc
A co to jest?
Uszczelka w sklepie na Waszyngtona 50 Wwa kosztuje 160 zyli
Olo nie sprecyzowałeś: oryginalna uszczelka cało silikonowa z metalowa podkładka w serwisie Land Rovera W-wa ul.Waszyngtona 50 kosztuje 168zł!!! A nie zadne 500 czy 250. Czyli nawet taniej niz zamienniki w IC czy Focie bez rabatów.
A co do czyszczenia bloku wymien olej, a reszta "musztardy" odparuje po kilkudziesięciu kilometrach.
-
Krasek, znaczy sie ta nowego typu (dwu czesciowa) kosztuje 168zl na waszyngtona? czy mowimy o zwyklej?
-
qrde ale wy sie nakombinujecie, wydziwiacie i wydziwiacie, a pozniej sie dziwicie ,ze wam roverki nie jezdza. ja zalozylem erlringa za 95 zł i zyje. zreszta nie tylko ja w roverku dawalem ta uszczelke pod łeb i kazde auto jezdzi, na starych szpilkach nawet
-
na moja glowcie tez czeka juz zakupiony elring (w koncu jedna z lepszy firm, i tez za cos okolo 95zl :mrgreen: ). ale skoro LR wymyslil cos nowego i byc moze lepszego, to bym ja sobie zalozyl :mrgreen:
-
No ja sie chyba skusze na to 165zl tylko oby to nie byla kasa wwywalona w bloto... hehehe zadzwonie jeszcze do nich i sie upewnie ile ona kosztuje....
-
qrde ale wy sie nakombinujecie, wydziwiacie i wydziwiacie, a pozniej sie dziwicie ,ze wam roverki nie jezdza. ja zalozylem erlringa za 95 zł i zyje. zreszta nie tylko ja w roverku dawalem ta uszczelke pod łeb i kazde auto jezdzi, na starych szpilkach nawet
Założyłem zwykłą, stare sruby i jeździł. A dokładnie po ROKU uszczelka znów poleciała.
Przypomnij - kiedy założyłeś swoją?
-
Po co stosowac nowa uszczelke jak mozna zalozyc taniego Elringa? Po to zeby kolejny raz w dziale technika pojawil sie problem - ze w K16 znowu poleciala mi uszczelka i ze ten silnik jest jak plastikowy kubeczek.
W K16 zapomnisz o problemie HGF kiedy zastosujesz:
- uszczelke MLS od LR
- dolna magistrale olejowa od LR
- nowe sruby
- termostat PRT
-
Założyłem zwykłą, stare sruby i jeździł. A dokładnie po ROKU uszczelka znów poleciała.
Moja zaŁożona jakieś 3 lata temu nawet koŁo elringa nie leżaŁa i TFUTFU jest spokój A śruby skręcaŁy silnik po raz trzeci a może i czwarty...
-
Senn, co Ty chcesz od elringa? przeciez to bardzo dobra firma.
nie wiem jak GT, ale ja za swoja tyle dalem, bo mam czesci za cene hurtowa. A normalnie sprzedawana jest za 180zl (wg katalogu FOTA)
-
-Marcin-, tak na prawde to nie mam nic. Jestem tak szczesliwym posiadaczem rovera ze nie spotkala mnie jeszcze taka tragedia jak HGF. Zarowno w 1.4 jak i w 1.8. 1.4 mial nastukane 153kkm jak go swapowalem, a mniemam ze mial 100kkm wiecej. Tak wiec nie wiem co to jest HGF tak na prawde :) Ale... ktos, a konkretnie inzynierowie Land Rovera wydumali nowy typ uszczelki oraz nowy typ magistrali, dlatego tez nie ma co oszczedzac kilkudziesieciu zlotych. Czytalem, ze serwisy LR po wprowadzeniu do serwisu tych elementow nie zajmuja sie uszczelkami.
-
Czytalem, ze serwisy LR po wprowadzeniu do serwisu tych elementow nie zajmuja sie uszczelkami.
Tez tak slyszalem. Ale 1.5 roku temu nikt nie mówił o podwójnej uszczelce.
Ja cały czas uważam że to plastikowy kubeczek.
-
A ja uwazam ze nie jest bo po pierwsze jest naprawialny w odroznieniu od "plastikowego kubeczka", a po drugie niestety ale jego budowa zasluguje na odpowiedzialne i profesjonalne podejscie a nie kowalstwo jakie jest u nas uskuteczniane. Jego glowna zaleta wiec stosunek mocy do wagi jest okupiony budowa taka a nie inna i tylko przy odpowiednim podejsciu przy serwisowaniu silnika bedzie on sluzyl i sluzyl. Nie problem stworzyc toporny, ciezki silnik, ktory zniesie wszystko - patrz seria T rovera. Seria K to wyzsza liga i wymaga serwisu z wyzszej ligi ktora polega glownie na stosowaniu sie do zasad. Niestety wiekszosc mechaniorow w naszym kraju to ta nizsza liga, ktora uwaza ze w ksiazce seriwsowej to jakies bzdury napisali.
-
Senn#1869, W salonie ta uszczelka o którą pytałeś 220zł oryginał.
-
Wkur... mnie juz tymi dyskusjami. Zaraz chyba kupię poldorovera i bede chwalił i K16 i OHC forda ;)
-
mozna zalozyc taniego Elringa? Po to zeby kolejny raz w dziale technika pojawil sie problem - ze w K16 znowu poleciala mi uszczelka i ze ten silnik jest jak plastikowy kubeczek.
Ja akurat na Elringa nie narzekam- wiekszosc silników które przeszła przez moje rece byla składana na Elringu i jakos uszczelki nie wywala. Lepszy jednak jest Geotze ,jednak sporo drozszy i nie do kazdego modelu dostepny
tylko przy odpowiednim podejsciu przy serwisowaniu silnika bedzie on sluzyl i sluzyl
To sie akurat tyczy kazdego silnika, sa takie które wymagaja mniej opieki ,inne wiecej...
-
e_gregor - o co Ci chodzi? Tu jest dyskusja o K16 w watku o K16. O fordzie nie ma wzmianki :)
[ Dodano: 2007-11-20, 21:37 ]
Panowie, ale my tu nie mowimy o firmie tylko o modelu uszczelki. Nie wazne czy to Goetze, Elring czy cokolwiek innego. Akurat nowy model uszczelki robi tylko LR czy jakas firma dla LR. Rozni sie zasadniczo od pozostalych i wedlug serwisow Land Rovera eliminuje w duzym stopniu wystapienie kolejnej awarii HGF
-
wedlug serwisow Land Rovera eliminuje w duzym stopniu wystapienie kolejnej awarii HGF
I wierzymy w to wszyscy caŁym sercem.
-
A ja mam na oku uszczelke Elring ze srubami mocujacymi za 305zl.dobry bedzie taki zestaw Podaje linkahttp://moto.allegro.pl/item272425831_uszczelka_i_sruby_glowicy_polonez_rover_1_4_16v.html
Sprwdzcie to i ocencie jak czy warte to tej ceny.zebym pojezdzil ze dwa lata,a puzniej to ju mnie nie obchodzi.
Pozdrawiam
[ Dodano: 22 Lis 2007 10:17 ]
KURde zle tego linka zapisalo.zaspany jestem :? Jeszcze raz:
http://moto.allegro.pl/item272425831_uszczelka_i_sruby_glowicy_polonez_rover_1_4_16v.html
-
Poproś o fotki tej uszczelki... bo to na aukcji to nie jest do rovera...
-
NO ja wiem ze to tylko przykladowe foto.Ale zaluzmy ze ta uszczelka tej firmy i te sruby co sa w zestawie.czy do dobra cena za to.i czy warto to wkladac do samochodu?
[ Dodano: 28 Lis 2007 00:40 ]
MAm pytanko odnosnie uszczelki glowicy do K16. bylem ostatnio w sklepie i gosciu zaproponowal mi komplet uszczelek od miski po pokrywe klawiatury firmy FAI za kwote 280 zl.
Dobra bedzie ta uszczelka warto to kupowac?
-
Witam ponownie... dzis rozkrecilem prawie cala glowice i moim oczom ukazal sie takowy widok........
http://www.wrzuta.pl/obraz/aJDiGc0ztt/zalana_glowica
i teraz mam pytanko.... jak odkrece juz gorna czesc trzymajaca walki i te ooslone plastikowa to czy zejda mi walki razem z oslona?? bo nie jak nie moge dojsc jak to wykrecic..... a nie chcial bym tego ciac..... a nizej pokazuje jak mam ustawiony rozrzad wiem ze jest wszystko opisane w knidze ale wole sie upewnic...... i powiedzcie czy zmieniac czy jest ok....
http://www.wrzuta.pl/obraz/dc96uAmYHr/rozrzad_rover
-
kola odwrotnie. EXCHAUST to wydech wiec w druga strone powinno byc, poza tym cos dziwnie nieliniowo mi wygladaja te punkty na kolach, ale moze tylko mi sie wydaje
-
G.T., tu masz z innej perspektywy.........
http://www.wrzuta.pl/obraz/ieLm4c6tQH/rozrzad_rover2
dobra... teraz jak je przekrecic?? Czy wystarczy dac na luz i obkrecic?? i czy musze zdejmowac kola zebate??
[ Dodano: 2007-12-01, 15:41 ]
i to obydwa exhaus w prawa strone maja isc??
-
kola jesli chodzi o napis Exhaust sa dobrze
ale napisy i kreski maja byc w lini prostej !!
tak jak ponizej
(http://www.roverki.pl/modules/Nasze_Galerie/gallery/klubowicze/mayson_619/mayson_art_foto/kolarozrz.jpg)
(http://www.roverki.pl/modules/Nasze_Galerie/gallery/klubowicze/mayson_619/mayson_art_foto/2kola.jpg)
mam nadzieje ze widzisz roznice
na moje oko, u Ciebie lewe kolo o zabek w prawo, a prawe o zabek w lewo
caly artek jest tu
http://roverki.pl/article.php?sid=402
zeby odkrecic oslone walkow to trzeba odkrecic kilka srubek na klucz chyba 8
dwie widac za kolami
jedna po lewej kolo pompy wody
i jedna tam nisko po prawej stronie gdzie pasek ma najdluzsza droge bez zadnych kol
uwazaj zeby tam na dol do malego kola ta srubka ci nie spadla
-
G.T., i AndrewS#100, no widze zdecydowana roznice tylko zastanawia mnie to jak ja jezdzilem....;/;/ teoretycznie moc byla ok, nic nie klepalo i nic nie stukalo..... :?:
no i moje pytanie..... musze zdjac pasek zeby przekrecic walki w odpowiednie polozenie?? Najpierw ustawiam z paskiem.... naciecie na kole pasowym do nadlewki na pompie si?? pozniej zdejmuje pasek i przekrecam po jednym zabku walki zeby byly rowno, ale czym i za co mam je przekrecac?? Przeciez nie mozna krecic za tew sruby przy walkach wiec jak??.... bo albo czegos nie rozumiem albo...... nie rozumiem :oops: Juz przeczytalem tyle tego ale nie ma opisane jaka sruba krecic zeby te walko ustawic..... :roll:
-
najwazniejsze jest ustawic dolne kolo na znak
potem juz mozna krecic walkami zakladajac klucz na sruby kol, oczywiscie bardzo ulatwia sprawe zastosowanie przyrzadu do blokowania kol, bo wtedy powoli obracasz kolami blokujesz je i zakladasz pasek bez obawy ze cos sie przestawi
ja taki przyrzad sobie dorobilem
nie wiem jak mogl dzialac silnik z takimi ustawieniami, wolne obroty mial rowne ??
-
AndrewS#100, wlasnie nie... na poczatku na benzynie po swapie ladnie chodzil ten silniczek skakalo na gazie ale ostatnimi czasy zaczol skakac i to sporo..... jak stalem pod blokiem na spokojnie bylo 1000obr cacy... a jak w miescie na swiatlach dajmy na to, to cywalo ze do 2500skakal i nie chcial opasc.... pozniej znow opadalo.... no i jak jechalem czesto szybko i podczas hamowania szybkiej predkosci to gasl mi... na biegu jak hamuje to nie ma tego ale jak z wysokich obrotow spada to juz gasl......
[ Dodano: 2007-12-01, 21:23 ]
aha... i jak bylem u "znajomego" :wink: mechanika po nasadke to srub od glowicy to powiedzial ze mi uszczelniacze poszly.... czy to mozliwe??
[ Dodano: 2007-12-01, 21:46 ]
Senn#1869, czy to chodzi o taka uszczelke??
http://moto.allegro.pl/item277589497_uszczelka_pod_glowice_rover_mg_land_rover.html
no i nigdzie nie moge znalesc tej magistrali olejowej i tego termostatu....... wrrr a co najwazniejsze ile one kosztuja :mrgreen:
-
Jak masz zdjętą głowice to zmień tak czy inaczej uszczelniacze...
-
ok spoko, ale moje pytanie brzmi... czy musze?? Jesli nie to fajnie jesli tak to jak to zrobic..... :?:
[ Dodano: 2007-12-01, 22:32 ]
i jeszcze jedno... w ponmiedzialek zleje ten syf z silnika i tu moje pytanie.... czy jak zleje to wtedy chce zakrecic miske oleju i zalac ropa albo benzynka.... wytarmosic autem i zlac to... i tak ze 2-3 razy powtorzyc.... co Wy na to??
-
Mozesz. Ale niewiele Ci wycieci. Po godzinie pracy rozgrzanego silnika wyparuje samo.
Jeśli chodzi o ustawianie dolnego koła na znak - możesz ustawić tłoki na jednym poziomie. Bedziesz miał 100% dokładność ustawienia wału. Potem prowadzisz pasek po napinaczu, ustawiasz wstępnie wałki - one sie w miarę trzymają w położeniu )-( .
Do kręcenia wałkami używam klucza francuskiego. Ładnie wchodzi w otwory kół.
-
ok spoko, ale moje pytanie brzmi... czy musze?? Jesli nie to fajnie jesli tak to jak to zrobic.....
oczywiscie nie musisz, puszczal dyma zaraz po odpaleniu ??
zeby zmienic uszczelniacze to trzeba rozpinac zawory, a do tego potrzebny przyrzad do sciskania sprezyn, Bocian cos takiego robil i to bez sciagania glowicy, pewnie sie wypowie
-
jeszcze jedno... w ponmiedzialek zleje ten syf z silnika i tu moje pytanie.... czy jak zleje to wtedy chce zakrecic miske oleju i zalac ropa albo benzynka.... wytarmosic autem i zlac to... i tak ze 2-3 razy powtorzyc.... co Wy na to??
Nagrzej motor, spusc olej, potem wlej 2 litry + nowy filtr, zapal- niech pochodzi na wolnych pare minut, spusc olej, wymien filtr i wlej juz ten na którym zamierzasz jezdzic.
Co do uszczelniaczy- to sie nie zastanawiaj jak czapka jest na zewnatrz to praca przebiega duzo szybciej i sprawniej- mozesz mi wierzyc ze ten kto juz raz wymienial w aucie nigdy wiecej nie bedzie chial tego robic. Jak nie wiesz ile maja przejechane to wymien odrazu dla swiętego spokoju- ja nie wymieniłem i przypłaciłem koniecznoscia remontu silnika :? Wiec nie zakladaj z góry ze sa "dobre" -chyba ze wczesniej wymieniłes sam
Do zdjecia zaworów wystarczy klucz do swiec od poldka, młotek, kawałek szmaty, i kawalek drewna do podparcia zaworu. Przy odrobinie wprawy zawór puszcza maks po 3 uderzeniach :mrgreen:
-
Ja w poldofordzie zmieniałem uszczelniacze w aucie... 2 popołudnia mi to zajęło, masę pitolenia i w ogóle... niezła rzeźnia. Ale czy jak Elwood pisze że nie zrobiłbym tego drugi raz.... no nie wiem - na razie o tym nie musze myśleć. Ale mając zdjetą głowicę i uszczelniacze które już mają troche lat to bym się nie wahał. Kosztują groszę a na zdjetej głowicy to nie jest wiele pracy. Stosowałem tą metodę co Elwood - czyli klucz do świec, szmata i młotek. Trochę trudniej jest potem założyć sprężyny ;)
-
Uwaga wypowiadam się.
Pi pierwsze fotacze zapodane przez andrewsa są moje z arta o rozrządzie. Naprawdę polecam przeczytać.
po drugie przyrząd do blokowania kół jest ql ale ostatnio poradziłem sobie za pomocą klocka z miękkiego drewna. Ustawiłem koła na znakach a potem wbiłem klocek jak klina między nie. nic nie dygnęło :mrgreen: .
Po trzecie widząc taką musztardę nie ma się co zastanawiać. Nie podejrzewam cię o świadome wlanie płynu chłodzącego do oleju bo tylko taka opcja mogłaby odpuścić zmianę uszczelki.
Po czwarte jak już zdejmiesz głowicę to nie zaszkodzi zmienić uszczelniaczy. Raz że masz wszystko na wierzchu a dwa że na samochodzie da się to zrobić ale jest to bardzo upierdliwe i wymaga czasem niezłych zdolności manualnych i nieco osprzętu. Nie polecam młotka i klucza do świec jeśli już to ścisk stolarski.
-
co do napisow na kolach to moze faktycznie cosik mi sie pokrecilo, w kazdym badz razie rozrzad przestawiony o 1 zab da rade jezdzic w poldoroverze . Kolega z sekcji tak mial
-
AndrewS#100, w jakim sesie puszczal dyma przy odpaleniu?? Chodzi Ci o to czy zawsze jak odpalalem to czy kopcil?? Bylo tak ze jak odpalalem to pod wydechem za rura byla czarna plama jakby wlal rope w wydech i odpalil auto.... bywalo ze dawal dyma.....
Bocian_s#313, nie ma mowy o pomylce mojej ze wlal bym plyn do oleju.....
I panowie... powiedzcie mi jak to zrobic.. jak zdjac te uszczelniacze..... posiadam scisk stolarski...... i pozniej jak je zalozyc.........
-
a nie lepiej/szybciej bedize to oddac do zakladu? "zdemontowanie" zaworu kosztuje z tego co pamietam 3zl od sztuki. +wymiana uszczelniaczy i zamontowanie tego znowu do kupy. pewnei cos kolo 100zl bedzie to wszystko kosztowac (a moze nawet mniej). dla nich to moment, bo maja maszyny do tego. a tak to bedziesz sie caly dzien z tym babral. (chociaz jak ja juz gdzies kiedys pisalem to ze sciagaczem do zaworow wymontowalem wszystkie 16 zaworow w 20-30 minut)
-
tylko ze te uszczelniacze najtansze, to nie sa podobno dobre, szybko guma na nich twardnieje
widzilem jak facet w lublinie w zkladzie gdzie szlifuja glowice zdejmowal zawory na specjalnym stole, zdjecie i zalozenie jednego zaworu trwalo ok 20 sekund
trzeba uwazac zeby nie pogubić tych malutkich zabezpieczen
-
Z puszczaniem dyma chodzi o to,że po odpaleniu na zimno puszcza niebieski dym. Olej ścieka po trzonku zaworu do komory spalania i po odpaleniu się spala, stąd dym. Teoretycznie, im dłużej stoi, tym go więcej powinno być
-
no i teraz sobie zweryfilowalem jak to bylo u mnie. Ja u siebie ustawialem EXHAUST na wydech, bo przeciez to oznacza wydech. Jezeli obrocisz wal o 360* to wyjdzie wasze ustawienie, ktorego to ponoc sie nie zaleca, w koncu w jakims celu jest napisane na kolach WYDECH
-
Oj chyba dam sobie spokoj z uszczelniaczami..... chodz nie wiem ehhh... nie chcial bym czegos zje..... :cry:
czyte uszcvzelniacze sa dobrej jakosci??
http://moto.allegro.pl/item273452469_uszczelniacze_zaworowe_polonez_1_4_16v.html
-
Z puszczaniem dyma chodzi o to,że po odpaleniu na zimno puszcza niebieski dym. Olej ścieka po trzonku zaworu do komory spalania i po odpaleniu się spala, stąd dym. Teoretycznie, im dłużej stoi, tym go więcej powinno być
Potwierdzam u mnie po wymianie uszczelniaczy problem praktycznie ustąpił, co nieznacznie poprawiło sprawę ubytku oleju no ale chyba jakby mam wyciek gdześ z dołu. Narazje leje i jade...
-
Dobra to kupie i postaram sie je wymienic SAM... mam skany od jednego kolegi z forum dzieki ktorym mysle ze to zrobie i wymienie te uszczelniacze bo tam jest to opisane jak to zrobic.... czy poza wymiana uszczelniaczy moge cos jeszcze wymienic?? Przyznam ze od strony kopulki rozdzielacza zawsze mi cos stukalo czy to nie byly czasem...........?? :roll:
[ Dodano: 2007-12-03, 14:59 ]
Bocian_s#313, a jak wyjoles zawory-jakim przyzadem i ile Ci to zajelo no i czy to jest trudne?? do tego moje pytanie brzmi jak wyjoles uszczelniacze?? jakimis szczypcami??
[ Dodano: 2007-12-03, 15:04 ]
chcialem kupic takie szczypce
http://moto.allegro.pl/item276976927_szczypce_do_uszczelniaczy_zaworowych_dlugie_fv.html
ale jesli sie da to zrobic w inny sposob to zaoszczedze kaski
-
Bocian_s#313, a jak wyjoles zawory-jakim przyzadem i ile Ci to zajelo no i czy to jest trudne?? do tego moje pytanie brzmi jak wyjoles uszczelniacze?? jakimis szczypcami??
Zawory rozbieraem za pomocą wyspawanego przyrządu i ścisku stolarskiego na zdjętej głowicy a ostatnio na założonej poradziłem sobie za pomocą "pewnej kontrukcji" której fotki chyba gdzieś na forum były.
Same uszczelniacze wyjmowaem starym ściskiem hirurgicznym ale możesz też pokombinować z długimi cienkimi szczypcami/kombinerkami.
-
ah i jeszcze pytanie.... jak zzdjac kolo pasowe??... czy musze zablokowac czyms cos zeby je odkrecic a nie przekrecic rozrzadu?? czy moge smialo je odkrecic, zdjac i zdjac dolna pokrywe paska i dopiero wsadzic kolo pasowe i ustawic naciecie na kole razem z odlewem, zdjac pasek rozrzadu, ustawic walki, usztywnic je i i dopiero zakladac. I nie pojmuje jednego... przed zdjeciem glowicy nie musze ustrawiac rozrzadu prawda?? bo po co....hmmm... zdjac wszystko tak jak jest i dopiero jak bede juz skladal to sie stosowac do w/w procedur ustawiania rozrzadu tak??..... o curfa... hehe czasem juz mnie niektore rzeczy przerastaja....
-
Lepiej zablokuj, wykręcasz rozrusznik i możesz zablokować np ceownikiem, zapierając o zęby koła zamachowego, podpierając kawałkiem drewna, jak to ja kiedyś robiłem :mrgreen:
(http://img527.imageshack.us/img527/2724/060503181944as6.th.jpg) (http://img527.imageshack.us/my.php?image=060503181944as6.jpg)
-
maras, rozumiem oco biega.... tymbardziej ze przed ustawieniem kola wykrecilem juz sruby z glowicy;/;/ i teraz nie moge obracac walem bo moge uszkodzic panewki tak??
[ Dodano: 2007-12-03, 18:02 ]
no i zablokowac mogl bym w Twoj sposob ale musze wlazic pod auto a przypomne ze robie to pod chmurka...;/;/
Teraz jak juz wykrecilem sruby to moge zablokowac kolo i wykrecic wszystko?? a pozniej przy skladaniu ustawie tak jak powinno byc??
-
OT
wyjmowaem starym ściskiem hirurgicznym
możesz zablokować np ceownikiem, zapierając o zęby koła zamachowego, podpierając kawałkiem drewna
Różnorodnosć narzędzi jest imponująca :)
-
(....)
widzilem jak facet w lublinie w zkladzie gdzie szlifuja glowice zdejmowal zawory na specjalnym stole, zdjecie i zalozenie jednego zaworu trwalo ok 20 sekund
(...)
wlasnie o tym pisalem :mrgreen:
-
no i teraz sobie zweryfilowalem jak to bylo u mnie. Ja u siebie ustawialem EXHAUST na wydech, bo przeciez to oznacza wydech.
Tak mi sie cos wydaje ze jak wymienialismy rozrzad w moim 1.8 zaraz po swapie to tez ustawialismy exhaust na wydech.
-
w koncu w jakims celu jest napisane na kolach WYDECH
ano pewnie ze jest cel
przydaje sie to przy odlaczeniu kol pasowych od walkow, wtedy walek wydechowy montuje sie tak ze koleczek ustalajacy jest wlasnie przy napisie exhaust
Tak mi sie cos wydaje ze jak wymienialismy rozrzad w moim 1.8 zaraz po swapie to tez ustawialismy exhaust na wydech
eee tam
zreszta mozesz to sprawdzic zdejmij oslone i ustaw na znaki :mrgreen:
-
Różnorodnosć narzędzi jest imponująca
Robi się tym co się ma.
W moim patencie na zmianę uszczelniaczy potrzebowaem czegoś aby śruba służąca do odblokowywania zamków zaworów nie opadała i przeszkadzała. Idealnym do tego okazał się stary "zamek" do puszki z piwem odpowiednio docięty:
(http://images21.fotosik.pl/104/50fb6339538fd834m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=50fb6339538fd834)
Potrzeba matką wynalazku :mrgreen:
-
Zdjolem glowice i moim oczom ukazal sie potforny widok........... :(:(:(:(:(..... w komorach spalania bylo czarno i w trzeciej od strony rozrzadu byl olej wraz z plynem (woda) :(:(:(:(:(............ uszczelka w kilku miejscach ma pourywany ten czerwony silicon i to tego strasznie jakos tak pordzewiala...... czy oby nie zatarl mi sie silnik?? Zdjec nie moge zrobic bo bral :evil: jak na zlosc pozyczyl jakiemus tyfusowi aparat....;/;/ ale przyznam ze wyglad tragiczny....:( Do tego jedna swieca nie chce sie wykrecic... ;(;(;(...... zawory sa czarne od nagaru no i swiece czarne jak nie wiem co.......:( glowica juz lezy w domu na stole i czeka na rozebranie.... zdjolem ja razem z walkami..... Biore sie za wykrecanie walkow i oczyszczenie z tego calego syfu...... czy jest cos co radzili byscie zrobic?? Uszczelniacze wymienie, ale ciezko jest odkrecic te walki....... ehhh ;/;/
-
Ciezko wykrecic walki?? To niby dlaczego?
-
Senn#1869, chodzi mi o te pokrywe walkow ta na 15 srub bodajrze nie ta czarna tylko ta co sie przykreca do glowicy walki no i kol zebatych z walkow nie dalem rady wykrecic.... czekam na dobry klusz i je poodkrecam....
Senn#1869, myslisz ze nic takiego sie nie stalo silnikowi?? Boje sie ze bedzie kaplica:(
[ Dodano: 2007-12-04, 16:02 ]
No uporalem sie juz ze wszystkim... teraz czyszcze glowice i szykuje ja do planowania...eehhh....... troche pracy jest;/;/
I MAM PYTANKO.... :mrgreen: czy jak pojda uszczelniacze to co sie dzieje?? jaki jest wynik tego?? i jak zprawdzic czy mam dobre popychacze......
-
No jak widac uporales sie z odkreceniem. Generalnie zasada jest prosta. Jak sie do czegos zabierasz to podstawa sa dobre klucze. Bez nich ani rusz. Pamietaj zeby potem wszystko skrecac z odpowiednim momentem.
Co do zasyfionych cylindrow i glowicy to jezeli dostawal Ci sie plyn lub olej to nie dziwne ze beda nieciekawie wygladac.
-
Senn#1869, no mam fajne klucze ale akurat gdzies mi wsiakla "8" ktora musialem te sruby poodkrecac. powyjmowalem popychacze no i ich boki sa porysowane... snaczy w polowie sa cacy ale gorny i dolny brzeg maja porysowany... to normalne??
no i wlozylem palec w glowice w otwory wydechowe no i......... w niemal kazdym jest pelno oleju a to swiadczy ze sa walniete uszczelniacze prawda?? To by tlumaczylo meeeega dymienie podczas jazdy......(bylo ostro :mrgreen: ) no i teraz tylko musze wyczyscic glowice, splanowac ja, wymienic uszczelniacze no i czekamy na przesylke z uszczelka :mrgreen: Ta ktora Mi Senn#1869, doradziles tylko nie moge znalesc nigdzie tego termostatu o ktorym pisales....
[ Dodano: 2007-12-04, 17:02 ]
ps. to ta uszczelka
http://moto.allegro.pl/item277589497_uszczelka_pod_glowice_rover_mg_land_rover.html
-
no i wlozylem palec w glowice w otwory wydechowe no i......... w niemal kazdym jest pelno oleju a to swiadczy ze sa walniete uszczelniacze prawda?? To by tlumaczylo meeeega dymienie podczas jazdy......(bylo ostro :mrgreen: l
No moze to o tym świadczyć :D Zwłaszcza o padnięciu wydechowych. A co do tej czarności komory spalania, czy jest to sadza, czy czarny oleisty brud??
-
maras, i to i to... czesc jest sucha i jest to czarna sadza a czesc jest w takiej czarnej mazi jak gdyby sadza wymieszala sie z olejem....
-
glowicy pasowaloby zrobic test szczelnosci, przykro by bylo zalozyc uszczelke, a to za jakis czas to samo, obejzyj tez sobie tuleje
-
Co do płynu w tłokach to mam pewną uwagę. Może na pocieszenie niejako...
Otuż jak ja zdejmowałem głowicę to nie z powodu HGFa a uszkodzonego zaworu i też przy rozbieraniu nalało mi się trochę płynu do tłoków bo nie wszystko spływa z silnika. Tyle że u mnie byo czyste borygo. Tak więc część tego płynu mogła się tam znaleźć przy rozbiórce.
-
Bocian_s#313, tez tak myslalem ale wydaje mi sie ze splywa po slupkach zaworow.... jeszcze raz zerkne.... tak to splywa po slupku ale mam tylko 2 slupki mokre... wydaje mi sie ze jak ja obracalem to mogla sie ta mazie tam dostac......
AndrewS#100, a jak sprawdzic jej szczelnosc??
i o jakie Ci tuleje chodzi??
-
o jakie Ci tuleje chodzi??
cylindrów
-
no to tuleje musial bym wam pokazac i byscie musieli sami zobaczyc ale kurcze problem w tym taki ze aparat braciak komus pozyczyl:( a ja nie wiem co mam sprawdzic i jak............
-
ehh, Jagos, mam wrażenie ze się boisz auta :D
jakbyś silnik zatarł to by sie nie kręcił, co do uszczelek, też bedzie wymiana w moim 1,4 nim go do Tarpana wpakuję, tak sobie myślę, chyab wszystko zamówię w UK i ładnie przyjdzie paczuszką :) w sumie wyjdzie o wiele taniej :wink: , mój puszczał delikatny dymek z wydechu po opdaleniu, po około 2 km ustawało :) ale skoro juz sie tego chwytam to wszystkei uszczelki do wymiany tak na zapas, mam takie pytanie, wszyscy mówia o wymianei pompy wody przy przebiegu około 130k , ten mój ma nie całe 160k, tak sobie myslę, co sie tam moze zawlić? łożyskowanie albo simering ? o co chodzi z ta wymianą, bo jeśli o to chodzi to wymieniam łożysko i simera i pierdzielę nową pompę za 120zł :P
-
Przejedź palcem i zobacz czy nie ma wyraźnych rys... Powieżchnia powinna być idealnie gładka. Żadne zdjęcie nie zastąpi palca i oka ;).
-
sebek, masz racje z deka sie boje bo wiesz... moge CI zalozyc wypasione audio, wszystko zwiazane z elektryka , wydlubac cos z zywicy no ale z silnikiem i tak powaznym remontem mam 1 raz stycznosc wiec mam pewne obawy.
Bocian_s#313, na tulejach mam rdze... niewiele ale jest a wina to woda ktora wleciala........ jakios pomysl na te rdze??
[ Dodano: 2007-12-05, 13:25 ]
sebek, tak na marginesie dobrze miec kogos w UK to by zalatwil taniej. a jesli chodzi o Tarpana to nie wiem czy tak Ci polata... jednak wazy te tarpanisko no chyba ze masz jakies pomysly o ktorych nie doczytalem:P
-
... wymieniam łożysko i simera
Powodzenia. Ja w wakacje zostałem zmuszony do wymiany z powodu wycieku. Z ciekawości chciałem rozebrać tąstarą i nie dało się tego zrobić. Poprostu jest nierozbieralna a skoro ja tak mówię to musi być prawda :mrgreen: .
wszyscy mówia o wymianei pompy wody przy przebiegu około 130k , ten mój ma nie całe 160k,
U mnie była zmieniana wcześniej (albo przynajmniej wyjmowana), nie wiem kiedy, ale napewno więcej jak 70kkm temu i puściła płyn przez środek przy jakichś 175kkm.
Jak już robisz/zamawiasz wszystko to i pompę też polecam.
-
Czy skladajac glowice musze brac ja na klej i uszczelke?? Mysle ze tak... jak dobrze mysle to na jaki??
-
sebek, tak na marginesie dobrze miec kogos w UK to by zalatwil taniej. a jesli chodzi o Tarpana to nie wiem czy tak Ci polata... jednak wazy te tarpanisko no chyba ze masz jakies pomysly o ktorych nie doczytalem:P
nie trzeba mieć, wystarczy zę zapytasz kolesia przez EBAY czy wysle do polski po płatonsci z góry ;) potem robisz przelew PAYPAL i gotowe :)
co do wagi Tarpanka to się akurat mylisz i to bardzo :roll: mój po pełnym zatankowaniu beny pod zakrętkę i gazu 40 litrów do pełna waży 1320kg :twisted: do tego przełozenie mostu 5,875 i koła 15 (po przeliczeniu mam wolniejsze przełozenie od poloneza o 20%) ale nowy most juz ma 4,8 tylko nei ma kiedy wrzucić :(
co do remontu silniczka, jedna prosta zasada, co się moze przestawić nalezy unieruchomić, jak wykręcisz jakieś sróbki i coś zdejmiesz to wkreć sróbki tam gdzie były, wtedy nawet bez instrukcji poskałdasz :) mój tarpan był przez 2 lata rozebrany w mak, nawet silnik z powodu montowania nowych uszczelek i zaworki itd, i po 2 latach wszystko poskłądałem do kupy :) co do mojego silniczka ma nie całe 20k przebiegu od fabryki , ale słąbe to jak na dzisiejsze realia :cry: dlatego bezie 1,4 poldrovera i most szybszy, przyspieszenie bedzie na grnicy przyspieszenia obecnego a za to na traise ekonomicznie polece około 90-100km/h a nie jak teraz 70 :)
Czy skladajac glowice musze brac ja na klej i uszczelke?? Mysle ze tak... jak dobrze mysle to na jaki??
przecie pisano Ci juz we wcześniejszych postach zę ładujesz uszczelke na oleju :roll:
-
sebek, no tak ale czy to wystarczy?? chcial bym to zrobic solidnie.....
[ Dodano: 2007-12-05, 16:31 ]
wystarczy ja posmarowac olejem???
-
szczelnosc glowicy sprawdzaja firmy
pod pokrywa walkow ma byc uszczelniacz typu loctite np. 510
-
AndrewS#100, tak wiem ze tam ma isc LOCTITE... no ale dlatego pytam o uszczelke pod glowice poniewaz jedni pisza za na sylikon do silnikow(wysokotemperaturowy) inni ze na olej a znow w tej ksiazce od Ciebie AndrewS#100, jest napisane ze na LOCTITE LVV 10002 B....... wiec kogo sie sluchac??..........
[ Dodano: 2007-12-05, 19:19 ]
ps..... kto mi podpowie jak wyjac swiece z gniazda glowicy?? Nie moge za zadne skarby jej wykrecic..........:(:(:(
-
Ty chcesz na czymś pakować metalową uszczelkę głowicy (olej, klej, silikon, loctite) :shock: ?????
-
tomallus1, to powiedz na co?? i dodam ze to nowy typ uszczelki... podwojna uszczelka od LR
-
Nie wiem czy sie rozumiemy. Na pewno mówisz o : uszczelce pod głowicę?
Jeśli tak to niedopuszczalne jest smarowanie czymkolwiek uszczelki. Po to się planuje głowicę i ew. blok, żeby uszczelka idealnie przylegała baz żadnych dodatków. Powierzchnie bloku i głowicy muszą być dokładnie oczyszczone i suche.
-
tomallus1, sorka widzisz........ chodzilo o gorna czesc glowicy i pokrywe walkow rozrzadu... sorki za moje niedopatrzenie..... :mrgreen:
[ Dodano: 2007-12-05, 21:24 ]
Ok... znalazlem paste LOCTITE 510 ktora kosztuje 100zl za 250ml... czy jest jakas inna pasta lub inny sposob na zlaczenie glowicy z pokrywa zaworow?? Co by sie stalo jak bym uszczelnil to wysokotemperaturowym sylikonem??
-
Ok... znalazlem paste LOCTITE 510 ktora kosztuje 100zl za 250ml... czy jest jakas inna pasta lub inny sposob na zlaczenie glowicy z pokrywa zaworow?? Co by sie stalo jak bym uszczelnil to wysokotemperaturowym sylikonem??
Sposoby sa rózne- łącznie ze spawaniem, zrób jak chlopaki pisza i bedzie dobrze :) Niestety to kosztuje ale i tak jest tansze niz stosowanie patentów i ponowna rozbiorka
Widze ze wymiana uszczelki która zajmuje max 4 godziny urasta do rangi problemów nierozwiązywalnych :|
-
jak dasz silikon to pozapychaja sie kanaliki olejowe w pokrywie walkow (nie chodzi mi o ta czarna pokrywe). jak go dasz duzo za duzo. jak juz chcesz bardzo silikon, to doslownie "muskasz" pokrywe walkow.
Loctite utwardza sie pod naciskiem i bez dostepu powietrza, wiec go olej wyplukuje i rozpuszcza jak sie go za duzo da, i dlatego jest bezpieczny.
aczkoliwek nie do konca...
ostatnio skladalem glowice w volvo s40 t4 (1.9 turbo) znajomego. Budowa silnika podobna do roverowskiego. Tez kanapka. I sklejalismy pokrywe walkow na loctite. Troszke za duzo go dalismy w okolicy panewek. Pod naciskiem pokrywy loctite wlazl na panewke i walek. I zastygl zapewne. Po jakims czasie krecimy walkiem - ciezko cos strasznie sie kreci. Ok, widac tak musi byc (choc nie podobalo sie nam to). Zlozylismy wszystko do kupy. Odpalam. Ladnie chodzi. Po okolo 15 sekundach - bum. Przeskoczyl pasek rozrzadu o jeden zab (dobrze ze na jalowych chodzil). Zdejmujemy pokrywe i co sie okazalo - panewka przytarta, dlatego w koncu przekoczyl pasek (bo sie kolo zablokowalo). Przeszlifowanie/wyrownanie panewki, zalozenie nowego paska i smiga vovlo caly czas.
O zadnych paprochach nie ma mowy. Juz z 20 (jak nie wiecej) glowic zlozylem przez 8 miesiecy i jeszcze cos takiego sie nie zdazylo. A loctita uzywalismy pierwszy raz (pierwszy raz przy mnie) i to wlasnie teraz (wczeniej nie bylo takiej potrzeby). Przypadek - na pewno nie. Wiec jak mowie, tez trzeba uwazac z loctitem :mrgreen: Nie smarowac nim w okolicy panewek
-
Elwood#1887, robie to 1 raz ....nastepnym razem tyle mi to zajmie.... oby lepiej nie bylo nastepnego razu. Po 1 czekam na przesylke z uszczelka, w piatek jade splanowac glowice, no i mysle ze w piatek zaczne juz ja skladac. do tego robie to pod blokiem... a pogoda jaka jest nie musze mowic........ ucze sie i chce wiedziec najwiecej zeby potem niebylo ze sie nie dowiedzialem, dlatego pytam o kazdy szczegol.
[ Dodano: 2007-12-05, 22:05 ]
-Marcin-, czyli dla pewnosci zlozyc na loctite i w okolicach panewek nie szalec nim i bedzie gralo.... :?:
[ Dodano: 2007-12-05, 22:07 ]
-Marcin-, i powiedz mi jaki numer mial ten LOCTITE??
[ Dodano: 2007-12-05, 22:09 ]
-Marcin-, zobacz znalazlem cosik takiego..... zda sie..??:P
http://moto.allegro.pl/item279201807_loctite_510_pasta_uszczelniajaca_250ml_zobacz_.html
-
No wydaje sie ze to ten bo AndrewS wspominal o 510 wlasnie.
JAGOS jestes w stanie zmierzyc ile wystaja Ci tuleje ponad blok?
-
NO a ja mam juz wszystko uszczelke FAI splanowana glowice i klucz dynamometryczny.i tu problem ma min na skali 40 NM. CO robiC?
-
Senn#1869, jasne zaraz ide na dol do auta wiec zmierze i napisze... a do czego Ci to potrzebne??
[ Dodano: 2007-12-06, 12:22 ]
-Marcin-, napisales ze LOCTITE uzywales 1 raz przy volvo... wiec czego wczesniej uzywales??
[ Dodano: 2007-12-06, 12:24 ]
Marcino84, sruby glowicy dokrecasz na 20Nm wiec Twoj kluczyk sie nie nada raczej zbytnio...... a do tego jeszcze sruby pokrywy walkow tez dokrecasz momentem 9Nm... wiec musisz sie postarac o inny klucz..... ja bynajmniej bym tak uczynil.......
-
Senn#1869, jasne zaraz ide na dol do auta wiec zmierze i napisze... a do czego Ci to potrzebne??
Na razie odpowiem ze tak mnie to jakos interesuje :)
-
Senn#1869, nie za bardzo dam rade to zmierzyc... sufmiarka nie ogarnie tego.... ale srednica tloka to 80mm tyle moge powiedziec.....
-
Jak to nie obstaje? Mi chodzi o wartosc tego ile wystaja tuleje ponad blok. To bedzie w dziesiatych milimetra :)
Co do 80mm srednicy to potwierdza tylko tyle ze masz 1.6 :)
-
Senn#1869, no nioe mam czym tego zmierzyc............ niestety......
-
Polecam również AFD2000 to taka uszczelka w płynie.
Kosztuje w IC koło 90zł i starcza na co najmniej dwa silniki. Naprawdę polecam.
No tak 80mm to 1,6. Jakiś bonus :mrgreen: :lol: :lol:
Elwood nie czepiaj się. Przypomnij sobie ile ty robiłeś swój pierwszy silnik :P
-
(...)
-Marcin-, napisales ze LOCTITE uzywales 1 raz przy volvo... wiec czego wczesniej uzywales??
uzywalem czarnego silikonu, ale to tylko do dekla i to tez tylko w takich miejscach gdzie trzeba bylo. po prostu wczesniej nie skladalem tego typu silnika (co ma oddzielna pokrywe walkow jak rover). dlatego loctite uzywalem pierwszy raz. bo tego wymagala poprawnosc montazu. :mrgreen:
-
czyli dla pewnosci zlozyc na loctite i w okolicach panewek nie szalec nim i bedzie gralo
o ile dobrze pamietam to w tych skanach masz narysowane gdzie nakladac loctite
-
Bocian_s#313, o co Ci chodzi z tym bonusem...??:P
-Marcin-, rozumiem..........:)
AndrewS#100, tak jest wszystko cacy opisane za co Ci bardzo dziekuje za te skany... gdyby nie one nie wiem czy bym sie podjol wymiany uszczelki.........
-
Elwood nie czepiaj się. Przypomnij sobie ile ty robiłeś swój pierwszy silnik
Nie porównywuj robienia prawie ze kapitalki +spora ilosc modyfikacji w domu która przeciagnełą sie z powodu braku funduszy do wymiany uszczelki pod glowica. To ze niektórzy sie zabiera do tego jak do dziewicy to inna sprawa... U mnie zajmowało to zazwyczaj niecały jeden dzien i jakies 4 piwa :) Wiadomo jednemu kozik goli drugiemu brzytwa nie tnie :lol:
-
Elwood#1887, a myslisz ze ja na co czekam?? Jutro dostaje wyplate i bede mogl dzialac. Do tego mam nadzieje ze do jutra dostane przesylke z uszczelka na ktora czekam juz kilka dni. Do tego pracuje od 7-16 i jak wiesz to po 16 juz masz ciemno jak nie powiem gdzie i u kogo i przy latarce to nie za milutko sie wszystko odkreca. A w miedzy czasie pytam co mogl bym jeszcze zrobic zeby czegos nie zchrzanic. Dodam ze robie to pod chmurka w mroz gdzie rece do tylka przymarzaja a z nosa zwisaja swieczki..... Gdybym mial przynajmniej nakrycie nad autem i troche ciepla to bez problemu. A pogoda jaka jest taka jest wiecej pada niz nie pada..... Robie to 1 raz wiec wole byc pewien tego co robie. Zablyszczec moge z elektryka albo blacharka gdzie potrafie to zrobic i mysle ze robie to dobrze bo sie nauczylem... Jak podlaczalem u siebie swoj sprzet audio to glowilem sie dwa dni jak to pozpinac teraz wystarczy mi 1.5 godziny wiec kwestia nauki..... nastepnym razem mi tyle by nie zeszlo z ta glowica (mam nadzieje ze nie bedzie nastepnego razu)jestem swiecie przekonany......... Tylko trzeba niektore rzeczy zrozumiec a pisalem juz wczesniej ze czekam na czesci. Wiec nie siadaj na mnie bo mysle ze nieslusznie mnie tak oceniasz...
-
Bocian_s#313, o co Ci chodzi z tym bonusem...??:P
UPSS to ja jakiś nie w temacie jestem :oops: :oops:
Elwood czepiasz się. Ja teraz robię coś co kiedyś tobie zajęło dwa dni. Robię to już około miesiąca czasu a prawie nie zacząłem...
I też powież że się nie znam i wogóle... Na tyle na ile się znamy to chyba nie.
Poprostu czasem nie ma się czasu, czasem chęci a może czasem się nie spieszy...
Aby do wiosny zdążyć bo plany spore a czasu na zabawę naprawdę mało... Takie życie :|
-
ehhh. po obliczeniu kosztow czesci i z racji tego ze sie zblizaja swieta to jednak zakladam poczciwego ELRINGA... znalazlem sklep w internecie gdzie za uszczelke pod glowice (ELRINGA), mase uszczelniajaca pokrywe walkow (ELRING), mase uszczelniajaca dekiel walkow ten czarny(ELRINGA), uszczelniacze takie jak w oryginale, uszczelki kol. ssacego i wydechowego + przesylka to mnie wynioslo 270zl(niecale). A ja i tak chce nim pojezdzic do wakacji bo na wakacje planuje zakup Rover Coupe 220 Turbo wiec mi sie nie oplaca w poldka ladowac..... a za 3 stowki pojezdze nim smialo do wakacji na Elringu i nastepny wlasciciel tez..... do tego planowanie to jakies 320zl..... no a na olej nowy i plyn kasa sie znajdzie....:)
-
do tego planowanie to jakies 320z
Co tak drogo ? :shock:
-
Co tak drogo ?
podejzewam ze to jest cena za wszystko wyzej wymienione plus planowanie
-
naturalnie bo planowanie 4 cylindrow to koszt 50-70zł...
-
Elwood#1887, chodzilo o calkowite koszta....... 270+50 Planowanie glowicy......
Panowie mam wielki orzech do zgryzienia.....;/;/
Chcial bym kupic Rovera 220 Turbo jak wczesniej pisalem ,ale bylem go ogladac to Cena robi swoje... :x kolo chce 4Tys ale jest w oplakanym stanie Ten Roverek..... A dop mojego poldzia mam jakos tak sentyment bardzo wielki... nie chcial bym sie go pozbywac.... po 1 ma naped na tyl... lubie go bo zwraca uwage.... a lubie miec cos nie spotykanego, i co mi radzicie... czy naprawiac jego i nim jezdzic czy pozbyc sie i kupic cos innego??........ Jest w gazie, ekonomiczny i w ogole..... mam wypasione w nim audio, duzo w niego pracy wlozylem i nie chcial bym sie tak go pozbywac tymbardziej za 2000tys.... ;/;/;/ No i jeszcze cos... wczoraj wpadlam na plan zeby po nowym roku jednak go zrobic... kupic te nowa uszczelke, magistrale olejowa i........Chcial bym jemu podpiac NOS........ :roll: Czy wytrzyma mi ten silnik obciazenie dodatkowych 30KM?? i mam pewne obawy co do podzespolow........;/;/
[ Dodano: 2007-12-09, 22:20 ]
wiecie mam na zbyciu okolo 4tys.... myslalem zrobic mu blacharke...poszerzyc nadkola, obnizyc, kupic OROCARI i zaszpachlowal ladnie i deczko przerobic zeby nie wygladal jak kazdy poldek z oricari, no i zainstalowac NOS.... bardzo bym chcial...... :twisted: :twisted: Byl bym chyba 1 posiadaczem poldka z NOS-em.... :twisted:
-
Wg mnie, zrób poldka i hulaj nim bezkompleksowo dopuki będzie się toczył.
Przy kupnie wyłożysz 4 tys. i wcale to nie będzie oznaczało końca problemów z samochodem.
-
jesli to 220 jest zaniedbane to nie warto, poczytaj tez forum roverki.pl tam jest przyklejony temat z samochodami "minami"
poczytaj tez dzial "chce kupic rovera"
doprowadzic samochod do dobrego stanu to niestety spora kasa, tym bardziej ze tam jest turbina i samochod ma 200km, wiec pewnie nie byl oszczedzany
-
no wlasnie o to chodzi.. takie autka chodza po 12-15tys nawet... tamten ma pekniete zderzaki, przednia szybe i blacharka jakas nieteges... ma za duze szpary miedzy elementami jaby byl sklejany z kilku autek... a i turbina dziwnie chodzi......;/;/
A co sadzicie o N2O w Roverku?? :mrgreen: chodzi mi to po glowie ciagle
hehe
-
Jak dla mnie nos to kasa wyrzucona w bloto. Wole miec caly czas moc pod pedalem, a nie na guzik na kilka sekund. Jak juz to inwestuj w Turbo
-
Senn#1869, tez myslalem nad turbo no ale jak juz sie podejme Turba to i musze silniczek dobrze poskladac na nowych czesciach... no i mam pytanki czy Torbo z 2.0 Rovera podejdzie?? Widzialem takie na allegro za 900zl po regeneracji.... a pewnie ze 150KM poldek by mial...... :twisted:
-
140KM miał 1,4 z Vtecu i jakoś to latało. Przy obecnych cenach sądzę że idzie to nawet tanio zrobić...
Chociaż wolałbym wsadzić 1,8VVC :D tam też będzie 150KM pod nogą i to na stałe. Ale to już rzeźba dla "zawodowca" z głęboką kieszenią (5-8 tyś zł).
-
Bocian_s#313 widzialem VVC za 3600bez osprzetu...:(:(:( szkoda bo bym cos takiego zaadoptowal. po nowym roku chce zrobic blacharke (podloge) bo reszte zrobie sam.... chce zrobic fajne zderzaki, bad look, chce usunac klamki, wstawic alarm i centralny... troche mam zalozen i mysle ze do wakacji bedzie spoczko. Ale znow zadam to pytanie czy Turbo z 2.0 Rovera podejdzie??
[ Dodano: 2007-12-11, 15:00 ]
dokladnie chodzi mi o to....
http://moto.allegro.pl/item276437131_turbina_rover_2_0_turbo_benzyna_mar_max.html
mam kolektor wydechowy-rurowy ktory pasuje do glowicy i mysle ze i do turbo mi podpasuje , ale nie wiem czy miejsca bedzie wystarczajaco.....
-
w v-tecowym turbo było postawione do góry i jakoś się mieściło. a co do tego turbo z rovera to trzeba by mieć wymiary. kolektor raczej na pewno nie wejdzie.
-
zejdzmy moze na ziemie , niech kolega najpierw dokonczy to co rozgrzebal :mrgreen:
-
taa
-
JAGOS, jak postępy?
-
Dimmu_, no wszystko w proszku.... auto stoi.. pod autem baniak w ktory kapie sobie olej... glowica i reszta w domu.... przeliczylem sie troszke z kosztami bo zblizaja sie swieta wiec odkladam wszystko na styczen gdzie juz powaznie zabieram sie za remont. Nie ukrywam ze chodzi mi po glowie duzo spraw zwiazanych z poldkiem... czasem mam go dosyc ale czasem chce go miec i zrobic tak zeby byl niepowtarzalny.... czytam wiele artykulow zwiazanych z roznymi przerobkami.... Tylko ze jedna przerobka ciagnie za soba nastepna... mam dwie mysli jedna to taka zeby wsadzic zwykla uszczelke i go zlozyc i sprzedac a druga to taka zeby zlozyc na nowych czesciach (nowa uszczelka, nowa magistrala olejowa, termostat) i zaczac postepy w strone turbo... ale wiem ze po zalozeniu turbo przyjdzie kolej na most(mocniejszy -Argenta) -skrzynia moze padac szybko, troche mam problemow z blacha... wiem ze niebawem przyjdzie i na nia czas a chcial bym tez go obnizyc i zrobic fajne zderzaki... tylko ze nie mam na to tyle czasu i miejsca.... checi sa wielgachne no i kasa jakas sie by znalazla....
[ Dodano: 2007-12-16, 15:15 ]
AHAAA ... mam pytanie.. czy dostane gdzies nowe uszczelki do wtryskiwaczy?? Te takie okragle co uszczelniaja wtryskiwacz i listwe
[ Dodano: 2007-12-16, 15:18 ]
I jeszcze cos... czy ma ktorys z was 2 wentylatory w Roverku?? Jak tak to ktory mi powie jak podlaczyc przewody od czujnikow w chlodnicy zeby wentylatory sie wlaczaly... ?? bo zrobilem teraz na krotko i wlacznik w kabinie mam... poki co zrobie co moge i poki nie ma nic w srodku to wymienie przewody gumowe i wytlumie sciane grodziowa komory silnika mysle ze wysmaruje masa bitumiczna, na to nakleje warstwe maty bitumicznej i wate bitumiczna.
-
AHAAA ... mam pytanie.. czy dostane gdzies nowe uszczelki do wtryskiwaczy?? Te takie okragle co uszczelniaja wtryskiwacz i listwe
bierz stary i idz do sklepu z oringami uszczelniaczmi itp.
i odrazu rada na przyszlosc, przed montażem koniecznie je smaruj !!! one sa suche od benzyny i latwo je uszkodzic przy wkladaniu, ostatecznie mozna nawet ich poslinic my tak robimy :mrgreen:
jak bedziesz mial problemy z kupnem to pisz
-
AndrewS#100, pracuje w Leroy merlin i tam jest w pytke uszczelek typu oring ale kurcze albo za duze albo za male to znow grube albo za cienkie... ciezko takie dostac;/;/
-
Jak tak to ktory mi powie jak podlaczyc przewody od czujnikow w chlodnicy zeby wentylatory sie wlaczaly... ?? bo zrobilem teraz na krotko i wlacznik w kabinie mam
Nie wpadnij przypadkiem na pomysł podlączenia 2 wentylatorów pod jeden czujnik ! Efekt bedzie taki ze jak sie włacza oba to popracuja 20 sekund, po chwili znowu sie załacza itd. Jak padnie czujnik to przegrzejesz motor. Lepiej zrobic tak ze jeden działa na czujnik a drugi zalanczasz z kabiny. Jak cos sie zacznie dziac to zawsze zdazysz zareagowac i wlączyc ten drugi.
Drugi sposob -(nie sprawdzony i nie wiem czy zadziała !!!)- poszukac czujników od sierry dohc- cos mi sie obilo o uszy ze maja taki sam gwint jak poldkowe ale wyzsza temp zadzialania -wówczas podłanczasz 2 went pod czujnik od sierry i jezeli temperatura przekroczy poziom odpala sie ten drugi
-
podepne sie znów do tematu, zabieram sie na ostro za remont mojego 1,4 bo mnie czas nagli do wakacji juz mało czasu zostało, mam kilka pytań:
-jakie sprzęgło, myślałem nad Valeo (silnik nie bedzie katowany itd, auto prawie zawsze jeździ puste czyli waży tyle co poloneza czyli około 1300kg)
-uszczelka pod głowicę, myslałem nad tą meltalową za około 120zł (mało jeżdże tarpanem bo narawie udalo mi sie zorbić prawie 7 k za rok czasu wieć wystarczy mi jak do następnego remontu zrobi 130k przebiegu)
-rozrzad, jakiej firmy ?? taki lepszy zeby był pewny ze jak czasem sie troche po obrotach pokręci zeby nie strzeliło :)
i teraz pytanie najważniejsze, czy macie gdzieś tani sklpe z zalecanymi przez Was czesciami?
ewentualnei zastanawiałem sie nad kumpnem uszczelek i pompy wody oraz rozrządu w Uk, co o tym sądzicie i co polecacie ? mam 3 tygodnie czasu zeby pokompletować uszczelki i sprzęgło i sie za to zabieram bo czasu mało
aha i jeszcze jakiej długości potrzebny klucz do świec ? bo jak looknąłem pod pokrywkę świec to sie załamałem :lol:
-
Elwood#1887, nie mialem nawet takich zamiarow. Ja mam 2 czujniki w chlodnicy. Tylko chodzi mi o schemat podlaczenia... jakie kable i gdzie je podlaczyc. Nie moge przeciez podlaczyc went pod czujniki bo skad brac prad. chodzi mi o to jak podlaczyc. co z czym. A pamietam za dobrych czasow ze najpierw mi sie zalaczal jeden a po chwili drugi.
[ Dodano: 2007-12-17, 09:42 ]
sebek, Ja tez remontuje swoj 1.4 no i Senn powoedzial ze weszly nowe typy uszczelek pod glowice. Podobno maja wyeliminowac zdarzenia takie jak HGF w K-16. Ale do w pelni dzialajacego zestawu t trzeba wlasnie tej uszczelki(sylikonowa), dolna magistrale Olejowa tez jakis nowy wymysl LR i termostat jakis tez wymysl LR. Wszystko jest opisane w tym temacie. Poczytaj. Pozdrawiam:)
-
mnie akurat HGF nie przeszkadza, nie mam zamiaru katować silnika, no moze czasem troszke pociagnać po obrotach, mnie wystaczy ze wytzryma 100k do nastepmengo remonotu, bo jak tak dalej pójdzie to on bedzie za ponad 10 lat :mrgreen:
pytam o te części bo nie chce sie wtopic w coś żeby za 2 lata musieć znó grzebać, jak robic to do porzadku, u mnie silnik rover nie miał wiecej jak 70 stopni latem wiec luz
chce kupic te uszczelki:
http://cgi.ebay.co.uk/ROVER-45-75-214-216-218-414-416-UPRATED-HEAD-GASKET-SET_W0QQitemZ110165583036QQihZ001QQcategoryZ10414QQrdZ1QQssPageNameZWD1VQQcmdZViewItem
lub te:
http://cgi.ebay.co.uk/ROVER-K-SERIES-LANROVER-LOTUS-K16-HEAD-SET-BOLTS_W0QQitemZ320195983130QQihZ011QQcategoryZ10414QQssPageNameZWDVWQQrdZ1QQcmdZViewItem
które wybrać? silnik ine bedzie katowany i wystarczy jak wytrzyma 100k przebiegu do kolejnego dłubania
doradźcie tak od serca, wiem ze te nowsze lepsze, ale czy to potrzebne?
mam czas do srody żeby sie zdecydować, pomóżcie
-
No ta pierwsza aukcja jest z nowym typem uszczelki. Zaufany sklep z czesciami do rovera to tomateam.pl
-
Senn#1869, a co sądzisz, warto ją ładować do jazdy tak na codzień? mi te 100k walnie tak moze za 10 lat :) bo zapowiada sie drugi tarpan :) i poczytaj chyab ze 4 posty wyzej bo mam jeszcze kilka innych pytań a nie chce powtarzać postów :) z góry dzieki za pomoc, troche pilne bo do srody czas,
aha co sądzicie na temat firmy AJUST (konkretnie o uszczelniacze zaworów mi chodzi)
a co do tych pierwszysch uszczelek, cos sie daje miedzy obie przy skałdaniu? pomóżecie w podjeciu decyzji bo mało czasu zostało
-
ja w 125p mam zwykla tez robie male przebiegi
podobno dobry jest erling czy jakos tak
co do ajusy to gdzies czytalem ze to wloska ?? lipa jest, bo szybko twardnieja i parcieja
co do rozrzadu to Gates, SKF, INA
sklep podal juz Seen
co do uszczelki to ja bym chyba zakladal teraz ta nowa,
-
co do ajusy to gdzies czytalem ze to wloska ?? lipa jest, bo szybko twardnieja i parcieja
Dajcie sobie spokój z Ajusa dla własnego dobra, w zyciu bym tego nie załozył nawet do motorynki a co dopiero do samochodu. Polecam Elringa z własnego doswiadczenia
-
kolega pytal o AJUSTA a nie o AJUSA. to sa dwie inne firmy. zdaje sie, ze AJUST robi niemetalowe uszczelki pod glowice do rovera :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: chyba jakis wariat to zalozy :mrgreen:
AJUST jest polski z tego co wiem.
a AJUSA jest hiszpanska. jakoscia nie jest az tak dobra jak elring, goetze , ale daje rade. kilka razy ja montowalem w roznych autach. reklamacji nie bylo jeszcze (odkad pracuje, czyli juz z 8 miesiecy). ale do rovera chyba nie maja. zreszta do rovera to tez nie polecam jej.
elring b. dobry, ich uszczelka lezy i czeka na zalozenie u mnie w roverze 1.4. ale chyba tez kupie ta nowa od freelandera.
-
sebek a jaka jest roznica w cenie miedzy tymi uszczelkami? Praktycznie zadna wiec ja bym polecal ta od LR.
Co do tego co sie wklada miedzy te uszczelki to nie mam pojecia bo nigdy jej nie zakladalem. Co ja wogole gadam - ja jeszcze zadnej nie zakladalem bo u mnie HGF nie wystapil - jeszcze :)
-
kurde teraz dylemat, nie wiem jak sie skałda ta nowa, czy na sucho czy nie, a różnica w cenie, hmm, 10 funtów :D, potzreguję odpowiedzi do wtorku około godziny 15 bo kumpel musi kupić i w niedzielę mam uszczelki w PL :) wiec w srode za tydzień sie zabieram za silnik :)
aha, co sądzicie o wymainie uszczelniaczy zaworowych przy 160k przebiegu? MG kosztuja prwie 15 zł / szt :/
-
Na chlopski rozum to nic sie nie daje miedzy podkaldke i uszczelke
-
co sądzisz o wymianieuszczelniaczy zaworów przy 160k przebiegu ? oryginały prawie 15 zł/ szt :/
-
Naturalnie ze wymienic :) Zasada jest taka, ze ten kto rznie dziada podwojnie placi :)
-
a co sądzisz o tych uszczelniaczach co są w tym "zestawie" ze UK ?
-
A co moge o nich sadzic. Nie wiem co to jest, ale skoro uszczelka jest dobrej jakosci to i uszczelniacze moga byc dobre :) Kupuj zestawik, wymieniaj wszystkie elementy skoro juz masz silnik rozbabrany. Pamietaj o odpowiednim zalozeniu uszczelniaczy walkow. Sa kierunkowe wiec jak zalozysz odwrotnie to bedzie Ci lalo.
-
heh, silnik jeszcze nie rozebrany ale luzz, już w sobote, dzieki za poswiecenie uwagi, jeszcze potem tylko pare pytań bede miał co do reszty elementów, narazie dzieki, już pisze kumplowi że ma je brać :)
-
A jaka cena bo może mały import byś zrobił ;). Mi akuat nie potrzebne ale może ktoś inny się skusi...
-
sebek, ja tez bym sie pisal na maly import... rozumiem ze te ceny sa podane za caly komplecik prawda?? nie musial bym biegac. za okolo 220zl to mial bym wszystko dobrej jakosci a nie z waty :P:P
[ Dodano: 2007-12-18, 10:58 ]
sebek, tak jak napisal Senn#1869, jak wymieniac to wszystko co sie da... ja tez wymienie wszystko co sie da i bedzie gitara... bede pewien ze mam nowe czesci... a uszczelniacze mysle ze warto wymienic dla spokoju... i wlasnie jesli sa takiej jakosci jak ta uszczelka to mysle ze dobrze..... ile biora za przesylke??
-
przesyłka do PL to 7 funtów :) mnie sie tak spieszyło bo kumpel w niedziele wraca z Uk wiec mi przywiezie przy okazji :) juz zamówione , teraz tylko czekać
co do rozrządu, jaką rolke polecacie? znalazłem takie coś na allegro:
http://www.allegro.pl/item283218964_rozrzad_kpl_rover_414_416_25_45_1_4_1_6_1_8_16v.html
miał ktoś styczność z tą firmą? skf strasznie drogi :) a moze inaczej, po jakim przebiegu wymieniacie napinacz?? mój ma prawie 160k
-
kiedys chyba mielismy sam pasek rozrzadu tej firmy, sprawowal sie ok, co do reszty elementow nie wiem
-
aha, bo teraz nie wiem jak z tym napinaczem, skałniałbym sie na nowy ale kosztuje sporo :/ pasek musze na 100% wymienić, uszczelki juz zakupione te od LR :)
-
co do rozrządu, jaką rolke polecacie? znalazłem takie coś na allegro:
http://www.allegro.pl/ite..._6_1_8_16v.html
miał ktoś styczność z tą firmą? skf strasznie drogi a moze inaczej, po jakim przebiegu wymieniacie napinacz?? mój ma prawie 160k
Ja mam u siebie w tej chwili ten zestaw. Pasek Dayco+napinasz INA.
Zrobiłem na tym zaledwie 2 tys. km więc wiele powiedzieć nie mogę. Póki co bez problemów.
-
heh tak teraz myslę, będę robił polerkę kanałów itd jak juz wszystko rozbebeszone ma być, i tak mnie napadła myśl, moze tak podocierać zawory, co o tym myślisie, trzeba po 160k ??
-
moze tak podocierać zawory, co o tym myślisie, trzeba po 160k ??
Potrzeba nie potrzeba ale nie zaszkodzi ;). Wymieniaj wszystko c się da i rób co możesz bo potem jak poskadasz będzie ciężko.
Tak jak mi udało się zmienić uszczelniacze na niezdjętej głowicy ale to nie taka łatwa i przyjemna robota jak na samej głowicy...
-
co polecacie na polerke dolotu/wylotu/głowicy (chodzi mi o preparat)
oraz czym docieracie zawory?
aha i jeszcze jedno, zawory to wiem ze recznie docierać, a polerka to co filc i wiertara??
-
co polecacie na polerke dolotu/wylotu/głowicy (chodzi mi o preparat)
oraz czym docieracie zawory?
aha i jeszcze jedno, zawory to wiem ze recznie docierać, a polerka to co filc i wiertara??
KOlektor to papier papier i papier gradacja wyjdzie ci sama. W pierwszej kolejnosci proponuję spasować dolot z głowicą a dopiero potem polerować...
Zawory to są takie zestawy specjalne z pastą i przyssawką (coś jak indianie rozpalali ogniska) do kręcenia.
Niektórzy zawodowcy robią to za pomocą wiertarki
-
nie powinno się za pomocą wiertarki, bo wtedy zawór jest docierany cały czas w jedną stronę, a powinno się docierać ruchami indianina rozpalającego ognisko :mrgreen:
-
ja bym te zawory jesli sa szczelne, zostawil w spokoju
-
co polecacie na polerke dolotu/wylotu/głowicy (chodzi mi o preparat)
Spray do polerowania kanałów. Psikasz raz i są wypolerowane. :)
Podobno WURTH to robi...
-
JA widzialem u mojego ojca w robocie kiedys tam dawno jak kolesie docierali te zawory.... mieli taki przyrzad jak wiertarka stolowa tylko ze o wiele wyzsza... wkrecali zawor w miejsce gdzie wiertlo... odpalali machine i slupek zaworu normalnie szlifowali takim jak by norzykiem w ksztalcie zaworu taki ksiezyc.... a spod szlifowal papierem a pozniej nakladal jakas paste i pucowal filcem i wszystko na tej tokarko-wiertarce... :roll:
-
Spray do polerowania kanałów. Psikasz raz i są wypolerowane.
Podobno WURTH to robi...
Ze co? Jak spray moze wygladzic porowata powierzchnie kanalow?
-
jeśli będę je docierał to na pewno ręcznie, co do pianki, nie sądze zeby pomogła w zlikwidowaniu fabrycznych nierówności z odlewu, ja chcę skasować te jak to nazwać, chropowatości , chcę zeby komora spalania wyglądała jak lustro i kanały też, jeszcze nie robiłem nigdzie polerki wiec nawet nie wiem jakich preparatów użyć, daltego pytam :wink: wiadomo poczatek to papier jeśli chodzi o klanały, ale co potem, jaka pasta polerska??
jak tylko ruszą prace zwiazane z silnikiem (tzn jak pojawiaż sie uszczelki w moim garażu) to bedę zamieszczał foty, narazie walczę ze skrzynia i tymi nietypowymi rozmiarami srób wszędzie :( co za kretyn przykręcił skrzynie na 2 sróbach pod klucz 19 i 2 na 18, no jak dopadnę to zabiję.
Olo, a czy ten preparat to nie był po prostu do czyszczenia nalotu ?? bo mnie sie noe rozchodzi o nalot tylko o wady odlewnicze (wystajace kawałki aluminium w kanałach itd)
-
wiadomo poczatek to papier jeśli chodzi o klanały, ale co potem, jaka pasta polerska??
Jak starczy ci cierpliwości do papieru 2000 to będziesz wielki...
co za kretyn przykręcił skrzynie na 2 sróbach pod klucz 19 i 2 na 18
Chyba ktoś coś motał bo u mnie wszystkie były 19...
-
hmmm, mozliwe, przekonam się jak to wreszcie zrzucę do końca i zagladnę do sprzęgła, jeszcze takie pytanie, zna ktoś taka firmę jak Dolz ?? konkretnie chodzi mi o pompe wody tej firmy oraz napinacz firmy Ruville (reczna regulacja)
aha cena tej pompy Dolz to prawie 250 zł :shock:
-
cena tej pompy Dolz to prawie 250 zł
To ja za SKF zapłaciłem 140zł latem...
-
nie powinno się za pomocą wiertarki, bo wtedy zawór jest docierany cały czas w jedną stronę, a powinno się docierać ruchami indianina rozpalającego ognisko :mrgreen:
wiertarki mają lewe i prawe obr :P
-
kurcze skończe juz z tymi wiertarkami, tylko reczna robota potrafi uspokoić człowieka :wink:
tylko mi powiedzcie jaka pasta polerska do zawoprów i jaka do reszty (firma / ziarnistość), i będę w niebo wzięty :)
-
Spray do polerowania kanałów. Psikasz raz i są wypolerowane.
Podobno WURTH to robi...
Ze co? Jak spray moze wygladzic porowata powierzchnie kanalow?
to byl chyba sarkazm :mrgreen: :mrgreen:
-
SEBEK ma rację urwał bym łeb za te nietypowe rozmiary śrób i torxy na sprzęgle- horror, u mnie u góry są 18 na dole 19 . czy fabryka nie mogła wprowadzić normalnej wielkości i kształtów śrób???? :?: :?:
-
Przy docieraniu zaworów nie chodzi o to aby zaworem wyrównać gniazdo ani aby gniazdo wyrobiło sobie rowa w przylgni zaworu. Lekkie dotarcie - nawet ręczne. Jełsi przylgnia zaworu ma taki kształ -\____/-- zamiast -------- to zawór jest do szlifowania/wymiany.
-
OLO35, wiem o tym, silnik trzyma ciśnienie i pracuje równo, ciagnie bez zajaknięcia, ale skoro juz to wyciagam to sprawdzić i ewentualnie troszkę poprawić nie zaszkodzi (wszystko kwestia w jakim stanie sie to okaże jak wyciagnę, polerka kanałów na 100% bedzie i głowicy też, z zaworami to sie zobaczy ale skłaniałbym się też troszkę popracować nad nimi), a pytam o to wszystko teraz bo po nowym roku znów stracę tydzień bo połowa sklepów będzie nie czynna :(
-
no to ja napisze jeszcze raz skoro silnik chodzi bez problemow to ja bym nic nie ruszal, jest takie powiedzonko nadgorliwosc jest gorsza od faszyzmu
firma ruvielle czy jak to tam sie pisze jest podobno ok
a BTW robota moze byc bardzo przyjemna, gdy sie ma ODPOWIEDNIE narzedzia i cieple miejsce do roboty
-
heh, miejsce ciepłe jest :) w srode zrzucam glowice to się zobaczy, polerke zrobie na 100%, tylko na odcinku od wtrysku do komory będzie matowo, odcinek od przepustnicy ma być na lustro, polerka w głowicy w zależności w jakim stanie, no i dalej sie zastanawiam nad docieraniem, choć problemów z jazdą nie było i ciagnął równo, zobaczymy, dziś wieczorem maja być uszczelki.
-
ja przeczytalem kilka forum i zaowarzylem ze ludzie wypowiadajacy sie na nich twierdza ze polerowanie w zupelnosci nic nie daje.... wiec po co sie tak meczyc??
-
dokladnie nic nie daje, bo pozniej i tak sie nagar zbierze. jedyne co moze cos dac to spasowanie kolektorow.
co z tego ze wypolerujesz komore spalania na lustro jezeli po jakims czasie masz to samo
-
Najwazniejsze w tej glowicy to ani polerowanie, ani pasowanie tylko rozwiert kanalow :) Polecam lekture D.A. Tak BTW to na dolocie nagar sie nie zbiera wiec kanaly mozna pociagnac, ale to sa zabiegi kosmetyczne.
-
polerowanie jeśli z silnika nie ma się zamiaru wyciągać niebotycznych mocy jest bezcelowe.
Jedynie zwiększenie przepływu da wymierne rezultaty
-
czyli dać sobie spokój z polerką?
teraz pytanie z tych ważnych, sprzęgło jakiej firmy zeby byłą dobra relacja cena/jakość
zauważyłem jakaś firmę MAPA i ceny hawet przystępne, valeo 420zł :/ sachs podobnie, luk też dość drogi ale MAPA troszke tańsza do LUK co polecacie w miatre rozsadnych kosztach ? nie bede katował auta!!
-
A cholera wie. Ja bym zakladal Valeo.
-
na pewno nie LUK, porazka na calej linii
-
kurcze cena valeo mnie odstrasza nieco, powiem w prost, brakło mi funduszy (czego sie spodzziewałem) i mam juz pożyczone 200zł, sprzegło teraz 400zł i rozrzad 200, "wesoło" mi sie robi na sama myśl o tym :?
-
Odrazu kup i wsadz cos normalnego a nie jakies wynalazki bo inaczej za 10 tys jak sprzegło wypluje sprezyny to znowu bedziesz zwalal skrzynie i wymieniał :roll:
-
gdzie znalazles valeo za 420?? napewno 190mm ?? czy moze juz 200 i 18 zabkow
[ Dodano: 2007-12-27, 09:29 ]
bo 200 jest tansze :/
-
na pewno nie LUK, porazka na calej linii
Ja mam zrobione na nim już ze 20-30kkm i jakoś jeszcze żyje. No tyle że ja nie upalam sprzęgla na każdych światlach :lol: :lol: :lol: .
Gumy to co innego :mrgreen: . Teraz zimą z mostem 4.55 czasem ciężko normalnie ruszyć :lol: :lol: :lol:
-
ehh, szkrzynka wypłuła łożysko na wałku ze sprzegła, wku*** sie, jutro składam nową skrzynie z fabrycznych części, pier*** to , jak ja poskłądam to wytrzyma wiecej niż to całe auto, koniec kompromisów, fuck i znów kasa balnca
-
Ja mogę LUKa polecić. W moim klekocie lekkiego życia nie ma, choć za dużo na nim jeszcze nie przejechałem. Ogólnie Sachs, Luk, Valeo ew. QH. Firm typa Mapa unikaj, bo cały zestaw kosztował mniej niż sama tarcza QH.
-
no coz robcie jak uwazacie, ja moge powiedziec ze do takiej jazdy jaka preferujemy z Rudolfem to LUK jest na jeden wystep co sie mija z celem
-
A ile kosztuje taki LUK do Poldka?
-
Ja kupowałem jakiś czas temu. Tylko teraz nie wiem... 250 albo 350zł za zestaw
-
no cos kolo 300zl za zestaw, ktory po miesiacu mozna sobie wlozyc w GARAZ :mrgreen: bo sie slizga
-
G.T czy ten zielony to twój ?? http://pl.youtube.com/watch?v=NanQzaXpZ0k
jeśli tak to wiem czemu narzekasz na LUK-a :D
zobaczymy jak fundusze się ukształtuja do końca stycznia, jak wszystko poleci OK to kupie sachs a jak nie to valeo ewentualnie luk (podane wg kolejności w zlaeżności od funduszy )
poskładałem skrzynkę do 1.4 na praktycznioe nowych częsciach, będzie co mielic :twisted:
-
poskładałem skrzynkę do 1.4 na praktycznioe nowych częsciach, będzie co mielic
tzn??
Co i za ile??
-
sebek, tak zielony jest moj a bordowy nalezy do Rudolfa z sekcji
-
G.T, ja tak nie mam zamiaru zamiatać Tarpankiem bo by sie na bok obalił, no moze czasem na rondzie sie poszaleje :d
Bocian, składałem 2 dni nową skrzynkę, stary jest tylko wałek ten na ktorym sprzegło jest założone ale nie jest "zjedzony" wręcz w super stanie, reszta zostałą wymieniona na nówki, choinka odkupiona z zapasu za 30 zł +biegi 20zł, synchronizatory wyciagniete z mojej starej skrzynki po przebiegu 10k, nowe sprężyny do synchronizatorów (2 zł/szt) łożysko na wałek sprzegła oraz wałek wyjściowy 2x 24zł, łożyska na dolny wałk odkupione z zapasów swego czasu na zapas leżały w domu w pudełku, simeringi + uszczelki około 20 zł, 2 tubki silikonu czarngo 14zł, wodziki wyciągniete z 3-ciej skrzyni biegów, podszlifowane troszkę, rozwircone kanały w ktyórych są te kulki zeby biegi nie wyskakiwały, władowane wieksze kulki (bo podszlifowane wodziki), co tam jeszcze, hmmm nakretki na wałki 2+4 zł i to chyba wszystko, wiec zamknąłem sie w 150zł ale strasznie duzo częsci juz było w domu, sądzę że jakbyś chciał kompletnie nówke składać to trzeba by było z około 350zł wyskoczyc bo mi się udało pozałatwiać troszkę od pewnego pana który miał takiego polda a zostały mu nowe części do skrzynki, w sumie wykupiłem resztę którą miał :lol:
[ Dodano: 03 Sty 2008 13:45 ]
postępy z prac : mniej wiecej po kolei, na końcu obok sprzęgła widać dospawane polskie sróby do angielskich ze sprzęgła, będa spawane jeszcze ra i wyważane :wink: ktróeś foto przedstawia jak "wytrzymuje" most tarpana nieco wieksze obciażenia :P
(http://img233.imageshack.us/img233/8076/dsc00002ww4.th.jpg) (http://img233.imageshack.us/my.php?image=dsc00002ww4.jpg)
(http://img144.imageshack.us/img144/8595/dsc00023rk9.th.jpg) (http://img144.imageshack.us/my.php?image=dsc00023rk9.jpg)
(http://img530.imageshack.us/img530/5893/dsc00017ax4.th.jpg) (http://img530.imageshack.us/my.php?image=dsc00017ax4.jpg)
(http://img144.imageshack.us/img144/2428/dsc00042fl7.th.jpg) (http://img144.imageshack.us/my.php?image=dsc00042fl7.jpg)
(http://img144.imageshack.us/img144/7804/dsc00040tf9.th.jpg) (http://img144.imageshack.us/my.php?image=dsc00040tf9.jpg)
(http://img152.imageshack.us/img152/5462/dsc00039yj4.th.jpg) (http://img152.imageshack.us/my.php?image=dsc00039yj4.jpg)
(http://img256.imageshack.us/img256/1300/dsc00038ws6.th.jpg) (http://img256.imageshack.us/my.php?image=dsc00038ws6.jpg)
(http://img256.imageshack.us/img256/1858/dsc00036jj7.th.jpg) (http://img256.imageshack.us/my.php?image=dsc00036jj7.jpg)
(http://img152.imageshack.us/img152/1228/dsc00034tt2.th.jpg) (http://img152.imageshack.us/my.php?image=dsc00034tt2.jpg)
(http://img152.imageshack.us/img152/2568/dsc00033wo7.th.jpg) (http://img152.imageshack.us/my.php?image=dsc00033wo7.jpg)
(http://img132.imageshack.us/img132/6369/dsc00032fh9.th.jpg) (http://img132.imageshack.us/my.php?image=dsc00032fh9.jpg)
(http://img152.imageshack.us/img152/1355/dsc00029qu3.th.jpg) (http://img152.imageshack.us/my.php?image=dsc00029qu3.jpg)
(http://img144.imageshack.us/img144/2521/dsc00022km9.th.jpg) (http://img144.imageshack.us/my.php?image=dsc00022km9.jpg)
(http://img152.imageshack.us/img152/7870/dsc00021dh3.th.jpg) (http://img152.imageshack.us/my.php?image=dsc00021dh3.jpg)
(http://img186.imageshack.us/img186/3511/dsc00019ii2.th.jpg) (http://img186.imageshack.us/my.php?image=dsc00019ii2.jpg)
(http://img152.imageshack.us/img152/466/dsc00018fw5.th.jpg) (http://img152.imageshack.us/my.php?image=dsc00018fw5.jpg)
(http://img244.imageshack.us/img244/9307/dsc00043wf6.th.jpg) (http://img244.imageshack.us/my.php?image=dsc00043wf6.jpg)
-
Tak z ciekawości - czy ktoś sie zabierał za przeszlifowanie kanałów w glowicy przy okazji wymiany uszczelki? Bo to naprawde dużo daje! A w roverze jest co poprawiać.
-
Bocian cos szlifował jak robił w swoim uszczelke. Tylko ze to raczej byla kosmetyka a nie konkret zdzieranie materialu.
-
Bocian cos szlifował jak robił w swoim uszczelke. Tylko ze to raczej byla kosmetyka a nie konkret zdzieranie materialu.
Tak.
Nie miałem cierpliwości ani czasu ani odwagi zbierać nadmiaru materiału. Po prostu przepolerowałem tylko trochę. Czy coś to dało tego nie wiem bo to może ułamki konikóff albo i tego nie. Z pewnością gorzej nie jest.
Zrobienie dolotu i wydechu tiptop w roverze powinno dużo dać jak się zrobi to dokładnie i zbierze nadmiar materiału gdzie się da. Ale wtedy to wypadałoby też zawory z VVC zapodać. Ew. swego czasu znalazłem na necie zawory z jakiegoś BMW nieco większe od rovera i z trzpieniem do skrócenia :d...
-
Znalazłem!
Żenująca seria:
(http://img504.imageshack.us/img504/6956/dsc01332mds9.th.jpg) (http://img504.imageshack.us/my.php?image=dsc01332mds9.jpg)
Po 2 dniach szlifowania.
(http://img408.imageshack.us/img408/4532/dsc01331mdm9.th.jpg) (http://img408.imageshack.us/my.php?image=dsc01331mdm9.jpg)
Fotka nr 2 to silnik mojego kumpla. To był poldek nie do objechania! Głowica przeznaczona do mojego, ale coraz mniej mi sie chce...
-
czym/jak to bylo szlifowane? bo jestem w trakcie i miniszlifierka ujowo jest troche (nawet z gietkim walkiem). teraz zaczynam po prostu jechac papierem wodnym i chyba jakos to bedzie szlo, ale ciezko troche w niektore miejsca sie dostac :/ ale ja mam czas... :D
poza tym zastanawiam sie nad wymiana zaworow na wieksze (wie ktos jaki koszt za robocizne, nie koniecznie w roverze), powiekszaniem kanalow (ma ktos jakas fote z powiekszonymi kanalami? :oops: ).
robie glowice pod ewentualne 1.8.
-
Znalazłem!
Żenująca seria:
[url=http://img504.imageshack.us/img504/6956/dsc01332mds9.th.jpg]Obrazek (http://img504.imageshack.us/my.php?image=dsc01332mds9.jpg)[/URL]
Po 2 dniach szlifowania.
[url=http://img408.imageshack.us/img408/4532/dsc01331mdm9.th.jpg]Obrazek (http://img408.imageshack.us/my.php?image=dsc01331mdm9.jpg)[/URL]
Fotka nr 2 to silnik mojego kumpla. To był poldek nie do objechania! Głowica przeznaczona do mojego, ale coraz mniej mi sie chce...
Czy na fotce nr 2 widzę pęknięcie ??
-
Czy na fotce nr 2 widzę pęknięcie ??
tez sie nad tym zastanawialem :-)
-
Ja robi polerke..... podzielilm ja na 3 etapy.....
1-zdarcie jak najwicj materialu
2-wyszlifowanie drobniejszym papierem
3-polerowanie......
w wawie robia to kolesie za 600zl.... za zaoszczedz i zrobie to sam........ :lol: 1 etap za mna.......
-
Ja też się bawiłem ale to upierdliwa zabawa. w chwili obecnej jestem na etapie rozwiercania i polerowania kolektora ssącego. Jak skończę to pokażę efekty. Głowicy nie będę na razie zdejmował do tego celu bo bez sensu rozbierać dobry silnik. Jedyne co zrobię to spasuję kolektor ssący z głowicą.
-
To nie pęknięcia ani wada odlewu. Fotki pochodzą z 2 różnych głowic. Widocznie tak kijowo jest wykonany rdzeń odlewniczego. W mojej głowicy też są takie rysa. Cięcie kosztów panowie. Papier 100 jest mniej chropowaty :/
-
nom dzis mam wolny dzien i dokanszam szlifowanie...... jutro wypoleruje na blysk... bynajmniej mam takie plany....
zaowarzylem ze 2 skrajne wloty ssace w glowicy sa zaje...... sadza taka jak w wydechu..... co to moze byc?? czyzby ssace sie nie domykaly do konca bo mialem krzywo ustawiony rozrzad??
[ Dodano: 2008-01-25, 19:55 ]
Aha jeszcze jedno....... chce wypolerowac walki i nie przykrywac ich oslona.... wiem wiem... poto jest oslona zeby byla.... co mi grozi jak nie zakryje ich??:P:P
podpowiem ze poleruje wszystko... doslownie... kazda rurke... wszystko co mozna wypolerowac:P:P
[ Dodano: 2008-01-25, 20:05 ]
do porzadku doprowadzilem juz kolektor ssacy i przepustnice.... wszystko sie blyszczy jak nowe..... caly kolektor w srodku jak i na zew wypolerowany i pomalowany... a wyglada to tak....
http://www.wrzuta.pl/obraz/gqopkFQoLX/kol..._ssacy_polonez_rover
[ Dodano: 2008-01-25, 20:06 ]
zdjecie robipne kilka dni temu kiedy zabieralem sie za pokrywe rozrzadu. Teraz wyglada jak po piaskowaniu tylko jeszcze polerowanie i bedzie git:D:D:D
[ Dodano: 2008-01-25, 20:09 ]
http://www.wrzuta.pl/obraz/h4h0492DGK/kol_ssacy_polonez_rover
sorka za te moje ciagle dodawanie ale ciagle mi sie cos przypomina
-
Wyglada super. Sproboj napis rover na pokrywie kabli WN przerobic na FSO. To by dopiero robilo wrazenie.
-
marcj...... no nie wiem... chce bez tej pokrywy..... bo chce wszystko wypolerowac a jak wiadomo plastiku jakos nie ochromuje;/;/ z reszta chce kupic czerwone albo zolte przewody WN a jak nie dostane to obende sie termokurczliwa czerwona rurka sylikonowa:P:P... pokrywa cala bvedzie wypolerowana tylko pasek z napisem twin cam bedzie czerwony i literki wypolerowane.... reszta ma sie blyszczec jak lustro.... cos mnie wzielo ale efekt bedzie nieziemski jak podniose maske:D:D:D jak wspomnialem... wszystkie luzne kable i przewody beda w elastycznej rurce... bedzie porzadek..... i nie ukrywam ze powaznie mysle o TURBO dlatego poleruje glowice i caly dolot.... ale Turbo niebawem.... zrobie porzadek pod maska i poprzyklejak na sciane grodziowa ze dwie albo trzy warstwy maty wygluszajacej. Wszystkie weze gumowe powymieniam na czerwone... no oby mi tylko czasu starczylo na wszystko........ :P a zalozen na ten rok jest uhuhuuuu albo i jeszcze wiecej:P
-
no no... zapowiada się MĘSKO :mrgreen:
-
o, robie dokaldnie to samo co Jagos (polerowanie pokryw ip). tylko mi sie nie chce/nie mam czasu za bardzo na razie i moje prace sa mniej zaawansowane. myslalem ze bede pierwszy, ale skoro juz ktos to zrobil to chyba bede musial wymyslic cos nowego.
jak nie bedziesz mial pokrywki plastikowej to nic sie nie stanie.
-
Maskownice zawsze mozesz kupic na Ebayu - swiecaca sie jak psu jajca :)
-
Fajnie to wygląda, efektownie, tylko po co?
-
Proponuje jeszcze skrecic na czerwony silicon - bedzie sie idealnie zgrywac pod maska :]
Nie wiem czemu zrzędzicie jak stare baby- polerujecie i zbieracie material z miekkiego aluminium. Obrób jeden z drugim zeliwna glowice od ohc to zobaczycie co to znaczy nadmiar materialu do zebrania i polerka twardego zeliwa... srednio jeden dzien ciezkiej pracy na kanal. Do zbierania materialu z grubsza dobrze jest sie zaopatrzyc w drobny frez na wiertarke -idzie piorunem bo sciernica listkowa (nawet o gradacji ziarna40) idzie sie zaje...c-to jest dobre do wykanczania a nie zbierania milimetra czy dwóch.
-
najlepiej do zbierania żeliwa zaoparzyć się oczywiście w kamienie szlifierskie, o różnych czasem wręcz finezyjnych kształtach. A papier to na końcu. :wink:
-
Fajnie to wygląda, efektownie, tylko po co?
no jak to po co..... "wyglad samochodu swiadczy o jego wlascicielu"...... inaczej sie patrzy na cztste auto a inaczej na brudne. Ja lubie miec porzadek. srodek mam pachnacy i zadbany tak tez chce i miec po maska..... o auto trzeba tez dbac.... ja tak do tego podchodze.
-
A ja zapytam jak wygląda ten kolektor od środka?? Bo to mnie bardziej interesuje niż zewnątrz.
Z resztą silnik też.
:D
Czym kolego polerujesz??
-
Dobrze mówisz Bociek :)
-
A ja zapytam jak wygląda ten kolektor od środka?? Bo to mnie bardziej interesuje niż zewnątrz.
Dobrze prawisz :) Z tym ze polerowanie silnika od wewnatrz to juz chyba zboczenie lekkie :wink:
[ Dodano: 2008-01-27, 00:28 ]
no jak to po co..... "wyglad samochodu swiadczy o jego wlascicielu"...... inaczej sie patrzy na cztste auto a inaczej na brudne.
Zgadza sie- kiedy szybsze jest to brudne i "zaniedbane" na zewnatrz zdziwienie jest wieksze :D
-
tak na chwile obecna wyglada dolot w glowicy..... jutro zabiore sie za koncowe polerowanie pasta polerska....... ten pylek na zdjeciach to drobinki papieru. Najpierw wytarlem papierem o gradacji 100 pozniej 200->600 (na mokro)->800(na mokro)->1000(na mokro).... jutro bedzie 1500 i pasta polerska mam nadzieje ze ujrze lustro o ile mnie pasta nie zawiedzie :)
http://www.wrzuta.pl/obraz/8lwikIJm4T/polerk_kanalow_dolot._rover
a za dwa dni zabieram sie za wydech....:)
-
Będzie rwało asfalt :) Jakiej pasty używasz? Jakiejś zwykłej czy wyszukanej?
-
z tego co mi wiadomo nie powinno sie dolotu polerowac na lustro,no ale jak tam chcesz
-
z tego co mi wiadomo nie powinno sie dolotu polerowac na lustro,no ale jak tam chcesz
Dobrze ci wiadomo ale nie do końca. NIe powinno się robić "lusterka" ale tylko w gaźnikowcach i jednopunktowych wtryskowcach i to za miejscem tworzenia mieszanki. Wiąże się to ze zjawiskiem spływania paliwa po ściankach kolektora.
We wtryskowcach na wielopunkcie sprawa wygląda nieco inaczej. Tutaj zjawisko skraplania się paliwa na ściankach kolektora raczej nie występuje (szczególnie w roverze gdzie miejsce wtrysku paliwa jest specjalnie podgrzewane). Warto więc polerować kolektor ile się da bynajmniej do wtryskiwacza. Będzie mniejszy opór zasysania powietrza.
A wydech w czym by nie był to obowiązkowo na lusterko !!
-
Wiec jesli chodzi o paste to byl zly wobor... ona ie poleruje mi na lustro..... gadalem z kolesiem od polerki alu to mi sprzeda swoj preparacik.... mam filc i bede jechal..... jutro poprawie na gladko zeby nie bylo rys a jak ylko dostane paste od kolesia to bede polerowal.... jutro tez zajme sie polerowaniem wydechu... tutaj juz sie bardziej przyloze.... znaczy moze nie tyle polerowaniem co bynajmniej mam zamiar dojsc do momentu polerowania 1000cem:P:D:D zobaczymy czy mnie jakas niespodzianka nie spotka..... ale kolektor wydechowy tez poleruje(srodek) na mam nadzieje lustro.... niebawem pokaze wyniki.... :twisted:
mam nadzieje ze po wymianie kolektora na rurowy i wypolerowaniu wydechu pare Nm mi przybedzie :mrgreen:
ale tak na marginesie to nie jest to takie sweet na jakie wyglada.... :cry: ale mam nadzieje ze efekty pracy beda odczowalne:D:D :mrgreen:
-
z tego co mi wiadomo nie powinno sie dolotu polerowac na lustro,no ale jak tam chcesz
We wtryskowcach na wielopunkcie sprawa wygląda nieco inaczej. Tutaj zjawisko skraplania się paliwa na ściankach kolektora raczej nie występuje (szczególnie w roverze gdzie miejsce wtrysku paliwa jest specjalnie podgrzewane). Warto więc polerować kolektor ile się da bynajmniej do wtryskiwacza. Będzie mniejszy opór zasysania powietrza.
A wydech w czym by nie był to obowiązkowo na lusterko !!
Też nie powinno polerować siedolotu. Chyba Croft o tym pisał - na małych ryskach tworzą się maleńkie lokalne zawirowania - taka jakby poduszka powietrzna a główny strumień leci normalnie.
Co do wydechu - można ale po co. Po kilkuset km w środku i tak będize sadza.
-
poleruje się tylko w silnikach wyczynowych. w normalnych nic to nie daje więc szkoda roboty. rozwiercanie kanałów tak owszem ale polerka bez ostrych wałkow i przemapowania raczej się nie przyda
-
Mam na oku wtryskiwacze od silnika VVC..... koles chce 30Euro za sztuke..... gdybym sie skusil na taki zakup to czy to mi cos da?? czy musial bym wymienic pompe paliwa??
-
ile mają wydajności ?? bo może sięokazać ze róznica jest w mapach a nie w wydajnosci
-
Van#1860, nie dobijaj mnie :P
kolega z Niemiec mi to ma zalatwic i mam dac znac do konca tygodnia. wiec musze go zapytac.....jaka to ma wydajnosc....
[ Dodano: 2008-01-29, 13:55 ]
a w ogole czy to cos da?? czy w ogole wymiana na wieksze daje odczowalna roznice??
-
wcale bym sie nie zdziwil gdyby byly takie same
przeciez sila VVC to zmienne fazy rozrzadu, a nie wieksze wtryskiwacze,
byc moze trzeba tez wiecej paliwa, ale to przeciez mozna z powodzeniem osiagnac zmieniajac (wydluzajac troche) czas wtrysku
zbyt proste by bylo podnoszenie mocy tylko zmiana wydajnosci wtryskiwacza, gdyby tak bylo ta ja bym juz mial od stara :mrgreen:
-
tak zalewa na wolnych obrotach i dużo pali :)
-
Ja mam pytanko... Otorz jak splanuje glowice to co mam zrobic z blokiem?? Nie wymontuje go i nie splanuje....;/ Jak go wyszyscic??
[ Dodano: 2008-01-30, 22:44 ]
i jeszcze cos.... nie jestem mega znajacym sie na motoryzacji, ale czy zwykle walki mozna przerobic na ostre?? Czy juz to nie wchodzi w gre?? Dlaczego putam... Mam dwa walki z poprzedniego silnika wiec moze bym cos wydumal... i jesli oczywiscie taka operacja nie zaszokuje mnie cena:P
-
Bloku sie nie planuje, a przynajmniej nikt tego nie robil :) Sprawdź wysokosc na jakiej osadzone sa tuleje. Wysokosc ta jest roznica pomiedzy plaszczyzna gorna tuleii, a powierzchnia bloku. Poloz cos plaskiego na tulejach i zmierz. Minimalna wartosc to 0.075mm. Jesli mniej to znaczy ze tuleje osiadly Ci w bloku np. ze wzgledu na przegrzanie. W takim wypadku naprawa moze byc praca syzyfowa bo uszczelka poleci w niedlugim czasie. Mozna zastosowac uszczelke zdeczka grubsza np Payen BW750, ale moze to nie wystarczyc. W takim wypadku najlepiej dac sobie siana i zakupic drugi motor :) Aha pomiar tych wartosci nalezy robic po stronach kolektorow. Nie chce Cie katowac zebys zmierzyl twardosc bloku i glowicy ale tez sie powinno zrobic :)
Co do walkow to zorientuj sie u swiatka. Zdaje mi sie ze ktos z roverkow to robil w swoim 214. Chyba kolega Kolin
-
rozwiercanie kanałów tak owszem
NO dobra to na jakiej warości papieru warto zakończyć?? Obecnie mam obrobione 240 i zastanawiam się czy jechać wyżej??
Też nie powinno polerować siedolotu. Chyba Croft o tym pisał - na małych ryskach tworzą się maleńkie lokalne zawirowania - taka jakby poduszka powietrzna a główny strumień leci normalnie.
A co powiecie na auta z plastikowym kolektorem ssącym... Przecież tam jest to bardzo gładki dolot.
JAGOS, pokaż jakich narzędzi używasz bo ręcznie to tego raczej nie robisz?? Swoją drogą masz chopie sporo cierpliwości aby się w to bawić.
-
Senn#1869, domyslam sie, ale co mam zrobic z tymi resztkami starej uszczelki?? Chcialem bardzo drobnym papierem ja potraktowac ale nie wiem co o tym myslicie....
Bocian_s#313, nie uwierzysz, ale robie to rekoma!!!! nie ma takich gadzetow (koncowek) do wiertarek ktore maja gradacje 400,600 a co dopiero 800 lub 1000.... i ktore sa roznej grubosci i dlugosci...(sa do malych tzw. miniszlifierek, ale to sa 3cm koncowki) wiec nie pozostaje nic innego jak palec i szlifowanie w te i nazat :mrgreen: wiertarki uzywam teraz do zakonczenia czyli polerowania na polysk..... zrobilem sobie taka koncowke z filcu, ale jak palcami nie wszedzie sie dojdzie to tym tym bardziej.... ponizej fotka jak wygladaja wloty na dzis dzien.... widac miejsca gdzie bardzo ale to bardzo ciezko dotrzec nawet palcem.... :P :mrgreen:
ja robilem tak..... 100->180->400->600->800->1000->1500->filc... z tym ze mowie jeszcze troche zostalo polerowania filcem....
http://www.fsoptk.pl/forum2/album_page.php?pic_id=1690
a palce mnie bola ze nie moge juz.... ;P no wiecie (dziewczyna zaczyna narzekac ze mam sile w palcach dla glowicy a nie dla..... Niej;P) :mrgreen:
[ Dodano: 2008-01-31, 17:37 ]
Bocian_s#313, a co do cierpliwosci to ja ja mam, gorzej z rodzina i dziewczyna:P Wszystko to robie w pokoju 2,5x3,5m... dywan juz zpisalem na straty:P poprostu nie mam gdzie tego robic....:P
-
JAGOS, zakup sobie taki preparat do usuwania resztek uszczelek. Psikasz, czekasz moment i schodzi bez problemu. Dolot wyglada wysmienicie :)
-
Senn#1869, dzieki, ale temat dolotu jeszcze nie jest zamkniety..... kusi mnie wypolerowanie go jeszcze bardziej...2 dni roboty wiecej ale bede pewien ze dalem z siebie wszystko i ze lepiej nie moglo byc... a tak to bede sie bil z myslami czy nie moglem lepiej wypolerowac... ;/;/ ale tutaj pytanko czy jest sens.... wydech bedzie alla lustro.... jest ciasniej wiec trzeba krecic paluchami i to ostro... ;/;/...
-
Bloku sie nie planuje, a przynajmniej nikt tego nie robil
Ze co prosze?
A co powiecie na auta z plastikowym kolektorem ssącym... Przecież tam jest to bardzo gładki dolot.
Ciecie kosztów ? Samochody teraz robi księgowy a nie inzynier
Bocian_s#313, a co do cierpliwosci to ja ja mam, gorzej z rodzina i dziewczyna:P Wszystko to robie w pokoju 2,5x3,5m... dywan juz zpisalem na straty:P poprostu nie mam gdzie tego robic....:P
To tylko glowica -ja w takich warunkach robilem remont silnika lacznei z obrobka zeliwnego kolektora
-
Ze co prosze?
oj zapomnial dopisac w roverze z tych co zna
nawet na forum roverki gdzie tych silnikow jest w cholere
nie pamietam zeby ktos to robil
zreszta srednio to sobie wyobrazam skoro tuleje wystaja, trzeba by bylo je wyciagac, albo cofac
-
Najwazniejsze w tej glowicy to ani polerowanie, ani pasowanie tylko rozwiert kanalow :) Polecam lekture D.A. Tak BTW to na dolocie nagar sie nie zbiera wiec kanaly mozna pociagnac, ale to sa zabiegi kosmetyczne.
masz moze jakies skany tej owej lekturki?? Chetnie bym sie z nia zapoznal....
-
pewnie tu jest co nieco
po angielsku, ale jest tez troche obrazkow :)
http://members.aol.com/_ht_a/DVAndrews/kengine.htm
-
Link co podal AndrewS to wlasnie to o co mi chodzilo.
oj zapomnial dopisac w roverze z tych co zna
nawet na forum roverki gdzie tych silnikow jest w cholere
nie pamietam zeby ktos to robil
Nawet nie tyle w tych co znam. W serii K nie przewiduje sie planowania bloku, a przynajmniej fabryka nie przewiduje.
-
Znalazem na stronie D.A. conieco o szlifowaniu:
80 grit for subtle reshaping and blending and 120 grit for finishing off.
jeśli dobrze to rozumiem to 80 jest do zgróbnej roboty a 120 do wykończenia.
Tutaj jest link do tego konkretnego rozdziału poświęconego narzedziom:
http://members.aol.com/_ht_a/DVAndrews/kengine.htm#headtools
Innymi słowy poprzestaję na 240 z moim kolektorem ssącym. Potem zamieszczę kilka fotek moich narzędi i efektów pracy :mrgreen: .
[ Dodano: 2008-02-01, 08:28 ]
Oto obiecane fotki:
(http://images26.fotosik.pl/150/352a9e91f70fbc9fm.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=352a9e91f70fbc9f)(http://images31.fotosik.pl/127/30f33697e2146a9dm.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=30f33697e2146a9d)
Tym się bawiłem jak robiłem głowicę kilka lat temu.
(http://images30.fotosik.pl/151/157462389361cb07m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=157462389361cb07)
A taki był efekt moich prac
Jako że w drugim aucie nie będę zdejmował głowicy to postanowiłem zająć się nieco samym kolektorem dolotowym.
Tym razem urzyłem tego:
(http://images33.fotosik.pl/127/a455db75589f8d5bm.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=a455db75589f8d5b)(http://images28.fotosik.pl/151/53bea0733605fc26m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=53bea0733605fc26)
To czarne to pancerz linki stalowej do którego przymocowana jest gąbeczka i plutno ścierne. To drugie to pręt stalowy średnicy z 8mm z nagwintowanymi otworkami pod śrubę M3 i jak widać też przymocowana jest gąbka. Przy rozwiercaniu stosowałem pociętą tarczę do cięcia jako skrobak przymocowaną za pomocą drutu z linki stalowej. przy wykończeniu w tym miejscu lądowało plutno ścierne o gradacji od 40 do 240.
(http://images28.fotosik.pl/151/7395349148374791m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=7395349148374791)(http://images31.fotosik.pl/127/d38dd04060433e73m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=d38dd04060433e73)
Tak wyglądał kolektor w trakcie rozwiercania.
A taki jest efekt końcowy:
(http://images27.fotosik.pl/150/3761cf36a406fbd9m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=3761cf36a406fbd9)(http://images32.fotosik.pl/127/35ed8f6e78012128m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=35ed8f6e78012128)(http://images26.fotosik.pl/150/f53010aff0fbadc5m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=f53010aff0fbadc5)(http://images33.fotosik.pl/127/b43e7acf43300501m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=b43e7acf43300501)(http://images30.fotosik.pl/151/b0fc2a96cb7d1a41m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=b0fc2a96cb7d1a41)
Oczywiście obowiązkowo będzie to pasowane z głowicą. Czy będą efekty tego nikt nie jest w stanie określić ale jedno jest pewne: gorzej nie będzie.
Na wydech będzie rurowiec coś jak u Vana więc jego nie będę polerował.
-
Bocian_s#313, bardzo fajnie.... u mnie bedzie lustereczko.... i wg. mnie papier 240 to poczatek prac.... ja zakonczylem na 1500... odczucie jak by palcem po szke przejechac.... a i rozwierce o kilka mm dolot-zdecydowanie....:D:D:D
[ Dodano: 2008-02-01, 12:41 ]
ale szacuneczek za wklad..... ;)
-
W serii K nie przewiduje sie planowania bloku, a przynajmniej fabryka nie przewiduje.
Zadna fabryka nie przewiduje i nie zaleca planowania bloku co nie znaczy ze czasem nie nalezy takiej operacji wykonac -po mocnym przegrzaniu blok krzywi sie tak samo jak glowica, z tym ze blok planuje sie bardzo bardzo cienko. W roverze jak w wiekszosci jednorazówek jest to po prostu nieoplacalne gdyz koszt rozbiorki i zlozenia tego wyniesie wiecej niz "nowy" silnik
Wiecej jak 600 niema sensu polerowac -roboty od groma a przyrost rzedu 0,02 KM, ewenatualnie na koniec mozna to pojechac jeszcze filcem i pasta do lakieru
-
Znalazem na stronie D.A. conieco o szlifowaniu:
80 grit for subtle reshaping and blending and 120 grit for finishing off.
jeśli dobrze to rozumiem to 80 jest do zgróbnej roboty a 120 do wykończenia.
Bocian_s#313, bardzo fajnie.... u mnie bedzie lustereczko.... i wg. mnie papier 240 to poczatek prac.... ja zakonczylem na 1500... odczucie jak by palcem po szke przejechac.... a i rozwierce o kilka mm dolot-zdecydowanie....:D:D:D
Bocian_s#313, a może Angole mają jakieś inne oznaczenia tych papierów? Tak jak wszystko mają inne :)
-
ocian_s#313, a może Angole mają jakieś inne oznaczenia tych papierów? Tak jak wszystko mają inne :)
obawiam się że nie, szczególnie patrząc na zdjęcia.
-
Znalazem na stronie D.A. conieco o szlifowaniu:
80 grit for subtle reshaping and blending and 120 grit for finishing off.
jeśli dobrze to rozumiem to 80 jest do zgróbnej roboty a 120 do wykończenia.
Bocian_s#313, bardzo fajnie.... u mnie bedzie lustereczko.... i wg. mnie papier 240 to poczatek prac.... ja zakonczylem na 1500... odczucie jak by palcem po szke przejechac.... a i rozwierce o kilka mm dolot-zdecydowanie....:D:D:D
Bocian_s#313, a może Angole mają jakieś inne oznaczenia tych papierów? Tak jak wszystko mają inne :)
cos mi sie tez tak wlasnie kojarzy, ze mozesz miec racje.
ale juz kurde nie pamietam. :mrgreen:
-
dzis z ciekawoisci zobaczylem papiery sciuerne u mnie w pracy.... sa papiery firmy angielskiej.... opisane sa tak.... 20-60 40-120 papier 240 to 600..... dziwne przeliczenia jakies... wiec najprawdopodobniej anngole maja swoje oznaczenia... deutsch-e maja podobnie.....
-
Czyli ich 120 to nasze 240 powiedzmy.
No to nie poprawiam szczególnie że kolektor już złożyłem na gotowo i więcej do niego nie będę wracał.
-
Bocian_s#313, i jest jakas roznica w jezdzie?? Jak pracuje silnik?? :mrgreen:
-
Tego nie będę w stanie jednoznacznie określić bo to tylko jedna z wielu odyfikacji które będą zrealizowane w tym samym czasie. Gożej być nie powinno tylko lepiej.
-
mam pytanie..... polruje teraz gniazda zaworow no i podczas polerowania czasm zeszla mi sciernica(papier) i przejechal po piersciniu uszczelniajacym zawor i po "prowadnicy" zaworu chyba to sie tak nazywa. I moje pytanie brzmi.... czy to czyms grozi?? poleruje doslowni wszystko co sie da nawet komore spalania (te scianke) no i mi gdzi niegdzie papier przetarl te pierscienie... czy to zle?? i jeszcze cos... chce tez wypolerowac zawory, ale czytalem ze pozniej trzeba je docierac.... nie bardzo rozumiem to zagadnienie "docieranie zaworow".... pomocy :roll:
[ Dodano: 2008-02-08, 06:46 ]
"nawet komore spalania (te scianke)" od razu mowi ze chodzi mi o scianke ta gdzie sa zawory......
-
Wg teorii prowadnice zaworowe należałoby wyjąć i oszlifować część wchodzacą w strumień zasysanego/wydmuchiwanego powietrza na piękny storzek. Tyle że w warunkach domowych jest to raczej niewykonalne (znaczy wyjęcie).
Gniazda zaworowe są tak twarde że papier ścierny na nich nie zrobi zbytnio wrażenia. warto wybrać naddatki materiału przy głowicy aby kanały wlotowe i wylotowe ładnie zgrywały sie z gniazdem zaworowym.
Polerowanei zaworów też nie zaszkodzi. Tyle że podobnie jak z gniazdami nie wiem czy papier zrobi na nich wrażenie.
Docieranie zaworów to nic innego jak pasowania gniazd z zaworami poprzez przycieranie za pomocą specjalnej pasty ciernej i urzadzenia w kształcie małej przetykaczki do zlewu. Cały pic polega na próbie rozpalenia obnia w sposób "na indianina".
Idziesz do sklepu i prosisz o zestawik do przycierania dostajesz dwie tubki i "przepychaczkę". Idziesz do domu i się bawisz. Ot i cała filozofia. Po wszystkim składasz zawory i zalewasz komorę spalania naftą (jest bardziej penetrująca od wody) i sprawdzasz czy nei ma wycieków. Jak zrobisz to dobrze to nie powino być.
Docierania zaworów nie zaszkodzi zrobić jak już jest głowica rozebrana szczególnie jak auto jeździ na LPG.
-
można je zawsze wyfrezowac dla bezieczeństwa :)
-
Bocian_s#313, no fanie fajnie, ale grzie kupic te cusik cos do docierania?? A czy moge wlozyc zawor w wiertarke i krecac oszlifowac??
jesli chodzi o gniazda zaworow to dobrze by bylo gdyby byly rowne z powierzchnia glowicy o ile dobrze zrozumielam tak??....... :mrgreen:
-
A czy moge wlozyc zawor w wiertarke i krecac oszlifowac??
możesz włącz/wyłącz prawe/lewe obroty nie jechać cały czas w jedną stronę i będzie dobrze
-
jesli chodzi o gniazda zaworow to dobrze by bylo gdyby byly rowne z powierzchnia glowicy o ile dobrze zrozumielam tak??....... :mrgreen:
(http://images32.fotosik.pl/135/91f40fc45ea355f1m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=91f40fc45ea355f1)
Chodzi o to że czasami jest tak zrobione że gniazdo zaworowe jest umieszczone jakby głębiej niż odlew kanału dolotowego. I obrabiając kanały dolotowe trzeba zadbać żeby gniazdo zaworowe było najwęższym elementem w dolocie.
[ Dodano: 2008-02-08, 18:44 ]
wylotowego zresztą też:D
A i warto nieco poprawić zadziory w kanałach wodnych głowicy.
-
Bocian_s#313, juz o to zadbalem i powiekszylem kanaly od plynu chlodzacego
[ Dodano: 2008-02-10, 16:47 ]
wypolerowalem to.... dzis koncze.....
http://www.fsoptk.pl/forum2/album_page.php?pic_id=1692
http://www.fsoptk.pl/forum2/album_page.php?pic_id=1691
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
[ Dodano: 2008-02-22, 20:25 ]
dzis skonczylem rozwiercanie kanalow dolot i wylot. Normalnie maja 32mm srednnicy a ja rozwiercilem kazdy do 38mm i wypolerowanlem na lusterko. :mrgreen: za 2 dni zabieram sie za docieranie zaworow i za planowanie glowicy.... dodam ze wypolerowalem prawiie wszystko... lacznie z walkami ktorych nie bede zakrywal.... efekty pokaze niebawem i jak juz wszystko zloze koniecznie odwiedze hamownie i zobacze czy cos te rezultaty daly... :mrgreen: gorzej to na pewno nie bedzie.... jesli to nic nie da to napisze zeby nikt pozniej nie robil czegos na darmo... :cry:
[ Dodano: 2008-03-04, 19:13 ]
zrobilem zdjecia rozwierconych i wypolerowabych kanalow dolotowych i wydechowych. Jest tez glowica w ktorej wypolerowalem co sie dalo.
Na zdjeciach jest tez zdjecie zaworu... i tu moje pytanie.... Zawory-wydechowe posiadaja jak by nadpalenia(pekniecia, odpryski) ktore mi sie nie podobaja...;/;/ mam to na maxa wyszlifovac?? i pozniej dotrzec?? :?:
http://www.wrzuta.pl/obraz/jJhPP2Hy4T/wydech_przed_rozwiercaniem_z_uszczelka
http://www.wrzuta.pl/obraz/aE0B8mUvQ0/blisko_wudech
http://www.wrzuta.pl/obraz/c5wPnzr6SG/cala_glowica
http://www.wrzuta.pl/obraz/pkJVt0QK55/ssacy_po_rozwierceniu_i_polerowaniu
http://www.wrzuta.pl/obraz/kTkRsqv5Gk/ssacy_z_uszczelka_caly
http://www.wrzuta.pl/obraz/rAYSbP00hU/ssacy_sufmiarka
http://www.wrzuta.pl/obraz/rAo2nTo4l2/ssacy-porownanie_rozwierconego_i_starego_s_uszczelka
http://www.wrzuta.pl/obraz/9vpcaIkxpV/wydech_tuz_op_rozwierceniu_uszczelka
http://www.wrzuta.pl/obraz/cRcLhUioa7/wydech_z_uszczelka_caly
http://www.wrzuta.pl/obraz/hA67VZXbBg/wydech_sufmiarka