FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => AUTA SYMPATYKÓW KLUBU => Wątek zaczęty przez: odiss w Czerwiec 06, 2004, 20:12:52 pm
-
Bandzior zamyka budzik- Film
http://www.youtube.com/watch?v=8FDCP3MZRSs
-
Dodam że od 60 do bodaj 120 tylko na 4 biegu a póŹniej od bodaj 110 do końca tylko na 5 :mrgreen: Żadnych zmian biegów nie było :D
-
Co to za bandzior dokładnie? Masz jego fotki? Jakie miny mięli inni kierujący na autostradzie?
-
Dla tych, którzy nie wiedzą co to Bandzior :mrgreen:
(http://srx.republika.pl/ban1.jpg)
(http://srx.republika.pl/ban2.jpg)
-
No pogratulowac dynamiki, ładnie sie wkreca na tej piatce. :shock:
-
Jestem pod wrazeniem.A mozesz zdracic co tam zmajstrowales pod maseczka ze tak pogina na piatce? :D
-
:mrgreen: Majstrowanie polegało na wsadzeniu 2.0 i skróceniu przełożenia tylnego mostu do 4,30. Poza tym robota głowicy. :mrgreen:
-
Zawsze jak widze nick SerU to na myśł przychodzi Bandzior :)
-
No ładna to była maszyna, ale czarny mat to nagrzewa się jak piekarnik (sprawdzone empirycznie). Jeżeli chodzi o osiągi to faktycznie dużo potrafił ten silnik. Moim 2.0 OHC również zamknąłem licznik i wskazówka jeszcze szła dalej. Z obrotów udało mi się odczytać, że jechałem tym samochodem 190 km/h. Lecz w seryjnym Poldku nie należy to do przyjemności. Auto jest zdecydowanie zbyt miękkie czuć to jak cholera, tym bardziej, że przy 180 km/h zmieniałem pas.
Pozdrawiam
-
Ale jak dla mnie to ten filmik taki kiepsakwy... To ze Bandzior polecial 180, a nawet slyszalem o predkosciach przekraczajacych 200 km/h (po czym pol silnika do wymiany) to jak dla mnie pomijajac juz jakosc... za malo jest tego co sie dzieje za oknami tego potwora... pare ujec na jezdnie jakby bylo, to lepiej by wygladalo...
A tak btw, to w tym momencie jak jest ciecie i znow start od chyba 80km/h to z opowiadan wiem ze cos sie w Bandziorze sypnelo... :D poloska czy cos przy skrzyni, i trzeba bylo zrobic restart... ale nie wiem na pewno...
-
co do tego ze cos sie zrabalo malo prawdopodobne. od czasu jak go mam to go juz nieraz katowalem po miescie i jak narazie smiga bez wiekszych problemow. jedna zecz ktora zrabalem to poduszki pod silnikiem ale juz sa ok.
-
Bo Bandzior na benie nie jeŹdził praktycznie w ogóle :mrgreen: No chyba, że coś z tym zrobiłeś :D A poduszki to normalka-wymieniałem średnio co 3 miechy :mrgreen: Także i tak długo na nich pośmigałeś.
Co do sypnięcia, to faktycznie PeNY masz rację ale nie siej plotek :mrgreen:
Kiedy jest cięcie przy 140 rozsypał się przgub elastyczny przy skrzyni i coś tam jeszcze odleciało. Ale podczas zamykania licznika już nic nie odpadło :mrgreen: Co miało odlecieć już odleciało. Oczywiście przegub został wymieniony natychmiast jak tylko dojechalem do garażu :mrgreen: PóŹniej już nic się nie rozsypywało i nic nie odpadało :mrgreen:
-
seru co do byny to kilka razy na niej sobie smiglem ale ruznica miedzy byna a LPG niejest zaduza. a na gazie smiga jak zly :), juz gliniarze sie namnie szykuja bo ryczy za glosno hehe uszczelka na dwururce poszla hehhe :)
-
Pozwolę przedstawić tu w formie fotograficznej krótk? "ewolucję" mojego byłego już niestety poldka. To jest cały czas ten sam samochód i wszystko przy nim robiłem sam :mrgreen:
Jak był czerwony ale już na szerokim zawiasie.
(http://seru.republika.pl/historia/po10.jpg)
Niebie?ciutki metalik :d
(http://seru.republika.pl/historia/po12.jpg)
Łaciaty maszkaron
(http://seru.republika.pl/historia/po11.jpg)
Final version :mrgreen:
(http://seru.republika.pl/historia/po13.jpg)
Jak macie jakie? fotki swoich postępów to wklejajcie :D
-
no fajnie przyśpiesza
co do układu napędowego mam tylko jedno pytanie
ile Cię przekłamuje licznik?
-
no fajnie przyśpiesza
co do układu napędowego mam tylko jedno pytanie
ile Cię przekłamuje licznik?
A na date ostatniego posta popatrzył ? :d